Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...
-
WIADOMOŚĆ
-
No to my jesteśmy bardzo bliskie terminowo;) na kiedy masz? Ja 19lipcaPalinas89 wrote:S ciesze się jak cholera!
wiedziałam, że jest wszystko dobrze!
a ja byłam rano na USG, czarno przed oczami oczywiście a tu bąbel ma 1,6cm, serducho bije super, ciąża z USG na 8tydz 0 dz czyli dzisiaj rozpoczytam 9 tydzien ciąży
Dostałam płytkę z nagraniem USG
a no i tak jak przypuszczałam, mam małego krwiaczka i to z niego mogła uwolnić się ta maź w sobotę! mam się bardzo oszczędząć teraz
-
Same super wieści, pokaz zdjęcie bablaPalinas89 wrote:S ciesze się jak cholera!
wiedziałam, że jest wszystko dobrze!
a ja byłam rano na USG, czarno przed oczami oczywiście a tu bąbel ma 1,6cm, serducho bije super, ciąża z USG na 8tydz 0 dz czyli dzisiaj rozpoczytam 9 tydzien ciąży
Dostałam płytkę z nagraniem USG
a no i tak jak przypuszczałam, mam małego krwiaczka i to z niego mogła uwolnić się ta maź w sobotę! mam się bardzo oszczędząć teraz
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Ja liczę od owulacjiPalinas89 wrote:ja mam obecnie termin niby 29 lipca, ale ustalić można tylko z USG, bo 7 października miałam łyżeczkowanie i w tym cyklu od razu zaszłam w ciąże w 32dc.
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
No a teraz przy tym usg Ci lekarz nie podał daty?Palinas89 wrote:ja mam obecnie termin niby 29 lipca, ale ustalić można tylko z USG, bo 7 października miałam łyżeczkowanie i w tym cyklu od razu zaszłam w ciąże w 32dc.
-
Kochana nie ma co się bać strachem nic nie zmienisz, możesz zaszkodzić bąbelkowi a pewnie wszystko będzie dobrze ;*ada89 wrote:Jutro wizyta... Boję się.
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
wrocilam z usg, fasolka ma 2,6 cm, ale martwi mnie chyba zbyt duzy pecherzyk zóltkowy, ktory ma 7mm.
Lekarz nie powiedzial wprawdzie, że mam się martwić a patrzyl, szukał i pytal czy czasem chora, albo przeziebiona nie byłam z miesiąc temu. Jak zaczelam dopytywac to mowi, że jeszcze jest wczesnie ze za 3 tyg zmierzymy NT.
Ale teraz tak czytam i wychodzi na to, ze ten pecherzyk moze być za duży a jak jest za duży to może swiadczyć o zbliżajacym się poronieniu lub wadach genetycznych
Jezuuu już się martwie.
FHR 156 czy to tez nie za mało?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 13:41
06.2015 - poronienie

-
Ada Twój fasol ma chyba 2,6cm a nie mm?

co do pęcherzyka to nie orientuję się w ogóle w temacie!
a fhr chyba okej
Ja jak byłam w 8t 0d to dzidziuś miał 1,6cm, serducho bilo super, ale nie słuchaliśmy go jeszcze, bo gin powiedzial, że to zbyt duże obciążenie na tym etapie. Ale powiedział, że patrząc jak bije serducho powinno być wszystko ok.
Aniołek
7.10.2015 6/8 tc -
Ada, wszystko będzie dobrze :*
Ja wczoraj byłam na kawie u znajomej i poruszylysmy temat bólu pleców w ciąży.
No i chyba wywołałyśmy wilka z lasu bo jak wróciłam do domu, to tak zaczęły mnie boleć te plecy, że nie umiem nawet spodni rozebrać. Tak nisko w lędźwiach. Ehh uroki ciąży
-
Hej

Ja swieta w trybie zaparciowym. Wczoraj drastycznie popilam jabłko wodą i zjadłam kiwi. Pomoglo i teraz się rozkorkowuje tylko dość boleśnie ;/ w czwartek zaczynamy 30 tydzień! Mam juz ogromny brzuch, nie mogę spać bo bolą biodra i kręgosłup no i nie można sie ułożyć
Jutro mam wizytę u ginekologa
zobaczymy co tam słychać w podwoziu

Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
Madzik90 wrote:Hej

Ja swieta w trybie zaparciowym. Wczoraj drastycznie popilam jabłko wodą i zjadłam kiwi. Pomoglo i teraz się rozkorkowuje tylko dość boleśnie ;/ w czwartek zaczynamy 30 tydzień! Mam juz ogromny brzuch, nie mogę spać bo bolą biodra i kręgosłup no i nie można sie ułożyć
Jutro mam wizytę u ginekologa
zobaczymy co tam słychać w podwoziu 
kochane święta... ja też dość pojadłam, ale w sumie jak na razie nie odczuwam jakichś specjalnych problemów. Chociaż wkrótce mogą się pojawić, bo dzisiaj wyjątkowo smakuje mi czekolada
ja wizytę mam w środę
ciekawe co tam słychać u mojej fasolki
-
Nie wiem czy wam pisałam ale dwa tygodnie temu Franek wazyl juz 1100g
ciekawa jestem ile teraz
usg będziemy robic pewnie ok. 32 ciąży
no i okazało się ze mam zastój na prawej nerce i stad bóle pleców czasami.
10 tygodni to juz nie taka mala fasolka
ja czuje juz bardziej rozpychanie i wypychanie niż kopniaczki
żebra bolą od dołu. Ale oby maly byl zdrowy i obyśmy dotrwali do terminu a resztę jakos się zniesie;-)
Karo85 lubi tę wiadomość

Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
Tulisia wrote:Madzik ja też to powtarzam. Oby moja Mała urodziła się w terminie, a reszta jest do ogarnięcia. Ciąża nie trwa wiecznie, jakoś wytrzymamy kilka tygodni niedogodności

Dokładnie
więcej czasu na odpoczynek i jakoś się wytrwa
jeszcze dwa miesiące do ciąży donoszonej to już bliżej jak dalej
lepsze to niż niedogodności I trymestru

Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
u mnie to w sumie dzisiaj 10+5 czyli leci 11 tydzień. A w środę akurat zacznie się 12Madzik90 wrote:Nie wiem czy wam pisałam ale dwa tygodnie temu Franek wazyl juz 1100g
ciekawa jestem ile teraz
usg będziemy robic pewnie ok. 32 ciąży
no i okazało się ze mam zastój na prawej nerce i stad bóle pleców czasami.
10 tygodni to juz nie taka mala fasolka
ja czuje juz bardziej rozpychanie i wypychanie niż kopniaczki
żebra bolą od dołu. Ale oby maly byl zdrowy i obyśmy dotrwali do terminu a resztę jakos się zniesie;-)






