Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie dzisiaj 3 doba po podaniu metotreksatu.
Lek został podany 31.12 I Beta tego dnia wynosiła 330. Następnego dnia (01.01. Beta 420) dzisiaj w 3 dobie beta 460.
W środku nocy obudził mnie tak potworny ból brzucha, że myślałam, że umrę.
Moja pierwsza myśl, to to, że pękł mi jajowód i poszło już krwawienie do jamy otrzewnej.
Jak już wstałam z łóżka, to stwierdziłam, że rozpoczęło się u mnie krwawienie.
Poprosiłam lekarza o usg w celu wykluczenia krwawienia. Na szczęście jama macicy czysta, bez wolnego płynu.
Mam nadzieję, że to krwawienie to już jest to na co czekam i jutro beta poleci.
Powiem wam dziewczyny, że przez ten pobyt w szpitalu sporo myślałam o tym wszystkim. Oczywiście muszę jeszcze z moim pogadać ale ja mam już pewien obraz sytuacji w głowie.
Teraz jak wyjdę ze szpitala i Beta spadnie to na pewno będę chciała zrobić histeroskopie.
Znowu dwóch lekarzy mi dziś powiedziało, że podejrzewają u mnie z obrazu usg macicę dwurożną. Więc z tym będę chciała zrobić porządek.
Na pewno będę chciała zrobić badania na chlamydie mycoplasme ureaplasma.
Mam jeszcze 2 lekarzy na oku z którymi chciała bym skonsultować swój stan i zasięgnąć rady jaka droga najlepsza dla mnie będzie.
Gdy ogarnę wszystko co sobie zaplanowałam, to myślę, że dam sobie jeszcze 1 próbę naturalnego poczęcia dziecka.
Jeśli zakończy się znowu ciążą pozamaciczną to będę chciała podejść do in vitro.11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - ❄️4AA, 4AA, 4BB, 3AB
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Martuśka82 wrote:Poza tym spójrz na to z innej strony. Najczęściej ciąża pozamaciczną znajduje się w jajowodzie, często przyczyną tego jest fakt niedrożności jajowodu. U ciebie po prostu się nie zagnieździło jajeczko tam gdzie trzeba, ale przynajmniej masz drożne jajowody. No i prawda jest że to co cię spotkało jest ekstremalnie rzadkie, więc statystycznie myślę że masz mniejsze ryzyko kolejnej ciąży pozamacicznej niż kobieta, która miała cp w jajowodzie.
Też tak uważam że te statystyki, że ryzyko się zwiększa dziesięciokrotnie dotyczą ciąż jajowodowych. Ciąża w szyjsce jest dużo bardziej niebezpieczna dla życia ale chyba lepiej rokująca na kolejną prawidłową. Zapewne warto by było sprawdzić nie tyle jajowody co macicę, czy nie ma żadnych wad.cp (usunięcie prawego jajowodu) 01.2020 -
Agula wrote:U mnie dzisiaj 3 doba po podaniu metotreksatu.
Lek został podany 31.12 I Beta tego dnia wynosiła 330. Następnego dnia (01.01. Beta 420) dzisiaj w 3 dobie beta 460.
W środku nocy obudził mnie tak potworny ból brzucha, że myślałam, że umrę.
Moja pierwsza myśl, to to, że pękł mi jajowód i poszło już krwawienie do jamy otrzewnej.
Jak już wstałam z łóżka, to stwierdziłam, że rozpoczęło się u mnie krwawienie.
Poprosiłam lekarza o usg w celu wykluczenia krwawienia. Na szczęście jama macicy czysta, bez wolnego płynu.
Mam nadzieję, że to krwawienie to już jest to na co czekam i jutro beta poleci.
Powiem wam dziewczyny, że przez ten pobyt w szpitalu sporo myślałam o tym wszystkim. Oczywiście muszę jeszcze z moim pogadać ale ja mam już pewien obraz sytuacji w głowie.
