Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzisiaj mijają dokładnie trzy tygodnie od dnia, w którym trafiłam do szpitala. Niby jest lepiej - już nie płaczę całymi dniami. Ale nie ma dnia, w którym nie wraca do mnie to wszystko... najgorsze jest to, że pamiętam dokładnie każdy szczegół tamtych dni, pamiętam jak bardzo się bałam i jak powoli traciłam nadzieję na to, że będzie dobrze.
Przeraża mnie fakt, że to spotyka tak wiele kobiet...asioczek86 lubi tę wiadomość
3.02.2016 - Mateuszek już jest z nami
7.03.2015 [*] 6 tydzień
-
Witam Wszystkie Aniołkowe Mamy, dawno mnie tu nie było, przytulam Wszystkie na raz i każdą z osobna :***
Chcę Tylko Wam powiedzieć - żebyście się nie poddawały!!!
Trzymam kciuki
Pozdrawiam i ściskam :***fuksja, Paulette lubią tę wiadomość
-
Dawno tu nie zaglądałam... witam was Mamy Aniołków
cały czas myślami jestem z wami i trzymam za was wszystkie mocno kciuki .
Lemurek ma rację nie możecie się poddawać musicie walczyć o wasze szczęście !!!
buziaki dla was kochane :-*monilia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarzusiax wrote:To twoja 1 ciaza czy masz juz dzieci?
To moja pierwsza ciąża, staraliśmy sie z mężem 8 miesięcy. Mam nadzieje ze teraz na następna nie będę musiała czekać drugi raz tyle.
Dziękuje dziewczyny za pocieszenie. Chyba nikt tak dobrze nie zrozumie kobiety jak druga kobieta. A mój maż tylko powtarza żebym juz sie otrząsnęła i zaczęła myślec pozytywnie. -
Aska84 wrote:tylko powtarza żebym juz sie otrząsnęła i zaczęła myślec pozytywnie.
Tak, też się tego nasłuchałam... każdy już w 10 minut po zabiegu kazał mi myśleć pozytywnie. Wiem, że teraz czujesz się źle - ale czas będzie najlepszym lekarzem.3.02.2016 - Mateuszek już jest z nami
7.03.2015 [*] 6 tydzień
-
nick nieaktualnyfuksja wrote:Tak, też się tego nasłuchałam... każdy już w 10 minut po zabiegu kazał mi myśleć pozytywnie. Wiem, że teraz czujesz się źle - ale czas będzie najlepszym lekarzem.
Tez tak myśle. Z dnia na dzien czuje sie coraz lepiej, czasami mam tylko wybuchy płaczu, ale zaraz przechodzą -
nick nieaktualnyAsiu tak mi przykro
tule Cię mocno :* tak nikt nie zrozumie tak kobiety jak druga kobieta. a tym bardziej nikt nie zrozumie Aniołkowej Mamy jak sama Aniołkowa Mama.. Teraz przed Tobą jest ten najgorszy okres, bo musisz czekać.. Ja nie czekałam na krwawienia, bo od razu aplikowano mi tabletki. A czekanie to najgorsze jest. Ale trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej zaraziła się wiruskiem Fasolki. Zresztą każdej z Was tego życzę, które się starają :*
KinderBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć, jak tam u Was jak się czuejecie...dla mnie ten tydzień był straszny podobno czas leczy rany, u mnie jest na odwrót im dalej tym gorzej. Odebrałam ostatnio wyniki histopatologiczne i napisali mi coś takiego: " decidua et villi " miałyście też coś takiego napisane, i moze wiecie co to oznacza ??
Nie tak sobie wyobrażałam święta, oraz urodziny...wiecie tak sobie marzyłam po cichu że w urodzinki poczuję ruchy dziecka najlepszy prezent.
Pamiętam rok temu jak byliśmy na pogrzebie jeszcze wtedy nie z mężemto powiedziałam mu patrząc na te wszystkie malutkie groby że modlę się o to abyśmy nigdy nie mieli małego grobu....żadnego z tych grobów nie powinno być jestem osobą wierzącą ale w tym czasie trudno jest mi powiedzieć Boże dziękuję niech się dzieje Twoja wola, mam ogromną złość nienawiść do tego co się stało, przecież On jest dawcą życia a nie śmierci...przepraszam ale nie mam komu się wygadać z mężem nie potrafię o tym mówić...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 20:04
Paulette lubi tę wiadomość
-
Tomania,myślę tak samo...chodzę do kościoła bo starsze dziecko do komunii idzie ale nie modlę się nie umiem...pytam go dlaczego mi ją zabrał on swojemu synowi pozwolił żyć a potem jeszcze zmartchwystał a nasze dzieci nie miały szansy nie dał im jej....[*]LAURKA28.11.2014
-
tomania2806 wrote:Cześć, jak tam u Was jak się czuejecie...dla mnie ten tydzień był straszny podobno czas leczy rany, u mnie jest na odwrót im dalej tym gorzej. Odebrałam ostatnio wyniki histopatologiczne i napisali mi coś takiego: " decidua et villi " miałyście też coś takiego napisane, i moze wiecie co to oznacza ??
Nie tak sobie wyobrażałam święta, oraz urodziny...wiecie tak sobie marzyłam po cichu że w urodzinki poczuję ruchy dziecka najlepszy prezent.
Pamiętam rok temu jak byliśmy na pogrzebie jeszcze wtedy nie z mężemto powiedziałam mu patrząc na te wszystkie malutkie groby że modlę się o to abyśmy nigdy nie mieli małego grobu....żadnego z tych grobów nie powinno być jestem osobą wierzącą ale w tym czasie trudno jest mi powiedzieć Boże dziękuję niech się dzieje Twoja wola, mam ogromną złość nienawiść do tego co się stało, przecież On jest dawcą życia a nie śmierci...przepraszam ale nie mam komu się wygadać z mężem nie potrafię o tym mówić...
Tomania,mam taki sam problem jak Ty... poroniłam 30.01.2015, na początku miałam żal do Pana Boga że straciłam moje dzieciątko,później myślałam że nie zasłużyłam na to żeby być mamą- jestem złym człowiekiem, nie godnym, chodziłam do Kościoła, modliłam się ale w sercu miałam żal. Na rekolekcje do naszej parafii przyjechał ksiądz Robert, mówił o śmierci. Słuchałam jego opowiadań, przeróżnych historii i uwierzyłam że Bóg ma dla każdego z nas plan, tak miało być, i chociaż odmawiając modlitwę zasypuję Boga prośbami to na koniec powatrzam bądź wola Twoja:)monilia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
"decidua et villi" z tego co kojarzę oznacza to doczesną z kosmkami.
Pozdrawiam wszystkie Aniołkowe Mamy! Czas leczy rany, ale sądzę, że chęć posiadania dziecka staje się jeszcze większa.
Dlatego Wam i sobie życzę cudu na ziemi
Aska84, dejsi lubią tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia