X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze nie pomogę Ci bo ja jak raz robiłam testy ovu to ne miłam tak długo pozytywa, tylko raz mi się zdarzył

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tym bardziej nic nie doradzę, bo ani razu w życiu nie używałam testów owulacyjnych .

    KinderBaby lubi tę wiadomość

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie u każdego testy ovu się sprawdzają

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Hej dziewczyny potrzebuję pomocy.
    Robię testy owulacyjne od 11 dnia cyklu i od 14 dnia cyklu do dziś (21 dzień cyklu) test jest wciąż pozytywy. I to ta druga kreska jest ciemniejsza od kontrolnej. Link do dzisiejszego testu:
    http://images67.fotosik.pl/796/d7baf9975e69ef79med.jpg


    Na testach ovu juz pare razy sie zawiodłam. Lekarka powiedziała mi wczoraj, ze bardzo sie myla

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh czyli szanse marne na ciążę. No nic czekam jeszcze do 22 bo wtedy mam termin @

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Eh czyli szanse marne na ciążę. No nic czekam jeszcze do 22 bo wtedy mam termin @


    Szanse są zawsze A u Ciebie myśle ze bardzo duże. Masz wysoka temperaturę a to dobrze zwiastuje:)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym serduszek też nie brakuje ;)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj u mnie tempka wysoka. W niedzielę zrobię test ciążowy. Termin @ mamm na przyszłą środę

  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam najtańszy test z rossmana jakby co - facelle w paseczku taki :) mi wyszedł najszybciej :)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia86 wrote:
    Polecam najtańszy test z rossmana jakby co - facelle w paseczku taki :) mi wyszedł najszybciej :)
    Nie wiedziałam, że w Rossmanie są testy. A w którym miejscu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Nie wiedziałam, że w Rossmanie są testy. A w którym miejscu?
    Prima przy regale przed kasą na samym dole przed słodyczami tam gdzie tabletki plastry herbaty:)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Aniołkowe Mamy...
    Jeszcze kilka tygodni temu nie wiedziałam o Waszym istnieniu. A teraz... teraz sama jestem jedną z Was. I jestem przerażona, że jest nas tak wiele...
    Mój Synek zmarł 7 tygodni temu. Udusił się pępowiną. A już tak niewiele brakowało bym trzymała go w ramionach. Już odliczaliśmy dni kiedy będzie z nami. Przecież to już 37 tydzień ciąży. Wszystko na Niego czekało - łóżeczko, wózeczek, poprasowane ubranka, kochający rodzicie i szalejący ze szczęścia dziadkowie... A On od nas odszedł. I zostawił tak ogromną pustkę, taką tęsknotę, tak wielkie cierpienie.
    Nie mogę uwierzyć, że nie ma Go z nami.
    Razem z Nim umarłam i ja...
    Tak bardzo Cię kocham Mikołajku!

    [*][*][*] dla wszystkich Naszych Aniołków

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaMikołajka wrote:
    Witajcie Aniołkowe Mamy...
    Jeszcze kilka tygodni temu nie wiedziałam o Waszym istnieniu. A teraz... teraz sama jestem jedną z Was. I jestem przerażona, że jest nas tak wiele...
    Mój Synek zmarł 7 tygodni temu. Udusił się pępowiną. A już tak niewiele brakowało bym trzymała go w ramionach. Już odliczaliśmy dni kiedy będzie z nami. Przecież to już 37 tydzień ciąży. Wszystko na Niego czekało - łóżeczko, wózeczek, poprasowane ubranka, kochający rodzicie i szalejący ze szczęścia dziadkowie... A On od nas odszedł. I zostawił tak ogromną pustkę, taką tęsknotę, tak wielkie cierpienie.
    Nie mogę uwierzyć, że nie ma Go z nami.
    Razem z Nim umarłam i ja...
    Tak bardzo Cię kocham Mikołajku!