Teraz jak wyjdę ze szpitala i Beta spadnie to na pewno będę chciała zrobić histeroskopie.
Znowu dwóch lekarzy mi dziś powiedziało, że podejrzewają u mnie z obrazu usg macicę dwurożną. Więc z tym będę chciała zrobić porządek.
Na pewno będę chciała zrobić badania na chlamydie mycoplasme ureaplasma.
Mam jeszcze 2 lekarzy na oku z którymi chciała bym skonsultować swój stan i zasięgnąć rady jaka droga najlepsza dla mnie będzie.
Gdy ogarnę wszystko co sobie zaplanowałam, to myślę, że dam sobie jeszcze 1 próbę naturalnego poczęcia dziecka.
Jeśli zakończy się znowu ciążą pozamaciczną to będę chciała podejść do in vitro.
Histeroskopia to dobry pomysł, zwłaszcza, ze kolejny lekarz zasugerował macicę dwurożną.
Co to znaczy „1 próba naturalnego poczęcia”? Staracie się aż do skutku czy przez jakiś konkretny czas?14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Agula wrote:U mnie dzisiaj 3 doba po podaniu metotreksatu.
Lek został podany 31.12 I Beta tego dnia wynosiła 330. Następnego dnia (01.01. Beta 420) dzisiaj w 3 dobie beta 460.
W środku nocy obudził mnie tak potworny ból brzucha, że myślałam, że umrę.
Moja pierwsza myśl, to to, że pękł mi jajowód i poszło już krwawienie do jamy otrzewnej.
Jak już wstałam z łóżka, to stwierdziłam, że rozpoczęło się u mnie krwawienie.
Poprosiłam lekarza o usg w celu wykluczenia krwawienia. Na szczęście jama macicy czysta, bez wolnego płynu.
Mam nadzieję, że to krwawienie to już jest to na co czekam i jutro beta poleci.
Powiem wam dziewczyny, że przez ten pobyt w szpitalu sporo myślałam o tym wszystkim. Oczywiście muszę jeszcze z moim pogadać ale ja mam już pewien obraz sytuacji w głowie.
Teraz jak wyjdę ze szpitala i Beta spadnie to na pewno będę chciała zrobić histeroskopie.
Znowu dwóch lekarzy mi dziś powiedziało, że podejrzewają u mnie z obrazu usg macicę dwurożną. Więc z tym będę chciała zrobić porządek.
Na pewno będę chciała zrobić badania na chlamydie mycoplasme ureaplasma.
Mam jeszcze 2 lekarzy na oku z którymi chciała bym skonsultować swój stan i zasięgnąć rady jaka droga najlepsza dla mnie będzie.
Gdy ogarnę wszystko co sobie zaplanowałam, to myślę, że dam sobie jeszcze 1 próbę naturalnego poczęcia dziecka.
Jeśli zakończy się znowu ciążą pozamaciczną to będę chciała podejść do in vitro.
Dobrze że masz plan. Jak lekarka mi przedstawiła plan działania to mi dalo taka luźna głowę , na szczęście ja nie usłyszałam od swojej że to przypadek bo bym nie wytrzymała. Za to w szpitalu mieli takie podejście. Wydaje mi się ze za mało czasu dajesz sobie na naturalne zajście. Przecież nawet kobietom po 35 r daje się do 6 miesięcy. Poza tym ten krótki limit moze Cię spiąć. A myślałaś nad hsg? Mi lekarka mówiła o hsg i też miała mi sprawdzać jamę macicy. Chyba to można połączyć hsg i histeroskopiecp (usunięcie prawego jajowodu) 01.2020 -
Luśka91 wrote:Dobrze że masz plan. Jak lekarka mi przedstawiła plan działania to mi dalo taka luźna głowę , na szczęście ja nie usłyszałam od swojej że to przypadek bo bym nie wytrzymała. Za to w szpitalu mieli takie podejście. Wydaje mi się ze za mało czasu dajesz sobie na naturalne zajście. Przecież nawet kobietom po 35 r daje się do 6 miesięcy. Poza tym ten krótki limit moze Cię spiąć. A myślałaś nad hsg? Mi lekarka mówiła o hsg i też miała mi sprawdzać jamę macicy. Chyba to można połączyć hsg i histeroskopie14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Agula wrote:U mnie dzisiaj 3 doba po podaniu metotreksatu.
