Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny,
Jestem tu nowa, czytając wasze posty chciałam opisać moje przykre doświadczenia...W pierwszą ciążę zaszłam 2 tygodnie po ślubie, zupełny spontan i cudowny prezent. Niestety nie udało się- poronienie w 5 tc. Trafiłam do szpitala ale wszystko samo się wyczyściło i skończyło się na antybiotyku. Pierwsza ciąża sprawiła, że nie mogłam zagłuszyć instynktów macierzyńskiech. Kolejna, (tak jak i pierwsza) potwierdzona beta HCG pojewiła się po ponad roku od poprzedniej- sierpień 2014- wczesne poronienie, również potwierdzone beta HCG. I trzecia ciąża miesiąc później- również bez sukcesu Zmieniłam ginekologa i zapisałam sie do kliniki leczenie niepłodności (w Poznaniu) Od razu lekarz zalecił badania hormonów ( o czym wczesniejszy gin nawet nie wspomniał)Wyszła mi podwyższona prolaktyna, ale dziś juz wynik jest w normie po zażywaniu destinox. Teraz jestem na pregnylu od 3 dc i chyba w tym tygodniu czeka nas inseminacja. Napiszcie mi proszę czy któras z was miała również podwyższoną prolaktynę co mogło być powodem poronień i czy udało zajećś się w ciążę naturalnie? -
Monika ja od dawna się leczę na prolaktynę, biorę od lat bromergon. Teraz już jest ok ale i tak zgodnie z zaleceniami mojej gin dalej go biorę. W obie ciąże zaszłam naturalnie -tyle że nie udało mi się ich donosić. Prolaktyna u mnie nie była przyczyną poronień z tego co wiem, ale nie powinna być za wysoka bo uniemożliwia zajście w ciążę- i chyba to jest głównym problemem. Czy może być bezpośrednią przyczyną poronień - nie wiem.
Jeżeli teraz wynik jest ok to fajnie, a klinika w której się leczysz zadba o to żeby zrobić wszystkie badania , a jak inseminacja? pozdrawiam -
Czarna_88 i jak u Ciebie??
Ja dziś mam pierwszy dzień skoku tempki, ovu powinna być wczoraj - ale to wg kalendarza a jak jest w rzeczywistości to mogę jedynie przypuszczać. Jajnik mnie boli więc może była , jak następne temperatury będą podobne to pozostanie czekanie na @ lub nie.
Czekolada jak się czujesz? co z tym krwiakiem? ja nie poszłam na USG i teraz się zastanawiam czy jest na co czekaćCzarna_88 lubi tę wiadomość
-
monika9966 wrote:Cześć dziewczyny,
Jestem tu nowa, czytając wasze posty chciałam opisać moje przykre doświadczenia...W pierwszą ciążę zaszłam 2 tygodnie po ślubie, zupełny spontan i cudowny prezent. Niestety nie udało się- poronienie w 5 tc. Trafiłam do szpitala ale wszystko samo się wyczyściło i skończyło się na antybiotyku. Pierwsza ciąża sprawiła, że nie mogłam zagłuszyć instynktów macierzyńskiech. Kolejna, (tak jak i pierwsza) potwierdzona beta HCG pojewiła się po ponad roku od poprzedniej- sierpień 2014- wczesne poronienie, również potwierdzone beta HCG. I trzecia ciąża miesiąc później- również bez sukcesu Zmieniłam ginekologa i zapisałam sie do kliniki leczenie niepłodności (w Poznaniu) Od razu lekarz zalecił badania hormonów ( o czym wczesniejszy gin nawet nie wspomniał)Wyszła mi podwyższona prolaktyna, ale dziś juz wynik jest w normie po zażywaniu destinox. Teraz jestem na pregnylu od 3 dc i chyba w tym tygodniu czeka nas inseminacja. Napiszcie mi proszę czy któras z was miała również podwyższoną prolaktynę co mogło być powodem poronień i czy udało zajećś się w ciążę naturalnie?Julia 24.02.2010 Dla ciebie zyje
aniolek [*] 20/06/2012 6tc
aniolek [*] 02/08/2014 4/5tc
aniolki [*] 23/10/2014 8tc -
Kochane,napiszę,że mam cudnego,zdrowego synka.Teraz ma już roczek.Ciąza była bez problemów,ale pierwszy trymestr w stresie był,niepowiem.Byłam po wcześniejszym poronieniu w 11 tc.Zaszłam w ciążę 2 miesiące po tym,w pierwszym starankowym cyklu.To dla tych dziewczyn,które tracą nadzieje.
A co do pytania o poziom HCG to u mnie od obumarcia Groszka utrzymywał się 4-5 tygodni.
Ściskam Was mocno i jestem z Wami.
Mim,a Tobie gratuluję i nich sobie fasoleczka ładnie rośnie:)gosia.b, skabarka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69376.png
https://www.maluchy.pl/li-69375.png -
ola.321 wrote:Czarna_88 i jak u Ciebie??
no jutro może już zatestuje jak niewydygam hehe bo miałam już dzisiaj zrobić teściorka -
ola.321 wrote:Czekolada jak się czujesz? co z tym krwiakiem? ja nie poszłam na USG i teraz się zastanawiam czy jest na co czekać
Ola wizytę mam 17.11 jeszcze parę dni ale na pewno coś się dzieję tylko pytanie czy on się wchłania czy rozrasta?? Codziennie czuje kucie i znam ten ból niestety ;/ on symbolizuje coś złego ohhh ale jakoś nie myślę o tym.
