X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine M wrote:
    no ja chyba mam okres, chyba! takie skąpe to krwawienie było, teraz znowu nic
    już sama nie wiem czy to plamienie czy krwawienie
    czy juz pierwszy dzień cyklu czy jeszcze nie
    Mam coś w rodzaju małpy
    Dziwne zawsze miałam raczej obfite miesiączki a już po poronieniu (bez łyżeczkowania) to się spodziewałam potopu heh
    Także dobrze będę musiała cykl obserwować bo jak pierwszy dzień trudno określić to potem i owulkę będzie ciężej wyznaczyć. Bede tempke mierzyc chociaz termometr taki badziewny mam. A Wy jakich używacie??
    I gdzie mierzycie, dosłownie?
    Ja w ustach mierzyłam ale nei wiem czy dobrze


    Ja miałam taka jak zwykle. Przyszła po 30 dniach. Temp mierzyłam w ustach pod językiem:)

    Agnieszka0812, Renia7910, Justine M lubią tę wiadomość

  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja tez usta pod jezyk, mam elektroniczny temrmometr ale nie wiem czy to taki...

    to pierwsza @ od poronienia, 35dni po.

    No dziwi mnie bo umnie ogolnie obfite a tu takie mini ale na pewno się jeszcze rozkręci chyba....?
    No kurde żeby się z tego nie zrobiło 2tyg krwawienia czy coś :(

    Może dlatego że nie miałam łyżeczkowania i tam się wszystko z 11 dni czyściło to już teraz nie ma zczego się czyścić za bardzo - cholera tam wie.

    Zastanawia mnie tylko bo skoro datowo dotałam tego 'okresu' tak jak ovu wyznaczyl tzn że dobrze zaznaczyłam owulacje i ksiązkowo 13 dnia po @. Było dużo <3 wtedy więc widać organizm nie był gotowy, może miałam puste pęcherzyki że wyrzut LH był ale owulacji jako takiej nie.
    Bywa chyba że pp cykl bezowulacyjny może być. Może nie musi. NO ale u mnie chyba taki był bo nie wierze ze z tylu <3 by nie pykło :D

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Film 'niebo istnieje...naprawdę' na HBO leci, ryczę!!!!!
    polecam, jest wątek o poronieniu też

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine M wrote:
    Film 'niebo istnieje...naprawdę' na HBO leci, ryczę!!!!!
    polecam, jest wątek o poronieniu też
    Nie mam HBO :(

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine M wrote:
    no ja tez usta pod jezyk, mam elektroniczny temrmometr ale nie wiem czy to taki...

    to pierwsza @ od poronienia, 35dni po.

    No dziwi mnie bo umnie ogolnie obfite a tu takie mini ale na pewno się jeszcze rozkręci chyba....?
    No kurde żeby się z tego nie zrobiło 2tyg krwawienia czy coś :(

    Może dlatego że nie miałam łyżeczkowania i tam się wszystko z 11 dni czyściło to już teraz nie ma zczego się czyścić za bardzo - cholera tam wie.

    Zastanawia mnie tylko bo skoro datowo dotałam tego 'okresu' tak jak ovu wyznaczyl tzn że dobrze zaznaczyłam owulacje i ksiązkowo 13 dnia po @. Było dużo <3 wtedy więc widać organizm nie był gotowy, może miałam puste pęcherzyki że wyrzut LH był ale owulacji jako takiej nie.
    Bywa chyba że pp cykl bezowulacyjny może być. Może nie musi. NO ale u mnie chyba taki był bo nie wierze ze z tylu <3 by nie pykło :D

    Poczekaj pare dni, zobaczysz czy krwawienie sie rozkręci. 2 tygodni nie powinno to zająć. Najlepiej byłoby gdybys poszła na USG. Ja dostawałam skierowania w pierwszy dzien krwawienia zeby sprawdzić czy pecherzyki wklęsły. Ja bym sie tak bardzo nie sugerowała ovu. On nigdy nie wyznacza mi owulacji wtedy kiedy ja naprawdę mam:) dlatego tez przestałam mierzyć temp a owulacje na wykresie zaznaczam sama na podstawie bólu jajników lub USG.

