X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 30 września 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, cieszę się, ze wątek wraca do życia :D (i Ty naturalnie również). Ja odczekuję, jak kazano 6mc. Pod koniec lipca pozbyłam się lewego jajowodu. Na przełomie listopada/grudnia zaczynam od wizyty u lekarza i zaczynamy przygodę od nowa 😀
    Widzę, ze masz skomplikowaną historię. Trzymam kciuki! Bierzesz jakieś suplementy?

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 30 września 2020, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oprócz kwasu foliowego oczywiście

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • siuger Ekspertka
    Postów: 215 185

    Wysłany: 30 września 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. 2 miesiące szybko zleci. Ja się skupiłam właśnie w ten czas na podreperowaniu zdrowia.
    Trochę mi się przytyło przez czas rekonwalescencji. Zaczełam uprawiać jakieś sporty - podobno wysiłek fizyczny dobrze wpływa na płodność - oczywiście umiarkowany.

    Suplementowałam kwas foliowy z myo-inozytolem. Wit D gdy mało przebywałam na słońcu. Ponadto brałam też Koenzym Q10 chyba z wit E. Mleczko pszczele ale to jak sobie przypomniałam i to już w cyklu przed staraniami (żeby jajeczka odżywić).
    Biomarine - to jest dobre też na odporność, więc na pewno nie zaszkodzi.
    Zjadłąm też opakowanie wyciągu z jagód goji. Ale sobie kupiłam suszone i podjadam w takiej formie od czasu do czasu.
    Jem prawie codziennie pół awocado i min. 2 razy w tyg rybę typu łosoś/pstrąg tęczowy - chodzi o te dobre tłuszcze.


    Wydaje mi się, że to wszystko. W cyklu starań do czasu owulacji standardowo barałam olej z wiesiołka.
    Teraz tylko czekam na efekty. Mam nadzieję, że podziałało i będą 2 kreski :)



    relgdf9hux90d6ak.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny !

    W końcu jakieś informacje od Was. Ja po mtx już pół roku, w zeszłym miesiącu robiłam monitoring cyklu ale zle to na mnie wpłynęło, bo owulacja była po stronie cp i bardzo się bałam.

    Teraz była druga próba, martwię się tylko ze jak człowiek bardzo chce, to nic z tego nie będzie. Niby nie rozpaczałam bardzo jak ostatnim razem nie wyszło, ale mimo wszystko.

    Podobno psychika jest tak samo ważna.

    Fajnie ze jesteście ! A ja czekam na dobre wiadomości z Waszej strony !! :)

    siuger lubi tę wiadomość

  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 30 września 2020, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @siuger: wow! Ja zaczęłam brać Prenatal i właśnie się zorientowałam, ze biorę wersję dla kobiet we wczesnej ciąży 😅 mam nadzieję, że to znak. Poza tym wiadomo: zdrowa dieta, sport. Zajście w CP zajęło mi 14 cykli, więc bardzo mnie ciekawi i stresuje zachodzenie z jednym jajowodem.
    @Domcik Ty masz oba jajowody, MTX zrobił swoją robotę, jak rozumiem? Co lekarz mówi odnośnie tego jajowodu po CP? Lęk będzie zawsze. Nie ma innej opcji jak iść do przodu :D No i moje ulubione „wyluzować” 😂

    siuger lubi tę wiadomość

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • siuger Ekspertka
    Postów: 215 185

    Wysłany: 30 września 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Janinka 14 cykli to sporo. Ale podobno brak jajowodu nie ma wpływu na starania. Podono ten jeden który działa przejmuje obowiązki obu. Wiec głowa do góry.

