X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2015, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiuleks wrote:
    Ale wam zazdroszcze juz tych pierwszych @ po, czekam na moja z utęsknieniem :)

    Lilka ja chodzilam do Coomba i juz wiem, ze wiecej tam nie pójdę :)
    Już niebawem dostaniesz @ :)

  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 2 marca 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiuleks widzę nie tylko ja miałam takie mega długie pamienia, u mnie też ledwo co się skończyły

    aleksandra bardzo fajna p. doktror :)


    u mnie chyba już wróciła owu bo jajnik mnie tak boli, że głowa mała. Z ciekawości siknęłam na test, jeszcze negatyw, ale jutro chyba już będzie pozytywny.
    Jestem w szoku, że mój organizm tak szybko wrócił do normy. Teraz czekać 2 tygodnie na @ i po cichu liczę, że dostaniemy powolnie na działanie szybciej niz w maju.

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika to nim się obejrzysz przyjdzie pierwsza @ :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny ale u mnie dziś wstrętna pogoda. Cały czas pada... A ja na komunikację miejską jestem skazana dziś. Wypiję sobie witaminę C i ciepło ubiorę jak będę jechała do ginekologa

  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 3 marca 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jeszcze wczoraj bylam na fioletowej stronie w pazdziernikowych szczesciach 2015...od wczoraj nie ma ze mna juz mojej fasolki ktorej przestalo bic serduszko w 6 tc ale zdecydowalam sie poczekac na poronienie samoistne...

    Mam 41 lat i dwoje doroslych dzieci. W ciaze zaszlam przy pierwszym cyklu staran. mieszkam w UK gdzie opieka medyczna pozostawia wiele do zyczenia... nie moge przebolec iz nie poznam przyczyny poronienia... tak bardzo chcialabym byc znowu w ciazy, czytalam juz jakie badania trzeba wykonac...czytalam tez ze pierwszy dzien krwawienia po poronieniu mam liczyc jako pierwszy dzien cyklu (jak przy okresie) to prawda?

    Pozdrawiam wszystkie dziewczyny cieplutko :*

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree wrote:
    Hej, jeszcze wczoraj bylam na fioletowej stronie w pazdziernikowych szczesciach 2015...od wczoraj nie ma ze mna juz mojej fasolki ktorej przestalo bic serduszko w 6 tc ale zdecydowalam sie poczekac na poronienie samoistne...

    Mam 41 lat i dwoje doroslych dzieci. W ciaze zaszlam przy pierwszym cyklu staran. mieszkam w UK gdzie opieka medyczna pozostawia wiele do zyczenia... nie moge przebolec iz nie poznam przyczyny poronienia... tak bardzo chcialabym byc znowu w ciazy, czytalam juz jakie badania trzeba wykonac...czytalam tez ze pierwszy dzien krwawienia po poronieniu mam liczyc jako pierwszy dzien cyklu (jak przy okresie) to prawda?

    Pozdrawiam wszystkie dziewczyny cieplutko :*
    Dokładnie tak - pierwszy dzień krwawienia to pierwszy dzień cyklu

    Bree lubi tę wiadomość

  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 3 marca 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj rozmawialam ze znajoma ktora mi powiedziala ze juz po poronieniu miala podwojna owulacje, jak to jest mozliwe? Pytam bo czytalam o teorii gdzie mowa byla iz po poronieniu szybciej mozna zajsc w ciaze...nigdy nie poronilam wczesniej, bylam w ciazy 2 razy bez zadnych problemow...do wczoraj :(

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Szpaczek Debiutantka
    Postów: 13 10

    Wysłany: 3 marca 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. 10.02 poroniłam samoistnie w 5 tyg ciąży. 12.02 moja beta wynosiła 57. Na dzień dzisiejszy jestem równo 3 tyg od tego przykrego wydarzenia. Z mężem kochaliśmy się tylko raz 20.02 bez zabezpieczenia. Dziś zrobiłam test (11 dni po owym stosunku) i mam dwie mocne kreski. Ciemniejsze nawet niż podczas poronienia. Nie wiem co o tym myśleć. Czy możliwe jest to że jeszcze mam wysoką betę? Jutro idę oddać krew ale wyniki dopiero za 2 dni. Co o tym sądzicie? Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie!

