Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo Lina wrote:Meggi cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, trzymam kciuki aby dalej beta spadała i żeby Cię już w końcu wypuścili 👍
Ja też mam nadzieję, bo już psychicznie nie daje rady...
Do tego po drugiej dawce doszły mdłości i nic nie mogę zjeść bo na wymioty mnie bierze. -
Karo Lina wrote:Dziewczyny dajcie znać jak sytuacja. I obserwujcie się. Ciąża ektopowa ma to do siebie że dziś może nie być nic widać na USG a jutro może dojść do pęknięcia jajowodu. U mnie pękł przy becie 9tys. Jakby były jakieś bóle to od razu na izbę przyjęć.
Ja wczoraj miałam laparoskopię niestety z usunięciem jednogo jajowodu z powodu cp 😒 -
Ewan, ale Ty nie leżałaś w szpitalu wcześniej? Mamy rozumieć, że jednak doszło do pęknięcia, którego tak się obawiałaś? Sama się zgłosiłaś na izbę przyjęć? Szkoda że nie odratowali jajowodu, tym bardziej że nie miałaś strasznie wysokiego poziomu bety z tego co pisałaś. Ale tak jak już pisałam, na USG może nie być nic widać. Dopiero jak Jajowód pęknie to lekarz zauważa krew i ciążę. U mnie na 2 dni przed tą sytuacją dwóch lekarzy nawet nie zauważyło żadnego pęcherzyka w jajowodzie, który mógł świadczyć o rozwijającej się ciąży. A później bęc. I prawie 7tygoniowy zarodek widoczny na obrazie usg.
-
Karo Lina wrote:A ile razy dziennie badają Ci poziom bety, raz? Pytałaś lekarzy czy te mdłości od tego leku są normalne?
Pierwszy tydzień 2x dziennie, teraz raz tylko. Lek ma teoretycznie czas 3 dni żeby zadziałać.
Jak pod pisywałam zgodę to było o skutkach ubocznych -
Karo Lina wrote:Ewan, ale Ty nie leżałaś w szpitalu wcześniej? Mamy rozumieć, że jednak doszło do pęknięcia, którego tak się obawiałaś? Sama się zgłosiłaś na izbę przyjęć? Szkoda że nie odratowali jajowodu, tym bardziej że nie miałaś strasznie wysokiego poziomu bety z tego co pisałaś. Ale tak jak już pisałam, na USG może nie być nic widać. Dopiero jak Jajowód pęknie to lekarz zauważa krew i ciążę. U mnie na 2 dni przed tą sytuacją dwóch lekarzy nawet nie zauważyło żadnego pęcherzyka w jajowodzie, który mógł świadczyć o rozwijającej się ciąży. A później bęc. I prawie 7tygoniowy zarodek widoczny na obrazie usg.
Nie nie leżałam wcześniej w szpitalu , wykryli ciąże w jajowodzie i dostałam skierowanie do szpitala , zmierzyli ponownie bhcg i dużo urosło wiec zdecydowali się na laparoskopię . Niestety okazało się ze jajowod musieli usunąć
-
ewann wrote:Nie nie leżałam wcześniej w szpitalu , wykryli ciąże w jajowodzie i dostałam skierowanie do szpitala , zmierzyli ponownie bhcg i dużo urosło wiec zdecydowali się na laparoskopię . Niestety okazało się ze jajowod musieli usunąć
A nie wiesz jak dużo urosło? Jaki poziom? -
W ciągu 12 h z 400 na 728 .
Po wykryciu ciąży w jajowodzie w gabinecie prywatnym plan był taki ze idę do szpitala ale najpierw mieli spróbować leczenia tymi tabletkami ale w związku z tym dużej wzrostem zdecydowali się od razu na laparoskopię , całe szczescie do szpitala zgłosiłam się na czczo bo od przyjęcia na oddział w niecałe 2 godziny leżałam już na sali operacyjnejWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2022, 09:59
-
ewann wrote:W ciągu 12 h z 400 na 728 .
Po wykryciu ciąży w jajowodzie w gabinecie prywatnym plan był taki ze idę do szpitala ale najpierw mieli spróbować leczenia tymi tabletkami ale w związku z tym dużej wzrostem zdecydowali się od razu na laparoskopię , całe szczescie do szpitala zgłosiłam się na czczo bo od przyjęcia na oddział w niecałe 2 godziny leżałam już na sali operacyjnej
To mnie obserowali przez tydzień, ale ja max betę to 250 i 3 lekarzy na usg nie mogła znaleźć ciąży. I ja dostałam kroplówkę z tym lekiem, a Ty miałaś tabletke?
Ufff najważniejsze że masz to za sobą i możesz czuć się bezpiecznie -
Ok godziny . Przez pierwsza dobę miałam podawane kroplówki przeciwbólowe i Sama się zdziwiłam ze jest całkiem znośnie a głównie odczuwałam skutki wpuszczenia gazu w barkach . Teraz jestem w domu na zwykłych proszkach i jest już trochę ciężej .. przez tydzień zalecenie diety lekkostrawnej dopóki organizm nie pozbędzie się całkowicie gazu i 2 tygodnie bardzo się oszczędzać nie dźwigać i dużo odpoczywać .
-
Zabieg miałam w czwartek rano , w piątek po 24 h zrobili usg było wszystko Ok i około 15 dostałam wypis . Z tego co rozmawiałam z pielęgniarkami na oddziale pooperacyjnym to jeśli nie ma komplikacji to wypisują do domu następnego dnia i tak tez było w moim przypadku
-
Witam, czytam wasze wpisy i aż się boję co mnie czeka.
3 lata starania się z narzeczonym o maleństwo, gdy w końcu odpuściłam na teście 22.02 ukazały się dwie kreski dzień przed spodziewana @, radość łzy pierwsza beta 46 po 4 dniach 97 slaby przyrost, już wiedziałam że coś jest nie tak mimo wszystko wyczekiwanie na usg i zobaczenie maleństwa, 02.03 plamienia na drugi dzień wizyta u gin, ciąża zagrożona choć na usg nic nie było widać lekarz stwierdził "że wygląda jakby coś tu miało byc" zalecenie 2x duphaston i leżeć, nie wytrzymałam do kolejnej wizyta na nfz którą miała być w czwartek wczoraj poszłam prywatnie, szok ciąży 5tyg w macicy nie ma , po dość długim badaniu Pani Doktor znalazła zgrubienie w prawym jajowodzie skierowanie do szpitala, było to wczoraj późnym popołudniem do szpitala zdecydowałam się iść dzisiaj w sumie zaraz , strasznie się boję i przeżywam dlaczego 😭😭♀️ 32 lata
Niedoczynność tarczycy
AMH - 0.99
Kariotyp ✅️
HSG - prawy niedrozny po cp, lewy ok
♂️ 35 lat
Morfologia- 3%
Wszystkie parametry lekko zaniżone
Kariotyp ✅️
03.2022- cp 💔👶🌈
06.2023 start stymulacji aromrek + ovitrelle
8 cykli stymulowanych bez rezultatu😔
27.06 - wizyta kwalifikacyjna
15.07 - rozpisanie stymulacji
29.07 - punkcja 🙏😔
Pobrano 5 🥚
Przetrwało 0 😥
II procedura IVF
30.09 rozpisanie stymulacji
06.10 start stymulacji
300 j.m Mensinorm + orgalutran