Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzpaczek wrote:Nie mialam robionego zabiegu ale sama sie czyscilam. Bylam tydz temu u gina i powiedziala ze ladnie sie wyczyscilam i dala mi tabletki i antybiotyk zeby wszystko bylo dobrze. Jestem juz z tego wszystkiego glupia. Dziekuje Wam za rady!
-
Viktoria
ja czuje się po ziółkach całkowicie normalnie, nie widzę żadnej różnicy. to dobrze, bo kiedyś brałąm capivit i miałam ciążowe mdłości przez cały miesiąc. ja głupia bałam się i żałowałam nie chciałam ciąży uważałam, że mam małe dziecko, wiec po co mi 2???
a teraz tak marzę o drugim!
mam za swoje!
Aleksandra1988
zioła kosztują 30zł na allegro z przesyłką i wystarczą na ok 3 m-ce
opłaca się
a dla mnie smak normalny, jak np melisa, rumianek czy cokolwiek ziołowego.
dla mnie najważniejsze jest czy mi pomogą?
ale to się okaże dopiero...
Szpaczek
dla mnie jest to temat bardzo intrygujący,
zastanawiam się czy to możliwe abyś była w nowej ciąży?!
idź do lekarza koniecznie na usg, bo absolutnie nie chcę Cię straszyć ale zdarza się przypadek - tu na forum - że dziewczynę dokłądnie nie wyczyścili - spaprali zabieg - i też miała betę wysoką - nie spadała, a to były pozostałości obumarłej ciąży...
musisz to koniecznie sprawdzić!
test też może wyjść ciążowy.
ale jeśli lekarka powiedziała,że wszytko było ok to PO CO dała Ci antybiotyk???
ja go nie miałam, a miałam zabieg.
dziwne to.
bardzo chcę Ci pogratulować, ale Twoje zdrowie jest najważniejsze, bo bez niego dziecka też nie bedzie!
pisz koniecznie co u Ciebie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 17:16
Bree, Malina15 lubią tę wiadomość
-
Antybiotyk mialam zeby nie dostac zakazenia. Dostalam tez tabletki ziolowe zeby wszystko sie ladnie zluszczylo. Juz wtedy mialam cienkie endometrium ale jakas pozostalosc byla. Musze czekac do czwartku na wyniki (beda po 11) a w pt zaraz rano do gina. Ehh co ma byc to bedzie. Jeszcze raz bardzo ale to bardzo dziekuje za odpowiedzi. Jestescie kochane!
Bree lubi tę wiadomość
-
bree eh witaj ponownie na różowej Gin w szpitalu też wspominała że są kobiety którym zdarzają się 2 owulacje, ale to baaaardzo rzadkie. Co nie znaczy, że nie ma w ogóle
aleksandra super wiadomości! To co, zaciągasz męża do łóżka czy czekasz?
szpaczek może wybierz sie na betęBree lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualnymonika_89 wrote:bree eh witaj ponownie na różowej Gin w szpitalu też wspominała że są kobiety którym zdarzają się 2 owulacje, ale to baaaardzo rzadkie. Co nie znaczy, że nie ma w ogóle
aleksandra super wiadomości! To co, zaciągasz męża do łóżka czy czekasz?
szpaczek może wybierz sie na betęBree lubi tę wiadomość
-
Aleksandra super wiadomosci W takim razie dzialajcie Zycze powidzenia
Lilka nie nie gadalysmy na fb, jak widac wiecej osob ma takie problemy ;/
Bree lubi tę wiadomość
-
monika_89 wrote:bree eh witaj ponownie na różowej Gin w szpitalu też wspominała że są kobiety którym zdarzają się 2 owulacje, ale to baaaardzo rzadkie. Co nie znaczy, że nie ma w ogóle
aleksandra super wiadomości! To co, zaciągasz męża do łóżka czy czekasz?
szpaczek może wybierz sie na betę
czuje sie troche jakbym zostala siedziec na drugi rok w tej samej klasie
ale damy rade!!! -
Kasiulex dlugo by opowiadac..chodze do pl gina i on stwierdzil ze ciaza sie nie rozwija bylo serduszko..nawet slyszalam..pozniej wyladowalam na energency po 6 h czekania na ich usg nie bylo nic widac skierowali mnie do early pregnancy dept - i zaczal sie koszmar.najpierw ze jest zarodek i wszystko moze bedzie dobrze kazali wrocic za tydzien za tydzieb niema zarodka najprawdopodobniej sie wchlonal kszali wrocic za tydzien w nast tygodniu na usg byl martwy zarodek.wtedy sie rozpadlam.jak mogli go przeoczyc to byl juz ok 11 tyd..za tydzien lyzeczkowanie w nastepnym infekcja i jak sie okazuje zostawili kawalek w srodku- do czego sie najpierw nie przyznali..ciagle chodzenie na badania.
bardzo mi przykro ze stracilas swoje Malenstwo ze kazda z Nas stracila swoje Malenstwo.Zadna z nas nie powinna tu bycBree lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
nick nieaktualnySzpaczek wrote:No wlasnie tego sie boje. Chociaz testy wtedy bledly z dnia na dzien a te sa dosc wyrazne. W pt dam Wam znac co u mnie. Na razie musze czekac choc nie jest latwo.
