Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
alittle wrote:Poronienie trąbkowe wiąże się z ryzykiem niebezpiecznych powikłań. W wyniku krwawienia do jamy otrzewnej u kobiety może wystąpić wstrząs, stan bezpośredniego zagrożenia życia.
Jeżeli piszesz, że coś z Ciebie wypadło, to jest duża szansa, że zarodka raczej nie masz w jamie brzusznej.
Trzymam kciuki.
Teraz istotny jest spadek bety i obserwacja czy nie zbiera się plyn w otrzewnejalittle lubi tę wiadomość
💙🩷 -
Dzieki dziewczyny! Jestem po becie i usg. Beta spadla z 2400 do 1900. Pobierali ja 2x i tendencja jest spadkowa. Samopoczucie mam dobre wiec mnie wypisuja! Do obserwacji w domu i mam sprawdzic bete o na usg sie pojawic. Jakby sie cos dzialo to przyjechac, akurat mam niedaleko.
Co do tego co sie wydarzylo, skoro bylo widac pecherzyk w macicy to moglyby dwa i ten drugi pojawil sie w jajowodzie. W tym momencie mam w lewym jajowodzie skrzep jako pozostalosc po pecherzyku, i troche krwi za macica. Mowili o laparoskopi ze to najlepsza opcja do diagnostyki cp ale to jednak operacja, a u mnie wyglada ze wszystko dobrze sie skonczy, oczysci i wchlonie.
Bylam u 3 roznych ginekologow w ciagu 3 tygodni i nikt slowem nie wspomnial o cp. -
pysia_s wrote:Dzieki dziewczyny! Jestem po becie i usg. Beta spadla z 2400 do 1900. Pobierali ja 2x i tendencja jest spadkowa. Samopoczucie mam dobre wiec mnie wypisuja! Do obserwacji w domu i mam sprawdzic bete o na usg sie pojawic. Jakby sie cos dzialo to przyjechac, akurat mam niedaleko.
Co do tego co sie wydarzylo, skoro bylo widac pecherzyk w macicy to moglyby dwa i ten drugi pojawil sie w jajowodzie. W tym momencie mam w lewym jajowodzie skrzep jako pozostalosc po pecherzyku, i troche krwi za macica. Mowili o laparoskopi ze to najlepsza opcja do diagnostyki cp ale to jednak operacja, a u mnie wyglada ze wszystko dobrze sie skonczy, oczysci i wchlonie.
Bylam u 3 roznych ginekologow w ciagu 3 tygodni i nikt slowem nie wspomnial o cp.
Większość lekarzy niestety nie potrafi diagnozować cp. Oby u Ciebie skonczylo się dobrze . Ale koniecznie obserwuj.
U mnie beta z 2500 spadala ladnie sukcesywnie, przy wyniku 200 poszlam na kontrolne usg, po którym zdecydowaliśmy o laparoskopii, bo miałam pełno krwiakow i krwi w brzuchu.💙🩷 -
Silenka wrote:Większość lekarzy niestety nie potrafi diagnozować cp. Oby u Ciebie skonczylo się dobrze . Ale koniecznie obserwuj.
U mnie beta z 2500 spadala ladnie sukcesywnie, przy wyniku 200 poszlam na kontrolne usg, po którym zdecydowaliśmy o laparoskopii, bo miałam pełno krwiakow i krwi w brzuchu.
U mnie też było tak, że beta spadała ładnie, aż na 800 się zatrzymała i robili mi laparoskopie, usunęli jajowod. Pobierali mi betę z 6 razy. Kontroluj ją, to bardzo, bardzo ważne. -
Taki mam plan, ale jestem dobrej mysli.
Wg lekarza w szpitalu mogly byc dwa pecherzyki, to co widziala gin i w jajowodzie. Bo zapytalam, ze inny lekarz w macicy widzial pecherzyk to dlaczego jest w jajowodzie. Czyli jakby bylo wszystko ok to moglaby byc blizniacza ciaza? -
pysia_s wrote:Taki mam plan, ale jestem dobrej mysli.
