Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mowe wrote:A czy po tym poronieniu udało Ci się zajść w ciąże ? Widzę ze masz dwójkę dzieciaczków tylko nie wiem czy przed czy po cp?
09.2018 urodziłam syna
08.2019 dostałam pierwszą @ po porodzie
09.2019 w 1cs zaszłam w ciążę
10.2019 okazuje się, że to cp, skierowanie do szpitala, ale dochodzi do poronienia trakowego, oczyszczenie samoistne
11.2019 beta spada do zera, zaczyna się nowy cykl
12.2019 zachodzę w prawidłową ciążę i po 9 miesiącach rodze córkę.
Bella1290 wrote:A skad wiedzialas ze to pozamaciczna?Mowe lubi tę wiadomość
-
Ok u mnie w takim razie tez cos nie tak, w piatek byla beta 270 ale juz widze ze kreska na tescie bledsza troche niz w czwartek, takze juz kaplica progesteron wysoki wiec raczej samoistnie nie poronie zawrotow glowy nie mam ale w nocy spac nie moge pewnie przez nerwy... Ale u mnie to dopiero 6-7 dni po terminie @ mam nadzieje ze lekarz wie co robi i ze nie bedzie za pozno l, dzisiaj powtarzam bete i ide wieczorem do jeszcze jednego lekarza na konsultacje..
-
Witam dziewczyny, jestem nowa. Przeglądałam Wasze wpsiy, żeby poszukać jakiegoś pocieszenia. Mam prawdopodobnie ciążę pozamaciczną, umiejscowioną w prawym jajowodzie. W śr wybieram się do szpitala i mega, ale to mega boję się zabiegu. Ogółem mam stwierdzoną nerwicę lękową, biorę leki w związku z tym. Przychodnia, szpital, lekarze, badania wywołują u mnie atak paniki. Nie wiem jak sobie z tym poradzić 😪Sąsiadka
-
Janinka, dziękuję za odzew. Tak, to przypuszczenie, ale ewidentnie coś jest w bańce jajowodu - 14 mm, macica czysta. Zresztą, miałam takie przypuszczenia, bo beta niska, pobolewa mnie brzuch gdy uciskam, ze względu na obecność płynu w zatoce Douglasa. A idę dopiero jutro, bo musimy zorganizować opiekę dla naszych dwóch córek. Mąż chodzi do pracy na 1 w nocy.Sąsiadka
-
45 dc. Zależy mi na czasie, więc pani doktor powiedziała, że lepszy będzie zabieg. Ale tak cholernie boję się, że wolałabym leczenie farmakologiczne, jednak w tej klinice niechętnie podają zastrzyki.
A jak u Ciebie wygląda sytuacja?Sąsiadka -
nick nieaktualnyHappySad wrote:45 dc. Zależy mi na czasie, więc pani doktor powiedziała, że lepszy będzie zabieg. Ale tak cholernie boję się, że wolałabym leczenie farmakologiczne, jednak w tej klinice niechętnie podają zastrzyki.
A jak u Ciebie wygląda sytuacja?
Dziwie się czemu tak łatwo rezygnują lekarze i od razu idą na łatwiznę wycinając jajowod bądz w niego ingerują (co zdarza się rzadziej). Ja jednak jestem zdania ze zawsze lepiej jest leczyć niż ingerować w organizm. Czasem warto przetrzymac tydzień i wstrzymać się z zabiegiem który zawsze można zrobić. Jeśli chcesz mieć jeszvze dzieci to zawsze warto zachować jajowod. Trzymam kciuki !! -
Janinka, pracowałam w sekretariacie na patologii ciąży i tam panie z jednym jajowodem i jednym jajnikiem zachodziły, także to jest jak najbardziej realne 😊
Moja beta z wczoraj, czyli 44 dc to,754. I tak byłam w szoku, że coś dojrzała na usg. Jutro pewnie mi zbadają w szpitalu. Moje wszystkie bety to:
31 dc 7
33 dc 17
39 dc 116
44 dc 754
A w 26 dc zaczęło mi się normalne krwawienie miesiączkowe, trwające 4 dni.. i gdyby nie to, że miałam jeden test, który zrobiłam pro-forma nie wiedziałabym o tej pozamacicznej 😶Sąsiadka -
nick nieaktualnyHappysad masz identyczna sytuacje jak ja. U mnie beta była ok 500, prawy jajowod i tez w 5 tyg zauważona, ogólnie wszystko zależy jak to się rozwija i jaki maja sprzęt. U mnie skończyło się leczeniem farmakologicznym ale tez strasznie bałam się zabiegu.
