Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...
-
WIADOMOŚĆ
-
W szpitalu bo plamię od wczoraj i dziś pojechalam z jednego szpitala mnie odeslali bo duży ruch mieli i same porody (pielęgniarka powiedziała że to ważniejsze) pojechalam do drugiego, ale żeby zrobić mi USG to musiałam się przyjąć na oddział i takim oto cudem tu jestem2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Coconue wrote:Martynko a ile Ty clexanu bierzesz?
Ja biorę 0,6 raz dziennie plus acard.
Ja brałam 3 miesiące acard przed zajściem w ciążę.Coconue lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Ja biorę 0,6 raz dziennie plus acard.
Ja brałam 3 miesiące acard przed zajściem w ciążę.2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
ada89 wrote:Martynka super wieści
Ja z niecierpliwością czekam do poniedziałku..
Poniedziałek już niedaleko warto czekać na takie chwile trzymam kciuki kochanaada89 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Hej moje piękne!
Dawno tu nie zaglądałam. Przepraszam
Ja jestem po pierwszych prenatalnych. I jestem bardzo szczęśliwa. Dzidzia zdrowa, pięknie się rusza ale uparta po tatusiu
Nie chciała się obrócić do badania pomimo uciskania, pukania w brzuch i proszenia po dobroci
No i dostałam zalecenie lekarza na wypicie coli Także taki mały plus że miałam okazję bezkarnie się jej napić
Widziałam dwie piękne rączki, nóżki, nosek. Tylko o płeć nie spytałam bo ten lekarz z który mi robił to usg był jakiś dziwny i się bałam całe szczęście tylko zastepował moją panią doktor i na następnym prenatanym będzie już ona.
Mam kilka super zdjęć z USG, jak chcecie to Wam wrzucę
A Wam dziewczyny również gratuluję zdrowych bąbelków :*Tulisia, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Witam się w 31 tygodniu! za tydzień zaczynamy 8 miesiąc! (chociaż belly pokazuje juz dzisiaj)
Pojawił mi się syndrom wicia gniazda posprzątałam dzisiaj w szafkach i zrobiłam miejsce na rzeczy dla Franka z mężem będziemy dzisiaj skręcać bujaczek radocha na całego musimy jeszcze kupic pare rzeczy, na poczatku lutego wozek i rozpocznie sie wielkie odliczanie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 12:24
Martynka30 lubi tę wiadomość
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
S może miałaś jakiegoś mini krwiaczka jak ja i się ewakuował, albo po prostu jakies naczynko pękło, czasem tak bywa - ale dobrze, że poszłaś od razu na USG
Trzymaj się i mam nadzieję, że karmią jako tako??
Żania super, że zdrowe dziecię ) ja mam prenatalne za 2 tygodnieAniołek 7.10.2015 6/8 tc -
nick nieaktualny
-
Madzik90 wrote:Witam się w 31 tygodniu! za tydzień zaczynamy 8 miesiąc! (chociaż belly pokazuje juz dzisiaj)
Pojawił mi się syndrom wicia gniazda posprzątałam dzisiaj w szafkach i zrobiłam miejsce na rzeczy dla Franka z mężem będziemy dzisiaj skręcać bujaczek radocha na całego musimy jeszcze kupic pare rzeczy, na poczatku lutego wozek i rozpocznie sie wielkie odliczanie:)
Kochana ogromne gratulacje
Mam nadzieję, że ja też kiedyś Wam takiego posta napiszęMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Madzik, mi się brzuch spina już tak od około 23 tc. Mówiłam o tym lekarzowi, to powiedział, że nie jest to nic niepokojącego. Macica jest mięśniem i sobie ćwiczy. Powiedział tylko że dobrze by było jakby tych twardnień nie było więcej niż 10 w ciągu dnia, bo zbyt duża ich ilość może doprowadzić do przedwczesnego porodu. Powiedział też, że te mini skurcze są sygnałem aby bardziej zważać na szyjkę i od tej pory, co mu o nich powiedziałam to robi mi też usg dowcipnie po to właśnie, aby zmierzyć długość szyjki.