Lek został podany 31.12 I Beta tego dnia wynosiła 330. Następnego dnia (01.01. Beta 420) dzisiaj w 3 dobie beta 460.
W środku nocy obudził mnie tak potworny ból brzucha, że myślałam, że umrę.
Moja pierwsza myśl, to to, że pękł mi jajowód i poszło już krwawienie do jamy otrzewnej.
Jak już wstałam z łóżka, to stwierdziłam, że rozpoczęło się u mnie krwawienie.
Poprosiłam lekarza o usg w celu wykluczenia krwawienia. Na szczęście jama macicy czysta, bez wolnego płynu.
Mam nadzieję, że to krwawienie to już jest to na co czekam i jutro beta poleci.
Powiem wam dziewczyny, że przez ten pobyt w szpitalu sporo myślałam o tym wszystkim. Oczywiście muszę jeszcze z moim pogadać ale ja mam już pewien obraz sytuacji w głowie.
Teraz jak wyjdę ze szpitala i Beta spadnie to na pewno będę chciała zrobić histeroskopie.
Znowu dwóch lekarzy mi dziś powiedziało, że podejrzewają u mnie z obrazu usg macicę dwurożną. Więc z tym będę chciała zrobić porządek.
Na pewno będę chciała zrobić badania na chlamydie mycoplasme ureaplasma.
Mam jeszcze 2 lekarzy na oku z którymi chciała bym skonsultować swój stan i zasięgnąć rady jaka droga najlepsza dla mnie będzie.
Gdy ogarnę wszystko co sobie zaplanowałam, to myślę, że dam sobie jeszcze 1 próbę naturalnego poczęcia dziecka.
Jeśli zakończy się znowu ciążą pozamaciczną to będę chciała podejść do in vitro.czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
Dawno nie pisałam, ale czytałam na bieżąco 👏🏼 moja historię widzicie w opisie, dlatego nie będę w szczegółach opisywać. Po metroteksacie pół roku przerwy więc od stycznia mamy zielone światło aleeee..... Ja nie zaufałam mojemu lekarzowi który mówił że poronienie to przypadek a co poprostu pech.
Poszłam do naprotechnologa. I odrazu uprzedze te które będą pisać że tam uczą cię rozpoznawać cykl, kalendarzyk itp. bzdury!!!! Tam przede wszystkich stawiają na diagnozę.
Wydaliśmy w cholerę kasy na badania ale wiemy na czym stoimy. Wysokie komórki NK co świadczy o tym że mam taką odporność że organizm zarodek odrzuca, wysoka homocysteina czyli suplementy tylko metylowane. Czekam na wyniki na trombofilie ale po homocysteinie Wysokiej to tylko do potwierdzenia.
Moja Pani doktor mi powiedziała że nigdy nie udało by mi się zajść w ciąże że nie obnize tej odporności i jak bym próbowała bez obstawienia lekami to skończyło by się tak jak w poprzednich dwóch przypadkach.
Pluję sobie w twarz że po pierwszym poronieniu nie poszłam do specjalisty i zaufałam lekarzowi który mówi że to się zdarza. Gówno prawda!!! Nie zdarza się tylko coś jest tego powodem! Dlatego teraz każda kobietę oo stracie będę namawiać aby zbadała immunologię bo to może wiele wyjasnic.czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
Kuki87 wrote:Dawno nie pisałam, ale czytałam na bieżąco 👏🏼 moja historię widzicie w opisie, dlatego nie będę w szczegółach opisywać. Po metroteksacie pół roku przerwy więc od stycznia mamy zielone światło aleeee..... Ja nie zaufałam mojemu lekarzowi który mówił że poronienie to przypadek a co poprostu pech.