    [*][*][*] dla wszystkich Naszych Aniołków
    Boże :( :( Jak dobrze wiem co czujesz.... Starsznie mi przykro że mósiałaś do nas dołączyć. To forum bardzo pomaga. Pisz... i płacz... bo teraz tylko to ci będzie w stanie pomóc. Mój Krzysiu napewno zaopiekuje się Mikołajkiem. Będą na nas na górze czekać

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak bardzo mi przykro :( Przytulam Cię bardzo mocno! Nie rozumiem tych tragedii. Nie rozumiem dlaczego umierają dzieci! I nie mogę się z tym pogodzić. Bardzo Ci współczuje. Wiem, że nikt i nic nie zastąpi tej pustki, która powstała po naszych ukochanych, wytęsknionych Aniołkach!

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj mamo Mikołajka bardzo mi przykro każda z nas przeżyła tą ogromną tragedię niestety . Jesteś silną kobietą i będziesz w niedługim czasie wspaniałą mamą . Zapraszam do wątku -ciąża po poronieniu - przytulam raz jeszcze

    MamaMikołajka, PrimaSort lubią tę wiadomość

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inga
    Melodia niecała

    Wierzę, że jesteś, że gdzieś tam istniejesz
    i że rozumiesz dlaczego
    wierzę, że nic się bez celu nie dzieje
    tyle spotkało nas złego

    żyję nadzieją, że znów się spotkamy
    a wtedy światu wybaczę
    żyję nadzieją, że nie brak Ci mamy
    nie mogę myśleć inaczej

    niewiele tak czasu nam było dane
    zaledwie kilka tygodni
    to jakby nuty raz tylko zagrane
    fragmentu twojej melodii

    lecz ja nauczyłam się ich na pamięć
    i będę po cichu nucić
    czasami tylko mój głos się załamie
    bo wiem, że nie możesz wrócić.
    _____________

    Dla wszystkich Aniołkowych mam

    matylda08, MamaMikołajka, Aska84, Paulette lubią tę wiadomość

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To było twoje 1 dziecko? Rodziłaś sn? Czas nie leczy ran ale z czasem zaczniesz jakoś z tym żyć. Są gorsze i lepsze dni ale ile byśmy nie lamentowały to życia naszym malućkim nie zwóci. Psychicznie jak sobie radzisz? Radzisz sobie wogóle?

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, Mikołajek jest naszym pierwszym dzieciątkiem. Miałam cesarskie cięcie - Mikołajek był tak owinięty pępowiną, że ona zrobiła się bardzo krótka i oderwała część łożyska. Ale ja nie miałam żadnych objawów, nic mnie nie bolało, nie krwawiłam. Pojechałam do szpitala, bo Mikołajek zawsze na wieczór robił się bardzo ruchliwy, a tego dnia nic. Ale jadąc do szpitala byłam przekonana, że wszystko jest dobrze, że Mały śpi, a ja panikuję, ale chciałam zrobić KTG żeby spokojnie iść spać. A tam - brak tętna na KTG, lekarz dotyka brzucha i mówi, że łożysko odklejone. Kilka minut później byłam już na stole operacyjnym. Mikołajek już nie żył. A mój mąż usłyszał, że jak przyjechałabym 15 minut później to miałby dwa pogrzeby. A ja się zastanawiam czy to byłoby takie złe? Byłabym z moim dzieckiem. Wiem, że to jest głupie co piszę ale tak teraz czuję. Chciałabym być z Nim. Tak jak piszesz marzusiax - są gorsze i lepsze dni, póki co przewaga jest tych gorszych. Czy sobie radzę? Nie wiem... Tęsknota i cierpienie rozdzierają mi serce. Bardzo dużo płaczę. Jestem strasznie zła na Pana Boga, czasami zastanawiam się czy On w ogóle istnieje, ale z drugiej strony jeśli nie istnieje to gdzie wtedy byłby Nasze dzieci. Przez pierwsze tygodnie miałam ogromne poczucie winy - co ze mnie za matka skoro nie czułam, że moje dzieciątko umiera pod moim sercem...

