Ciąża biochemiczna - objawy poronienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny,
Przypuszczam, że straciłam właśnie bardzo wczesna ciąże. Okres przyszedł w terminie poprzedzony 2 dniami brązowych plamień. Test zrobiony w terminie przewidzianej miesiączki wyszedł bardzo słabo i dopiero po kilku godzinach. Następnego dnia był już negatywny.
A ja było u was? Po czym domyśliłyście się, że to ciąża i jakie były objawy poronienia?
-
Zgadzam sie z moniaak, jezeli zrobilas test w tym samym momencie, w ktorym dostalas okres i wyszedl on dopiero po paru godzinach, to ... no nie wiem. A w ciagu tych paru godzin zanim dostalas okres, to spojrzalas na test?
Co innego, gdyby ten okres sie spoznil,a Ty mialabys obfite krwawienia..moniaak, Agxi lubią tę wiadomość
-
Doris gdybyś straciła ciążę to test zrobiony następnego dnia wyszedł by prawdopodobnie znowu dodatnio bo HCG utrzymuje się w organiźmie jeszcze przez jakiś czas. Ja po poronieniu jeszcze po tygodniu miałam dodatni test chociaż dzidzi już nie było. Nie przejmuj się i przygotowuj do następnego cyklu.
-
Hmm, ja nigdy nie miałam pozytywnego testu ani przedtem ani po. Test sprawdziłam po 5 i 10min a potem dopiero po pracy także nie wiem co było wcześniej. W dniu kiedy zaczęły się plamienia skończył mi się bardzo dokuczliwy wcześniej ból piersi. Przez dwa dni bardzo bolał mnie brzuch i plecy aż nie mogłam spać w nocy. Poza tym krwawienie było bardzo jasnoczerwone, rzadkie, jakby krwotoczne.
Wiem, że taki test jest niewiarygodny, ale nie mogę na 100% odrzucić możliwości ciąży a czuje,że była. Poza tym każdy test robiłam innej marki.
Podnoszę watek. Napiszcie mi proszę jakie miałyście objawy bardzo wczesnego poronienia jeszcze przed terminem miesiączki. -
Ja właśnie takie poronienie przechodzę ciężko jest mi jak cholera. Okres spóźniał mi się 6 dni zrobiłam betę w 31 dc i wyszła 7 wiedziałam że coś jest nie tak bo mała trochę ale owulkę miałam późno bo w 19 dc więc myślałam że to dlatego. Objawy typowe miałam jak przy wczesnej ciąży. Dzień wcześniej spadła mi bardzo temp i miała 2 brązowe plamki. Dziś niestety krwawię brzuch strasznie boli, skurcze mam jest mi nie dobrze, poty mnie oblewają. Leżę cały dzień i tracę nasze maleństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2013, 17:11
-
Bardzo mi przykro topa. Wyobrażam sobie, że z każdym dniem opóźnienia misiaczki rosła nadzieja. Ja nie miałam pewności więc i smutek mniejszy.
Podobno nawet 50% ciąż jest traconych w ten sposób. To dzieciątko mogło być bardzo chore. Czas leczy rany i przynosi zdrowe fasolki:) -
doris85 wrote:Podnoszę watek. Napiszcie mi proszę jakie miałyście objawy bardzo wczesnego poronienia jeszcze przed terminem miesiączki.
Wydaje mi się, że aby w ogóle mówić o jakiejkolwiek ciąży musi dojść do zatrzymania miesiączki. Jeżeli dostajesz krwawienia przed terminem lub o terminie żaden ginekolog nie powie Ci, że byłaś w ciąży.mychowe, Effcia28, Tova33, golonat, jo_ana lubią tę wiadomość
-
Myślę że nie ma specjalnej różnicy pomiędzy bólem okresowym a poronieniem przed terminem miesiączki. W zasadzie większość lekarzy też nie rozpatruje tego problemu jako poronienie. Po prostu mówią że przyszedł okres i tyle. Wiem że brzmi to bezdusznie ale takie jest podejście większości lekarzy - przynajmniej w mojej miejscowości. Ja poroniłam poprzednią ciążę w 8 tygodniu a jeśli chodzi o ból fizyczny to bolały mnie plecy w okolicy kości krzyżowej a w pewnym momencie poczułam uczucie któro zinterpretowałam początkowo jako potrzebę "wypróżnienia" jednak to była zapowiedź wydalenia maleństwa.
-
Topa to jak zareaguje Twój organizm to jest bardzo indywidualna sprawa wiec trudno powiedzieć czy będziesz miała owulację. Ja miałam normalny cykl po poronieniu (poronieniach) i długość cyklu i owulacja była normalnie.
-
nick nieaktualny
-
a co myslicie o tym? miesiaczka spozniala mi sie 10 dni, piersi od owulki obolale, cala noc nieprzespana straszny bol podbrzusza, no i te klucia w macicy, bol od karku po kolana ok 12 w poludnie zachcialo mi sie kupke, w toalecie siedze i niby mi sie chce niby nie, i skrecam sie z bolu no i dziwnie to jakies uczucie do opisania zaczelam przec, wymuszac z siebie niby cos, ale "wymusilam " tzn czulam, ze rodze i wylecialy ze mnie skrzepy, duze strasznie, nie moglam wychodzic z domu przez tydzien taki duzy krwotok i trwal az 4 tygodnie. kilka lat temu udalo mi sie zajsc w ciaze,w 12tciazy czulam klucia w macicy wystraszylam sie i pojechalam do ginekologa i okazalo sie ze serduszko przestalo bic, moja gin uznala ze lepiej bedzie jak organizm sam sie oczysci i miesiac chodzilam z z martwym Oskarkiem, wybaczcie ale dla mnie to byl moj synek nie martwy plod, wtedy tez czulam jakby chec na kupke, niedawno ale w terminie oczekiwanej @ tez dziwne uczucia i tak jak pisalyscie krew jest taka zywego koloru. dlugo sie staram o dzidzie i choruje na endometrioze co jest duza przeszkoda.
Limerikowo lubi tę wiadomość