Poszłam do naprotechnologa. I odrazu uprzedze te które będą pisać że tam uczą cię rozpoznawać cykl, kalendarzyk itp. bzdury!!!! Tam przede wszystkich stawiają na diagnozę.
Wydaliśmy w cholerę kasy na badania ale wiemy na czym stoimy. Wysokie komórki NK co świadczy o tym że mam taką odporność że organizm zarodek odrzuca, wysoka homocysteina czyli suplementy tylko metylowane. Czekam na wyniki na trombofilie ale po homocysteinie Wysokiej to tylko do potwierdzenia.
Moja Pani doktor mi powiedziała że nigdy nie udało by mi się zajść w ciąże że nie obnize tej odporności i jak bym próbowała bez obstawienia lekami to skończyło by się tak jak w poprzednich dwóch przypadkach.
Pluję sobie w twarz że po pierwszym poronieniu nie poszłam do specjalisty i zaufałam lekarzowi który mówi że to się zdarza. Gówno prawda!!! Nie zdarza się tylko coś jest tego powodem! Dlatego teraz każda kobietę oo stracie będę namawiać aby zbadała immunologię bo to może wiele wyjasnic.
Hej Kuki, ja od stycznia też mam zielone światło (w sumie to jestem już w 2 cs)i jeśli jesteś jeszcze rocznik 87’ to ja identycznie. Czy możesz podpowiedzieć, jakie badania robiliście z immunologii? Co to znaczy wysoka homocysteina? Ja trochę stopniowo staram się robić badań na własną rękę - robiłam ostatnio żelazo, ferrytynę, kwas foliowy, wit B12, homocysteinę, wit D. Na razie nic szczególnie skomplikowanego, ale w sumie żaden lekarz wcześniej nie zlecał 🤔14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Janinka wrote:Hej Kuki, ja od stycznia też mam zielone światło (w sumie to jestem już w 2 cs)i jeśli jesteś jeszcze rocznik 87’ to ja identycznie. Czy możesz podpowiedzieć, jakie badania robiliście z immunologii? Co to znaczy wysoka homocysteina? Ja trochę stopniowo staram się robić badań na własną rękę - robiłam ostatnio żelazo, ferrytynę, kwas foliowy, wit B12, homocysteinę, wit D. Na razie nic szczególnie skomplikowanego, ale w sumie żaden lekarz wcześniej nie zlecał 🤔
Ja miałam homocysteinie przeszło 8 i już mi zapisała metylowane witaminy. Teraz czekam na wyniki z testów dna , bo robiłam na trombofilie wrodzoną. Robiłam badania od zwykłych hormonów, po jakąś cytometrie przepływową. Ja tak naprawdę starania będę zaczynać od kwietnia bo mamy w planach ślub i nie chcę przed ślubem. Będę musiała brać heparynę na rozrzedzenie krwi oraz sterydy, które obniża moja odpornośc. Dlatego chcę to zacząć oo ślubie.aaa i przede mną jeszcze laparoskopia diagnostyczna a y sprawdzić co z drugim jajowodem.czerwiec 2019- poronienie samoistne/ łyżeczkowanie
kwiecień 2020- cp/ usunięcie lewego jajowodu
Czerwiec 2020- leczenie metrotreksatem pozostałości po cp -
Jak ogarnę swój plan i badania które chce porobić to będziemy nadal się starać. Nie wiem ile czy do poczęcia, czy damy sobie określony czas (np. rok) muszę to omówić jeszcze z moim chłopem.
