X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • *Kejt* Autorytet
    Postów: 354 201

    Wysłany: 19 grudnia 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z Wami jest zdecydowanie lepiej :)
    byłam dziś rano u swojej ginekolog, zbadała mnie już teraz, powiedziała, że wszystko powinno byc w porządku, że na usg wszystko wygląda ładnie.
    mam przyjść z wynikami histopatologii i ustalimy co dalej. mam ne przestawać łykać kwasu foliowego.
    dostalam zwolnienie do konca roku, wiec mam czas a odpoczynek i zresetowanie się.

    jest jedna bardzo przyziemna rzecz, na którą mam niesamowitą ochotę.
    w lodówce chłodzi się martini asti. jak myslicie, kiedy mogę wypic lampkę?

    Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?

    W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami :)
    Aniołek 17.12.2014
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 19 grudnia 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KEJT a krwawisz jeszcze? Bo jak nie to wypij całą butelkę :)

    skabarka, Rotenkopf, czekolada lubią tę wiadomość

    03.02.2014
  • *Kejt* Autorytet
    Postów: 354 201

    Wysłany: 19 grudnia 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiM no jeszcze plamienie jest... będę sobie tłumaczyć, że musi się SOLIDNIE schłodzić! :)

    dziś był dzien przyjemnosci, chciałam odetchnąć i zrobić coś co bedzie miłe dla mnie. aby odciągnąć uwagę od czarnych myśli.
    niedawno wrocilam od fryzjera, i właśnie wstawiam do piekarnika moje ulubione ciasto :) lepiej mi.

    MiM, MiM lubią tę wiadomość

    Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?

    W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami :)
    Aniołek 17.12.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brawo!! i tak właśnie trzeba sobie dogadzać :D

  • gosia.b Autorytet
    Postów: 289 618

    Wysłany: 19 grudnia 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejt kochana ściskam Cię mocno <3 Twoja historia jest identyczna jak moja tylko ja mnie nic nie "tknęło" i dowiedziałam się na początku 13 tyg., że dzidziuś się zatrzymał w 9 :(

    No, ale teraz żyję już tylko przyszłością, że tym razem się uda mając oczywiście w serduszku mojego Aniołka <3

    Byłam na dwóch wizytach już - na pierwszej zaraz po pozytywnym teście - oczywiście nic nie było widać, ale dostałam duphaston profilaktycznie.

    Odczekałam równy tydzień i jest już pęcherzyk 1,6 cm i mały kropeczek 0,12 cm :) Wszystko jest w porządku, dostałam L4 bo mam stresującą pracę w dodatku dniówka to 12 h.

    Następna wizyta 7.01. i to już będzie 9 tydzień. Czuję, że to będzie ciężki dzień - na pewno ciężkie chwile w poczekalni..

    Tulę Was mocno kochane <3

    MiM, *Kejt*, Blondik lubią tę wiadomość

    r44n84s.png

    Aniołek [*] 16.09.14 r. 12tc (9tc)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia z całego serca życzę Ci spokojnych chwil :) odpoczywaj i dbajcie o siebie z Fasoleczką :) wszystko będzie dobrze - ja to wiem, bo mam endorfinowego hopla od 3 dni :) fakt, że dzisiaj bardziej senna jestem niż endorfinowa, ale dobry humor mnie nie opuszcza :)

    gosia.b lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczęta, postanowiłam i ja do Was dołączyć, bo od kilku dni w mojej głowie kłębi się kilka pytań.

    Straciłam ciążę w 10tc. W 9tc byłam na USG pusty pęcherzyk płodowy wielkości 5 tygodnia, bez zarodka czy choćby nadziei na niego. Wiedziałam, że nic już z tego nie będzie, więc choć lekarz kazał zlecić betę... zaczęłam się oswajać z tym, że nie powiem rodzinie na święta, że przywitają w lipcu nowego jej członka. Nie było źle. W zasadzie nie przejęłam się i od razu zaczęłam planować, co zrobię dzięki temu, że nie jestem w ciąży. Może to mi pomogło. Od USG zaczęłam plamić. Na początku dostałam luteinę, bo lekarze łudzili się, że ciąża wcześniejsza. Brałam tylko 3 dni, jak dostałam wynik bety - spadała. Odstawiłam, olałam skierowania na zabieg i postanowiłam czekać aż natura zrobi swoje. W tym tygodniu pon-śr wszystko się odbyło - bóle, krwawienie, wydalenie pęcherzyka i od dwóch dni już coraz mniej plamię, a dziś wieczór praktycznie w ogóle. Lekkie smugi na papierze tylko po korzystaniu z wc.

    Będziemy się "starać" od razu, bo jak organizm zechce, to zajdę w ciążę. Jak nie, to poczekam tyle, ile będzie trzeba. Nie mniej jednak mam dylemat - nie wiem kiedy dostanę się do mojej gin-endo - przyjmuje tylko w środę. Wigilia odpada, bo mnie nie będzie. W sylwestra spróbuję, ale wątpię, żeby ona była (chociaż trzymam kciuki). Najwyżej może już w nowym roku.

    Nie wiem, co zrobić z bromkiem i inofolikiem. Brać czy nie. Jak tak, to od kiedy? Teraz czy po 1@? A może zrobić badania tylko, bo jakimś cudem już nie trzeba i prl w normie? Nie lubię czekać. Wkurza mnie, że nie da się tego załatwić wszystkiego od razu i to jeszcze bez lekarzy.

    Wiem, że nie postawicie diagnozy, ale może któraś z Was brała bromka przed poronieniem i od razu dostała jakieś zalecenia.