  • mersiak Autorytet
    Postów: 456 407

    Wysłany: 3 marca 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree właśnie się zdziwiłam, że Cię tu zastałam. Ja wyleciałam tak naprawdę z piątku na sobotę w nocy, krwawienia dostałam ok 1:30 ;/ szpital i wczoraj wieczorem dopiero wyszłam. Będę się starała od samego początku żeby zaleczyć ranę...

    Bree lubi tę wiadomość

    3jgxskjo0p8dsc51.png
    Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków...
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 3 marca 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpaczek wrote:
    Cześć dziewczyny. 10.02 poroniłam samoistnie w 5 tyg ciąży. 12.02 moja beta wynosiła 57. Na dzień dzisiejszy jestem równo 3 tyg od tego przykrego wydarzenia. Z mężem kochaliśmy się tylko raz 20.02 bez zabezpieczenia. Dziś zrobiłam test (11 dni po owym stosunku) i mam dwie mocne kreski. Ciemniejsze nawet niż podczas poronienia. Nie wiem co o tym myśleć. Czy możliwe jest to że jeszcze mam wysoką betę? Jutro idę oddać krew ale wyniki dopiero za 2 dni. Co o tym sądzicie? Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie!

    Ja byłam wyżej w ciąży i miałam łyżeczkowanie, ale jeszcze przez miesiąc miałam pozytywny test ciążowy. Może u Ciebie podobnie sprawa wygląda zwłaszcza, że dziś dopiero mija 11 dzień od Waszego serduszkowania. Chociaż może Wasz cud wraca :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 13:06

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 3 marca 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak wyslalam Ci wiadomosc jak to u mnie wygladalo...nie chce zeby to glupio zabrzmialo ale jakos mi razniej ze nie jestem tu sama z tych pazdziernikowych niedoszlych mam... moze bocian sie rozmyslil i chce nam zrobic prezent na swieta? Ja tak kocham snieg :3 czy gdybym bezposrednio po poronieniu miala owulacje i zaszlabym jakims cudem w ciaze to nie bedzie to kolidowalo z faktem ze poronilam 2 - 3 tyg wczesniej? Tez chcialabym zaleczyc rane....

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wyszłam od mojej ginekolog. Porozmawiała ze mną i obejrzała moje wyniki krwi (morfologia, TSH i inne...) i powiedziała, że są bardzo ładne. Zbadała mnie i powiedziała że wszystko prawidłowe, usg idealne, brak śladu po ciąży i zabiegu, endomedrium równe i grube, jajniki prawidłowe i pokazała mi pecherzyki :) Z każdej strony po 3 :) pecherzyki z obu stron, ale owulacja będzie wyraźnie z prawego jajnika bo tam jest duży pecherzyk :) 11 mm i w niedzielę powinien pęknąć :)
    Powiedziała, że prawidłowo powinnam poczekać do kwietnia ale jak teraz się uda to z punktu widzenia usg nie ma przeciwskazań. Tylko mam pilnować terminu @ i jak tylko zobaczę 2 kreski na teście od razu mam do niej przyjechać i od początku mam brać duphaston. Mam go jeszcze po poprzedniej ciąży w domu więc jakby się udało to wezmę jak test wyjdzie pozytywny.

    kasiuleks lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Jestes Wielka :) Dziekowac!
    A ja dzis mialabym pierwsza wizyte ciazowa od rana troche poplakalam i ogolnie smutno.Czulam sie juz lepiej a tu dzis znow kiepsko
    Po miesiącu od zabiegu :) pytałam panią doktor tak jak obiecywałam

    Lilka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpaczek wrote:
    Cześć dziewczyny. 10.02 poroniłam samoistnie w 5 tyg ciąży. 12.02 moja beta wynosiła 57. Na dzień dzisiejszy jestem równo 3 tyg od tego przykrego wydarzenia. Z mężem kochaliśmy się tylko raz 20.02 bez zabezpieczenia. Dziś zrobiłam test (11 dni po owym stosunku) i mam dwie mocne kreski. Ciemniejsze nawet niż podczas poronienia. Nie wiem co o tym myśleć. Czy możliwe jest to że jeszcze mam wysoką betę? Jutro idę oddać krew ale wyniki dopiero za 2 dni. Co o tym sądzicie? Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie!
    Idź do lekarza. Musisz zbadać czy u Ciebie po zabiegu wszystko się zagoiło. Trzymam kciuki za Ciebie. Tylko zspisz się jak najszybciej do ginekologa. Tylko on może w 100 % potwierdzić prawidłową ciążę

