Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja też czekam na @. Nie mam pojęcia kiedy paskuda przyjdzie ;-/ jeśli po 28 dniach to 28.11, a jeśli po 30 to 30.11 .... objawy na @ mam książkowe więc tylko czekać pozostało i kolejny miesiąc starań
jeszcze tydzień na L4 w domku sobie odpoczywam a że mój Synu się pochorował, to z zasmarkańcem siedzę w domu i wydziwiamy przynajmniej nie jest mi nudno... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno ja jakoś wybitnego parcia na bobasa akurat teraz natychmiast nie mam, bo na wiosnę zaczynamy budowę domu, więc cieszę się tymi staraniami i nie rozpaczam jak pół roku temu, że znowu nie wyszło nie wyszło, to trudno najwyżej będę się cieszyć staraniami kolejny miesiąc
Czarna_88 lubi tę wiadomość
-
skabarka wrote:no ja jakoś wybitnego parcia na bobasa akurat teraz natychmiast nie mam, bo na wiosnę zaczynamy budowę domu, więc cieszę się tymi staraniami i nie rozpaczam jak pół roku temu, że znowu nie wyszło nie wyszło, to trudno najwyżej będę się cieszyć staraniami kolejny miesiąc
Masz super podejście... ja szczerze nie dawno czułam ciśnienie że muszę być w ciąży i koniec kropka a teraz hmm nie ma ciąży to nie... korzystamy z tego że nie musimy sie pilnować w żaden sposób a to jest duuuży plus Teraz chce się zająć zmianą pracy bo moja jest mega beznadziejna... i cieszymy się sobą wzajemnie z mężem a jak przy tym uda się mieć fasolkę to tylko będziemy się cieszyć -
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie!! miałam kiepską sobotę ale już jest ok
Faktycznie plus to staranka
skabarka - to ciekawe jak będzie u Ciebie , mimo tych przyjemnych starań życzę 2 kreseczek
Ja w środę idę do mojej gin, chcę zrobić wszystkie badania więc ten cykl chyba będę monitorować, ostatnie monitoringi mam ze stycznia i z lutego więc zobaczę co się teraz dzieje. Dodatkowo mam zaległą cytologię bo po poronieniu miałam odczekać chwilę i tak mi zeszło, mam zrobić prolaktynę i w sumie nie wiem co jeszcze, może moja gin coś wymyśli.
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco!!!
-
nick nieaktualnyI ja się doczekałam w końcu owulacji i teraz też będę nasłuchiwać organizmu, będę się starać za Waszymi radami nie schizować i nie ciśnieniować, ale strach pozostanie czy wszystko będzie ok.
Skabarka i takie podejście jest najlepsze!
Ola trzeba się słuchać lekarza, jeszcze jak masz dobrego to już pół sukcesugosia.b, ola.321 lubią tę wiadomość
-
Kurczę aż Wam zazdroszczę Niestety mam przymusowy celibat... Niby mam już zgodę od lekarza na małżeńskie obowiązki, ale w głowie siedzi ten niepokój...
Dziewczęta cieszcie sie tym iż jesteście jeszcze we dwoje - Celebrujcie te chwile Przyjdzie czas że Wam dziecko tak Wam da popalić że najchętniej wyszłybyście z domu i nie wracały
03.02.2014 -
nick nieaktualnyEva - no to trzymam kciuki za owocne starania
MiM - no ja mam w domu rezolutnego ale bardzo energicznego 6 latka teraz jest super, ale pierwszy rok z nim to był istny koszmar (zresztą ciąża też była koszmarna)- z tego też względu bardzo długo nie chciałam drugiego dziecka. Ale strata otwiera oczy na wiele spraw. Czymże są nieprzespane noce, kolki i inne "atrakcje", jeśli można przytulić do serca kochaną kruszynkę... -
skabarka wrote:Ale strata otwiera oczy na wiele spraw. Czymże są nieprzespane noce, kolki i inne "atrakcje", jeśli można przytulić do serca kochaną kruszynkę...
Mam nadzieję, że będzie mi dane nie spać w nocy z tego powodu
skabarka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyok, przyznam się Wam do czegoś, co prawda jeszcze 4 dni do @, ale zrobiłam test i oczywiście negatywny także teraz już spokojnie czekam na @ i kolejny miesiąc będę męczyć męża
ale ze mnie raptus.... zamiast siedzieć spokojnie i czekać to nieee, poszłam i zrobiłam... sama nie wiem po co... chyba dla świętego spokojuEva lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam dziewczyny pytanie
Odkładamy zabezpieczenie, jeśli będzie ciąża fajnie jeśli nie to poważne starania zaczynamy na wiosnę
Pytanie mam odnosnie wizyty u ginekologa. Byłam na kontroli pp kazał mi brać kwas foliowy (biore) i za 3 miesiące starać. No i jak będziemy się starać mam do niego przyjść. Tylko pytanie po co? Badań nie miała robić i nie robiłam wiec myślę że tabletek mi nie da. Myślicie że powinnam iść do niego już teraz czy wystarczy po pozytywnym teście? -
skabarka - i skąd ja to znam...
anka418 - w sumie też nie wiem po co masz do niego iść , jeżeli nie masz problemów to po teście powinno wystarczyć. Ja w sumie zawsze stosuję się do zaleceń mojej gin więc ciężko mi doradzać
Mam do Was pytanie!! proszę powiedzcie mi czy jeżeli jutro - a będę miała jutro 4-5 dzień cyklu (nie wiem dokładnie bo zależy jak liczyć bo @ dostałam ok 22-23 wieczorem)to czy mogę zrobić jeszcze takie badania czy już będzie za późno bo do 3 dnia cyklu powinnam je zrobić?
LH, FSH, Prolaktyna, Estradiol, TSH, FT4??
aaaa i czy powinnam być na czczo? Te badania robiłam już chwilę temu więc muszę je powtórzyć -
U mnie w labo (szpital) sa normy dla poszczegolnych faz cyklu, takze mozna wszstko robic dowolnie, a jak masz na to skierowanie, to robia (w tym samym szpitalu co labo) w 7-10dc. To zalezy czy robisz je z polecenia lekarza i masz podane dni czy robisz z wlasnej inicjatywy. Ja robilam w okreslonych dniach sama, a lekarz zapytal "po co, skoro mozna razem"?
Z regoly badania krwi sa na czczo. PRL, z tego co mi mowila pielegniarka, to ze spokojem, bez pospiechu, nerwow, seksu w dniu badania i najlepiej dzien wczesniej, pobudzania sutkow, itp, bo to wszystko wplywa na jej wyniki. -
Dziękuję bardzo Natka88
Ja robię na własną rękę tylko pytałam moją gin jakie mam zrobić, tyle że nie zapytałam kiedy .
Czyli jutro w 4-5 dniu cyklu myślisz że mogę je wszystkie zrobić? bo właśnie szukam coś na necie i podają różne terminy i już się pogubiłam i nie wiem co robić -
nick nieaktualny