X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę szaleństwo ciążowe trwa.. więc się dołączam.

    TheBaja dobrze rozumiem że w 5 c pp zaszłaś w ciążę? Ale czy to był również 5 c starań? Staraliście się we wcześniejszych cyklach?

    Aleksandra1988 pamiętaj że tylko spokój może nas uratować.

    Ja też czuje presje, za 5 dni testuje, mam nadzieję że zostaniecie ciotkami.

    Bree, kierzynka, Szalona CZARNA lubią tę wiadomość

  • karolajna91 Przyjaciółka
    Postów: 117 159

    Wysłany: 10 marca 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski,
    wczoraj jakas taka rozdrażniona byłam że masakra, rano wypieki na twarzy, po południu to bym mogła zabić każdego kto stanął na mojej drodze hehe.
    Ale to moze i dobrze, pewnie okres się zbliża ...


    Ogólnie to bardzo denerwują mnie teksty mojego ojca, który bardzo domaga się z mojej strony wnuka, (tym bardziej że każda z córek jego brata praktycznie jest w ciazy)nie moze sie doczekać kiedy ja mu powiem że zaszłam. I mówi że jakie to te "chłopy" teraz są że nie potrafia sie wziąć za robotę... bez komentarza.. nie wiem co mam odpowiadać na takie teksty. Przecież nie powiem mu że juz bylam w ciąży i poroniłam i jest mi z tym cholernie ciężko.Eh...

    unadarcy, Bree, Aleksandra1988 lubią tę wiadomość

    SYNUŚ!! <3
    zi13dqk3uzbpjrh2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolajna91 ja też wczoraj miałam te same objawy co Ty... temperatura mi skoczyla do 37,2 C, tylko że ja mam nadzieje że to nie na okres :/

    Czyli Twój ojciec nie wie że poroniłaś?
    Ja się pośpieszyłam za bardzo i wszystkim się pochwaliłam - wtedy nie miałam pojęcia że tak sprawa może się potoczyć... teraz żałuje, do tej pory koleżanki się mnie pytają "Boze, jak ty sobie radzisz?", ale są też tacy którzy unikają ze mną kontaktu bo nie wiedzą jak się odezwać... bo pewnie szlocham nocami i dniami i przechodze załamanie nerwowe... niezręczna sytuacja, ale bliskich i dla mnie :/ O kolejnej ciąży nie będę opowiadać, dowiedzą się jak już będzie widoczna...

    Aleksandra1988 lubi tę wiadomość

  • karolajna91 Przyjaciółka
    Postów: 117 159

    Wysłany: 10 marca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unadarcy mój tata nic nie wie. Ja dzisiaj czuję się ciut lepiej , ale rozdrażnienie jest nadal :) Mówisz że to może byc coś innego niz na okres? Ja nie mialam jeszcze okresu po tym jak poroniłam... Ale kochamy sie z chlopakiem cały czas bez zabezpieczeń.

    SYNUŚ!! <3
    zi13dqk3uzbpjrh2.png
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moj ojciec mial wrezc odwrotna reakcje, chociaz bylam mezatka i nie mieszkalam z rodzicami, to nie powiedzialam mu o ciazy bo on sobie "nie zyczyl" bycia dziadkiem, chociaz ja jestem jedynaczka... mama wiedziala ale tez mu nie powiedziala...dowiedzial sie kiedy zobaczyl mnie z brzuchem i powiedzial wtedy "po co ci to bylo?!".

    To bylo lata temu, moj syn konczy 16 lat w tym roku a moj ojciec juz nie zyje...nie ukrywam ze nigdy nic mu nie pasowalo co robilam...