Ale jeśli przydarzy mi się kolejna cp po drodze to odpuszczam całkowicie i będę chciała podejść do in vitro.11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - ❄️4AA, 4AA, 4BB, 3AB
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Agula wrote:Jak ogarnę swój plan i badania które chce porobić to będziemy nadal się starać. Nie wiem ile czy do poczęcia, czy damy sobie określony czas (np. rok) muszę to omówić jeszcze z moim chłopem.
Ale jeśli przydarzy mi się kolejna cp po drodze to odpuszczam całkowicie i będę chciała podejść do in vitro.
Co do badan u Ciebie cp pojawila sie w obu jajowodach i mysle ze sama histero to za malo. Na Twoim miejscu zrobilabym histerolaparo bo laparoskopia dopiero sprawdzi stan jajowodu. W samej histero tego nie sprawdzisz. Pocieszajace jest to ze bardzo latwo zachodzisz w ciaze i to daje ogromna nadzieje. Czesto po droznosci/laparo dziewczyny zachodza prawidlowo bo jajowod zostal przedmuchany U mnie przez ponad juz rok od cp wlasciwie nic sie nie wydarzylo i my bedziemy zaczynac ivf w przwciagu 3 ms.
Immunologia ma wplyw na poronienia ale nie ma wplywu na powstawania cp jednak.
Mam nadzieje, ze wszystkie dziewczyny tutaj doczekaja sie swojego dziecka13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Agula mam nadzieje że teraz beta spadnie i będziesz mogła zacząć diagnostykę czemu tak się dzieje . U mnie jak tez nic nie zaskoczy po lekach i stymulacji to idę na sono Hsg a później zobaczymy . Trzymam kciuki wracaj do zdrówkaStarania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Luśka91 wrote:Też tak uważam że te statystyki, że ryzyko się zwiększa dziesięciokrotnie dotyczą ciąż jajowodowych. Ciąża w szyjsce jest dużo bardziej niebezpieczna dla życia ale chyba lepiej rokująca na kolejną prawidłową. Zapewne warto by było sprawdzić nie tyle jajowody co macicę, czy nie ma żadnych wad.
Lekarze dotąd nie stwierdzili nieprawidłowości w macicy, ale nigdy nie miała żadnych szczegółowych badań poza usg. Jakie inne badania, poza usg, robi się, żeby stwierdzić ewentualne nieprawidłowości?🙋♀️ 36 lat, starania o pierwsze dziecko od 08.2019
09.2020 ciąża pozamaciczna szyjkowa
AMH 4,56👍
TSH 0,858👍
Prolaktyna 922,81 mlU 👎
4 cykle z CLO, 2 cykle z kubeczkiem
Od 05.2021 Ovarin, ozempic, lametta, ovitrelle, diostinex
04.2021 - przerwa na regenerację głowy
04.2021 - potwierdzona insulinooporność
08.2021 IUI pierwsze podejście
🙋♂️ 34 lata, wyniki nasienia w miarę ok
Parenton, żelazo, Wit. C -
Mlodamezatka wrote:Nie udzielam sie ale obserwuje nadal. Agula bardzo mi przykro, ze znow cp Ci sie przytrafila mam nadzieje, ze teraz juz beta spadnie bez przeszkod.
Co do badan u Ciebie cp pojawila sie w obu jajowodach i mysle ze sama histero to za malo. Na Twoim miejscu zrobilabym histerolaparo bo laparoskopia dopiero sprawdzi stan jajowodu. W samej histero tego nie sprawdzisz. Pocieszajace jest to ze bardzo latwo zachodzisz w ciaze i to daje ogromna nadzieje. Czesto po droznosci/laparo dziewczyny zachodza prawidlowo bo jajowod zostal przedmuchany U mnie przez ponad juz rok od cp wlasciwie nic sie nie wydarzylo i my bedziemy zaczynac ivf w przwciagu 3 ms.
Immunologia ma wplyw na poronienia ale nie ma wplywu na powstawania cp jednak.