    @Domcik teraz druga próba - i jak? Rozumiem, że z tej "dobrej" strony. Trzymam kciuki. A nóż widelec się uda :)

    relgdf9hux90d6ak.png
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 30 września 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ siuger: wiem 😅 dlatego już mam stracha. Niby 12mc to czas po którym należy wykonać badania w kierunku diagnozy niepłodności, wiec te 14 to jeszcze nie tak źle. My do tego czasu zrobiliśmy i badania, i PCT, i HSG nawet i wszystko było Ok. No zobaczymy 🤔
    Mam nadzieję, ze sobie drugi jajowod da radę. Mam 33 lata i zaczyna mnie to dodatkowo stresować 😂

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janinka wrote:
    @Domcik Ty masz oba jajowody, MTX zrobił swoją robotę, jak rozumiem? Co lekarz mówi odnośnie tego jajowodu po CP? Lęk będzie zawsze. Nie ma innej opcji jak iść do przodu :D No i moje ulubione „wyluzować” 😂

    @Janinka
    Tak, na szczęście udało się bez laparoskopii ale potrzebowałam dwie dawki mtx. . Lekarze powiedzieli mi ze jestem młoda i po to dali mi szanse, żeby został ten jajowod bo z niego tez mogę zajść w ciąże, chyba ze nie daj coś, powtórzy się Cp Wtedy dopiero usuną. (Ciąże wykryli mi szybko wiec uszkodzeń nie było). Ale jak mówił, często kwestia przypadku i oba jajowody mogą być drożne. Ta, wyluzować, takie rady są świetne :D wiadomo ze po tym co przeżyliśmy żadna z nas nie będzie mega wyluzowana.

    @siuger tak, druga próba, ale już nie robiłam monitoringu, zreszta wcale nie jest tak ze owulacja jest na zmianę, u mnie dwie pod rząd były po stronie cp, teraz nie robiłam bo to niepotrzebnie dodatkowy stres, ale wydaje mi się ze akurat tym razem była po lewej. Niby ok, ale jakoś cały czas żołądek mam ściśnięty zastanawiając się co to będzie :p


    Co do wieku, moja sąsiadka zaraz rodzi, starała się 8 miesięcy a ma 34 lata, także bez obaw ! :)

  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 30 września 2020, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ Domcik ja po 2 dawkach MTX trafiłam na stół, ale okazało się, że już jajowód pękł i krwawił, wiec nie było co zbierać. CP wykryta w 5tyg ciąży. Co kobieta to odmienna historia 😊
    Czy kazali Co robić HSG przed staraniami? Czy Ty musisz uważać jakoś na to, z którego jajnika owulacja? Czy zupełnie nie?

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Janinka, kurcze to faktycznie, mi tez wykryli w 5 tyg ale się udało, czyli jak mówisz, wszystko zależy od organizmu, ja zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu wiec nie spodziewałam się ciąży.

    Co lekarz to inna opinia, ogólnie nie kazali robić HSG na razie, mamy się starać i już. Jakby się nie udałO przez jakieś 6 cykli wtedy zrobić drożność.

    Jeśli chodzi o to żeby uważać z którego jajnika, tez co lekarz to inna opinia, jedni żebym robiła monitoring drudzy nie, z przewaga tych drugich - byłam u kilku lekarzy :) ja tez doszłam do wniosku ze to lepsze, przestać co miesiąc się zastanawiać, chodzić do lekarzy itd. Szkoda na to siły, nic więcej lekarze mi nie pomogą, a pewności ze drugim jajowodami zajdę w ciąże tez nikt mi nie da. A tak, mam wolna głowe ;)

    I faktycznie czas pomaga, wcześniej bałam się powtórki cp, teraz o tym nie mysle, bardziej mam stresa czy się w ogóle uda :D

  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 30 września 2020, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie. Ja się bardziej boję, ze w ciążę nie zajdę niż, ze znowu będzie CP😔
    Jeśli chodzi o CP, to już mam doświadczenie 😀

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 928 1117

    Wysłany: 30 września 2020, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie rezonans potwierdził, że to coś na USG to pozostałość po poronieniu ciąży pozamacicznej. Zrobiły się nad tym zrosty, dlatego nie widzieli tego przy laproskopii. Wg lekarzy mam starać się dalej a to "coś" obdarować czy się nic nie dzieje. Wygląda na to, że bardzo powoli, ale się zmniejsza. Więc działamy dalej :)

