Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny…siedze od godziny i czytam Wasze historie…i placze:( ja stracilam ciupinke w 6 i 8 tygodniu, moje serce i glowa nie obejmuja tego, co przezywa matka ktora traci malenstwo w zaawansowanej ciazy… to sa tak ciezkie przezycia, ze smiac mi sie chce, ze stresowalam sie rozmowa o prace…
Ja nie mieszkam w Polsce i wiecie co dla mnie bylo najgorsze, jak lekarz mi powiedzial w trakcie 1 poronienia: ale tylko nie lez w lozku i nie wpadaj w depresje, tak dziala natura…eliminuje slabe osobniki…
Po 2 poronieniu zaproponowal mi morfologie krwi (!?!?), bo o innych badaniach to nie mial pojecia i nie widzial potrzeby:( dodal tylko ze kolejnym razem to zebym przyszla ok 11 tygodnia, bo wczesniej to i tak nic nie zrobi… po prostu tutaj traktuje sie ciaze jako ciaze o jakiej my myslimy dopiero od 3 miesiaca
Dziekuje za Wasze historie i wysylam duzo pozytywnej energii!
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyMargaw co za babsko!!!!! Ciekawe, czy ona potrafilaby tak poprostu zapomniec o swoim dziecku??? O wysnionym, wystaranym, wyczekanym dziecku... brak mi slow na tak ogromny brak zrozumienia....
Mamo4aniolkow takie wahania nastrojow niestety beda ci towazyszyc chyba juz zawsze ja mam Wojtusia, a ciagle mysle o Majce, brakuje mi jej jak cholera, chociaz jednoczenie jestem najszczesliwsza na swiecie ze mam swojego synusia
Dziewczyny kochane dziekujemy z Wojtusiem za wszystkie kciuki i modlitwy
Bylismy dzis w szpitalu i na szczescie wrocilismy do domku Wychodzi na to, ze Wojtus jest zdrowy i te problemy to taka jego uroda. Nie ma zadnych bakterii ani stanu zapalnego. I powiem wam, ze jeszcze NIGDY tak szybko nie zalatwilam tylu spraw na izbie przyjec! Spedzilismy tam tylko 4 godziny, a Wojtus mial w tym czasie badanie krwi i moczu, usg brzuszka, echo serduszka i ekg, poza tym zapisalam go do poradni nefrologicznej. Bylam w szoku, personel mily, pomocny, pielegniarka i lekarka co chwile przychodzily i dopytywaly o cos, mowily, ze wynikow jeszcze nie ma itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 21:38
agniegnieszka, kasiulkaa, mikka, mama4aniołków, antoninina lubią tę wiadomość
-
Niebieskaa wrote:margaw… wiesz co bylo przyczyna odejscia Twojego synka?
Niestety, nie wiem. Na chwilę obecną dysponuję jedynie wynikami badania łożyska, które odebrałam dopiero przedwczoraj. NIC na nich nie ma. Łożysko do samego końca spełniało swoją funkcję, nie było w nim żadnych zmian patologicznych. Pępowina idealna. Mały nie owinął się nią, co wiedziałam już podczas porodu. Pozostaje mi czekać na wyniki sekcji, chociaż coraz bardziej czuję, że nigdy się nie dowiem, co takiego odebrało mi Malucha. Na kilka dni przed koszmarnym poniedziałkiem robiłam dokładne USG i KTG. Nic nie zdradziło, że cokolwiek złego się dzieje.Kubuś, 37 tc. [*] ur.12.01.2016 -
mama4aniołków wrote:
Mamo mikolajka Twój tekst rozłożył mnie. Piękny. Wyje jak bóbr.
Czasem myślę że jestem gotowa na kolejną walkę, gdy za chwilę wszystko traci sens... wachania nastroju są okropne. Mąż dużo pracuje, mamy mało czasu żeby pogadać. Tesknota jest coraz większą za synka i.
Dlatego bardzo Cię podziwiam i trzymam kciuki, choć Twój suwaczek wygląda już imponująco (wydaje się ze szybko) to wiem że ciąża po stracie jest mega stresem i dlatego życzę ci zdrówka i spokoju.
Rozmyslam nad starania i ale boję się ciąży i właśnie tych uczuć o których pisze mamaMai, wiem że są nie uniknione.
Mamo4Aniolkow dziekuje, za kciuki, sa nam bardzo potrzebne
Zobacz sama napisalas, ze zdajesz sobie sprawe z tego, ze uczucia, ktore opisywala Mama Mai sa nieuniknione, w takim razie i tak nas czekaja i tak. Czy zdecydujemy sie na ciaze teraz, za rok czy za piec lat to te uczucia z nami beda juz zawsze. Niestety wesola, beztroska ciaza juz raczej nas nie czeka, kazda bedzie pelna strachu. Ale tyle juz wytrzymalysmy, tylr trudnych chwil przetrwalysmy. A pierwsze kopniaki Okruszka dodaja mi sily. U Ciebie tez tak bedzie, zobaczysz! Trzymam kciuki za najlepsza dla Ciebie decyzje.
