X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • Mayes Autorytet
    Postów: 560 158

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki.
    Czarnulka jA dzin mam pelne ręce roboty. Od rana cos robie.Naleze do rady parafialnej w Niemczech i organizujemy festyn rodzinny. Dzis i jutro praca a ze polki sa pracowite to nie będę psuc nam opinii :) Ze staraniem strasznie sie boje ale mam taka ochotę na sex jak nigdy :)) moze cos dzis bedzie ale boje się. Temp zapisuje sobie narazie w kalendarzu w telefonie bo ciagle z niego korzystam.Dlatego robie mnóstwo bledow za ktore przepraszam z góry.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    Aniołeczek [*] 29.06.2016
    2nn3w1d350qllfew.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayes wrote:
    Cześć dziewczynki.
    Czarnulka jA dzin mam pelne ręce roboty. Od rana cos robie.Naleze do rady parafialnej w Niemczech i organizujemy festyn rodzinny. Dzis i jutro praca a ze polki sa pracowite to nie będę psuc nam opinii :) Ze staraniem strasznie sie boje ale mam taka ochotę na sex jak nigdy :)) moze cos dzis bedzie ale boje się. Temp zapisuje sobie narazie w kalendarzu w telefonie bo ciagle z niego korzystam.Dlatego robie mnóstwo bledow za ktore przepraszam z góry.

    o kurczę ! to masz trochę roboty, a ja dziś wróciłam z pracy , posprzątałam dom i teraz leniuchuję.. hehe
    no rozumie cię doskonale ja też bardzo szybko chciałam zajść w ciąże po poronieniu ale jednak zdecydowałam się zaczekać , ale własnie wszczęłam starania i chyba się spóźniłam , myślałam że owu będzie w granicach 13 dnia a tu w 11 ,, no ale zobaczymy , mąż mówi żebym dała sobie czas jak nie zajdę teraz to żebym się nie przejmowała ,, no ale wiadomo jak jest.
    A u Ciebie jak z owulką , śluzem i ogólnie ??? wszystko wróciło do normy jak z przed ciąży??

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • ruda1985 Przyjaciółka
    Postów: 119 24

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy Wy też jesteście po lyzeczkowaniu?
    Który macie cykl po stracie już? I też dołączam do pytania czy i kiedy Wasze cykle wróciły do normy.
    P.S. Ja dziś akurat walczę z przetworami na zimę :)

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    Ruda1985
    08.04.2011 moje największe szczęścia. Bliźniaki - chłopcy
    [*] 15.06.2016 Mój Aniołek - córeczka Alicja 18tc
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda1985 wrote:
    Dziewczyny a czy Wy też jesteście po lyzeczkowaniu?
    Który macie cykl po stracie już? I też dołączam do pytania czy i kiedy Wasze cykle wróciły do normy.
    P.S. Ja dziś akurat walczę z przetworami na zimę :)

    hej ruda1985

    Ja straciłam 2 ciążę . Pierwsza obeszła się bez łyżeczkowania a druga była z zabiegiem łyżeczkowaniem , ja mam pierwszy cykl po poronieniu mino to że już prawie minęły 3 miesiące ale pierwszą normalna miesiączkę dostałam coś około 70 dnia,wcześniej miałam tylko lekkie plamienia w 30 dniu po zabiegu, co do cyklu to u mnie trochę zmian mianowicie problem z śluzem płodnym , niby po miesiączce kilka dni był śluz a w dniach około owulacyjnych sucho i to mnie tylko zdziwiło - zmartwiło, no i owu wystąpiła w 11 dc a zazwyczaj była w 13 ..

    a u Ciebie jak sytuacja??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2016, 18:22

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem 2 tygodnie po zabiegu. Moja beta na dzisiaj jest jeszcze wysoka - 65. Wszystko się ładnie goi i wygląda dobrze. Po pierwszym poronieniu zaszlam w ciążę po 6 miesiącach, w 2 cyklu starań. Też było lyzeczkowanie. Cykl mi od razu wrócił do normy w sensie długości aczkolwiek ja nie śledzę owulacji. zakładam ze wspolzyjac 3x w tygodniu trafię w jakiś punkt.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się jutro powinnam dowiedzieć czy goje się sama czy trzeba mi pomóc. Strasznie mnie też zabieg przeraża ale ja jestem medyczny cykor. Boje się nawet wenflonu ;)

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda1985 wrote:
    Wszamanka zerkniesz na mój wykres? Ja w sumie robie to pierwszy raz i jak dla mnie jest beznadziejny :(
    Strasznie zwichrowany, jak dla mnie wygląda na bezowulacyjny, chyba że masz długie cykle i owulacja przed Tobą, albo się po prostu w tym przesunie.

