X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Mayes Autorytet
    Postów: 560 158

    Wysłany: 12 lipca 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahaa musze sobie poczytac.No o znowu cos porobilam i krwawie to sie chyba nie skonczy
    Ja nie moge lezec cal czas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 18:36

    Aniołeczek [*] 29.06.2016
    2nn3w1d350qllfew.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 12 lipca 2016, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes wrote:
    Ahaa musze sobie poczytac.No o znowu cos porovilam i krwawie to sie chxba nie skonczy
    Ja nie moge lezec cal czas.
    Może właśnie to leżenie tak wydłuża to?

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Mayes Autorytet
    Postów: 560 158

    Wysłany: 12 lipca 2016, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Może właśnie to leżenie tak wydłuża to?

    Kiti , nie ja chodze z psem na spacery i pracuje normalnie i takie czasem krwawienie lekkie ze brzuvh zaboli i musze do toalety a tam krew

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 18:33

    Aniołeczek [*] 29.06.2016
    2nn3w1d350qllfew.png
  • Mayes Autorytet
    Postów: 560 158

    Wysłany: 12 lipca 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie bylam w toalecie i wyleciala ta pozostałość po zabiegu, ktora widziala moja ginekolozka.Tylko mowila ze ma około 1,5cm a to bylo dlugie 3,5 cm i szerokie na ok.1,5cm .Jak oni to mierzą ? Moze mam tego wiecej skoro do tej pory krwaeie.Wstrzymalam sie z wczorajszym dzwonieniem do ginekologa ale jutro dryndne i sie spytam o co chodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 19:33

    Aniołeczek [*] 29.06.2016
    2nn3w1d350qllfew.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 12 lipca 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes kurczę ale Cię trzyma, ale skoro teraz wyleciała z Ciebie pozostałość, to może już się będzie lepiej i w końcu się wszytsko zagoi?

    Kiti, dajesz nadzieję :*

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Mayes Autorytet
    Postów: 560 158

    Wysłany: 12 lipca 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie znowu cos wyszlo ale mniejsze jak kawalki miesa, tkanka takie ciemne. Jutro dzwonie do gina

    Aniołeczek [*] 29.06.2016
    2nn3w1d350qllfew.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 lipca 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes wrote:
    Wlasnie bylam w toalecie i wyleciala ta pozostałość po zabiegu, ktora widziala moja ginekolozka.Tylko mowila ze ma około 1,5cm a to bylo dlugie 3,5 cm i szerokie na ok.1,5cm .Jak oni to mierzą ? Moze mam tego wiecej skoro do tej pory krwaeie.Wstrzymalam sie z wczorajszym dzwonieniem do ginekologa ale jutro dryndne i sie spytam o co chodzi.
    Takie rzeczy ze mnie też leciały. Najpierw małe potem ogromny jeden taki na 5cm i po tym kilka dni plamiłam i potem spokój

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 lipca 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te mniejsze kawałki do wątróbki były podobne a to większe to łożysko było. Tak podobnie wyglądało. Sorry za opis

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 13 lipca 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam, u mnie chyba w końcu antybiotyk zaczął działać, najwyższa pora, bo teraz wzięłam 4-tą tabletkę, czekam z niecierpliwością już nawet nie na zielone światło co do starań, tylko ogólnie do <3

    I jak tam Mayes po nocy? leci coś jeszcze dziwnego? Czy plamienie zwykłe? Daj znać co Ci lekarz powiedział

    Mayes lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 lipca 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiti wrote:
    Wlasnie mialam pisac ale musialm isc uspic mala.
    Chodzi o to ze najnowsze badania wykazaly ze kobieta po ciazy posiada w sobie komorki dziecka, ktore moga dotrzec do kazdej czescj jej ciala, nawet mozgu poniewaz sa to komorki macierzyste z lozyska i krwi dziecka. Nie wazne ze kobieta urodzila to dziecko czy nie. Nawet kobieta ma wiecej tych komorek jestli poronila ciaze. jest bardzo duzo artyklow na ten temat. Z kolei skoro kobieta zaszla w ciaze tzn ze organizm nie atakowal zarodka. Bo bardzo czesto kobieta nawet nie wie ze byla w ciazy bo jej przreciwciala mogly atakowac powstajacego groszka zabijajac go. Skoro kobieta byla juz w ciazy to ze tak powiem jej przeciwciala wiedza juz ze ciaza jest ok ze to nie maly intruz ;-)

