X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...
Odpowiedz

Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...

Oceń ten wątek:
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 13 listopada 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    PrimaSort,
    jestem z lubelszczyzny,
    wyniki mthfr za okolo poltora miesiaca, przyjda listem wraz z zaleceniami od dr,

    u mojego synka tętno bylo w 6t1dz, bedzie dobrze na pewno,
    trzymaj się!
    Ja tez jestem z Lubelskiego? W Lublinie chodzilas do ginekologa?

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 13 listopada 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik90 wrote:
    Ja tez jestem z Lubelskiego? W Lublinie chodzilas do ginekologa?
    nie chodzilam w lublinie do gina, bo do lublina mam 65km, chodze do gina z mojego miasta co jest ordynatorem w naszym szpitalu

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 13 listopada 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    nie chodzilam w lublinie do gina, bo do lublina mam 65km, chodze do gina z mojego miasta co jest ordynatorem w naszym szpitalu
    Myślałam może, ze w Lublinie lezalas w szpitalu. Ja planuję rodzić na Staszica.

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 13 listopada 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    primka 3maj sie nie ufaj lekarzom, ufaj swojemu
    ja dzis dzwoniłam do Gdanska do kliniki genetycznej mamy wizyte na 5 stycznia, wiec czekamy a miedzy czasie dochodzimy do siebie

    Mam rodzinę w Elblągu ;-)

    s1985 lubi tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Żaniayarn Ekspertka
    Postów: 220 114

    Wysłany: 13 listopada 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    primka 3maj sie nie ufaj lekarzom, ufaj swojemu
    ja dzis dzwoniłam do Gdanska do kliniki genetycznej mamy wizyte na 5 stycznia, wiec czekamy a miedzy czasie dochodzimy do siebie
    Myśmy mieli mieć pobranie kariotypu 4 stycznia ale zadzwoniła do nas pani i powiedziała, że dostali więcej kasy i mamy wcześniej przyjechac i już we wtorek jedziemy po odbiór wyników ;)
    Może akurat Wam się też wcześniej trafi ;)

    ce2e463dcb.png
    23.10.2013 [*] kropeczka
    14.01.2015 [*] 23tc Lilunia <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Primka no to strasznie daleko a mówia moze kiedy CIe wypisza?
    Bo moze spróbuj wrocic i niech Twoj lekarz połozy Cie u siebie wtedy poczujesz sie bezpieczniej a to bardzo wazne jest!!!

    s1985 to i tak szybko bedziecie miec wizyte my czekalismy prawie pół roku na wizyte !!!
    no ale moze rzeczywiscie cos sie uda wczesniej zadziałac !!!

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 13 listopada 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik90 wrote:
    Mam rodzinę w Elblągu ;-)
    to zapraszam w odwiedziny, ja jestem w Elbląga ;]

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 13 listopada 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez sie ucieszyłam ze tak szybko, słyszałam ze dziewczyny czrekały pare miechów

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 13 listopada 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    to zapraszam w odwiedziny, ja jestem w Elbląga ;]
    Wybieramy się w sierpniu ;-)

    s1985 lubi tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Primka no to strasznie daleko a mówia moze kiedy CIe wypisza?
    Bo moze spróbuj wrocic i niech Twoj lekarz połozy Cie u siebie wtedy poczujesz sie bezpieczniej a to bardzo wazne jest!!!

    s1985 to i tak szybko bedziecie miec wizyte my czekalismy prawie pół roku na wizyte !!!
    no ale moze rzeczywiscie cos sie uda wczesniej zadziałac !!!
    Mój lekarz uważa że hospitalizacja nie jest potrzebna bo równie dobrze mogę leżeć w domu i brać leki doustnie sama. No i psychicznie bym się lepiej czuła bo tu wciąż słyszę ktg...

  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 13 listopada 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Mój lekarz uważa że hospitalizacja nie jest potrzebna bo równie dobrze mogę leżeć w domu i brać leki doustnie sama. No i psychicznie bym się lepiej czuła bo tu wciąż słyszę ktg...
    A nie możesz się wypisać na własne żądanie?

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik90 wrote:
    A nie możesz się wypisać na własne żądanie?
    Dzisiaj mam mieć robione usg. Mój mąż dzis jedzie na drugi koniec Polski na 50lecie dziadków

  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 14 listopada 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Dzisiaj mam mieć robione usg. Mój mąż dzis jedzie na drugi koniec Polski na 50lecie dziadków
    On się będzie bawił jak Ty leżysz w szpitalu....?

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Był u mnie lekarz i usg będzie popołudniu dopiero.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik90 wrote:
    On się będzie bawił jak Ty leżysz w szpitalu....?
    No a co ma robić? Przecież mi nic nie jest :-)

  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 14 listopada 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    No a co ma robić? Przecież mi nic nie jest :-)
    Byc z Tobą;-)
    W sumie to wasza decyzja :) w każdym małżeństwie są jakieś układy:)

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane buziaki dla Was i śle moja pamiec <3
    Primka czekamy na relacje z USG!!!!!!!!

    PrimaSort lubi tę wiadomość

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 14 listopada 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,
    milego weekendu wam zycze!

    ja na 18ta ide na 'listy do m2' razem z moim ukochanym, moja siostra i jej mezem,
    moze sie troche oderwe od rzeczywistosci, zobaczymy?


    wczoraj jak bylismy na tych konsultacjach bylo mi bardzo miło jak moj ukochany odp na pytanie dr czy bedziemy sie starac o dziecko? odp ze oczywiscie tak bedziemy sie starac, ja oczywiscie nie mam jeszcze sily odp na takie pytanie

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed chwilą miałam USG i mam krwiaki. Z nich jest to krwawienie. Jeden pęcherzyk jest pusty a w drugim jest zarodek z bijącym sercem. Wzrost zarodka i tętno jest dobre. Wysłałam zdjęcie do mojego ginekologa i konsultowałam z nim to USG. Powiedział, że krwiaki nie powodują poronienia ale muszą się wchłonąć. A ten jeden pecherzyk się wchłonie pewnie i miejmy nadzieję, że ten zarodek będzie się prawidłowo rozwijał.
    Dziś 6 tygodni i 3 dni.
    Tu jest bardzo słaby sprzęt ale wrzucam Wam zdjęcie z ostatniej chwili:

    IMG_20151114_190100.jpg

    katarzyna_d lubi tę wiadomość

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 14 listopada 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    Przed chwilą miałam USG i mam krwiaki. Z nich jest to krwawienie. Jeden pęcherzyk jest pusty a w drugim jest zarodek z bijącym sercem. Wzrost zarodka i tętno jest dobre. Wysłałam zdjęcie do mojego ginekologa i konsultowałam z nim to USG. Powiedział, że krwiaki nie powodują poronienia ale muszą się wchłonąć. A ten jeden pecherzyk się wchłonie pewnie i miejmy nadzieję, że ten zarodek będzie się prawidłowo rozwijał.
    Dziś 6 tygodni i 3 dni.
    Tu jest bardzo słaby sprzęt ale wrzucam Wam zdjęcie z ostatniej chwili:

    IMG_20151114_190100.jpg
    Oby wszystko było dobrze, może i ten drugi jeszcze będzie wierzę w to tulam mocno ;*

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