Janinka nie o to mi chodziło ! Przepraszam 😘 miałam na myśli ze jeśli jest szansa na zachowanie jajowodu to nie warto się poddawać. Nikt tez mi nie da szansy ze ten mon prawy jajowod jest sprawny. Na razie jestem w 3 cyklu starań No i zobaczymy.. -
@HappySad u mnie w 35 dc była już na poziomie 1096.
37 dc 2225
Może u Ciebie na taką mniejszą wystarczy metotreksat,ale się nie znam. Ja do szpitala trafiłam w środku Covidu- w lipcu. Wszyscy wokół mieli zrobione wymazy- ja nie. Na oddziale byłam 9dni. Nikt o wykazie nie wspominał. Na sali operacyjnej się zdziwili, ze nikt nie zrobił. Inna sprawa, ze ciąża pozamaciczna to zagrożenie życia, dlatego przymknęli oko.
@Domcik - ja tak pół żartem, pół serio. Wiem, ze może nie być łatwo. Trudno, trzeba działać z tym, co się ma 🤣 jaki plan u Ciebie? Będziesz robić drożność? Kazali uważać na stronę po CP?14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Przyjęli mnie, może zrobią w oddziale już. Będę rozmawiała z lekarzami, żeby chociaż jeden zastrzyk podać i zobaczyć czy spada. Już chyba nawet wytrzymam dłużej, byle nie robić zabiegu. Choć nie wiem jak wytrzymam bez moich dziewczynek 😢 starsza wie, że jestem w szpitalu. Jak rodziłam jej siostrę to zrozumiała sytuację. Ale niespełna dwulatka nie zrozumie 😭 cały czas chce mi się ryczeć.. chcę już być z nimi w domu..Sąsiadka
-
nick nieaktualnyHappysad, niby miałbyś z zagrożeniem życia robić test na covid za 380 zł żeby Cię na oddział przyjęli ? :o nie No parodia, powinni robić na miejscu, przecież nie możesz czekać. Dasz radę 7 dni zleci, trzymam kciuki za Ciebie, wiem ze jest ciężko, ja w marcu byłam 18 dni tez już był covid nikt nie mógł mnie odwiedzać ale dałam radę, Ty tez dasz !!!
Janinka, co lekarz inna opinia. Na początku dwa razu robiłam drożność ale przestałam, lekarze mówili różnie jedni ze powinnam robić inni ze nie. Jak robiłam to soe stresowałam, a to nie pomaga. Poza tym mogę zajść w ciąże tez tym jajowodem albo w drugim tez może pojawić soe cp, nie ma reguły póki lekarze nie wiedza co jest problemem. A jak wiemy po pierwszej cp nikt nic z tym nie robi. Drożność zrobię ale po jakimś pół roku starań. Na razie walczę ! Najgorsze jest w rym wszystkim to ze pierwsza ciąża -cp trafiła się szybko a teraz coś nie idzie.. -
HappySad, trzymam kciuki! Najważniejsze zdrowie. Dasz radę 💪
Domcik: ja za to w ciążę zachodziłam 14mc. Badania porobione, bez zarzutu. Drożność zrobiona - tez Ok. Lekarz nie wiedział, co jest przyczyną. Szykowałam się na inseminację. Bum. Ciąża. Pozamaciczna niestety teraz tak: 33 lata, bez jajowodu, z historią długich prób. Mam stracha, ze nie zdążę 😅14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
HappySad wrote:Janinka, pracowałam w sekretariacie na patologii ciąży i tam panie z jednym jajowodem i jednym jajnikiem zachodziły, także to jest jak najbardziej realne 😊
Moja beta z wczoraj, czyli 44 dc to,754. I tak byłam w szoku, że coś dojrzała na usg. Jutro pewnie mi zbadają w szpitalu. Moje wszystkie bety to:
31 dc 7
33 dc 17
39 dc 116
44 dc 754
A w 26 dc zaczęło mi się normalne krwawienie miesiączkowe, trwające 4 dni.. i gdyby nie to, że miałam jeden test, który zrobiłam pro-forma nie wiedziałabym o tej pozamacicznej 😶14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
nick nieaktualny
-
Hej,
Ogolnie bylan we wtorek u innego lekarza, stwierdzil ze on nic nie widzi ani w macicy ani w jajowodzie. Dzisiaj ide do tego 1go jeszcze.. Ten 2gi powiedzial ze nie wyklucza pozamacicznej ale nie sadzi zeby to co ten 1szy zobaczyl na usg to zeby to byla ciaza pozamaciczna bo jest duza 22mm a to dopiero byl 33 dzien cyklu i ze on nie sadzi zeby moglo to miec taki rozmiar... Kazal mi orzyjsc na konsultacje po tygodniu a dzisiaj ide do tego 1go zrby jeszcze raz zobaczyl to cos w jajowodzie sama juz nie wiem co nyslec jestem klebkiem nerwow