    Agnieszka0812, Justine M lubią tę wiadomość

  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak ja też ovu wyznaczyłam sama - na podstawie własnych obserwacji


    dziewczyny ja wiem że podzielone są zdania i wiem że prawda leży po środku
    ale...
    polecam ciekawy artykuł:

    http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/leczenie-nieplodnosci/chcecie-miec-dziecko-czesto-sie-kochajcie_38931.html


    za mało, źle, mega za dużo też źle - trzeba w sam raz hahahahha

    ilonia1984, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine M wrote:
    no ja chyba mam okres, chyba! takie skąpe to krwawienie było, teraz znowu nic
    już sama nie wiem czy to plamienie czy krwawienie
    czy juz pierwszy dzień cyklu czy jeszcze nie
    Mam coś w rodzaju małpy
    Dziwne zawsze miałam raczej obfite miesiączki a już po poronieniu (bez łyżeczkowania) to się spodziewałam potopu heh
    Także dobrze będę musiała cykl obserwować bo jak pierwszy dzień trudno określić to potem i owulkę będzie ciężej wyznaczyć. Bede tempke mierzyc chociaz termometr taki badziewny mam. A Wy jakich używacie??
    I gdzie mierzycie, dosłownie?
    Ja w ustach mierzyłam ale nei wiem czy dobrze
    Polecam najzwyklejszy termometr taki co mierzy się gorączkę on najlepiej mierzy temperaturę. Wkladaj pod język na 8 minut i będziesz miała super wykres ;-) ja nam nastawiony budzik codziennie na 5, mierzę i dalej idę spać :)
    Ja mierzę temp od 2,5 roku zeby wyznaczać dni nieplodne (teraz plodne) i ta metoda nigdy mnie nie zawiodła :) tylko przed mierzenien nie wstawaj z lozka bo to musi być podstawowa temperatura ciała ;-)

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki zle sie dzis czuje, mam totalny spadek formy w glowie sie kreci brzuch pobolewa jak na okres a do okresu jeszcze duzo czasu.Martwie sie zeby jakis wirus mnie nie lapal bo czuje sie jak bym chora byla, musialam dzis na zakupy jechac i sprawy pozalatwiac wrocilam i poleglam ;)Ja uzywam zwyklego teromometru elektronicznego mialam zamiawiac ovu ale dalam sobie siana i ten sie spisuje chyba.Ja zanim dostalam okres normalny 3 dni mialam plamienia i tez sie zastanawialam czy zaznaczac juz jako nowy cykl ale po 3 dniach sie rozkrecilo i dostalam normalny okresik

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 11:43

    Justine M lubi tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine M wrote:
    tak ja też ovu wyznaczyłam sama - na podstawie własnych obserwacji


    dziewczyny ja wiem że podzielone są zdania i wiem że prawda leży po środku
    ale...
    polecam ciekawy artykuł:

    http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/leczenie-nieplodnosci/chcecie-miec-dziecko-czesto-sie-kochajcie_38931.html


    za mało, źle, mega za dużo też źle - trzeba w sam raz hahahahha
    Już to kiedyś czytałam...Stosuję się do zaleceń ;)

    ilonia1984, Justine M lubią tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine M wrote:
    no ja tez usta pod jezyk, mam elektroniczny temrmometr ale nie wiem czy to taki...

    to pierwsza @ od poronienia, 35dni po.

    No dziwi mnie bo umnie ogolnie obfite a tu takie mini ale na pewno się jeszcze rozkręci chyba....?
    No kurde żeby się z tego nie zrobiło 2tyg krwawienia czy coś :(

    Może dlatego że nie miałam łyżeczkowania i tam się wszystko z 11 dni czyściło to już teraz nie ma zczego się czyścić za bardzo - cholera tam wie.

    Zastanawia mnie tylko bo skoro datowo dotałam tego 'okresu' tak jak ovu wyznaczyl tzn że dobrze zaznaczyłam owulacje i ksiązkowo 13 dnia po @. Było dużo <3 wtedy więc widać organizm nie był gotowy, może miałam puste pęcherzyki że wyrzut LH był ale owulacji jako takiej nie.
    Bywa chyba że pp cykl bezowulacyjny może być. Może nie musi. NO ale u mnie chyba taki był bo nie wierze ze z tylu <3 by nie pykło :D

    Nie martw się. Mój pierwsza po poronieniu byla skapa z 3 dni może by sie uzbieralo na jedna podpaskę no to sobie mysle ok i zaczelam nowy cykl ale w 16 dc dostałam takiej @ największe podpaski zmieniałam co dwie godz bo przelewalam i ten okres trwał z 7-8 dn tak ze pierwszy cykl po poronieniu może zaskoczyc równo pozdr

