Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...
Odpowiedz

Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...

Oceń ten wątek:
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Primko ja też biorę magnez, brałam witaminy B ale odstwiłam bo mnie mdliło strasznie, w femibionie mam witaminy B, a duphaston mam brać od pozytywnego testu... półki co biorę clo ( na stymulację )

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Primko ja też biorę magnez, brałam witaminy B ale odstwiłam bo mnie mdliło strasznie, w femibionie mam witaminy B, a duphaston mam brać od pozytywnego testu... półki co biorę clo ( na stymulację )

    Martynko strasznie smutna jest ta Wasza historia, przeczytałam też pamiętnik... :(

    Martynka30, PrimaSort lubią tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu dziękuję za słowa otuchy, boję się bardzo, a nie jestem jeszcze w ciąży... nie wiem jak sobie radzić z tymi negatywnymi uczuciami, nie umiem wyłączyć myślenia... boję się nazwę rzeczy po imieniu, że znów będzie to samo :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PrimaSort wrote:
    No zobaczymy. Nawet jak będzie to nie znaczy, że poronienie nie nadchodzi skoro brzuch w poprzednich dniach mnie pobolewał a dziś plamię


    Prima musisz zmienić nastawienie, jeśli będziesz cały czas myślec ze poronisz to tak bedzie. Jesteś w ciazy, czekałaś na to z utęsknieniem, teraz musisz miec więcej pozytywnego myślenia. Nie myśl o objawach. Plamisz? To wcale nie oznacza straty dziecka. Nie bolą cie piersi? To rownież nie oznacza poronienia. Ja mogę tylko wyobrazic sobie jak bardzo przezywasz swoje wcześniejsze straty i jaka możesz czuć niepewność, ale teraz najważniejszy jest Twój spokój i opanowanie.

    Kiedy poroniłam ciaze do ostatniej chwili wierzyłam ze los sie jeszcze odwróci, leżałam w łożku i modliłam sie o nagle uzdrowienie chociaż miałam świadomość ze to po prostu czekanie na @. Ty tez musisz nastawić sie w bardziej pozytywny sposób. Potrzebuje tego Twój dzidziuś. Nawet na chwile nie dopuszczaj do siebie mysli ze stracisz ciaze. Idziesz do lekarza który za chwile powie ci ze wszystko ok. Wszyscy tu trzymają za Ciebie kciuki bo musi być dobrze:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 16:09

    Martynka30, Ediii, PrimaSort lubią tę wiadomość

  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Madziu dziękuję za słowa otuchy, boję się bardzo, a nie jestem jeszcze w ciąży... nie wiem jak sobie radzić z tymi negatywnymi uczuciami, nie umiem wyłączyć myślenia... boję się nazwę rzeczy po imieniu, że znów będzie to samo :(

    Nie da się tego przeskoczyć. Ja mam za sobą jedną ciąże biochemiczną a sama przy obecnej ciąży ciągle sprawdzałam papier toaletowy i wkładkę. Potem jakoś ten strach się oswoił. Staracie się teraz o maluszka?

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To trochę tak jak z bólem, gdzieś go doświadczysz a potem już dana sytuacja Ci się z nim kojarzy.

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się staramy już 5cykl, wcześniej nie miałam problemów z zajściem w ciążę, teraz okazało się, że nie mam owulacji już 3 cykl, więc mam stymulację...
    Ja tak w poprzednich ciążach latałam, wierzyłam, że będzie inaczej... ale ktoś zadecydował za mnie...teraz mam " żelazny zestaw leków" mam nadzieję, chcę wierzyć,że to mi pomoże... ale już teraz umieram ze strachu nie wiem co będzie potem...

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik90 wrote:
    To trochę tak jak z bólem, gdzieś go doświadczysz a potem już dana sytuacja Ci się z nim kojarzy.

    O tak: mnie w każdej ciąży brzuch bolał na dole, i teraz ten objaw kojarzy mi się z jednym, plus ból krzyża... :/

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam ostatnio dwa dni takie bóle w dole brzucha ale nie skurczowe, myślę, że z zaparć a i tak panikowałam. Dobrze że jutro mam wizytę... Jeszcze nie pobiegłam do lekarza tylko dlatego, że w czwartek byłam na USG i wszystko jest w porządku.