    hej ja mam z tym problem bo mi 2 ciążę obumarły praktycznie bez żadnej przyczyny i robiąc badania wyszły mi przeciwciała przeciwjądrowe.. z tym że płód obumiera troszkę później 13 tydzień i 10 tydzień .. one powodują chyba coś takiego że organizm atakuję dobre komórki ciała, a powinien zwalczać tylko wirusy i bakterie ogólnie nie chodzi tu tylko o płód , on może zaatakować co chce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 09:49

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Mayes Autorytet
    Postów: 560 158

    Wysłany: 13 lipca 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    I ja się witam, u mnie chyba w końcu antybiotyk zaczął działać, najwyższa pora, bo teraz wzięłam 4-tą tabletkę, czekam z niecierpliwością już nawet nie na zielone światło co do starań, tylko ogólnie do <3

    I jak tam Mayes po nocy? leci coś jeszcze dziwnego? Czy plamienie zwykłe? Daj znać co Ci lekarz powiedział

    Myszka no wlasnie nie wiem czy dzwonic bo teraz spokoj jest jakby tylko lekkie brazowe plamienie.Moze to byly te pozostalosci.

    Kim dokladnie to tak wyglądało jak opisalas. Moze juz wyszlo wstystko co mialo wyjsc bo jsk bylam tydzien temu w szpitalu to mowil lekarz przy usg ze sa trzy pozostalosci a pozniej jak sie go spytalam to powiedzial ze jedna.Ciagle co innego mowia a moja ginekolog mowila ze jedna pozostalosc moze nie zwracala uwagi na te male. Ehhh poczekam do jutra moze juz będzie ok.

    Aniołeczek [*] 29.06.2016
    2nn3w1d350qllfew.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 lipca 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    hej ja mam z tym problem bo mi 2 ciążę obumarły praktycznie bez żadnej przyczyny i robiąc badania wyszły mi przeciwciała przeciwjądrowe.. z tym że płód obumiera troszkę później 13 tydzień i 10 tydzień .. one powodują chyba coś takiego że organizm atakuję dobre komórki ciała, a powinien zwalczać tylko wirusy i bakterie ogólnie nie chodzi tu tylko o płód , on może zaatakować co chce
    A nie ma na to sposobu? Tak jak przy np konflikcie serologicznym. To chyba podobnie dziala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 10:29

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 lipca 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes wrote:
    Myszka no wlasnie nie wiem czy dzwonic bo teraz spokoj jest jakby tylko lekkie brazowe plamienie.Moze to byly te pozostalosci.

    Kim dokladnie to tak wyglądało jak opisalas. Moze juz wyszlo wstystko co mialo wyjsc bo jsk bylam tydzien temu w szpitalu to mowil lekarz przy usg ze sa trzy pozostalosci a pozniej jak sie go spytalam to powiedzial ze jedna.Ciagle co innego mowia a moja ginekolog mowila ze jedna pozostalosc moze nie zwracala uwagi na te male. Ehhh poczekam do jutra moze juz będzie ok.
    Hej póki nie ma ogromnego plamienia i gorączki to ok. Jak.sie powtórzy to skontaktuj się z gin

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 10:28

    Mayes lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Mayes Autorytet
    Postów: 560 158

    Wysłany: 13 lipca 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis nic mi juz nie dolega prócz lekkiego bólu krzyza.Moze mnie wczoraj przewiało.Na owulacje tez cos sie nie zanosi.Ale będę wiedziala moze o okresie bo zawsze mnie piersi bolaly tydzień lub nawet dwa tyg przed.