    Justine M lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wróciłam od nowego ginekologa....otóż drogie panie jeszcze nikt mnie tak nigdy nie ochrzanił:) na dzien dobry zostałam opieprzona ze za bardzo "chce" i moje tzw problemy z utrzymańiem ciazy tkwią w mojej głowie. Badania krwi na miliony schorzeń wyładowały w koszu, okazały sie zbędne. Wszystkie leki: Letrozol, duphaston i lek na tarczyce mam odstawić i sie nimi nie faszerować. A stracona ciaza w 7 tygodniu to nie ciaza...kazał wyrzucić termometr i zacząć żyć jak normalna kobieta a sex uprawiać wtedy kiedy mam na to ochotę.

    Z natury jestem dość pyskata i nie daje sobie wejść na głowę, ale tym razem nic sie nie odezwałam i wyszłam z gabinetu z podkulonymi uszami.

    I chyba tego mi trzeba było...ten lekarz ma absolutna racje. Ja muszę sie odblokować i zacząć żyć nie tylko chęcią bycia w ciazy. Odstawiam wszystkie leki i obieram nowy cel...muszę zrzucić pare kilo:))

    Ediii, Kikaaa, ilonia1984, Agnieszka0812, matylda08, Renia7910, kierzynka, Justine M, anjaaa lubią tę wiadomość

  • bartusiowa-mama Autorytet
    Postów: 445 224

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska84 witaj w klubie :) wlasnie nosze w sobie fasolke ktora bedzie lada chwila poroniona...beta nie przyrasta. Mam ten sam problem co Ty. Glowa i troche za duzo kg. Tylko ja ani euthyroxu ani dupka odstawic nie moge niestety

    oar89n7355899ln7.png

    27.03.2013 - Bartuś - naturalny cud
    2015 - 3 x poronienie
    2016 - :)
  • paola87 Autorytet
    Postów: 1705 1672

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska84 wrote:
    Właśnie wróciłam od nowego ginekologa....otóż drogie panie jeszcze nikt mnie tak nigdy nie ochrzanił:) na dzien dobry zostałam opieprzona ze za bardzo "chce" i moje tzw problemy z utrzymańiem ciazy tkwią w mojej głowie. Badania krwi na miliony schorzeń wyładowały w koszu, okazały sie zbędne. Wszystkie leki: Letrozol, duphaston i lek na tarczyce mam odstawić i sie nimi nie faszerować. A stracona ciaza w 7 tygodniu to nie ciaza...kazał wyrzucić termometr i zacząć żyć jak normalna kobieta a sex uprawiać wtedy kiedy mam na to ochotę.

    Z natury jestem dość pyskata i nie daje sobie wejść na głowę, ale tym razem nic sie nie odezwałam i wyszłam z gabinetu z podkulonymi uszami.

    I chyba tego mi trzeba było...ten lekarz ma absolutna racje. Ja muszę sie odblokować i zacząć żyć nie tylko chęcią bycia w ciazy. Odstawiam wszystkie leki i obieram nowy cel...muszę zrzucić pare kilo:))
    Nie ma to jak lekarz, który nie wie co ma z Tobą zrobić, to każe Ci wyluzować :/ A problemy z utrzymaniem ciąży tkwią w głowie? Pierwszy raz słyszę taką głupotę. A lek na tarczycę bierzesz bo masz problemy z tarczycą? I kazał Ci odstawić? No to kolejne brawo dla niego. A co do kochania się wtedy kiedy ma się ochotę, jakieź to piękne i idealne, ale my chcemy mieć dziecko, więc czasem trzeba trochę się poświęcić i tę ochotę w sobie wywoływać. A jakbyś nigdy w czasie owulacji nie miała ochoty? Niektóre kobiety boleśnie przechodzą owulację i na pewno wtedy nie mają ochoty, więc gdyby słuchały takich lekarzy, to by nigdy dzieci nie miały. A jakbym usłyszała od lekarza że ciąża stracona w 7 tc to nie ciąża to bym go strzeliła i wyszła. Jak dla mnie konował, szukałabym dalej.