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buu i zjadlo nasze wczorajsze posty.

    Ruda ja mialam łyżeczkowanie i po 32 dniach przyszla @, czyli w miare ok cykl byl. Ostatnie dwa dni lalo sie ze mnie jak z wiadra, czyli wszystko chyba sie dobrze oczyscilo. Teraz juz tylko lekkie krwawienie. Ciekawa jestem kiedy teraz bedzie ovu.

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • ruda1985 Przyjaciółka
    Postów: 119 24

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszamanka dlatego też mi się tak wydaje.
    U mnie dziewczyny zabieg lyzeczkowania 15.06 i okres dostałam jak pi książkowym polotu, czyli po 6 tygodniach. Trwał 5 dni aczkolwiek że tak powiem czysta krew. Może kolejny cykl będzie lepszy :( byłam na usg e 11dc i miałam tylko cieniutka warstwę endo, dosłownie białe linie wkoło macicy.
    Wszamanka teoretycznie przed ciążą miałam cykle 29dni. Zakładałam ze i teraz tak już będzie. W 13 do 15dc miałam śluz płodny,ale głęboko przy szyjce. Znając moje szczęście to będę miała problemy z kolejną ciąża żeby zajść :(

    Ruda1985
    08.04.2011 moje największe szczęścia. Bliźniaki - chłopcy
    [*] 15.06.2016 Mój Aniołek - córeczka Alicja 18tc
  • ruda1985 Przyjaciółka
    Postów: 119 24

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam dodać że od wczoraj mam śluz bielutki,nierozciagliwy ale cały czas uczucie wilgoci w środku :( przepraszam za doslownosc ale wiem, że na Was można liczyć

    Ruda1985
    08.04.2011 moje największe szczęścia. Bliźniaki - chłopcy
    [*] 15.06.2016 Mój Aniołek - córeczka Alicja 18tc
  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda1985 wrote:
    Dziewczyny a czy Wy też jesteście po lyzeczkowaniu?
    Który macie cykl po stracie już? I też dołączam do pytania czy i kiedy Wasze cykle wróciły do normy.
    P.S. Ja dziś akurat walczę z przetworami na zimę :)
    Hej ja pierwsza ciaze syracilam w 6 tc oczyscilam sie sama po 8 miesiacach udalo sie i zaszlam w ciaze z corka porod cc dzis julka ma juz 4 latka stara!my sie o drugie malenstwo w lutym zaszlam w ciaze ale stracilam ja w 14 tc mialam zabieg 22 kwietnia pierwszy okres po zabiegu dostalam po 39 dniach kolejny po 35 i teraz po 29 szok bo zawsze mialam cykle dluzsze niz 30 dni !am nadzieje ze tak juz zosyanie a wlasciwie ze kolekna @ nie przyjdzie czekam na dni plodne zawsze mialam pozna owulke a w ty!m cyklu byla gdzies w 15-16dc mam nadzieje ze i teraz tak bedzie zobaczymy przed ciaza mialam cykle co 32-35 dni drugi miesiac biore kwas foliowy dwie tab wiy b6 ,magnez ,wapno ,i acard mam nadzieje ze sie uda i bedziemy miec drugiego majowego maluszka

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • ruda1985 Przyjaciółka
    Postów: 119 24

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja już na majówkę nie mam co liczyć ale może na czerwiec się uda :)

    Ruda1985
    08.04.2011 moje największe szczęścia. Bliźniaki - chłopcy
    [*] 15.06.2016 Mój Aniołek - córeczka Alicja 18tc
  • ruda1985 Przyjaciółka
    Postów: 119 24

    Wysłany: 6 sierpnia 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a możecie mi wyjaśnić dlaczego jak wchodzę w interpretacje cyklu to pisze że wahania temp są w normie?
    wszamanka wrote:
    Strasznie zwichrowany, jak dla mnie wygląda na bezowulacyjny, chyba że masz długie cykle i owulacja przed Tobą, albo się po prostu w tym przesunie.