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak wrote:
    Bree właśnie się zdziwiłam, że Cię tu zastałam. Ja wyleciałam tak naprawdę z piątku na sobotę w nocy, krwawienia dostałam ok 1:30 ;/ szpital i wczoraj wieczorem dopiero wyszłam. Będę się starała od samego początku żeby zaleczyć ranę...
    Trzymaj się jakoś. Idź najpier na badanie do swojego ginekologa i jak endomedrium się odbudowało to do dzieła :)

    Bree lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree wrote:
    mersiak wyslalam Ci wiadomosc jak to u mnie wygladalo...nie chce zeby to glupio zabrzmialo ale jakos mi razniej ze nie jestem tu sama z tych pazdziernikowych niedoszlych mam... moze bocian sie rozmyslil i chce nam zrobic prezent na swieta? Ja tak kocham snieg :3 czy gdybym bezposrednio po poronieniu miala owulacje i zaszlabym jakims cudem w ciaze to nie bedzie to kolidowalo z faktem ze poronilam 2 - 3 tyg wczesniej? Tez chcialabym zaleczyc rane....
    Bree proponuję Ci to co innym dziewczyną- wizyta i badanie u swojego ginekologa aby zbadać czy wszystko wróciło do normy, by "ta sytuacja" się nie powtórzyła :(

    Bree lubi tę wiadomość

  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 3 marca 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coombe a czy my nie gadalysmy na fb?? :)
    Aleksandra Dziekuje Ci Bardzo.
    Zycze Ci powodzenia i dwoch kreseczek .
    ja musze wrocic na kolejne badania w pt do Rotundy :(
    chce wrocic do pracy w pn.
    aaa i umowilam sie na sexy sesje i na rodzinna :)

    Bree lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 3 marca 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawialam z kilkoma lekarzami i oni mowia ze cialo kobiety jest gotowe do zajscia w ciaze w nast cyklu po poronieniu zabiegu itp.

    ja poczekam 2 cykle pojde na kontrole i sie zaczniemy starac :)

    Bree lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Szpaczek Debiutantka
    Postów: 13 10

    Wysłany: 3 marca 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra1988 wrote:
    Idź do lekarza. Musisz zbadać czy u Ciebie po zabiegu wszystko się zagoiło. Trzymam kciuki za Ciebie. Tylko zspisz się jak najszybciej do ginekologa. Tylko on może w 100 % potwierdzić prawidłową ciążę

    Nie mialam robionego zabiegu ale sama sie czyscilam. Bylam tydz temu u gina i powiedziala ze ladnie sie wyczyscilam i dala mi tabletki i antybiotyk zeby wszystko bylo dobrze. Jestem juz z tego wszystkiego glupia. Dziekuje Wam za rady! :)

    Bree lubi tę wiadomość

  • Lili30 Autorytet
    Postów: 553 508

    Wysłany: 3 marca 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpaczek wrote:
    Cześć dziewczyny. 10.02 poroniłam samoistnie w 5 tyg ciąży. 12.02 moja beta wynosiła 57. Na dzień dzisiejszy jestem równo 3 tyg od tego przykrego wydarzenia. Z mężem kochaliśmy się tylko raz 20.02 bez zabezpieczenia. Dziś zrobiłam test (11 dni po owym stosunku) i mam dwie mocne kreski. Ciemniejsze nawet niż podczas poronienia. Nie wiem co o tym myśleć. Czy możliwe jest to że jeszcze mam wysoką betę? Jutro idę oddać krew ale wyniki dopiero za 2 dni. Co o tym sądzicie? Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie!
    Nie jest możliwe aby taka niska beta utrzymała się tak długo, była to raczej ciąża biochemiczna nie było jeszcze widocznego pęcherzyka itd... Ja myślę żeże to już kolejna ciąża jest możliwa. Zrób najlepnajlepiej betę nie będzie wątpliwości :-) myślę jednak że po cichutku mogę Ci pogratulować :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 16:14

    Bree lubi tę wiadomość

    3 Aniołki w niebie
    atdc6iye40ls1crt.png
‹‹ 128 129 130 131 132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