Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...
-
WIADOMOŚĆ
-
Martynka30 wrote:Ja się okropnie boję kłucia, igieł, a jak pomyślę, że miałabym się kłuć 4 razy, przy acardzie i clexanie 0,6 to zbiera mi się na płacz.
Ja za bardzo jeść nie mogę, tak mnie odrzuca od pokarmów, mam mega mdłości, odruchy wymiotne, zdarzają się wymioty więc nie wiem co ze mną będzie2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
s1985 wrote:Kochana klucie do cukru w porównaniu z clexane to jak bajka ;*
A widzisz a ja mam odwrotnie, mogę zrobić sobie zastrzyk w brzuch, ale pobranie krwi z palca to dla mnie dramat. Każdy ma inaczej.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Riri wrote:Nie stresuj się... To najważniejsze może obejdzie się bez tego wszystkiego..tak jak pisze Madzik jeszcze troszkę ;)Kochana moja siostra mdlala przy pobieraniu krwi.. To był dla niej koszmar.. A w ciąży nawet na to nie patrzyła zimna krew a mdłości to dobry objaw nie zamartwiaj się ;)będzie dobrze
Dziękuję Kochana za wsparcie :*
Madziu Tobie też :*
Wizytuje jutro, wieczorem i strasznie się bojęRiri lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Dziękuję Kochana za wsparcie :*
Madziu Tobie też :*
Wizytuje jutro, wieczorem i strasznie się boję
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
Martynko wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki!
ja tak samo przed każdą wizytą tak się stresuję, że serce chce mi wyskoczyć no co zrobić, każda z nas drży o swoje dziecko
Najlepsza jest moja przyjaciółka - przed ostatnią wizytą dzwonię do niej, że tak się boję itd, a ona "ale czego ty się dziewczyno boisz??" hahaah
a ja na to - będziesz w ciąży to zobaczysz!!
a ona boi się zwykłej wizyty u gina!! hehe
Dzisiaj weszłam w 12tc, nie mogę w to uwierzyćkatarzyna_d, Czekając na tęcze lubią tę wiadomość
Aniołek 7.10.2015 6/8 tc -
Kochane moje, ja już po wizycie. Boże jaka ja jestem szczęśliwa. Cudziątko ma się dobrze ma prawie 4cm ( dokładnie 38,9mm) i serducho mocne, biło 178bpm. Tak się wierciło, kręciło, że lekarz miał problem żeby je zmierzyć. Machało rączkami do nas, nóżkami. Nie dotrwałam nigdy tego momentu, na sam koniec o mały włos nie zaczęłam płakać, łzy mi poleciały w samochodzie.
Tulisia, ada89, Riri, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Kochane moje, ja już po wizycie. Boże jaka ja jestem szczęśliwa. Cudziątko ma się dobrze ma prawie 4cm ( dokładnie 38,9mm) i serducho mocne, biło 178bpm. Tak się wierciło, kręciło, że lekarz miał problem żeby je zmierzyć. Machało rączkami do nas, nóżkami. Nie dotrwałam nigdy tego momentu, na sam koniec o mały włos nie zaczęłam płakać, łzy mi poleciały w samochodzie.
Martynka30 lubi tę wiadomość
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fbdb045e09b4.jpg
Przedstawiam moja dzidzia 8,2 mm tętno 177 a ja leżę i odpoczywam na oddzialeTulisia, Martynka30, Wiaterek, katarzyna_d, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Martynka30 wrote:Kochane moje, ja już po wizycie. Boże jaka ja jestem szczęśliwa. Cudziątko ma się dobrze ma prawie 4cm ( dokładnie 38,9mm) i serducho mocne, biło 178bpm. Tak się wierciło, kręciło, że lekarz miał problem żeby je zmierzyć. Machało rączkami do nas, nóżkami. Nie dotrwałam nigdy tego momentu, na sam koniec o mały włos nie zaczęłam płakać, łzy mi poleciały w samochodzie.
Martynka30 lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
s1985 wrote:To dziś razem w cudnych nastrojach jesteśmy
Kochana i Ty się doczekałaś Usg śliczny bobo , zdrowiej, wiadomo ile Cię potrzymają?Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Mówiłam, że wszystko będzie dobrze
Bardzo się cieszę dziewczynki!!
Ja muszę zrobić fotę mojego bąbla to też wrzucę jak miał 10t 0d, wstyd się przyznać nie wiem ile miał wtedy cm gin powiedział, ale ja w takim szoku, że zapomniałam,
a na zdjęciach nie mam napisane CRL o dziwo (wcześniej miałam np 8t 0d i CRL podane)
S czemu jesteś w szpitalu??Martynka30 lubi tę wiadomość
Aniołek 7.10.2015 6/8 tc -
Palinas89 wrote:Mówiłam, że wszystko będzie dobrze
Bardzo się cieszę dziewczynki!!
Ja muszę zrobić fotę mojego bąbla to też wrzucę jak miał 10t 0d, wstyd się przyznać nie wiem ile miał wtedy cm gin powiedział, ale ja w takim szoku, że zapomniałam,
a na zdjęciach nie mam napisane CRL o dziwo (wcześniej miałam np 8t 0d i CRL podane)
S czemu jesteś w szpitalu??
Kochana czekam z niecierpliwością na zdjęcie Bąbla nie ważne ile ma, ważne aby dobrze się rozwijałs1985 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Tulisia wrote:s1985 i Martynko, cudowne te wasze dzieciątka niech dalej zdrowo rosną!
Mam do Ciebie pytanko, spina Ci się czasem brzuch? Mi przeważnie tylko prawa strona na jakieś 10 sekund a potem puszcza. Nie mam typowych twardnień od góry brzucha idących w dół tylko czasem takie w samym podbrzuszu i nie wiem czy to normalne ;/ Tydzień temu byłam na wizycie i wszystko było okej. Nie odczuwam przy tym bólu.
Czytałam na innym wątku, że Twoja córcia waży już 1300g. Gratulacje! ;* Franek ważył 1100g w 27 tygodniu bodajże, jak pójdę 21 stycznia na trzecie USG prenatalne to mam nadzieję, że będzie już upragnione 2000gWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 18:51
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
Martynka30 wrote:Kochana i Ty się doczekałaś Usg śliczny bobo , zdrowiej, wiadomo ile Cię potrzymają?2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18