Trzymam kciuki za Ciebie za siebie, za nas wszystkie. Ja jestem po ovu - tak myśle czekam na testowanie, tylko zastanawiam się kiedy. 15.03 powinna przyjść @. Kiedy testować, co radzicie?Bree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyunadarcy wrote:Trzymam kciuki za Ciebie za siebie, za nas wszystkie. Ja jestem po ovu - tak myśle czekam na testowanie, tylko zastanawiam się kiedy. 15.03 powinna przyjść @. Kiedy testować, co radzicie?
Bree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAleksandra1988 wrote:Testuj w dzień spodziewanej miesiączki. I koniecznie napisz nam jaki wynik
tak późno?? dopiero 15? to za 11 dni!! Nie wytrzymam. Szczerze to liczyłam, że powiesz TESTUJ DZISIAJ :] Nie no.. wiem wiem... wytrzymam i na pewno dam znać.Bree lubi tę wiadomość
-
Lilka u mnie bylo bardzo podobnie. Przeraza mnie tutejsza sluzba zdrowia. Tez chodze do pl gina ( pewnie chodzimy do tego samego ) i wszytko bylo dobrze, a ze wczesniej tez stracilam ciaze to w szpitalu juz mialam wczesniej wizyty niz w 12 tc. Oczywiscie na early pregnancy nic nie widzialy ( no tak czego sie spodziewac skoro oni widza ciaze juz po 12 tyg , to nie wiedza czego szukac w tak wczesnej ciazy ). Tak sie wtedy zdenerwowalam , ze nic jednak nie ma ze pojechalam prosto do pl gina. No i tak sie okazalo , ze wszytko jest ok i nie mam sie denerwowac. W szpitalu wysylali mnie 3 razy w tygodniu na bete. Jak dostalam krwawienia bylo to samo, tylko beta i usg na ktorym oczywiscie nic nie widac. U pl gina dowiedzialam sie , ze zarodek juz jest bardzo nisko i dojdzie w poronienia. JAk juz przestalam krwawic poszlam do niego znowu na wizyte , okazalo sie ze jeszcze cos w srodku zostalo. W szpitalu tez tylko beta caly czas. Polecialam w koncu do polski i zrobilam lyzeczkowanie bo tutaj sie normalnie balam po tym wszystkim.
Bree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyunadarcy wrote:tak późno?? dopiero 15? to za 11 dni!! Nie wytrzymam. Szczerze to liczyłam, że powiesz TESTUJ DZISIAJ :] Nie no.. wiem wiem... wytrzymam i na pewno dam znać.
Tak niestety jest...
Bo wcześniej wynik może wyjść fałszywie negatywny, bo test może mimo wysokiej czułości nie wykryć tak wczesnej ciąży wcześniej. Szybko zleciBree lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasiuleks wrote:Lilka u mnie bylo bardzo podobnie. Przeraza mnie tutejsza sluzba zdrowia. Tez chodze do pl gina ( pewnie chodzimy do tego samego ) i wszytko bylo dobrze, a ze wczesniej tez stracilam ciaze to w szpitalu juz mialam wczesniej wizyty niz w 12 tc. Oczywiscie na early pregnancy nic nie widzialy ( no tak czego sie spodziewac skoro oni widza ciaze juz po 12 tyg , to nie wiedza czego szukac w tak wczesnej ciazy ). Tak sie wtedy zdenerwowalam , ze nic jednak nie ma ze pojechalam prosto do pl gina. No i tak sie okazalo , ze wszytko jest ok i nie mam sie denerwowac. W szpitalu wysylali mnie 3 razy w tygodniu na bete. Jak dostalam krwawienia bylo to samo, tylko beta i usg na ktorym oczywiscie nic nie widac. U pl gina dowiedzialam sie , ze zarodek juz jest bardzo nisko i dojdzie w poronienia. JAk juz przestalam krwawic poszlam do niego znowu na wizyte , okazalo sie ze jeszcze cos w srodku zostalo. W szpitalu tez tylko beta caly czas. Polecialam w koncu do polski i zrobilam lyzeczkowanie bo tutaj sie normalnie balam po tym wszystkim.
Ale na szczęście jak ciąża rozija się prawidłowo to do szpitala idzie się tylko rodzić
Myślmy pozytywnie. Teraz musi się udać !!!
Do dzieła
Ja mam nadzieję, że uda nam się zajść za pierwszym razem, bo dziś rozpoczynam dni płodneBree, kasiuleks lubią tę wiadomość