Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAgnieszka0812 wrote:Hej Dziubek!
Ja po zabiegu pierwszą @ miałam po 31 dniach, miedzy pierwszą a drugą @ już tylko 26 dni, teraz testuję czy mam ovu czy nie też nie wiem...
Przykro mi z powodu Twojej straty
Ja z testowaniem poczekałabym jeszcze ze dwa dni, jeżeli nie wytrzymasz to zrób test teraz, możesz powtórzyć w planowanym dniu @
Witaj Agnieszko,
Ja nie miałam zabiegu, poronienie samoistne, sama się oczyściłam. Bardzo mi przykro z Twojej straty Tak jak Ty, pierwszą @ po poronieniu miałam po 31 dniach. Dzisiaj jest 26 dc, nie wiem czy jutro 27 jest sens testowania?
Ps. Bardzo tu u Was miło na tym forum:)Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziubek12345 wrote:Wiem, staram się trochę odpuścić i nie myśleć cały czas o tym
Jedynie mnie zastanowiło, że kilka dni po owu, może 2 nachylając się w wannie do golenia nóg, delikatnie dotknęłam sutkiem kawałka koszuli i tak mnie kujnęło - ale za chwilę koniec, przestało. Dzisiaj rano obudziłam się i mam wrażenie, że mam trochę większy biust, ale raczej właśnie nie boli, w pierwszej ciąży pamiętam ból piersi, ale dopiero jakoś w 3-4 tygodniu.
Równie dobrze, to mogą być objawy okresu
Chciałabym jutro zrobić test, tylko nie wiem czy to ma sens ? W weekend wybieramy się do znajomych, ma się tam pojawić alkohol i mieliśmy w końcu odpocząć i się "zabawić", ponieważ ostatnio tylko praca i nerwy i nie wiem, czy mogę sobie pozwolić.. Myślisz, że ma to sens?
Aska84, bardzo mi przykro, że Ciebie również spotkało to nieszczęście. Teraz już zaciążyłaś ? W którym tg jesteś? Chyba mi się wydawało, że widziałam Twój pozytywny test. Jeśli tak - serdecznie Ci gratuluje
Tak udało mi sie zaciążyć w 3 cyklu po poronieniu. Wczoraj robiłam test i wyszedł pozytywnie. Szanse na dzidziusia u Ciebie sa duże, ale ja tez miałam taka sytuacje po poronieniu. Szeczerze....ja nie robiłabym jeszcze testu a na imprezie u znajomych spokojnie napiłabym sie alkoholu. Nawet jeśli jesteś w ciazy to małe ilości nie zaszkodzą. Musisz wyluzować. Zacznij myślec o sobie, żyj dawnym trybem życia. Myśle ze na jakies większe objawy jest jeszcze za wcześnie.matylda08, Ania24, Dziubek12345, anjaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAska84 wrote:Tak udało mi sie zaciążyć w 3 cyklu po poronieniu. Wczoraj robiłam test i wyszedł pozytywnie. Szanse na dzidziusia u Ciebie sa duże, ale ja tez miałam taka sytuacje po poronieniu. Szeczerze....ja nie robiłabym jeszcze testu a na imprezie u znajomych spokojnie napiłabym sie alkoholu. Nawet jeśli jesteś w ciazy to małe ilości nie zaszkodzą. Musisz wyluzować. Zacznij myślec o sobie, żyj dawnym trybem życia. Myśle ze na jakies większe objawy jest jeszcze za wcześnie.
U mnie jest 2 cykl po poronieniu. Staram się tak nie myśleć cały czas o wszystkim co mnie spotkało, ale również bardzo pragnę maleństwa. Nasze plany również były od tego uzależnione, teraz całe nasze życie stanęło pod znakiem zapytania, wyprowadzka nasza wspólna do innego miasta (gdzie mąż dostał propozycje pracy) również.
Prawdopodobnie owu miałabym mieć w 10.06 tj. 18dc, choć myślę że mogła ona być wcześniej jakoś 8.06 czyli 16 dc. Od 8 czerwca cały czas bolą mnie jajniki- na początku oba, później na zmianę, teraz raczej prawy. Reszta chyba bez zmian, dzisiaj tylko miałam wrażenie, że piersi są wieksze. -
nick nieaktualnyWitam wszystkie nowexkoleżanki
Justine ja pierwszą @ dostałam po 54 dniach w kolejnym cyklu test ciążowy dodatni -radość wielka ale krótka bo okazało się że to pozostałość poprzedniej ciąży -jestem po ciąży obumarłej w 12 tyg bez zabiegu . Organizm bardzo długo jak dla mnie dochodził do siebie dopiero ten cykl jest normalny -dlatego na wszystko potrzebny jest czas niczego nie przyśpieszymy ja jeszcze pod koniec kwietnia miałam bhcg 29
Wierzę że wszystkim się uda . Asia krecha super będzie dobrzeAska84, Justine M lubią tę wiadomość
-
Asia gratulacje!
Ten progesteron jednak prawde mówił!
Krecha jest jak wół. Teraz tylko potwierdz betą i dbajcie o siebie!
Witaj dziubek!
Wszystkie tutaj doskonale rozumiemy jak sie czujesz bo kazda z nas tez to przeszla. Grunt to nie schizowac nt ciazy ze musze ze czemu nie ma ovu itd. Kazde cialo inaczej dochodzi do siebie po poronieniu.
Ja poronilam dwa razy i za pierwszym razem @ przyszla po 35 dniach a wczesniej mialam ksiazkowe 28.
Po drugim poronieniu @ nie przyszla az do tej pory i modle sie oby nie przyszla.
Tobie tez sie uda!