Ja te twardnienie odczuwam w podbrzuszu pod pępkiem, centralnie po środku. Występują jak więcej pochodzę, ale to też nie zawsze. Ogólnie rzecz biorąc mam je codziennie, tylko czasem złapie mnie raz dopiero wieczorem a czasem już od rana. Nie ma na to reguły. Nie sprzyja mi też leżenie na wznak z prostymi nogami, bo wtedy coś mi się tam naciąga i momentalnie brzuch twardnieje. Najlepiej mi na lewym boku10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Tulisia wrote:Madzik, mi się brzuch spina już tak od około 23 tc. Mówiłam o tym lekarzowi, to powiedział, że nie jest to nic niepokojącego. Macica jest mięśniem i sobie ćwiczy. Powiedział tylko że dobrze by było jakby tych twardnień nie było więcej niż 10 w ciągu dnia, bo zbyt duża ich ilość może doprowadzić do przedwczesnego porodu. Powiedział też, że te mini skurcze są sygnałem aby bardziej zważać na szyjkę i od tej pory, co mu o nich powiedziałam to robi mi też usg dowcipnie po to właśnie, aby zmierzyć długość szyjki.
Ja te twardnienie odczuwam w podbrzuszu pod pępkiem, centralnie po środku. Występują jak więcej pochodzę, ale to też nie zawsze. Ogólnie rzecz biorąc mam je codziennie, tylko czasem złapie mnie raz dopiero wieczorem a czasem już od rana. Nie ma na to reguły. Nie sprzyja mi też leżenie na wznak z prostymi nogami, bo wtedy coś mi się tam naciąga i momentalnie brzuch twardnieje. Najlepiej mi na lewym boku
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
U mnie od wczoraj nie wesoło, przeleżałam cały dzień, miałam straszne kłucia w pochwie, odbycie. Dziś czuję jakby tam na dole mnie ktoś skopał, kłuje mnie w podbrzuszu, dzwoniłam do lekarza, kazał mi leżeć jak najwięcej to leżę, wstaje do łazienki, albo coś zjeść. Boję się!Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynko, odpoczywaj jeśli tylko masz możliwość. Pamiętam z początku ciąży że też ciągle mnie coś kłuło i ciągnęło. Do tego dochodzi stres po tych wszystkich przeżyciach, co moim zdaniem też nasila nieprzyjemne objawy. Trzymaj się kochana, ja jestem dobrej myśli co do twojego Maluszka! Jest silny i mocno trzyma się swojej mamusi!10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Madzik mi w sumie nikt nie broni leżeć na plecach, tylko samo ciało wysyła sygnał że na plecach nie jest dobrze A co do siusiu to mam na odwrót: brzuch mi nie twardnieje od chcenia, tylko właśnie jak stwardnieje to pędem do toalety bo mam takie parcie na pęcherz że mało brakuje do narobienia w majtki10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
dziewczynki starajcie się jak najwięcej na lewym boku leżeć, bo w bardziej zaawansowanej ciąży na parawym boku i na plecach dzidziuś może uciskać żyłę główna dolną, może nastąpić niedotlenienie i wtedy spada mu tętno ( koleżanka z majówek widziała nawet na własne oczy podczas usg i gin kazał jej się przekręcić na chwilę na lewy bok)
Martynko ja też mam czasem takie kłucie, a nawet chwilowe tak jakby pieczenie normalnie.. poza tym bardzo często boli mnie kość krzyżowa(a bardziej staw krzyżowo-biodrowy) i wszystko mi strzela tam ( manipulacje normalnie )
Też się czasem martwię, każdy ból powoduje niepokój ale tak jak napisałaś jesteśmy na etapie intensywnego wzrostu macicy i to na pewno stąd te bóle
Trzeba być dobrej myśli, zwłaszcza, że dopiero co widziałaś swojego brykającego cudziaczka :*katarzyna_d lubi tę wiadomość
Aniołek 7.10.2015 6/8 tc