Wg lekarza w szpitalu mogly byc dwa pecherzyki, to co widziala gin i w jajowodzie. Bo zapytalam, ze inny lekarz w macicy widzial pecherzyk to dlaczego jest w jajowodzie. Czyli jakby bylo wszystko ok to moglaby byc blizniacza ciaza?💙🩷 -
Hej, jestem 4. dzień po pojedynczym zastrzyku metotreksatu i beta dalej rośnie w stały tempie o ok. 100 dziennie (dzisiaj 1700), martwię się, że jednak czeka mnie laparoskopia🙍♀️ 31 --> celiakia, endometrioza, AMH 1,89
🙍♂️ 31 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
🧬 5.02.2025
🩺 5.02.2025
-
Szarotka12 wrote:Hej, jestem 4. dzień po pojedynczym zastrzyku metotreksatu i beta dalej rośnie w stały tempie o ok. 100 dziennie (dzisiaj 1700), martwię się, że jednak czeka mnie laparoskopia👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
- 04.2023 badanie HSG ( jajowody drożne) ✅️
- 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
- 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
_________
- 02.01.2025 kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34
- 25.01.2025 start stymulacji:
2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 0,25mg
- 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
- 04.02.2025 ⏳️ monitoring
- 06.02.2025 ⏳️ punkcja -
Nie chcę laparoskopii, bo chcieli od razu usuwać jajowód. Nie wiem, czy uda się z nimi wynegocjować, żeby go jednak oszczędzili i tylko nacięli, nie chcę się go pozbywać, przecież nawet nie ma pewności czy to jego wina, czy losowy przypadek...🙍♀️ 31 --> celiakia, endometrioza, AMH 1,89
🙍♂️ 31 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
🧬 5.02.2025
🩺 5.02.2025
-
Szarotka12 wrote:Hej, jestem 4. dzień po pojedynczym zastrzyku metotreksatu i beta dalej rośnie w stały tempie o ok. 100 dziennie (dzisiaj 1700), martwię się, że jednak czeka mnie laparoskopia
Hej,
a może drugi zastrzyk pomoże.Szarotka12 lubi tę wiadomość
-
Szarotka12 wrote:Nie chcę laparoskopii, bo chcieli od razu usuwać jajowód. Nie wiem, czy uda się z nimi wynegocjować, żeby go jednak oszczędzili i tylko nacięli, nie chcę się go pozbywać, przecież nawet nie ma pewności czy to jego wina, czy losowy przypadek...👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
- 04.2023 badanie HSG ( jajowody drożne) ✅️
- 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
- 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
_________
- 02.01.2025 kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34
- 25.01.2025 start stymulacji:
2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 0,25mg
- 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
- 04.02.2025 ⏳️ monitoring
- 06.02.2025 ⏳️ punkcja -
Mq1991 wrote:Może pomoże drugi zastrzyk, ale a propos usunięcia jajowodu - mnie w szpitalu tłumaczyli, że czasem naprawdę lepiej jest usunąć niż zostawić. Jeżeli jajowod jest uszkodzony, to jest duża szansa, że ciaza się znowu tam zagnieździ. A z jednym sprawnym jajowodem szansa na zajście w ciążę jest dokładnie taka sama jak z dwoma. Wtedy ten jajowod przejmuje funkcje usuniętego i odbiera komórki z obu jajników
Albo lekarze zdecydują się i zmienią Ci na schemat wielodawkowy. -
Mnie też beta po drugim zastrzyku MTX z 1300 na 2100 skoczyła, ale z czasem zaczęła spadać. Trzeba czekać.
Lepiej być w szpitalu, bo jest ryzyko pęknięcia jajowodu.
U mnie za wszelką cenę chcieli unikać wycięcia jajowodu, bo nie mam jeszcze dziecka, tak to tłumaczyli.