  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja ci nie pomogę ja nie jestem tarczycowa.

    03.02.2014
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę o trzymanie za mnie kciuków! Dziś zaaplikowana podwójna dawka pregnyl. Oby w tym cyklu udało się pomimo mojego polipa. W końcu musi się kiedyś udać! :-)

    MiM lubi tę wiadomość

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja trzymam tak mocno że aż mi kciuki drętwieją!!!! :D super!

    czekolada lubi tę wiadomość

  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chica - ja biorę bromergon, odstawiałam na czas ciąż a zaraz po poronieniach brałam od nowa. Nie czekałam na kolejną @ i nie robiłam badania na prolaktynę, moja gin zwyczajnie kazała mi wrócić do leczenia jak przed ciążą. Dopiero w następnym cyklu będę wykonywać badanie PRL żeby sprawdzić co i jak. Z inofolikiem nie miałam do czynienia. Pozdrawiam!!

    Czekolada - trzymam mocno kciuki!! :)

    czekolada, Chica Mala lubią tę wiadomość

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola a jak Twoje starania?? :)

  • gosia.b Autorytet
    Postów: 289 618

    Wysłany: 20 grudnia 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekolada trzymam <3 :)

    czekolada lubi tę wiadomość

    r44n84s.png

    Aniołek [*] 16.09.14 r. 12tc (9tc)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 02:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola.321 wrote:
    Chica - ja biorę bromergon, odstawiałam na czas ciąż a zaraz po poronieniach brałam od nowa. Nie czekałam na kolejną @ i nie robiłam badania na prolaktynę, moja gin zwyczajnie kazała mi wrócić do leczenia jak przed ciążą. Dopiero w następnym cyklu będę wykonywać badanie PRL żeby sprawdzić co i jak. Z inofolikiem nie miałam do czynienia. Pozdrawiam!!

    No to chyba wezmę z Ciebie przykład. Właściwie skończyłam już plamić i wydaje mi się, że dobrze byłoby wrócić. Nie bardzo chce mi się czekać na wizytę, bo to może potrwać niestety. Oby tylko @ przyszła sama, bo do tej pory musiałam ją pobudzać luteiną.

  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skabarka - obecnie czekam na @, planowo powinnam dostać w Wigilię o ile mój cykl będzie 31-dniowy. Ciekawe czy dostanę czy nie... ;), pewnie dostanę znając życie ale w obecnej sytuacji w związku z chorobą obie możliwości nie będą złe :).

    Chica - ja w pierwszym poronieniu włączyłam później bromergon ale dlatego że nie zgadałam się z moją gin wcześniej, a drugim razem zaraz po @ po poronieniu zapytałam sama czy mam już brać i powiedziała żebym brała. Myślę że tak czy inaczej nie powinno być problemu, jeżeli masz jakieś wątpliwości to możesz poczekać na wizytę bo nie chcę Ci źle sugerować. Powiedz mi jeszcze, czy znasz przyczynę Twoich poronień, robiłaś badania w których coś wyszło?

    Pozdrawiam! :)

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety jeszcze nie znam. Nie robiłam badań, bo nie byłam na zabiegu. Poroniłam samoistnie. Z badań pierwszego trymestru wyszła mi tylko infekcja w moczu, ale jest szansa, że przedostały się bakterie z pochwy, bo mi się przyplątała infekcja grzybicza w tym samym czasie. Jest też szansa, że to wina progesteronu - robiłam razem z betą i miałam tylko 11,50.
    Bromergon zaczęłam brać dzisiaj, chociaż jestem przed pierwszą @. Wolę czekać na wizytę z lekami niż bez nich.

  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chica - ja też w 2 ciąży robiłam progesteron razem z pierwszą betą, brzy becie 21 progesteron miałam 9- więc mało. Zaraz po tym wyniku zaczęłam brać duże dawki ale u mnie to chyba nie była główna przyczyna poronienia.
    Pozdrawiam!

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola a kiedy robiłaś progesteron i bete? w którym dpo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 22:09

  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Badanie robiłam w 31 dniu cyklu więc powinno być ok 14dpo, ale z wykresu wynikało że owu była później i wg mnie to był ok 10 dzień po owu. Teraz biorę 2x1 duphastonu od 21 dc przez 5 dni i mam nadzieję że to coś pomoże...

    Poza tym chyba @ u mnie się zaczyna... może to i dobrze że po tej chorobie nie będę się musiała martwić czy z ewentualną ciążą wszystko ok.

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola.321 wrote:
    Chica - ja też w 2 ciąży robiłam progesteron razem z pierwszą betą, brzy becie 21 progesteron miałam 9- więc mało. Zaraz po tym wyniku zaczęłam brać duże dawki ale u mnie to chyba nie była główna przyczyna poronienia.
    Pozdrawiam!

    Ja byłam dziś na usg i przy okazji zapytałam o ten progesteron. Lekarz stwierdził, że jak jest w laboratoryjnych normach, to znaczy, że jest dobrze. Chociaż ja tam mu nie dowierzam.

    A co do usg - lekarz powiedział, że wszystko ładnie samo się oczyściło. Zabieg nie potrzebny. Stwierdził, że niby ze staraniami i lekami (bromergon) powinnam poczekać przynajmniej do @, ale lepiej pójść do lekarza, który wypisywał leki na początku.

    Dlatego średnio się go słucham, bo i on wydawał się z niezbyt wielkim zainteresowaniem podchodzić do mnie. Czysto, za miesiąc (lub po 1@) zgłosić się do swojego lekarza i wtedy rozmawiać. Też mi pomoc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 20:46

‹‹ 101 102 103 104 105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