    ilonia1984, tysiaa93 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola87 wrote:
    Nie ma to jak lekarz, który nie wie co ma z Tobą zrobić, to każe Ci wyluzować :/ A problemy z utrzymaniem ciąży tkwią w głowie? Pierwszy raz słyszę taką głupotę. A lek na tarczycę bierzesz bo masz problemy z tarczycą? I kazał Ci odstawić? No to kolejne brawo dla niego. A co do kochania się wtedy kiedy ma się ochotę, jakieź to piękne i idealne, ale my chcemy mieć dziecko, więc czasem trzeba trochę się poświęcić i tę ochotę w sobie wywoływać. A jakbyś nigdy w czasie owulacji nie miała ochoty? Niektóre kobiety boleśnie przechodzą owulację i na pewno wtedy nie mają ochoty, więc gdyby słuchały takich lekarzy, to by nigdy dzieci nie miały. A jakbym usłyszała od lekarza że ciąża stracona w 7 tc to nie ciąża to bym go strzeliła i wyszła. Jak dla mnie konował, szukałabym dalej.


    Tsh mam w normie a tabletki biore, tak zalecił mi lekarz u którego teraz sie leczę. Paola ja muszę przestać rozczulać sie nad sobą i wsiąść sie w garść. Może i konował ale moja siostra 2 lata starała sie o dziecko i zmieniła na tego lekarza po pół roku była w ciazy mimo iż wcześniejszy ginekolog powiedział jej ze nie zajdzie w ciaze. On całkowicie zaprzeczył braniu moich leków. Ten lekarz do którego teraz chodzę od roku stara sie mi pomoc i nic to nie daje. Ja nie mam na ta chwile nic do stracenia. Może i dość ostro mnie potraktował ale chyba czas zeby ktoś mną potrząsnął.

    matylda08, anjaaa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety widze ze problem tkwi we mnie. Za duzo myśle o dziecku a jak zachodzę w ciaze to drze na myśl o plamienia. Lada chwila ja sie wykończe, wszystko kręci sie wokół ciazy.

    anjaaa lubi tę wiadomość

  • Lenka87 Autorytet
    Postów: 883 2037

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28 dc, 15 dpo
    06a6bde1971392b2med.jpg

    ilonia1984, Agnieszka0812, matylda08, Renia7910, hiacynta99, niezapominajka, Monkey, Aska84, tysiaa93, kierzynka, Justine M, anjaaa lubią tę wiadomość

    [*]17tc Aniołek-31.01.2015 :( Na zawsze w naszych sercach <3
    Julia 21.02.2016 <3 2850 g szczęścia <3
    p655zbmhi58rbvwi.png
  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka87 wrote:
    28 dc, 15 dpo
    06a6bde1971392b2med.jpg
    cudowna druga kreseczka gratuluje :) i zycze spokojnych 9 miesiecy :)

    Lenka87, Agnieszka0812, niezapominajka lubią tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia bardzo dobrze lekarz Ci powiedział :) tylko luz . Życie nie może kręcić się wokół jednego tematu . Produkcja w tym przypadku nie jest wskazana. Super cel obrałaś a i fasolek dołączy w odpowiednim czasie . Pozdrawiam a lekarz tak jak mówisz musiał potrząsnąć .

    Aska84, Ediii, anjaaa lubią tę wiadomość

  • kasienka111 Znajoma
    Postów: 20 35

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu widze ze zdania sa podzielone ale kazdy moze wyrazac swoja opinie i wyrazac emocjie ja zgadzam sie z paola i Ilonia dlugo staralam sie o dziecko zalamka byla, myslalam o tym dlugo ,lekarz kazal odpuscic mierzenie temperatur mysleniu niby przestalam ale mimo wszystko o tym myslalam oszukiwalam sama siebie trwalo to rok po roku poszlam do innego lekarza zrobil mi monitoring ovu okazalo sie ze ovu jest ale plemniki nie przezywaja bo sluz jest beznadziejny zaczelam brac leki zqpisywac temperature starac sie myslec na nowo i zaszlam w ciaze dopiero jak dowiedzialam Sie co jest na rzeczy nie zawsze wystarczy poprostu przestac myslec o tym co za bzdura teraz pluje sobie w twaz ze nie zajelam sie tym wczesniej ze odpuscilam a co jak cos jest nie tak z naszym organizmem cos nam przeszkadza, przestanie sie starac na w tym nie pomoze ale to moje zdanie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 20:11

    niezapominajka, s1985, Agnieszka0812, Justine M lubią tę wiadomość

  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka87 wrote:
    28 dc, 15 dpo
    06a6bde1971392b2med.jpg
    fantastycznie wygląda ta druga krecha, gratuluję

    Lenka87, matylda08 lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
‹‹ 849 850 851 852 853 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