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 30 września 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, widzę że jesteście tu kopalnia wiedzy więc potrzebuje waszej porady, poniżej oglad sytuacji:

    15.09 blada kreska na teście
    16.09 beta 7, progesteron 13
    17.09 termin @
    18.09 beta 10, progesteron 3
    19.09 ból i okres
    Od 22.09 aż do teraz plamienie, a raczej śluz zabarwiony na brązowo, bez boli, tylko przy wizycie w toalecie
    28.09 beta 18... (Total, robiona w innym lanie) Progesteron 0.3

    Wczoraj 29.09 wizyta u gina. Okazuje się że wszystko wygląda na USG dopochwowym jak najbardziej ok i że zbliża się owulacja, pęcherzyk na lewym jajniku 18mm. Gin przyjmuje wersję żeby się nie przejmować, widocznie beta musiała skoczyć trochę do góry i teraz wolniej spada. Nie przejmować się i starać się dalej, nie sprawdzać już bety chyba że kolejna @ nie przyjdzie, to wtedy wiadomo bo może uda się zajsc.

    Co myślicie dziewczyny? Bo ja leciałam do gina jak na złamanie karku w obawie że to może być pozamaciczna... Czy jest w ogóle możliwość ciąży pozamacicznej i jednocześnie kolejnej owulacji? Czy dzięki temu to już się wyklucza?

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 30 września 2020, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo, ja niestety nie poradzę, bo się nie znam zupełnie- nie jestem specjalistą :( U mnie historia była jasna: beta 1096, 2225 i przy USG od razu było widać zarodek w jajowodzie. Ja się zdałam na lekarzy.

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 30 września 2020, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 wrote:
    U mnie rezonans potwierdził, że to coś na USG to pozostałość po poronieniu ciąży pozamacicznej. Zrobiły się nad tym zrosty, dlatego nie widzieli tego przy laproskopii. Wg lekarzy mam starać się dalej a to "coś" obdarować czy się nic nie dzieje. Wygląda na to, że bardzo powoli, ale się zmniejsza. Więc działamy dalej :)
    Który cykl starań?

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo, niestety każdy przypadek jest inny, ja zrobilam test 3 dni po spodziewanej miesiączce, milam tez ledwo widoczna druga kreskę, dwa dni potem beta była 500 wiec tez dużo wyżej niż Ty, a dzień później takie śladowe brązowe krwawienie i wtedy okazało się ze to cp.

    Jeśli się boisz to może warto iść jeszcze do innego ginekologa ? O cp i owulacji jednocześnie nie słyszałam, ale raczej to dziwne bo w ciąży - jaka by nie była, owulacji nie ma.

  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 30 września 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcik wrote:
    Kosmo, niestety każdy przypadek jest inny, ja zrobilam test 3 dni po spodziewanej miesiączce, milam tez ledwo widoczna druga kreskę, dwa dni potem beta była 500 wiec tez dużo wyżej niż Ty, a dzień później takie śladowe brązowe krwawienie i wtedy okazało się ze to cp.

    Jeśli się boisz to może warto iść jeszcze do innego ginekologa ? O cp i owulacji jednocześnie nie słyszałam, ale raczej to dziwne bo w ciąży - jaka by nie była, owulacji nie ma.
    Właśnie chce to skonsultować jeszcze z innym ginem, ale ciężko o terminy na już.

    I też właśnie sobie tak myślę - że to chyba niemożliwe żeby była owulacja i cp jednocześnie. A z drugiej strony czy to nie dziwne że beta jeszcze wyszła 18 a następnego dnia widać pęcherzyk że owu się zbliża? To już jest możliwe? 🤔

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • siuger Ekspertka
    Postów: 215 185

    Wysłany: 1 października 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Właśnie chce to skonsultować jeszcze z innym ginem, ale ciężko o terminy na już.

    I też właśnie sobie tak myślę - że to chyba niemożliwe żeby była owulacja i cp jednocześnie. A z drugiej strony czy to nie dziwne że beta jeszcze wyszła 18 a następnego dnia widać pęcherzyk że owu się zbliża? To już jest możliwe? 🤔

    Kosmo koniecznie idź do innego ginekologa. Słabo przyrastająca beta może świadczyć właśnie o cp tak samo jak plamienie.

