Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Kkkaaarrr mow do Oli ile chcesz. Ona slyszy kazde Twoje slowo i kazda Twoja mysl, ktora chcesz jej przekazac. Nawet jak ktos z zewnatrz pomysli, ze zwariowalas to tak naprawde co Cie to obchodzi? Dla nas, Aniolkowych Mam to jest zupelnie normalna sprawa. Wiesz ostatnio kolega z pracy przyjechal do Mikiego na grobek, poszlismy tam razem i jak bylismy na miejscu to ja powiedzialam "Cześć Miki", a ten kolega patrzy na mnie i mowi - po co sie z Nim witasz, przeciez On jest z Toba caly czas i tak jest, Twoja Ola tez jest przy Tobie, na pewno nie raz poczujesz jej obecnosc.
Twoja Ola miała być Mikołajkiem, a Miki zanim został Mikim miał być Blanką albo Olgą
Dziewczyny sciskam Was wszystkie i zycze w miare spokojnej niedzieli.Mama Krystianka lubi tę wiadomość
-
Może to być dla Was dziwne ale ja od śmierci Krystianka codziennie o 19.30 w godzinę jego śmierci koło zdjęcia zapalam świeczkę a odkąd jestem tu z Wami zapalam dwie. Jedną za moje maleństwa a drugą za wszystkie utracone Aniołeczki.
Mi przynosi to wielką ulgę.
Mąż po śmierci Krystiana kupił taką podwójną ramkę. W jednej części jest zdjęcie małego a w drugiej jest odcisk stopki i bransoletka ze szpitala. Panowie z zakładu pogrzebowego byli tak mili, że rozrobili materiał i pobrali dla mnie odcisk. Dali mi też jedną bransoletkę. Jestem im za to niezmiernie wdzięczna. Z zasady nie robią takich odcisków bo skóra dziecka jest bardzo delikatna jednak postarali się i mam niezapomnianą pamiątkę.♥ Krystianek † 02.06.2015 [*]
Żył 31 i pół godziny
♥ Aniołek 9 tc † 09.11.2015 [*] -
MamaMikołajka wrote:Kkkaaarrr mow do Oli ile chcesz. Ona slyszy kazde Twoje slowo i kazda Twoja mysl, ktora chcesz jej przekazac. Nawet jak ktos z zewnatrz pomysli, ze zwariowalas to tak naprawde co Cie to obchodzi? Dla nas, Aniolkowych Mam to jest zupelnie normalna sprawa. Wiesz ostatnio kolega z pracy przyjechal do Mikiego na grobek, poszlismy tam razem i jak bylismy na miejscu to ja powiedzialam "Cześć Miki", a ten kolega patrzy na mnie i mowi - po co sie z Nim witasz, przeciez On jest z Toba caly czas i tak jest, Twoja Ola tez jest przy Tobie, na pewno nie raz poczujesz jej obecnosc.
Twoja Ola miała być Mikołajkiem, a Miki zanim został Mikim miał być Blanką albo Olgą
Mama Krystianka wrote:(...)
Mąż po śmierci Krystiana kupił taką podwójną ramkę. W jednej części jest zdjęcie małego a w drugiej jest odcisk stopki i bransoletka ze szpitala. (...) -
kkkaaarrr strasznie mi przykro, że i Ciebie to spotkało. Ciężki czas przed Tobą, bo po prostu musisz się nauczyć żyć od nowa, mimo, że nie chcesz tego robić to będziesz musiała. To jest nowa rzeczywistość i każda z nas oddałaby wszystko żeby jej nie poznać. To, że mówisz do córci, że będziesz jej np śpiewała, zapalała światełka, kupowała zabawki...na grobek ;( , puszczała piosenki, że będą Cie denerwowały kobiety w ciąży lub z małymi dziećmi, będziesz czekała na termin jakby coś miało się zmienić, pierwsza wizyta po połogu u gina, pierwszy okres, wybieganie ze sklepu z płaczem....niestety tego wszystkiego możesz się spodziewać i to jest NORMALNE! A my tutaj będziemy Cie wspierać ze wszystkich sił. Przytulam Cie bardzo mocno i wysyłam miliony światełek do Nieba dla Twojej córci!
MamaMikołajka masz niesamowitego kolegę z pracy!naprawdę! Żadna z moich przyjaciółek nie była u mojego synka, a w pracy nawet nie ma tematu (oprócz "chyba nie będziesz płakać?"). Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego kolegi! Fajnie, że go masz.