Justine M, Agnieszka0812, Aska84, Dziubek12345 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
matylda08 wrote:Witam wszystkie nowexkoleżanki
Justine ja pierwszą @ dostałam po 54 dniach w kolejnym cyklu test ciążowy dodatni -radość wielka ale krótka bo okazało się że to pozostałość poprzedniej ciąży -jestem po ciąży obumarłej w 12 tyg bez zabiegu . Organizm bardzo długo jak dla mnie dochodził do siebie dopiero ten cykl jest normalny -dlatego na wszystko potrzebny jest czas niczego nie przyśpieszymy ja jeszcze pod koniec kwietnia miałam bhcg 29
Wierzę że wszystkim się uda . Asia krecha super będzie dobrze
ja mialam hcg praktycznie śladowe 10 dnia po poronieniu, także liczyłam że wszystko szybko wróci do normy
no nic, jeśli teraz sie nie uda, to może chociaż przyszły cykl będzie normalniejszyPoronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
nick nieaktualnyJustine M wrote:ja mialam hcg praktycznie śladowe 10 dnia po poronieniu, także liczyłam że wszystko szybko wróci do normy
no nic, jeśli teraz sie nie uda, to może chociaż przyszły cykl będzie normalniejszy
Trzymam kciuki, żeby Ci się udało - wiem jak wszystkie bardzo tego pragniemy
Ja 48h po poronieniu beta spadła do 50 ... Strasznie szybko się sama oczyściłamJustine M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustine M wrote:ja mialam hcg praktycznie śladowe 10 dnia po poronieniu, także liczyłam że wszystko szybko wróci do normy
no nic, jeśli teraz sie nie uda, to może chociaż przyszły cykl będzie normalniejszy
NIE jeśli sie nie uda tylko UDA sie na pewno. Głowa do góry, musi być dobrze innej opcji nie ma!Justine M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnieszka0812 wrote:Matylda, je też ciąża obumarła 11 tydz+4dni, najpierw miałam zaindukowany cytotek, a po kilku godzinach zabieg
Na dzień dzisiejszy staram się aby moje życie nie kręciło się tylko wokół tematu ciąży i wiem że będzie dobrze
Trzymam za Was wszystkie kciuki pozdrawiam -
Justine! Ty zawsze nas wszystkie pocieszałaś, a teraz masz jakiś spadek formy...nie rób nam tego Bywają gorsze dni wiadomo, ale Ty jesteś twarda babka!
Głowa do góry!!! Tulę Cie mocno! :*Justine M lubi tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualnyPAP po zabiegu powinna się wyzerować w krótkim czasie po @ powinna być zerowa ale ... Każda z nas to inny organizm.
Dziubek jeżeli mąż dostał fajną propozycję to korzystajcie .przecież życie nie może kręcić się tylko wokół tematu ciąży bo zwariujesz .Agnieszka0812, Ania24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMatylda08- no właśnie nie do końca, bo jeśli zajdę, to muszę zostać tu na zwolnieniu u swojego lekarza i chodzi tutaj również o moją pracę - jeśli bym zaszła, korzystniejsze dla nas byłoby "zostawienie mnie na zwolnieniu" i brak zmiany pracy męża. W innym przypadku, ja rezygnuje z pracy, przeprowadzamy się i tylko mąż pracuje. No nic, czekam na testowanie, i chciałabym i się boje
Paola - apropo bety, lekarz mi mówił, że w zależności od tego, jaki wysoki jest poziom hcg, trwa jego spadanie. Im niższy, tym szybciej spada. Ale ogólnie około 4-6 tygodni podobno może wykrywać śladowe ilości (w przypadku wyższego hcg)
Ediii, ilonia1984 lubią tę wiadomość
-
Dziubek12345 wrote:Ediii - a który dc ? Kiedy zamierzasz testować? Ojej, trzymam kciuki !
Wiem ze nie spojzalas na podpis w moim poscie, poronilam 2 kwietnia, wiec teraz zaczynam 12 tydzien udalo sie od razu po. Wiec jest to mozliwe, ale wtedy w glowie mialam tylko to ze sie nie uda tak od razu.
Co to bety po. To musi tez zalezec od zaawansowania ciazy, czyli od tego jak wysoka ta beta byla.
Bo u mnie np w drugim poronieniu juz tydzien po byla zerowa, ale pamietam przypadki na forum ze utrzymywala sie jeszcze dluugo i do dwoch tygodni.
Justine M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziubek12345 wrote:Matylda08- no właśnie nie do końca, bo jeśli zajdę, to muszę zostać tu na zwolnieniu u swojego lekarza i chodzi tutaj również o moją pracę - jeśli bym zaszła, korzystniejsze dla nas byłoby "zostawienie mnie na zwolnieniu" i brak zmiany pracy męża. W innym przypadku, ja rezygnuje z pracy, przeprowadzamy się i tylko mąż pracuje. No nic, czekam na testowanie, i chciałabym i się boje
Paola - apropo bety, lekarz mi mówił, że w zależności od tego, jaki wysoki jest poziom hcg, trwa jego spadanie. Im niższy, tym szybciej spada. Ale ogólnie około 4-6 tygodni podobno może wykrywać śladowe ilości (w przypadku wyższego hcg)
no to masz troszku podobnie do mnie tez jestem na l4 w tym momecie juz od psychiatry do pracy nie wroce bo pracuje w dziwnym systemie pracy 2 tyg na 2 tyg i w ciaze ciezko bylo by mi zajsc wiec mam zamiar siedziec na l4 do poki nie zajde na szczescie moj lekarz rozumie i zwolnienia daje teraz dostalam na ponad miesiac ...oczywiscie chodze prywatniecykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016