    marzusiax - próbowałam odszukać Twój pierwszy wpis na forum, w którym opowiedziałaś dlaczego Krzyś umarł, ale te wszystkie historie Aniołkowych Mam, które czytałam po drodze sprawiły, że zalałam się łzami... Nie dotarlam do Twojej historii... Możesz mi ją opowiedzieć?

    p.s. Mam nadzieję, że jest tak jak mówisz, że Krzyś i Mikołajek będą się troszczyć o siebie i że nasze dzieci tam w Niebie nie tęsknią za nami tak jak my tu za nimi... Bo wtedy jaki sens ma życie tu na ziemi?

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny no nie mogłam się powstrzymać !!! :P I tak już od 14 dnia cyklu... Cały czas pozytywne testy owulacyjne

    Dzisiejszy test owulacyjny 22 dzień cyklu. Na zdjęciu słabo widać, ale ta druga kreska jest wyraźnie ciemniejsza od kontrolnej :)

    2f57fb0c69233295med.jpg

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skopiuje ci mój pierwszy wpis

    13 styczen 2015 bedzie mnie przesladowal do konca zycia. Od rana czulam ze cos jest nie tak. Probowalam potrzasac brzuchem aby poczuc ruchy mojego malenstwa. Pomyslalam ze moze spi. Poszlam na umowiona na ten dzien wizyte u lekarza i tam zaczol sie horror. Polozna nie znalazla tetna, bieg po doktorke, usg i diagnoza.... Brak tetna. Byl to moj 38tydzien ciazy i na tej wizycie mialam dostac skierowanie na oddzial porodowy. Podroz do szpitala z niewielkimi niestety nadziejami... Lekarz na oddziale potwierdzil ze serduszko nie bije. Nie czulam nic. Totalny szok. Lekarz zmierzyl malego i stwierdzil ze zrobia mi cesarskie ciecie bo mial ponad 4kg. Przyjeto mnie na oddzial. Oczekiwanie na cc... Najdluzsze 4godziny mojego zycia. Nie potrafilam juz glaskac mojego brzucha. Czulam sie jak bym czekala na usuniecie z mojego ciala jakiegos guza a nie mojego dziecka... Krzysiu wazyl 4900... Dlaczego serduszko stanelo... Nikt nie umie mi odpowiedziec...


    Może to marne pocieszenie ale jeszcze miesiąc temu byłam w dokładnie takim stanie jak ty. Obrażona na Boga, zła na siebie że nie czułam że małemu coś się dzieje, a jedno co chciałam to umrzeć. Mój mąż i moi rodzice nie przeżyli by tego jak bym sobie coś zrobiła - wiem o tym. Ale dziś wiem że on na mnie czeka w niebie. Będę miała tam zajęcie bo musze tam wychować mojego synka. Tak na prawde dzieli nas tylko czas.

    W chwili wolnej polecam ci film "return to zero - od początku" z 2014 - wyciska łzy ale daje nadzieje. Ja w głównej bohaterce zobaczyłam siebie i u ciebie też tak będzie.

    Pamiętaj że nie jesteś jedyna. Nadejdą chwile gdzie twoi najbliźsi zaczną żyć normalnie. Nie zadręczaj ich tym bo każdy probuje sobie jakoś radzić. Ja już z tym z nikim nie rozmawiam oprócz męża. Kiedy już jego męczyć nie chce to zerkam na to forum, jak co chwile nowa aniołkowa mama zachodzi w ciąże. Mama mai też staciła córeczkę zaraz po porodzie i widzisz jest w ciąży. Takie osoby dają nadzieje. Ty również doczekasz się maluszka. Jak dla nas - po cc - lekarze zezwalają już po pół roku ciąże. Daj sobie czas przeżyć żałobę ale się nie poddawaj! Zobaczysz że jeszcze w tym roku zobaczysz 2 kreseczki !

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
‹‹ 684 685 686 687 688 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