Ola trzymam kciuki za Twój cykl!ola.321 lubi tę wiadomość
-
gosia.b wrote:Czarna88 czekam na info
MiM - zgadzam się z Tobą, pustka w brzuchu, pustka w sercu, pustka w życiu...
chciałabym już ją zapełnić
A jak Ty się czujesz? Wszystko ok z dzidzią? To już 14 tydzień
A dziękuję na razie ok - mimo że czuję się jak emerytka - bo mi prawnie niczego nie wolno, ale każda z nas dla brzucha poświęci wiele03.02.2014 -
Czekolada - mam nadzieję że wszystko będzie ok!! dziękuję też bardzo za wsparcie!
Czarna_88 - może jeszcze nic straconego , nadzieja zawsze jest do czasu przyjścia @.
Wszystkim polecam mierzenie temperatury. W ostatniej ciąży to po niej wiedziałam że się udało. Tego dnia kiedy miałam dostać @ tempka wzrosła do 37 (a w fazie lutealnej u mnie max to 36,, więc zrobiłam BETĘ i wyszła mi 21. W tym cyklu stwierdziłam że nie idę na betę - mam nadzieję że tego postanowienia nie zmienię .
MiM - pozdrawiam i uważaj na siebie
Poziomka80 - czy poronienie u Ciebie było związane z problemami zdrowotnymi? musiałaś brać jakieś leki? Pozdrawiam! -
Cześć, dziewczyny!
Chciałam się dołączyć do wątku, bo i ja mam za sobą poronienie. I zgadzam się - chociaż w ciąży byłam bardzo krótko,to poczucie pustki w brzuchu jest po prostu straszne..
Mój pierwszy cykl po poronieniu był dziwny i wiedziałam,że "dzieci z tego nie będzie", tym bardziej,że ciężko było mi go obserwować ze względu na dziwny śluz,ale w tym cyklu już się postaraliśmy i myślę,że się udało Na razie to tylko moja kobieca intuicja i duchowe przekonanie,na potwierdzenie dalej czekamy Wszystkim aniołkowym mamom życzę zdrowia i szczęśliwego zafasolkowania
Czarna - w mojej pierwszej ciąży od samego początku WIEDZIAŁAM,że dzidzia się poczęła,robiłam chyba z 4-5 testów ciążowych na różnych etapach, każdy był negatywny...dla mnie więc testy nie są wyznacznikiem...jeśli są pozytywne,to na 99,9% się nie mylą,ale negatywne to dla mnie żaden argument... więc głowa do górygosia.b lubi tę wiadomość
-
karmar wrote:
Czarna - w mojej pierwszej ciąży od samego początku WIEDZIAŁAM,że dzidzia się poczęła,robiłam chyba z 4-5 testów ciążowych na różnych etapach, każdy był negatywny...dla mnie więc testy nie są wyznacznikiem...jeśli są pozytywne,to na 99,9% się nie mylą,ale negatywne to dla mnie żaden argument... więc głowa do góry
Ja tez wierze w kobieca intuicje:) Po prostu wiedzialam, ze poprzednio sie udalo! 2 negatywne testy i beta 0,1 tego nie zmienily. Poczekalam jeszcze tydzien i juz byly same pozytywne.
Teraz niestety czuje, ze tak latwo nie bedzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 19:09
karmar lubi tę wiadomość
-
Ola do mnie przyszła @. zawitała wczoraj mój cykl trwał 21 dni. Dośc szybko i mnie zaskoczyła wczoraj nic nie wskazywało jedynie to to że byłam zmęczona ale to przez to że dużo pracy miałam ostatnio i trochę piersi były powiększone ale wczoraj jak zobaczyłam krew to się mega przestraszyłam. Może to przez ten torbiel?? No cóż jak pójdę do gina to będzie mój 7 dc. W tym miesiącu jadę bez żadnych wspomagaczy zobaczymy co urośnie
-
Czekolada no to faktycznie szybko przyszła @, ciekawe co gin na to. Ja pewnie bym się cieszyła bo szybciej można zacząć na nowo staranka - mam przynajmniej taką nadzieję .
A ja jestem może 3-4 dni po ovu i zgadnijcie co teraz robię!! oczywiście już doszukuję się pierwszych objawów ciąży!! Wiem, wiem że nie ma się co jeszcze doszukiwać ale to nic - ja się tak na spokojnie bez stresu doszukuję, pewnie jak każda z nas .
Pozdrawiam!! -
ola trzymam kciuki żeby się udało i żebyś zobaczyła magiczne dwie kreseczki
ola.321 lubi tę wiadomość
-
ola.321 wrote:Czekolada no to faktycznie szybko przyszła @, ciekawe co gin na to. Ja pewnie bym się cieszyła bo szybciej można zacząć na nowo staranka - mam przynajmniej taką nadzieję .
A ja jestem może 3-4 dni po ovu i zgadnijcie co teraz robię!! oczywiście już doszukuję się pierwszych objawów ciąży!! Wiem, wiem że nie ma się co jeszcze doszukiwać ale to nic - ja się tak na spokojnie bez stresu doszukuję, pewnie jak każda z nas .
Pozdrawiam!!
Ola nie szalej na spokojnie Nie doszukuj się jak ma być Maluch to będzię Tylko prosimy o informacjęola.321 lubi tę wiadomość
03.02.2014