Mama Krystianka odcisk....dałabym wszystko żeby mieć odcisk ;( dobrze, że o tym pomyśleliście i że trafiliście na takich ludzi, którzy chcieli dla Was to zrobić... Trudne chwile jeszcze przed Wami. Dobrze, że masz wsparcie w mężu. Myślami jestem z Tobą i przytulam Cię...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 11:29
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc) -
Dziewczyny. W ciazy podczytywalam Was na bieżąco... Po 3 stratach w 2014 roku. Po chwilach złych i pełnych łez... 5 listopada zostałam nareszcie mamą! Mamy syna tu na ziemi!
Walczcie i nigdy się nie poddawajcie! Dziś płacze, ale że szczęściaMama_Mai, pati87, mama4aniołków, kasiulkaa, antoninina, Kotowa, asieńka, Lies, inessa, Asiula86, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualnyKochane Wojtus jeszcze jest w brzuszku
Czekamy na jakies decyzje. Narazie co obchod slysze, ze ktg wychodzi super, malego czuje mocno i wyraznie, dlatego jeszcze poczekamy.
Ale ja juz mam dosc czekania chce miec Wojtka na zewnatrz i miec pewnosc, ze jest caly i zdrowy. Wmawiam sobie takie rzeczy, ze po nocach nie spie i czekam na kazdy ruch maluszka
Dzis od samego rana boli mnie krzyz, nie ciagle ale czuje juz od wczoraj ze cos tam jest nie tak -
Anastazjo serdeczne gratulacje! Powiedz czy byłaś nastawiona pozytywnie czy myśli po Twoich przejściach nie dawały Ci spokoju? Najważniejsze ze masz skarbeczka przy sobie.
Mamo Mai a może już się zaczyna akcja:) życzę powodzenia.Anastazja85 lubi tę wiadomość
Nikt nigdy mnie nie zrozumie... -
MamoMai może już zaczynają się skurcze? Wiem, że są dwa rodzaje boli porodowych albo brzuch albo krzyż- ja miałam właśnie bóle krzyżowe. Zapytaj czy to może być juz to. Pomaga masaż okrężmi ruchami. Dobrze, że Wojtuś łobuzuje. Pewnie siostra go zaczepia żeby mama była spokojniejsza nie mogę się doczekać czasu jak już przytulisz synka!
Anastazja85 dziekuję, że napisałaś. Każda taka wiadomość daje nam nadzieje. Bardzo się cieszę, że masz synka przy sobie. Zdrówka dla całej rodziny życzę! Piękne motto:Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia.Anastazja85 lubi tę wiadomość
moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc) -
Kochane, żyłam od wizyty do wizyty. Niepokój był do samego końca. Przez całą ciążę modliłam się do Św. Rity (modlitwa dla kobiet oczekujących potomstwa). Moja lekarka powiedziała mi, że mam to dziecko ze względu na swój i męża upór.
Udało się mimo, że były chwile dobre i złe. Tak naprawdę przestałam się bać o małego, gdy przyszedł na świat i jednocześnie zaczęłam się bać, ale inaczej... bać o to czy sobie poradzę z jego wychowaniem. Ale myślę, że skoro tyle na niego czekaliśmy staniemy na wysokości zadania.
Każdej z Was z całego serca życzę upragnionego cudu na ziemi. Zanim ten cud się pojawił w brzuchu zdarzyło mi się iść do psychiatry na pogadankę, upić się na smutnego i zadawać sobie pytanie dlaczego ja, skoro inne kobiety rodzą dziecko za dzieckiem. Zdarzyło mi się być złą na Boga, że najpierw dał a zaraz potem odebrał. Miałam straszne wahania nastrojów...
Ale my Aniołkowe Mamy mamy wsparcie.. tam u góry. I jesteśmy mimo wszystko silne. Wiec jeszcze więcej siły i wytrwałości dla każdej z Wasantoninina, Lies lubią tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Anastazjo z całego serca Ci dziękuję ze się do nas odezwalas. Oj kochana takie wieści dla nas są wspaniałe.
Dziewczyny ja jutro jadę do lodzi, we wtorek mam wizytę u dr krosomskiego. Bardzo się denerwuje co powie. Mam nadzieję że zakwalifikuje mnie do operacji TAC (tasma przezbrzuszna).