    W ostatniej ciazy pochwalilam sie pozytywnym testem na fb. Wszyscy wiedzieli, bardzo zalezalo nam na dzidziolku i radosc z mojej ciazy byla przeogromna...niestety nie trwala zbyt dlugo :/ niektorzy po dzis dzien nie wiedza ze poronilam i spotykaja mnie na miescie gratulujac :(

    Co do rozdraznienia to wczoraj minal tydzien od mojego samoistnego poronienia, nadal minimalnie plamie (jedynie na papierku cos widze jak ide siku) test ciazowy nadal pokazuje 2 kreski a ja mam minimalnie podwyzszona temp w porownaniu z normalna srednia temp cyklu....wkurzam sie bo nie wiem ile to jeszcze moze potrwac...chcialabymjuz dzialac a tymczasem musze czekac tylkko nie wiem jak dlugo....

    unadarcy lubi tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś piękna, słoneczna pogoda. Aż chce się wyjść na dwór! Wstałam rano z pozytywnym nastawieniem i zapisałam sie do kosmetyczki :)
    Dziś 3 godziny relaksu w gabinecie :)

    Co do testów to robić je będę mniej wiecej do czwartku a potem dam sobie luzz... I za jakieś 10 dni test ciążowy...

    Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 10:21

    unadarcy, Bree, kasiuleks lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unadarcy wrote:
    Widzę szaleństwo ciążowe trwa.. więc się dołączam.

    TheBaja dobrze rozumiem że w 5 c pp zaszłaś w ciążę? Ale czy to był również 5 c starań? Staraliście się we wcześniejszych cyklach?

    Aleksandra1988 pamiętaj że tylko spokój może nas uratować.

    Ja też czuje presje, za 5 dni testuje, mam nadzieję że zostaniecie ciotkami.
    Powodzenia :)
    Trzymamy kciuki. Daj znać koniecznie wyniku!

    unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolajna91 wrote:
    Hej laski,
    wczoraj jakas taka rozdrażniona byłam że masakra, rano wypieki na twarzy, po południu to bym mogła zabić każdego kto stanął na mojej drodze hehe.
    Ale to moze i dobrze, pewnie okres się zbliża ...


    Ogólnie to bardzo denerwują mnie teksty mojego ojca, który bardzo domaga się z mojej strony wnuka, (tym bardziej że każda z córek jego brata praktycznie jest w ciazy)nie moze sie doczekać kiedy ja mu powiem że zaszłam. I mówi że jakie to te "chłopy" teraz są że nie potrafia sie wziąć za robotę... bez komentarza.. nie wiem co mam odpowiadać na takie teksty. Przecież nie powiem mu że juz bylam w ciąży i poroniłam i jest mi z tym cholernie ciężko.Eh...
    Kochana co do Twojego ojca to uważam, że powinnaś z nim usiąść i porozmawiać na spokojnie i powiedzieć o poronieniu. Jesteś jego córką i bardzo Cię kocha. A wszystko co mówi robi ze zwyczajnej niewiedzy nieświadomie.

    unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unadarcy wrote:
    karolajna91 ja też wczoraj miałam te same objawy co Ty... temperatura mi skoczyla do 37,2 C, tylko że ja mam nadzieje że to nie na okres :/

    Czyli Twój ojciec nie wie że poroniłaś?
    Ja się pośpieszyłam za bardzo i wszystkim się pochwaliłam - wtedy nie miałam pojęcia że tak sprawa może się potoczyć... teraz żałuje, do tej pory koleżanki się mnie pytają "Boze, jak ty sobie radzisz?", ale są też tacy którzy unikają ze mną kontaktu bo nie wiedzą jak się odezwać... bo pewnie szlocham nocami i dniami i przechodze załamanie nerwowe... niezręczna sytuacja, ale bliskich i dla mnie :/ O kolejnej ciąży nie będę opowiadać, dowiedzą się jak już będzie widoczna...
    My też powiemy dopiero koło 4 miesiąca

    unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też sie pochwaliłam rodzince od razu i to było zupełnie nie potrzebne ;) ale w kolejnej ciąży nie będę sie chwalic bo po co ;)

    Bree lubi tę wiadomość

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra1988 luuuuuzuj się u kosmetyczki, ja zaraz kończe prace i na długi spacer chce pójść, depne też do Biedronki bo mój dzwonił i mówił że mają fajne garnki :)
    Pewnie że dam znać jaki będzie wynik testu...

