X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...
Odpowiedz

Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...

Oceń ten wątek:
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 29 listopada 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w Olsztynie :) Stryła z Poznania była moją promotorką :)

    Wiesz u nas jest tak, że komuś pomagamy a sobie szkodzimy... u nas w szpitalu nie ma neurologi jest ogólny, brakuje sprzętu i wszystko się robi rękoma :(
    Było minęło :)

    Mi kiedyś szklanka wypadała z dłoni po masowaniu i ciągle miałam uczulenie od leków, środków dezynfekcyjnych, maści itp.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 29 listopada 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe dokładnie tak jak mówisz! Piękny zawód, ale bez sprzętu nie ma co się nadwyrężać.

    Ja tak samo mam ogólnie suche dłonie, a od tej dezynfekcji itd to już w ogóle masakra ;))

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • ada89 Autorytet
    Postów: 363 324

    Wysłany: 29 listopada 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krwiak ma 2,5cmx0,8cm, wiec do najmniejszych nie nalezy. Wlasnie to byl w sumie jednorazowy sluz u gina juz byl bialy. Leki oczywiscie dostalam. Mam nadzieje, że krawiak się powoli wchłania. Po cichu liczę, że zobaczę minimalny zarodek w pęcherzyku, ale chyba chwilę za wcześnie?
    Jak pójdę jutro to następna wizyta pewnie dopiero za 3-4 tygodnie, więc jak jutro nie zobaczę to będzie długieeee czekanie...

    Palinas89 lubi tę wiadomość

    06.2015 - poronienie

    7v8r9n73vlu7ctsh.png
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 29 listopada 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ada89 wrote:
    Krwiak ma 2,5cmx0,8cm, wiec do najmniejszych nie nalezy. Wlasnie to byl w sumie jednorazowy sluz u gina juz byl bialy. Leki oczywiscie dostalam. Mam nadzieje, że krawiak się powoli wchłania. Po cichu liczę, że zobaczę minimalny zarodek w pęcherzyku, ale chyba chwilę za wcześnie?
    Jak pójdę jutro to następna wizyta pewnie dopiero za 3-4 tygodnie, więc jak jutro nie zobaczę to będzie długieeee czekanie...
    Ktory masz tydzien? Ja zarodek z bijącym serduszkiem widziałam już w 6t0d.

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 29 listopada 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada powiem Ci, że koleżanka na majówkach miała krwiaka i jeszcze jej się powiększył, a z dzidzią wszystko było ok! rosła sobie.
    Później krwiak się wchłonął, ale miała go ze 2 miesiące albo i więcej.

    Ja nie miałam tyle szczęścia, bo na pierwszym USG w 6tydz 6 tdniu zobaczylam gigantycznego krwiaka, okalał niemal cały pęcherzyk na około!! gin nawet go nie zmierzył..

    ogólnie jest taki wątek na belly o krwiaku i tam dziewczyny opisywały swoje sytuacje i nie pamiętam, żeby komuś się nie udało tam :) a krwiaki miały duuużo większe od Twojego :)

    Powinnaś zobaczyć swojego kropka :) serduszka jeszcze nie będzie raczej, ale zarodek tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 15:36

    ada89 lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • ada89 Autorytet
    Postów: 363 324

    Wysłany: 29 listopada 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik to bardzo szybko zobaczyłaś. Może lekarz miał bardzo dobry sprzęt?
    Ja jestem w 5tydz 4 dniu i chciałabym chociaż zobaczyć zarodek :)
    Byłam wcześniej u gina w 4 tyg 6 dniu i byl tylko pecherzyk a za duzo czasu do tej pory nie mineło... Nawet nie tydzien.
    Dam jutro znac:) Moża akurat

    Palinas89 lubi tę wiadomość

    06.2015 - poronienie

    7v8r9n73vlu7ctsh.png
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 29 listopada 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada ja też jak byłam teraz w piątek, to był pęcherzyk, a też byłam w takim momencie ciaży jak Ty mniej więcej, bo dokładnie nie wiem tak naprawdę w którym jestem :)

    Myślę, że kropeczkę będzie widać :) daj koniecznie znać od razu!
    Trzymam kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 17:25

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 29 listopada 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też trzymam :) <3

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 29 listopada 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ada89 wrote:
    Madzik to bardzo szybko zobaczyłaś. Może lekarz miał bardzo dobry sprzęt?
    Ja jestem w 5tydz 4 dniu i chciałabym chociaż zobaczyć zarodek :)
    Byłam wcześniej u gina w 4 tyg 6 dniu i byl tylko pecherzyk a za duzo czasu do tej pory nie mineło... Nawet nie tydzien.
    Dam jutro znac:) Moża akurat
    Ja robię USG zawsze w Luxmedzie ;-) z daleka widziałam serduszko wiec to raczej nie zdolności lekarza :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 18:10

    Palinas89 lubi tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 29 listopada 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To serduszko to dosyć indywidualna sprawa :) u niektórych widać już bardzo wcześnie ( może szybko doszło do owulki i zagnieżdzenia zarodka), a czasami widać je dopiero jak bije nawet w 8 tygodniu :) także ze spokojem!