Anastazja85 lubi tę wiadomość
Nikt nigdy mnie nie zrozumie... -
Zacznę od dobrych wiadomości:
Mamo Mai trzymaj się dzielnie kochana. Wierzę, że twój stres już pewnie sięgnął zenitu, ale jeszcze trochę cierpliwości..
Anastazjo85 - serdeczne gratulację i najlepsze życzenia! Dużo zdrówka dla Syneczka i sił dla Was, szczęśliwych Rodziców. Jakoś jestem spokojna o to, że na pewno dacie sobie radę. Aniołkowi Rodzice już tak po prostu mają
Mamo4Aniołków, mam nadzieję, że ta wizyta lekarska będzie dobrym początkiem i pomoże Ci w drodze do upragnionego szczęścia ściskam
A teraz gorsze
MamoMikołajka, masz rację - my dzieci swoich rodziców, zawsze ich potrzebujemy, bez względu na nasz wiek. Nasze Dzieciaczki przynajmniej tego bólu utraty mamy nie doświadczą, bo teraz ciągle widzą nas z góry, a potem będziemy już razem. Wyrazy współczucia z powodu śmierci Mamy Twojej Przyjaciółki.
Kkkaaarrr baaaaardzo mi przykro, że doświadczyłaś tak ogromnej straty to bolesne doświadczenie, które na zawsze nas zmienia i pozostawia część serca martwą w jednym momencie zamiast ogromnej radości jest potworna rozpacz. Tak jak Dziewczyny proponowały, pisz tu nas kiedy tylko chcesz. Na pewno zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię wesprze i podzieli się swoimi doświadczeniami. A o swoją Olgę się nie martw - Nasze Dzieciaczki na pewno już się nią zaopiekowały i pokazały, które zabawki w tym Ich przedszkolu są najfajniejsze ściskam Cię serdecznie :*Anastazja85 lubi tę wiadomość
Nasza Zochulka 34 tc [*] 11.09.2015
slodkogorzkiswiat.blog.pl
Antoś nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017 -
Anastazja serdecznie gratuluję! I zazdroszczę! Jestes bardzo dzielna kobieta i spotkala Cie najlepsza nagroda. Ucaluj Synka od Nas. Tez jestem przekonana, ze bedziecie cudownymi rodzicami
Mamo Mai trzymaj się Kochana!!! Juz niedlugo
Nie mozemy sie doczekac!
Anastazja85 lubi tę wiadomość
-
Mamo Mai to niesamowite, że jesteście już na finiszu. Bardzo się cieszę, że jesteście już w bezpieczny miejscu i czekacie już tylko aby się z Wojtusiem przytulić. My tu wszystkie będziemy trzymać kciuki i codziennie wyglądać dobrych wieści.
UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
-
Przytulam wszystkie "nowsze" Aniolkowe Mamy. Antonina, Kasiulka, Mamo4Aniolkow,Mamo Krystianka, Kkkaaarrr Wasze emocje są mi tak bardzo bliskie. Ostatnio może mniej się udzielam ale kilkanaście stron do tyłu znajdziecie mnóstwo moich wpisów gdzie razem z Mamą Mikołajka I Marzusia przezywalysmy te najtrudniejsze chwile naszego życia. I powiem Wam że gdyby nie te dziewczyny, te forum to nie wiem gdzie bym dziś była. Dlatego piszcie ile się da. U mnie minęło przeszło 9 mcy emocje się zmieniają, napewno nie jest jeszcze dobrze ale napewno jest inaczej niż na początku. Obecnie zaczynamy starania o rodzeństwo dla Frania i dziewczynek i wierzymy że Bóg da nam upragnionego bobasa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 21:33
Lies, Mama_Mai, MamaMikołajka, antoninina, Mama Krystianka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
-
Angelina miło usłyszeć że życie toczy się dalej. Trzymam kciuki za wasze starania. Mam nadzieję że pochwalisz się nam kiedy fasolka będzie na miejscu
Ściskam Cię mocno i pozdrawiam serdecznie♥ Krystianek † 02.06.2015 [*]
Żył 31 i pół godziny
♥ Aniołek 9 tc † 09.11.2015 [*] -
dziś pojechalam do jedenego z punktów który posiada moja firma po jakieś dokumenty. weszłam i uslyszałam od Pani tam pracującej: jak maleństwo?. Niebyłam wstanie nic powiedziec..popłakałam się głupia..Kobitce zrobiło się głupio i zaczęła przepraszać..
jadąc do biura łzy leciały same.... Kubusiu....[*]