Mam nadzieje, ze wszystkie dziewczyny tutaj doczekaja sie swojego dziecka
Będę rozmawiać z lekarzem o tym czy jest szansa zrobić to na NFZ.
Z tym zachodzeniem w ciążę to u mnie też nie jest tak oczywiste, bo muszę być stymulowana lamettą (PCOS) do tego od czasu poprzedniej cp w ogóle nie chce mi pracować lewy jajnik, owulację mam cały czas z prawego jajnika, więc moje zdumienie było ogromne jak zobaczyłam na teście 2 kreski..11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - ❄️4AA, 4AA, 4BB, 3AB
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Kuki87 wrote:Tak ja rocznik 87 😂
Ja miałam homocysteinie przeszło 8 i już mi zapisała metylowane witaminy. Teraz czekam na wyniki z testów dna , bo robiłam na trombofilie wrodzoną. Robiłam badania od zwykłych hormonów, po jakąś cytometrie przepływową. Ja tak naprawdę starania będę zaczynać od kwietnia bo mamy w planach ślub i nie chcę przed ślubem. Będę musiała brać heparynę na rozrzedzenie krwi oraz sterydy, które obniża moja odpornośc. Dlatego chcę to zacząć oo ślubie.aaa i przede mną jeszcze laparoskopia diagnostyczna a y sprawdzić co z drugim jajowodem.
Dzięki za odpowiedź
Ja mam homocysteinę ponad 10, ale biorę metylowany kwas foliowy.14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Agula wrote:No właśnie też myślałam nad laparoskopią w celu oceny jajowodów i usunięcia od razu zrostow ewentualnie.
Będę rozmawiać z lekarzem o tym czy jest szansa zrobić to na NFZ.
Z tym zachodzeniem w ciążę to u mnie też nie jest tak oczywiste, bo muszę być stymulowana lamettą (PCOS) do tego od czasu poprzedniej cp w ogóle nie chce mi pracować lewy jajnik, owulację mam cały czas z prawego jajnika, więc moje zdumienie było ogromne jak zobaczyłam na teście 2 kreski..
Tak samo moim zdaniem samej histero niw rob. To bedzie tylko wyrzucenie pieniedzy w bloto (jesli prywatnie robisz) jesli masz zamiar starac sie dalej naturalnie to uwazam ze konieczna jest ocena jajowodow i to mozna zrobic tylko w laparoskopii.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Janinka wrote:Luśka, a Wy jaki macie plan działania?
Mi lekarka kazała najpierw zrobić hsg (nie sono), jeśli jajowód drożny to potem monitoring owulacji i powtórka badań FSH, lh, estriadol testosteron itp. Ja miałam podejrzenie obniżonej rezerwy jajnikowej stąd badania tych hormonów. Po laparo zrobiłam posiew do hsg ale już nie zdążyłam się zapisać bo pandemia. Po trzech miesiącach od laparo starałam się bez żadnych badań , na własną rękę brałam suplementy , ćwiczenia, i borowina. Zapisałam się ponownie na posiew bo tamten był nieważny ale już byłam w ciąży. W ta cp wtedy też szybko zaszłam.
cp (usunięcie prawego jajowodu) 01.2020 -
MartiWa wrote:Lekarze dotąd nie stwierdzili nieprawidłowości w macicy, ale nigdy nie miała żadnych szczegółowych badań poza usg. Jakie inne badania, poza usg, robi się, żeby stwierdzić ewentualne nieprawidłowości?
Na USG nie są w stanie ocenić wad macicy. Niektóre mięśniaki widać ale np przegrody już nie. Histeroskopia jest badaniem macicy. Najlepiej znajdź lekarza który będzie z tobą współpracował. Jeśli chcesz szukać przyczyny to znajdź takiego lekarza który będzie cię kierował na odpowiednie badania.cp (usunięcie prawego jajowodu) 01.2020