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • Karo85 Autorytet
    Postów: 542 523

    Wysłany: 30 listopada 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczynki:)
    Ada- Trzymam kciuki za wizytę:)
    witam nowe kobietki:)
    Palina- gratuluję ciąży:) Fajnie, że do nas trafiłaś:)

    Madzik- jak Wasze samopoczucie? :)

    widzę, że wspomniałyście o zawodach:)
    Ja z zawodu to jestem pracownikiem socjalnym- nawet dnia nie przepracowałam po studiach w zawodzie. Od początki pracuję w działach personalnych.
    Bardzo lubię pracę z ludźmi i dla ludzi i to fajna droga.
    Znam się na kadrach, częściowo na płacach i dużo na zarządzaniu zasobami ludzkimi:) Także jak będziecie miały jakieś pytania natury kadrowej- śmiało:)

    Ja dziś na 12:40 wizyta. Zobaczymy co powie mój dr. Liczę na zastrzyki na stymulację i może będzie widać czy są rokowania na ovu z drożnego jajowodu. Trzymajcie kciuki:)

    s1985, Palinas89 lubią tę wiadomość

    06.2010- córeczka :)
    5.06.2014- Aniołek [8 tc]
    21.06.2015- córeczka[24 tc] :(
    niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
    02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
    16.02- transfer 2 x 8A. - :(
    CRIO 28.04.- :( 3 BA
    II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
    4 sniezynki na zimowisku
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 30 listopada 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy kciuki za dobre wieści !! dajcie znać!

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • ada89 Autorytet
    Postów: 363 324

    Wysłany: 30 listopada 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u lekarza, ale okazało się, że nie przyjmował ten, do którego byłam umówiona. W naszej poradni k to ponoć często się zdarza, że lekarze się zamieniają. Trafiłam na strasznego wymądrzałego lekarza, który stwierdził, że powinnam przyjść po 2 miesiącach, nic mi w sumie nie powiedział o krawiaku, nie wiem czy się zmiejsza czy zwiększa, nie porównał do poprzedniego usg, nie podał wymiarów, nie dostałam usg. No po prostu masakra. Jak zaczelam wypytawywac o krwiaka to mi odpowiedział, ze w każdej chwili przez całą ciąże mozna poronić i stracić dziecko i takie rzeczy. Dostałam tylko opis, że widoczny pecherzyk ciazowy z zywym plodem i obszar sugerujacy krwiaka i tyle sie dowiedzialam. Dostalam skierowanie na badania i opierdziel, że nie znam swojej grupy krwi jeszcze.
    Ostatni raz u niego byłam. Pozostanie mi chyba chodzić prywatnie niestety. Następną wizyte mam na 21.12 jak będzie blizej to zadzwonie i dowiem się, który przyjmuje, jak ten który dziś to zrezygnuje i pójde prywatnie do wcześniejszego. Mam nadzieje, że wytrzymam te 3 tygodnie i że nic mi się nie będzie działo, bo wtedy bede musiala isc wcześniej.

    06.2015 - poronienie

    7v8r9n73vlu7ctsh.png
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 30 listopada 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdykam co za konował :\\ jeśli masz możliwość, chodz prywatnie do lepszego lekarza, albo znajdz innego na NFZ, popatrz najpierw opinie w internecie jesli są, lub popytaj koleżanek.

    Nie no brak słów. Jak można kobiecie w ciąży takie rzeczy gadać, to Cie pocieszył pacan!

    no ale chociaż wiesz, że dzidziuś się pokazał!! miejmy nadzieję, że wszystko idzie do przodu :*
    Krwiak moze sie jakiś czas wchłaniać, ale najważniejsze, żeby zarodek rósł, tak to jest wszystko ok!

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • ada89 Autorytet
    Postów: 363 324

    Wysłany: 30 listopada 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A orientujecie się, które badania są refundowane a za które trzeba płacić? (mam m.in mocz, krew, glukoze, hiv, hcv, gr krwi, taxo)

    06.2015 - poronienie

    7v8r9n73vlu7ctsh.png
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 30 listopada 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co średnio się orientuję, bo chodzę do gina tylko prywatnie i niestety badania też mam prywatnie.
    Wydaje mi się, że mocz, krew, grupa krwi i glukoza są na nfz i TSH też jak masz. Reszta nie wiem :)

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • ada89 Autorytet
    Postów: 363 324

    Wysłany: 30 listopada 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No lekarz zero wyczucia ;/ do niego juz pojde nie ma szans. Najgorsze, że wcale się do niego nie zapisywałam tylko grafik się w poradni zmienił i tak wyszło. Problem w tym,że często się zmienia ;/ Mam lekarza,do którego chciałabym chodzić i miał właśnie dzisiaj przyjmować. On w wiekszości przyjmuje prywatnie, wiec chyba to mi pozostanie.

    A nie wiecie czy da radę prowadzić ciążę u jednego lekarza, ale w miare możliwości iść na wizyte na nfz (chociażby dla darmowych badań) a kiedy nie przyjmuje to prywanie? Czy to jakiś problem dla lekarza? Nie orientujecie sie?

    06.2015 - poronienie

    7v8r9n73vlu7ctsh.png
  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 30 listopada 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można chodzić nawet do dwóch lekarzy, prywatnie i na NFZ, dziewcyzny mają czasem dwie karty ciąży nawet :).
    To już musisz się dogadać z tym ginem :) ale myślę, że będzie ok. Skoro przyjmuje prywatnie, to badania moze dac na NFZ, bo ma kontrakt. Mój nie ma kontraktu, dlatego nie moge mieć badań na NFZ.

    pucek lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • Żaniayarn Ekspertka
    Postów: 220 114

    Wysłany: 30 listopada 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak w poprzedniej ciąży chodziłam z NFZ to wszystkie badania miałam bezpłatne. Teraz chodzę już prywatnie no i na badania też kasy kupa.

    ce2e463dcb.png
    23.10.2013 [*] kropeczka
    14.01.2015 [*] 23tc Lilunia <3
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 30 listopada 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam gina prywatnie, i wiem, że badania też będą... :( ale co zrobić, aby maleństwo się dobrze rozwijało :)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
‹‹ 66 67 68 69 70 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