X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • kookana1987 Autorytet
    Postów: 305 339

    Wysłany: 24 października 2013, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam dalas mi wielka nadzieje :)
    ja tez sie nie poddaje i od razu zaczynam starania, szkoda czasu :)

    A powiedz mi czy u Was tez jest problem z nasieniem?

    (20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
    (21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
    (28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
    (18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
    (23/03/2016)(25/05/2016) - transfery :(
    (13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
    (16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2013, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnie badania męża nie były najgorsze robił je właśnie w szczęśliwym cyklu w sumie to śmieje sie ze nie potrzebne bo już po owulacji wydaje mi sie ze pomogła dieta płodności która znalazłam w necie :) i gorowam dokładnie to co w niej było ale może to nie to mąż dodatkowo lykal cynk

    kookana1987 lubi tę wiadomość

  • Ninkaa Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 24 października 2013, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny i ja niestety stacialam moje malenstwo w 9 tygodniu ciazy :( dzisiaj mija 2 tygodnie od zabiegu i powoli zaczynam wracac do siebie. Za 2 tygodnie ide na wizyte do lekarza mam nadzieje ze bedzie wszystko ok i bede mogla znow zaczac starania.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2013, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam u mnie 3 cykl starań po poronieniu trzymajcie kciuki żeby w końcu był owocny :)



    ae4d51fe78c27d3a06e19459e0964f16.png

    Gosiaczek, Miriam, kookana1987, aNiLewe lubią tę wiadomość

  • kookana1987 Autorytet
    Postów: 305 339

    Wysłany: 25 października 2013, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Layla... wrote:
    Witam u mnie 3 cykl starań po poronieniu trzymajcie kciuki żeby w końcu był owocny :)



    ae4d51fe78c27d3a06e19459e0964f16.png

    Trzymam kciuki i powodzenia :)

    (20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
    (21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
    (28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
    (18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
    (23/03/2016)(25/05/2016) - transfery :(
    (13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
    (16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
  • kookana1987 Autorytet
    Postów: 305 339

    Wysłany: 25 października 2013, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    Ostatnie badania męża nie były najgorsze robił je właśnie w szczęśliwym cyklu w sumie to śmieje sie ze nie potrzebne bo już po owulacji wydaje mi sie ze pomogła dieta płodności która znalazłam w necie :) i gorowam dokładnie to co w niej było ale może to nie to mąż dodatkowo lykal cynk


    Moj M tez wlasnie teraz kiedy sie udalo jest po 1 miesiacu kuracji testosteronem... wydaje mi sie ze to zadzialalo...:) no i wciaz wierze ze skoro raz sie udalo to bedzie i drugi :)

    (20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
    (21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
    (28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
    (18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
    (23/03/2016)(25/05/2016) - transfery :(
    (13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
    (16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2013, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) nawet nie wiecie jak pomaga mi wasze wsparcie :D wszystko staje się piękniejsze dzięki ovufriend.

    Trzymam kciuki za każdą z Was tutaj, nawet nie wiecie ile radości przynosi mi wykres zakończony zieloną kropka, że komuś się udało ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2013, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie najważniejsze pozytywne myślenie :) kciukam za was :)

  • Wasp Ekspertka
    Postów: 290 65

    Wysłany: 25 października 2013, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja swoje dwa maluszki straciłam w 10tc:(. Wiem co czujecie :( Trzymajcie się! Ja mam teraz cykl, w którym może się coś uda, może nie - na pewno boję się. 4f25a833788a50490cd95c466e7d1d28.png

    Synek Piotruś <3 30.05.2014
    Corcia Oliwka 13.02.2018

    Mutacja Mthfr

    YW46p1.png
    Aniolki 23.08.2012 (10tc) 14.02.2013 (10tc)
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 27 października 2013, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nigdy nie sądziłam, że i mnie kiedyś to spotka.
    Dopiero co cieszyłam się, że idę już na usg genetyczne. Niestety....ciąża obumarła. Wczoraj wyszłam ze szpitala, jestem po farmakologicznym wywołaniu poronienia i zabiegu.
    Za 3 tygodnie mam odebrać wynik hist-pat i udać się z nim do ginekologa prowadzącego.
    Jakoś się trzymam, choć bywało lepiej. Nie chcę już się zastanawiać dlaczego akurat ja i dlaczego. Tak widocznie musiało być, nasza fasolka wybrała inny termin pojawienia się w naszym życiu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2013, 15:13

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2013, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przytulam <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2013, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jestem z Wami i tule do serca i wierze,ze niedługo usłyszycie bicie serduszka Waszych maluszków <3

    ania1509 lubi tę wiadomość

  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 27 października 2013, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poronilam 10.09, od 25.10 wiem o drugiej ciazy. Tygodnie od poronienia do 1@ jakos zlecialy, bez owulacji. Po 1@ bardzo skapej przyszla owulacja w 11dc i tak wlasnie poczelismy nasza fasolke.
    Z pierwsza ciaza duzo czytalam, rowniez przykrych watkow. Nie bylo to dobre bo co dzien balam sie czy wszystko bedzie dobrze.
    Teraz podchodze inaczej,choc to dopiero kilka dni. Wierze ze bedzie dobrze i nie oobawiam sie jutra.