Przy czym teraz żałuję, że nikt nie podjął decyzji, żeby to zrobić, bo zrobiłam HSG i ten jajowód, w którym była co, okazał się niedrożny. -
Wenecja24 wrote:Mnie też beta po drugim zastrzyku MTX z 1300 na 2100 skoczyła, ale z czasem zaczęła spadać. Trzeba czekać.
Lepiej być w szpitalu, bo jest ryzyko pęknięcia jajowodu.
U mnie za wszelką cenę chcieli unikać wycięcia jajowodu, bo nie mam jeszcze dziecka, tak to tłumaczyli.
Przy czym teraz żałuję, że nikt nie podjął decyzji, żeby to zrobić, bo zrobiłam HSG i ten jajowód, w którym była co, okazał się niedrożny.
Długo czekałaś aż zaczęła beta opadać po drugim zastrzyku? U mnie też zdecydowali się na MTX bo nie mam jeszcze dzieci. Druga sprawa, że przy stężeniu 800 nie widzieli nigdzie pęcherzyka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2024, 14:54
Szarotka12 lubi tę wiadomość
-
Przestraszona wrote:Długo czekałaś aż zaczęła beta opadać po drugim zastrzyku? U mnie też zdecydowali się na MTX bo nie mam jeszcze dzieci. Druga sprawa, że przy stężeniu 800 nie widzieli nigdzie pęcherzyka.
dominikaa lubi tę wiadomość
💙🩷 -
Mnie podali jeszcze 3 dawkę finalnie i wtedy zaczęło gwałtownie spadać. Widać było pęcherzyk, dlatego byłam pod nadzorem żeby jajowód nie pękł. Okropne uczucie, bardzo źle psychicznie zniosłam ten pobyt w szpitalu. Trzymam kciuki, żeby u Was jak najszybciej sytuacja wyszła na prostą 💚🍀🍀💚
Szarotka12, Przestraszona lubią tę wiadomość
-
NN wrote:Przecież nie każdy cykl jest owulacyjny, może właśnie tak być, że pęcherzyk nie pękł, przecież gdyby za każdym razem by pękał i wszystko było oki to przy pierwszym podejściu by się udawało, a u zdrowej pary (młodej) lekarze dają rok na spokojne starania.
A i może to cię pocieszy, że ciążę można mieć też z tej strony co się nie ma jajowodu- jestem tego żywym przykładem, więc głowa do góry i na spokojnie bo takie ciągłe analizowanie nie pomaga
Tak, ja wiem, że nie każdy, ale słowa lekarza, że przyczyną niepłodności są moje niepękające pęcherzyki mnie przeraziły.
Chciałabym już całkiem odpuścić i liczyć na to, że po prostu w którymś momencie się uda, natomiast należę do programu w klinice niepłodności i oni mocno naciskają na monitoringi i wszystkie inne potrzebne badania, chcą za wszelką cenę doprowadzić do zdrowej ciąży, a każda wizyta wiąże się niestety ze stresem. Poza tym będzie leciał szósty rok starań o druga zdrowa ciążę, to troszkę przygnębiające.
Mam nadzieję, że wszystkim nam się uda, dziewczynom, które teraz są na świeżo z tym wydarzeniem życzę dużo siły i cierpliwości. Wszystko nam się ułoży -
pysia_s wrote:Dziewczyny tak rozmyslam. Co moze byc przyczyna ciazy pc?
Tak czytam w googlu i te takie standardowe u mnie odpadaja. Czy to po prostu loteria?
Myślę, że to całkowita loteria nie ma reguły tak samo jak nie ma reguł leczenia bo u niektórych beta sama ładnie spada, drugim potrzebny jest MTX a jeszcze innym operacja. Także to nie jest nasza wina ani naszych partnerów. Znajoma, która pracuje na patologii ciąży mówiła, że teraz jest plaga cp (głównie jeśli chodzi o pierwsze ciąże).