    Większość cp zagieżdza sie w jajowodzie. Ale czytałam o różnych przypadkach - może sie zagnieździć naprawdę wszędzie i na usg przez to może nie być widoczna. Może nawet gdzieś w okolicach odbytu, kręgosłupa itd. musisz powiedzieć o tym że boli Cię przy załatwianiu się.

    Badaj tą bete bo cp jest naprawdę groźna. A najlepiej to idź do lekarza przy takich objawach każdy powinien Cię przyjąć bez kolejki - wiem coś o tym. Powiedz o co chodzi i powinni Cię wszędzie przyjąć.

    Mam nadzieję, że to jednak nie będzie ciąża ektopowa - tego się nie da tak łatwo wykryć jeśli zagnieździ się w jakimś dziwnym miejscu... ale musisz rozwiać wszelkie wątpliwości.
    Mam nadzieję, że Cię nie wystraszyłam.
    Ale w takich przypadkach trzeba obserwować organizm, żeby szybko zareagować w razie w.

    relgdf9hux90d6ak.png
  • Kosmo Autorytet
    Postów: 1316 417

    Wysłany: 1 października 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siuger wrote:
    Kosmo koniecznie idź do innego ginekologa. Słabo przyrastająca beta może świadczyć właśnie o cp tak samo jak plamienie.

    Większość cp zagieżdza sie w jajowodzie. Ale czytałam o różnych przypadkach - może sie zagnieździć naprawdę wszędzie i na usg przez to może nie być widoczna. Może nawet gdzieś w okolicach odbytu, kręgosłupa itd. musisz powiedzieć o tym że boli Cię przy załatwianiu się.

    Badaj tą bete bo cp jest naprawdę groźna. A najlepiej to idź do lekarza przy takich objawach każdy powinien Cię przyjąć bez kolejki - wiem coś o tym. Powiedz o co chodzi i powinni Cię wszędzie przyjąć.

    Mam nadzieję, że to jednak nie będzie ciąża ektopowa - tego się nie da tak łatwo wykryć jeśli zagnieździ się w jakimś dziwnym miejscu... ale musisz rozwiać wszelkie wątpliwości.
    Mam nadzieję, że Cię nie wystraszyłam.
    Ale w takich przypadkach trzeba obserwować organizm, żeby szybko zareagować w razie w.
    Ale tak jak mówię, nic mnie nie boli. Może zbadam jeszcze w sobotę kolejny raz betę jak to wygląda po tygodniu. Pytanie czy można mieć jednocześnie kolejną owulację w trakcie.

    klz9mg7yyp19n25l.png
  • siuger Ekspertka
    Postów: 215 185

    Wysłany: 1 października 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosmo wrote:
    Ale tak jak mówię, nic mnie nie boli. Może zbadam jeszcze w sobotę kolejny raz betę jak to wygląda po tygodniu. Pytanie czy można mieć jednocześnie kolejną owulację w trakcie.

    No nie wiem. Zrobisz jak uważasz. Jak dla mnie to USG nie jest 100% miarodajnym pomiarem. Kilku lekarzy mi to mówiło, ale może to była kwestia tłumaczenia się.
    Wynik z krwi HCG jest miarodajny. I nie powinnien być pozytywny w trakcie owulacji. Chyba, że bierzesz jakieś lekki które mogą wpływać na wynik... albo ciąża urojona (ale to dla mnie jakaś abstrakcja), stany chorobowe mogą być też powodem i oczywiście ciąża pozamaciczna.
    Mam nadzieję, że jak zrobisz kolejny raz betą to będzie w normie :)

    Cyt.
    "Przyjmuje się, że wynik poniżej 5 mIU/ml oznacza, że kobieta nie jest w ciąży. Powyżej 5 mIU/ml - że z pewnością jest."

    relgdf9hux90d6ak.png
‹‹ 334 335 336 337 338 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