Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
matylda08 wrote:Bree znowu z Unadarcy pod sklepem ?
Ja spakowana niech ta pieprzona @ sie juz konczy bo plany pokrzyżuje
Dołączylabys, mamy jeszcze troche miejsca przed sklepem wsrod tej smietanki zulanteryjnej
tysiaa93, hiacynta99, matylda08 lubią tę wiadomość
-
Mi się źle kojarzy bo jego wujek ma tak na imię a on nie jest do końca normalnymatylda08 wrote:Piękne mój zając tak ma a jakie imieniny cała Polska chleje
Czasem walnie takim tekstem, że nie wiadomo gdzie oczy podziać 
Z tymi imieninami to akurat prawda
hiacynta99, Bree lubią tę wiadomość
-
tysiaa93 wrote:Ale bym zjadła pyzy z dużą ilością tłuszczyku i ze skwarkami, mniaaam, aż mam ślinotok jak o tym pomyślę

ktos tu ma smaki
niech no pomysle o czym to moze swiadczyc
tysiaa93, hiacynta99 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny płacze

strata dziecka to dramat straszny ale moja koleżanka z ovu dzis sie do mnie odezwała po roku czasu
wkleje wam jej odpowiedz :
a u mnie hmmm szkoda mówić, nie jestem na ovu bo to już mnie nie dotyczy, miesiąc temu miałam operację usunięcia macicy i jajowodów ze względu na nowotwór złośliwy który postanowił właśnie w macicy zamieszkać i zniszczyć mi nadzieje na dziecko, ale też spowodować strach o życie.
Teraz tylko nadzieja w tym, że będę zdrowa i kiedyś adoptujemy jakiegoś malucha.
PrimaSort lubi tę wiadomość
-
Współczuję... Rak to paskudztwo.hiacynta99 wrote:dziewczyny płacze

strata dziecka to dramat straszny ale moja koleżanka z ovu dzis sie do mnie odezwała po roku czasu
wkleje wam jej odpowiedz :
a u mnie hmmm szkoda mówić, nie jestem na ovu bo to już mnie nie dotyczy, miesiąc temu miałam operację usunięcia macicy i jajowodów ze względu na nowotwór złośliwy który postanowił właśnie w macicy zamieszkać i zniszczyć mi nadzieje na dziecko, ale też spowodować strach o życie.
Teraz tylko nadzieja w tym, że będę zdrowa i kiedyś adoptujemy jakiegoś malucha.
Bree, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hiacynta99 wrote:Jajnik kurw i .......strasznie prawy i brudze na brązowo tak jak kot napłakał
myślałam że mnie zaleje i 3-4 dni i bedzie spokój a tak to pewnie bedzie się ciagła z 2 tyg 
Ty mi nawet nie mow bo ja tak brudze teraz jakby wcale, jakbym sie nie powycierala po sikaniu to bym nawet nie iedziala ze cos tam mam
a malpa miala byc w sobote, no to mi franca robi gre wstepna 
czy te brudzenia sie liczy do @ czy nie?
tysiaa93, hiacynta99 lubią tę wiadomość
-
hiacynta99 wrote:dziewczyny płacze

strata dziecka to dramat straszny ale moja koleżanka z ovu dzis sie do mnie odezwała po roku czasu
wkleje wam jej odpowiedz :
a u mnie hmmm szkoda mówić, nie jestem na ovu bo to już mnie nie dotyczy, miesiąc temu miałam operację usunięcia macicy i jajowodów ze względu na nowotwór złośliwy który postanowił właśnie w macicy zamieszkać i zniszczyć mi nadzieje na dziecko, ale też spowodować strach o życie.
Teraz tylko nadzieja w tym, że będę zdrowa i kiedyś adoptujemy jakiegoś malucha.
o curva
nie mam slow...zycie jest w *uj brutlne
nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacji
ile lat na Twoja kumpela?
hiacynta99, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBiere mamrota i zaperdalam do wasBree wrote:Dołączylabys, mamy jeszcze troche miejsca przed sklepem wsrod tej smietanki zulanteryjnej

a..... i jeszcze szkło żeby nie było że bez kurtury się pcham
Bree, hiacynta99, tysiaa93, Lenka87 lubią tę wiadomość