    Aniołeczek [*] 29.06.2016
    2nn3w1d350qllfew.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 lipca 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes wrote:
    Dzis nic mi juz nie dolega prócz lekkiego bólu krzyza.Moze mnie wczoraj przewiało.Na owulacje tez cos sie nie zanosi.Ale będę wiedziala moze o okresie bo zawsze mnie piersi bolaly tydzień lub nawet dwa tyg przed.
    Ja owulacje miałam 2 dni temu więc ponad 2 tyg od poronienia. Oczywiście myślę że miałam. U mnie był nawał śluzu przez dobry tydzień a teraz spokoj. Zobaczymy o ile mi się nie popieprzy cykl okres za dwa tyg. Myślę że u ciebie tez tak.bedzie.

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Mayes Autorytet
    Postów: 560 158

    Wysłany: 13 lipca 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Ja owulacje miałam 2 dni temu więc ponad 2 tyg od poronienia. Oczywiście myślę że miałam. U mnie był nawał śluzu przez dobry tydzień a teraz spokoj. Zobaczymy o ile mi się nie popieprzy cykl okres za dwa tyg. Myślę że u ciebie tez tak.bedzie.


    Kim ale u mnie 14 dzien i nie mam żadnego śluzu. Moze pozniej cos się ruszy.Cos mnie strzyka w brzuchu teraz. A bierzesz witaminy? Ja teraz calchum z wit. C pije

    Aniołeczek [*] 29.06.2016
    2nn3w1d350qllfew.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 lipca 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes wrote:
    Kim ale u mnie 14 dzien i nie mam żadnego śluzu. Moze pozniej cos się ruszy.Cos mnie strzyka w brzuchu teraz. A bierzesz witaminy? Ja teraz calchum z wit. C pije
    Mam końcówkę prenatalnych to ja biorę. Do tego omega z vit d vit c żelazo i mag. Oczywiście nie na raz ;)
    Ja w sumie rozciagliwy już zaczęłam mies po tych " wątróbkach" jak jeszcze plamiłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 12:31

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes wrote:
    Ale będę wiedziala moze o okresie bo zawsze mnie piersi bolaly tydzień lub nawet dwa tyg przed.

    Siostro! Ja też zawsze cierpię przed okresem, chciałabym sunąć po ziemi, bo czasem nawet krok sprawia ból. Ja też biorę prenatalne, bo są i dla staraczek, lekarka mówiła, żeby nie przerywać brania kwasu foliowego

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    A nie ma na to sposobu? Tak jak przy np konflikcie serologicznym. To chyba podobnie dziala


    niby mam brać clexane i acard . mam nadzieję że pomoże jak nie , to jeszcze zostaje ostatnia deska ratunku encorton .. może akurat ten clexane da radę .

    za tydzień powinnam dostać okres tak około 20 -23 lipca a po okresie starańka mogę zacząć bo akurat owulacja przypadnie na sierpień czyli 3 miechy po łyżeczkowaniu .. a co najlepsze jeszcze nie miałam dobrego okresu miałam tylko plamienia 3 dniowe brązowe i niby to był okres bo temperatura na to wskazywała , później bardzo skąpe krwawienie.. mam nadzieję że po łyżeczkowaniu nie mam żadnych zrostów i szybko uda mi się zajść,,

    ********************************************************************************

    12.11.15 Aniołek 13 tydzień
    9.03.16 Aniołek 10 tydzień

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 13:46

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    niby mam brać clexane i acard . mam nadzieję że pomoże jak nie , to jeszcze zostaje ostatnia deska ratunku encorton .. może akurat ten clexane da radę .

    za tydzień powinnam dostać okres tak około 20 -23 lipca a po okresie starańka mogę zacząć bo akurat owulacja przypadnie na sierpień czyli 3 miechy po łyżeczkowaniu .. a co najlepsze jeszcze nie miałam dobrego okresu miałam tylko plamienia 3 dniowe brązowe i niby to był okres bo temperatura na to wskazywała , później bardzo skąpe krwawienie.. mam nadzieję że po łyżeczkowaniu nie mam żadnych zrostów i szybko uda mi się zajść,,

    ********************************************************************************

    12.11.15 Aniołek 13 tydzień
    9.03.16 Aniołek 10 tydzień
    Przydałby się porządny okres. Tak aby macica ładnie sie złuściła. Jak nie będzie pogadaj z lekarzem bo lekkie krwawienia są dziwne. Powinno wszystko wrócić.do normy

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
‹‹ 936 937 938 939 940 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