    Dziewczyny nie poddawajcie sie, kazda z nas zazna tego szczescia.zycze wam wszystkim zdrowych ciaz.

    Miriam lubi tę wiadomość

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyzny!
    Mozna dolaczyc? Tez jestem po stracie :(
    W lipcu stracilam dzidzie w 9 tygodniu..
    Staramy sie od sierpnia i nic :( 3 cykle staran i nie wychodzi :( wczesniej sie udalo za pierwszym razem a teraz nic :(

  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 28 października 2013, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,
    mi też się nie udało w tym cyklu, ale trzeba wierzyć, że ten następny będzie tym ostatnim.
    U mnie mineły 3 miesiące od zabiegu i martwią mnie trochę skąpe miesiączki po tym wszystkim, mam nadzieje ze nie wyczyscili za dużo:(

    aNiLewe gratulacje!

    aNiLewe lubi tę wiadomość

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ash tak mi przykro wiem dokładnie co czujesz pamietam cię ze staraczek ja dowiedziałam sie 3 dni przed genetycznymi ze ciaza obumarla w 8 tyg szok był dla mnie ogromny cieżko przechodzilam kolejne miesiace kolejne starania ale nie mozna sie poddawać trzeba walczyć wiem ze łatwo to powiedziec gorzej tak robić ale trzeba sie starać . . . Niestety strach o kolejna ciążę jest ogromny i kolejna ciaza nie będzie już taka sama .....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ash wrote:
    nigdy nie sądziłam, że i mnie kiedyś to spotka.
    Dopiero co cieszyłam się, że idę już na usg genetyczne. Niestety....ciąża obumarła. Wczoraj wyszłam ze szpitala, jestem po farmakologicznym wywołaniu poronienia i zabiegu.
    Za 3 tygodnie mam odebrać wynik hist-pat i udać się z nim do ginekologa prowadzącego.
    Jakoś się trzymam, choć bywało lepiej. Nie chcę już się zastanawiać dlaczego akurat ja i dlaczego. Tak widocznie musiało być, nasza fasolka wybrała inny termin pojawienia się w naszym życiu.


    Ash bylas tez na innym forum? To ty z m jak mama??
    Przykro mi kochana :(
    Jej czemu taki los nas musi spotykac..
    Ja juz kolejny cykl po poronieniu i porazka... Ciekawe ile jeszcze wytrzymam...

  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 28 października 2013, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda27 jestem tylko na tym forum. Byłam w staraczkach, a później w ciążowym. cieszyłam się razem z innymi "majówkowymi" a tu taki psikus.
    Największym szokiem było to, że nic nie wskazywało na jakiekolwiek problemy. Czułam się świetnie, nie plamiłam, miałam zachcianki...jedynie mdłości mi przeszły no ale tłumaczyłam sobie, że przecież kiedyś przechodzą.
    Miriam podobna sytuacja do Twojej. Pocieszam się, że u Ciebie kolejna ciąża pięknie się rozwija.
    Trzeba wierzyć, że każdej z nas się uda. Nie teraz to następnym razem.

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2013, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie u mnie tez nic na to nie wskazywało nawet przez myśl mi to nie przeszło nawet nie wiedziałam ze tak może sie stać jak lekarz wydał wyrok jadąc do szpitala miałam nadzieje ze to nieprawda niestety okazało sie prawda teraz niby jest ok ale strasznie sie boje powtórki . . . Pocieszajace jest to ze o pierwsza ciążę staraliśmy sie dwa lata a po poronieniu zaczęliśmy starania jakies3 tyg od zabiegu i w 5 cyklu sie udało więc stosunkowo szybko :) ale Ash tobie życzę jeszcze szybciej :)

  • myszkaazi Autorytet
    Postów: 647 528

    Wysłany: 28 października 2013, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poroniłam 3.09 tego roku. Odczekaliśmy jeden cykl i wznowiliśmy starania. Czy się uda? Mam nadzieję, że tak i nie chciałabym w tej ciąży bać się o dzidziusia, tylko czy to możliwe?

    f2w39n73pzr0nefs.png
‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