Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a czy po poronieniu (samoistnym lub łyżeczkowaniu) robicie jakieś badania? znalazłam świetny artykuł opisujący jakie badania warto zrobić. Ja część badań już zrobiłam, na kolejne czekam na skierowanie od lekarza. Wszystkie robie prywatnie i koszt jaki poniosłam to na dzień dzisiejszy 400 zł, a 300 będą kosztowały łącznie następne badania. Może komuś to pomoże.
http://www.poronienie.pl/warto-wiedziec/aspekt-medyczny/badania-po-poronieniu-2/badania-po-poronieniu/12.02.2014 -
Ja zastanawiałam się nad tymi badaniami i prawie gotowa byłam je zrobić. Po przemyśleniu jednak wszystkiego postanowiłam nie wpadać w szał i zrezygnowałam. Uważam,że po jednym poronieniu niema co się doszukiwać chorób. Podczas moich 7 miesięcznych starań byłam niecierpliwa i doszukiwałam się przyczyn robiąc badania hormonów niekiedy co miesiąc a jak już się zmęczyłam i odpuściłam to zaraz okazało się, że w ciąży jestem. Wydaje mi się, że nadgorliwe robienie badań i szukanie przyczyn jeszcze bardziej blokuje.
-
mala1407 wrote:Gratuluje dziewczynom którym się udało ! :* to naprawde napawa optymizmem ) okti89 koniecznie daj znać jak wyniki bety mysz86 dbaj o siebie
Ja testuję 7.03 jeśli @ nie przyjdzie co prawda szanse są małe ( za pierwszy dzień cyklu przyjęłam datę łyżeczkowania) no ale zawsze trzeba mieć nadzieję. A jak nie to czekam na @ i później od razu staranka
Jula222 widzę że dzieli nas tylko 10 dni ... trzymam za Ciebie mocno kciuki żeby się udało @ juz dostałaś czy tak jak ja przyjęłaś termin poronienia za 1 dzień cyklu?
hej kochana fakt dzieli nas 10 dni, ale ja w zeszył roku poroniłamw 2013, nie dałam rady sie ogranąć tak szybko i dopiero teraz staranka -
U mnie wyszły w listopadzie ANA czyli przeciwciała przeciwjądrowe na poziomie granicznym. W grudniu zaszłam w ciążę a w lutym poroniłam.
aniafk masz całkowitą rację. Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Ja je robie ze względu na to że te ANA mi wyszły i chcę sprawdzić czy jakieś wyniki jeszcze są nie takie jak należy.12.02.2014 -
hej Marlencia, bardzo mi przykro z powodu straty ale wiem co czujesz, ja jak odebrałam wyniki histo to miałam tam tylko całkowite oczyszczenie jaja płodowego, byłaś już u lekarza w związku z tym zaśniadem?
Pozdrawiam Cie cieplutko -
hej Jula222 wczoraj sekretarka ściągała z oddziału lekarza, bo bez konsultacji powiedziała, że mi nie wyda wyniku więc na wstępie byłam już przerażona. Lekarz odczytał mi wynik i od razu skierował mnie na bete i kazał, abym zadzwoniła jak bedzie wynik. Beta wyszła 115, zadzwoniłam doktorka kazała nie panikować na razie i za 2 tyg. znów zrobić bete i wtedy przyjść na wizyte. Więc pozostało mi czekanie i oby beta spadła do zera...
-
strasznie mi przykro Marlencia ale wierz mi, pewnie jeszcze to do Ciebie nie dociera ale szczęście w nieszczęściu że ZNASZ PRZYCZYNĘ!! Ja poronilam tydzień przed Tobą, jutro odbieram wyniki histo i mam kontrole u lekarza.
Jula222 serduszkowanie było jak najbardziej bo tak czułam więc tak zrobiliśmy ;-)12 i 14 dzien od poronienia ...12.02.2014 -
mala1407 wrote:strasznie mi przykro Marlencia ale wierz mi, pewnie jeszcze to do Ciebie nie dociera ale szczęście w nieszczęściu że ZNASZ PRZYCZYNĘ!! Ja poronilam tydzień przed Tobą, jutro odbieram wyniki histo i mam kontrole u lekarza.
Jula222 serduszkowanie było jak najbardziej bo tak czułam więc tak zrobiliśmy ;-)12 i 14 dzien od poronienia ...
Może będziemy w podobnym terminie zafasolkowane jak szczęście da , dokładnie Marlencia znasz przyczynę i możesz to leczyć, wiesz co z tym rokiem bym przymkneła oko bo jak sie wyleczysz i będzie ok, to dlaczego sie nie starac ? oczywiście zależy to od czasu leczenia.. -
hej mala1407 chciałam zapytać o serduszkowanie czy tak czuliście i wasza decyzja to była czy dostałaś pozwolenie od lekarza, bo zazwyczaj lekarze karzą podobno czekać do pierwszej miesiączki. Jeśli chodzi o ten czas leczenia to wiadomo też, że każdy organizm jest inny. I jeszcze jedno pytanie do mala1407 jak długo plamiłaś po poronieniu, bo u mnie dopiero dziś ustaje 2 tyg. po zabiegu
-
Marlencia, wiem że pytałaś male1407, ale u mnie również trwało około 2 tygonie plamienie, okres dostałam dość szybko ponieważ 5tygodni po, lekarz kazał czekać 3miesiące, ale gdybym czuła sie psychicznie na siłach to bym sie starała od razu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 21:27