    Ruda1985
    08.04.2011 moje największe szczęścia. Bliźniaki - chłopcy
    [*] 15.06.2016 Mój Aniołek - córeczka Alicja 18tc
  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny u nas w tym miesiącu nic nie bedzie już moge spisac cykl na stratę dzwoniła do mnie szwagierka siostra męża że teściowa już nie kontaktuje że nie poznaje ludzi że jest sina że ma godziny policzone :( z jednej strony ulga bo odejdzie i nie bedzie cierpieć ale z drugiej ... kurcze teściową miałam " mam " zajebistą zawsze bede pamietac jej usmiech jej kurwowanie i to że mówiła zawsze to co myslała ciezkie dni przed nami jutro maz jedzie do hospicjum sie z nia pożegnać mam nadzieje że zdązy ...
    Ja nie jadę nie zabiera juz Julki musimy ja jakos do tego przygotowac nie wiem czy jakby co to zabrac mała na pogrzeb czy zostawić u znajomych ma już 4,5 roku jest madrą dziewczynką pamietam jak ja byłam na pogrzebach dziadków i mogłam sie z nuimi w jakis sposób pożegnać ale ... pamietam tez jak ja miałam 3,5 roczku i zmarł mój wujek ojciec chrzestny zmarł na raka w wieku 27 lat to mama dała mnie do ciotki i jakoś żle się z tym czuje do dziś bo pamietam go jak był w szpitalu i żałuje że nie zabrali mnie na pogrzeb bym mogła sie z nim pożegnać ...
    ciezkie chwile przed nami ale wierze że mama sie wstawi za nami u tego na Górze i dane nam bedzie jeszcze być rodzicami

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • ruda1985 Przyjaciółka
    Postów: 119 24

    Wysłany: 7 sierpnia 2016, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem powinnaś zabrać córcie na pogrzeb babci byle kim widziała otwartej trumny. Współczuję Wam tych ciężkich chwil :( życzę dużo siły mimo wszystko

    Ruda1985
    08.04.2011 moje największe szczęścia. Bliźniaki - chłopcy
    [*] 15.06.2016 Mój Aniołek - córeczka Alicja 18tc
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę że powinnaś zabrać małą na pogrzeb. Będzie mogła się pożegnać, będzie jej ciężko, ale w perspektywie czasu doceni to że pozwoliliscie jej pójść i pożegnać się z babcią. Śmierć jest niestety częścią życia, uważam że nie powinno się zarabiać dzieciom uczestniczyć w tym jego ostatnim etapie. Bądź silna, tulam.

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję :(
    ja pracuję w opiece paliatywnej i tam bardzo dużą wagę przykłada się do możliwości pożegnania wszystkich członków rodziny ze zmarłą osobą. U dziecka żałoba trwa do 4 lat (po babci może będzie krócej, ale i tak dłużej niż u Was) i dla dziecka ważna jest świadomość, że wie gdzie babcia jest i jak się tam znalazła. Dziecko nie rozumie tak jak my, ma myślenie bardziej konkretnoobrazowe. Zdecydowanie - nie zabranie jej na pogrzeb zrobi tylko gorzej.

  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny maz sie pozegnal z mama ja powiedzialam julci co i jak nie bedzie lekko ale musimy dac rade i jak mala bedzie cciala to ja zabierzemy ze soba jak na razie czekamy na tel od szwagierki bo mama moze odejsc w kazdej chwili

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola przykro mi z powodu teściowej :( straszne to jest patrzec jak odchodzi bliska osoba. Dobrze że powiedzieliście córce o babci, smutne to ale lepiej że ma okazję pożegnać się z nią w jakiś sposób. czasem dzieci potrafia lepiej przyjać niektóre rzeczy niż sobie wyobrażamy.

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda1985 wrote:
    Mi też jest bardzo trudno czekać. 15.08 mina 2 miesiące, kiedy urodziłam moja kruszynke (18tc). Też byłam później lyzeczkowana. Pierwszy okres dostałam 20.07 i na kontroli lekarz powiedział że wszystko pięknie doszło do siebie tylko endometrium cienkie :(
    Przy tak zaawansowanej ciąży to normalne ze endo jeszcze cienkie. Ale pewnie w 3 misiace organizm się wyreguluje.
    Przy wcześnej ciąży organizm szybciej wraca do normy.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

‹‹ 945 946 947 948 949 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