    Bree mój ojciec też nie był zadowolony z ciąży, za to moja mama wpadła w szaleństwo. Wiem że chodzi mu o to że jesteśmy 9 lat razem i ślubu nie mamy... nauki już zrobiliśmy, ale do ostatecznej decyzji jeszcze chyba nie dojrzeliśmy... No cóż, nie jestem idealnym dzieckiem... w tym miejscu polecam dla tych którzy lubią psychologię książkę "Dramat udanego dziecka" Alice Miller - tak przy okazji....

    karolajna91 to życzę powodzenia w staraniach, wszystkie przez to przechodzimy...

    Udanego dnia Dziewczynki!

    Bree lubi tę wiadomość

  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra może te Twoje testy po peostu jakieś dziwne były i na koniec okaże się że jednak Wam się udało?;) oby tak własnie było ;)

    Bree, Aleksandra1988 lubią tę wiadomość

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 10 marca 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolajna powiedz może tacie o ciąży, może nie będzie sie już tak czepiał.

    Bree, Aleksandra1988 lubią tę wiadomość

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • karolajna91 Przyjaciółka
    Postów: 117 159

    Wysłany: 10 marca 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nic mu nie mówię..
    Z jednej strony jest taki upierdliwy, ale z drugiej na pewno by się martwił.. jakoś wytrzymam. Mama też nic nie wie, więc jakbym powiedziała tacie to ona automatycznie tez by się dowiedziała i znając ją bardzo by to przeżywała :(

    Może w następnym cyklu już się uda :)
    Jestem dobrej myśli dziewczynki :) Wy też bądźcie!! :)

    Bree, unadarcy lubią tę wiadomość

    SYNUŚ!! <3
    zi13dqk3uzbpjrh2.png
  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 10 marca 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze, ja w to wierzę odkąd byłam w szpitalu ;)

    Bree, unadarcy lubią tę wiadomość

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 10 marca 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    totalny len mnie dzisiaj dopadl, masakra :P

    Aleksandra1988, unadarcy, kierzynka lubią tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Szpaczek Debiutantka
    Postów: 13 10

    Wysłany: 10 marca 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Moja dzisiejsza beta to 137. Czyli po 5 dniach spadła bo wynosiła wcześniej 206. odstawiam leki podtrzymujące i czekam na @. Życzę Wam powodzenia i zobaczenia Waszych wymarzonych II kreseczek!

    Bree, Aleksandra1988, unadarcy lubią tę wiadomość

  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 10 marca 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki ;) Ja Ci zycze zeby @ szybko przyszla, sama mam jeszcze dwie kreski na tescie i czekam zeby byla tylko jedna zeby pozniej moc znowu czekac na dwie :D Ale ten proces zakrecony jest ;)

    Aleksandra1988, unadarcy lubią tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • Szalona CZARNA Autorytet
    Postów: 528 1692

    Wysłany: 10 marca 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Ja robiłam testy i wyszły magiczne dwie kreski. Próbowaliśmy. Zobaczymy. Za 1,5 tygodnia niecałe czy przyjedzie @ mam nadzieję, że się nie pojawi. Trzymam kciuki i czekam na Wasze i swoje II kreseczki :*

    Miłego słonecznego dnia :)

    Aleksandra1988, unadarcy, Bree, kierzynka lubią tę wiadomość

    Aniołek 13.11.2014 [*] 16 tc
    "CZASAMI CEL JEST WAŻNIEJSZY OD PODRÓŻY"
    f2w33e3koa7qwq76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przesyłam obiecane zdjęcie mojego testu owulacyjnego - negatywnego od 6 dni...

    http://s15.postimg.org/ck12o6i0r/100_3590.jpg

    unadarcy, kierzynka lubią tę wiadomość

‹‹ 143 144 145 146 147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