Usciski.
mama4aniołków lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny mam pytanie może wy mi pomożecie szukam przyczyny straty mojego maleństwa . dzisiaj odebrałam wyniki i nie zabardzo je rozumiem może wy mi pomożecie :
Toxoplazmoza IgG <0,130
Toxoplazmoza IgM 0,24
Cytomegaliowirus IgG 346,100
Cytomegaliowirus IgM 0,260 -
Mamo_Mai- mówiłam, że wszystko będzie dobrze!
Mama_Mai lubi tę wiadomość
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Drogie, tak się zastanawiałam czy już się podzielić z wami tą nowiną czy poczekać, ale tak rozpiera mnie szczęście, że chciałabym już całemu światu o tym opowiedzieć. Wiem, że dla niektórych z was to może być przykre, ale pamiętam jak mnie ucieszyła wiadomość MamyMikołajka, która któregoś dnia zawitała tutaj w nowej roli.
Pojutrze miała się urodzić Olga, niestety los odebrał nam ją wcześniej. Był jednak na tyle łaskawy, aby właśnie teraz dać nam nowy cud, który mam nadzieję zamieszkał w moim brzuszku. Oczywiście na usg i serduszko jeszcze za wcześnie, ale to co można zbadać na tym etapie wygląda bardzo dobrze, wczorajsza beta blisko 700.
Trzymajcie za nas kciuki, ale teraz to już musi być dobrze, musi być szczęśliwe zakończenie, po prostu inaczej być nie może. Tak bardzo w to wierzę!agniegnieszka, lena89, Mama_Mai, mama4aniołków, 230515, Kotowa, Greetta, kehlana_miyu, Coconue, antoninina, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Drogie, tak się zastanawiałam czy już się podzielić z wami tą nowiną czy poczekać, ale tak rozpiera mnie szczęście, że chciałabym już całemu światu o tym opowiedzieć. Wiem, że dla niektórych z was to może być przykre, ale pamiętam jak mnie ucieszyła wiadomość MamyMikołajka, która któregoś dnia zawitała tutaj w nowej roli.
Pojutrze miała się urodzić Olga, niestety los odebrał nam ją wcześniej. Był jednak na tyle łaskawy, aby właśnie teraz dać nam nowy cud, który mam nadzieję zamieszkał w moim brzuszku. Oczywiście na usg i serduszko jeszcze za wcześnie, ale to co można zbadać na tym etapie wygląda bardzo dobrze, wczorajsza beta blisko 700.
Trzymajcie za nas kciuki, ale teraz to już musi być dobrze, musi być szczęśliwe zakończenie, po prostu inaczej być nie może. Tak bardzo w to wierzę!
Gratuluję Życzę Ci nudnych 9 miesięcy i szczęśliwego rozwiązaniakkkaaarrr lubi tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
kkkaaarrr wrote:Drogie, tak się zastanawiałam czy już się podzielić z wami tą nowiną czy poczekać, ale tak rozpiera mnie szczęście, że chciałabym już całemu światu o tym opowiedzieć. Wiem, że dla niektórych z was to może być przykre, ale pamiętam jak mnie ucieszyła wiadomość MamyMikołajka, która któregoś dnia zawitała tutaj w nowej roli.
Pojutrze miała się urodzić Olga, niestety los odebrał nam ją wcześniej. Był jednak na tyle łaskawy, aby właśnie teraz dać nam nowy cud, który mam nadzieję zamieszkał w moim brzuszku. Oczywiście na usg i serduszko jeszcze za wcześnie, ale to co można zbadać na tym etapie wygląda bardzo dobrze, wczorajsza beta blisko 700.
Trzymajcie za nas kciuki, ale teraz to już musi być dobrze, musi być szczęśliwe zakończenie, po prostu inaczej być nie może. Tak bardzo w to wierzę!
Moje wielkie gratulacje:) Trzymam kciuki.
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.- 3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
Kkkaaarrr nawet nie wiesz jak się cieszę!
Oby więcej takich wspaniałych wiadomości na Naszym forum!!!
Bardzo mocno trzymam kciuki za Twojego Maluszka żeby zdrowo się rozwijał przez całe 9 miesięcy i za Ciebie trzymam mocno kciuki żebyś miała dużo siły i jak najwięcej spokoju!
Wszystkiego dobrego!
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wielkie gratulacje Kkkaaarrr teraz będziemy Cię tu wspierać żebyś się za bardzo nie stresowała. Cieszę się razem z Tobą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 14:22
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
-
kkaarrr- super wieści! Gratulacje! )))
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 13:44
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Karrr ale cudna wiadomość! Gratuluje i życzę dużo spokoju, sił fizycznych i psychicznych! Informuj nas jak sie macie
Pamietaj, że jesteśmy Aniołkowe Mamy do zadań specjalnych. Wspieramy się w każdej sytuacji!moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)