    Na każdym etapie ciąży gdzieś w głowie czai się jakiś strach... Wcześniej obawa przed poronieniem, teraz przed przedwczesnym porodem ;/

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj byłam u stomatologa i mały od tamtej pory się nie ruszał. Muszę go sprowokować do ruchów czymś słodkim bo będę się zastanawiać. Psychika to głupia jest ;/

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik moja koleżanka uaktywniła zawsze maluszka czekoladą :)

    Masz rację psychika robi swoje... :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie będzie gorzej, będę uziemniona :) do gina jeżdżę 60km w jedną stronę :) u nas małe miasto, nie chcę tutaj chodzić do ginekologów: ostatnio w szpitalu byłam przez nich potraktowana skandalicznie- stwierdzili, że nie jestem w ciąży bo mam macicę nieciążową, a skąd krwawienie to oni nie wiedzą, śmiali się ze mnie, że uroiłam sobie ciążę

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Ediii Autorytet
    Postów: 506 749

    Wysłany: 2 listopada 2015, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prima! Nie panikujemy dopóki nie ma żywej krwi. Plamienie jest normalne, nawet zmiana zabarwienia śluzu, bo przecież piszesz śluz...nie krew.
    Spokojnie, tylko spokój może Ci pomóc, jesteś w ciąży, staraj się opanować strach. Dla Was.

    Trzymam mocno kciuki i wierzę że wszystko jest ok. Ważne że zaraz będziesz u gina.

    Aska84, PrimaSort lubią tę wiadomość


    n59y3e5ewov6z8v4.png

    mhsvpx9inset8y66.png
    I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    U mnie będzie gorzej, będę uziemniona :) do gina jeżdżę 60km w jedną stronę :) u nas małe miasto, nie chcę tutaj chodzić do ginekologów: ostatnio w szpitalu byłam przez nich potraktowana skandalicznie- stwierdzili, że nie jestem w ciąży bo mam macicę nieciążową, a skąd krwawienie to oni nie wiedzą, śmiali się ze mnie, że uroiłam sobie ciążę
    Ja 30 km jeżdżę do ginekologa. U nas w mieście jest kilku ale żaden nie pracuje w szpitalu w ktorym chcę rodzić.
    Czasem lekarze są naprawdę potworami...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 17:04

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik prawda :( ale znalazłam wspaniałego lekarza, który zajął się mną po 2 poronieniu, nie zbywał mnie jak inni :/

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Madzik prawda :( ale znalazłam wspaniałego lekarza, który zajął się mną po 2 poronieniu, nie zbywał mnie jak inni :/
    I to najważniejsze! Zeby mieć zaufanego lekarza ;-)
    Primka juz pewnie się na wizytę szykuje.

    Martynka30, PrimaSort lubią tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przysyłam milion pozytywnych myśli dla Primki <3

    Łatwiej jest kogoś wspierać, niż siebie ;)

    Dziewuszki trzymam za Was wszystkie kciuki, mam nadzieję, że wkrótce dołączę do Was, jak wszystko dobrze pójdzie i stymulacja się uda i będę miała owulację to testuję 27 listopada :)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Przysyłam milion pozytywnych myśli dla Primki <3

    Łatwiej jest kogoś wspierać, niż siebie ;)

    Dziewuszki trzymam za Was wszystkie kciuki, mam nadzieję, że wkrótce dołączę do Was, jak wszystko dobrze pójdzie i stymulacja się uda i będę miała owulację to testuję 27 listopada :)
    Ooo to juz calkiem niedługo patrząc z perspektywy czasu ;) będę mocno trzymać kciuki <3 zawsze to fajnie z kims popisać;-)

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 listopada 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu dziękuję bardzo <3 :* :)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 2 listopada 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Madziu dziękuję bardzo <3 :* :)
    Sciskam mocno! I trzymam kciuki za owulacje! Oddaje Ci wszystkie moje owulki które z racji ciąży się nie odbywają;-)

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