Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, potrzebuje opinii jak to u was było.
2 tyg temu miałam laparoskopowe usunięcie cp (na prawym jajowodzie), jajowód został zachowany. Mój gin twierdzi, że profilaktycznie ten jajowód powinien zostać usunięty, bo jeśli będzie po tej stronie owulka to nie możemy działać w danym cyklu, bo to zwiększa ryzyko kolejnej cp. U was też tak było, czy jednak nie miałyście zalecenia od lekarza, żeby się nie starać w cyklu, w którym występuje owulacja po stronie, po której była cp? Dodam, że w lutym miałam robioną drożność i oba jajowody były drożne…🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
Nowa2024 wrote:Hej dziewczyny, potrzebuje opinii jak to u was było.
2 tyg temu miałam laparoskopowe usunięcie cp (na prawym jajowodzie), jajowód został zachowany. Mój gin twierdzi, że profilaktycznie ten jajowód powinien zostać usunięty, bo jeśli będzie po tej stronie owulka to nie możemy działać w danym cyklu, bo to zwiększa ryzyko kolejnej cp. U was też tak było, czy jednak nie miałyście zalecenia od lekarza, żeby się nie starać w cyklu, w którym występuje owulacja po stronie, po której była cp? Dodam, że w lutym miałam robioną drożność i oba jajowody były drożne…
Hej. Jestem w podobnej sytuacji, mój lekarz powiedział, żebyśmy się starali normalnie i ja jestem bez drożności.
I właśnie mam do was pytanie, jestem po martwym urodzeniu w 23tyg ciąży, potem po cp z zachowaniem jajowodu prawego. Lekarz chciał mi zrobić drożność ale jestem już po dwóch antybiotykach wykazanych w antybiogramie i dalej wychodzi mi bakteria e.coli w szyjce macicy....jestem już wykończona tymi antybiotykami i szpitalami i wymazami....myślimy żeby odpuścić już tą drożność....Miał ktoś podobną sytuację z taką bakterią? Czy ktoś bez drożności starał się o kolejne dziecko? Byłam u wielu lekarzy, jedni mówią żeby starać się i nie robić drożności oraz że ta bakteria nie jest groźna dla ciąży, a inni żeby lepiej zrobić i wyleczyć tą bakterię, ale żaden antybiotyk nie działa na nią....nie wiemy co mamy robić, starania odkładamy już pół roku przez to wszystko. Macie jakąś radę dla nas? -
P_ulin_ wrote:Hej. Jestem w podobnej sytuacji, mój lekarz powiedział, żebyśmy się starali normalnie i ja jestem bez drożności.
I właśnie mam do was pytanie, jestem po martwym urodzeniu w 23tyg ciąży, potem po cp z zachowaniem jajowodu prawego. Lekarz chciał mi zrobić drożność ale jestem już po dwóch antybiotykach wykazanych w antybiogramie i dalej wychodzi mi bakteria e.coli w szyjce macicy....jestem już wykończona tymi antybiotykami i szpitalami i wymazami....myślimy żeby odpuścić już tą drożność....Miał ktoś podobną sytuację z taką bakterią? Czy ktoś bez drożności starał się o kolejne dziecko? Byłam u wielu lekarzy, jedni mówią żeby starać się i nie robić drożności oraz że ta bakteria nie jest groźna dla ciąży, a inni żeby lepiej zrobić i wyleczyć tą bakterię, ale żaden antybiotyk nie działa na nią....nie wiemy co mamy robić, starania odkładamy już pół roku przez to wszystko. Macie jakąś radę dla nas?👱♀️ 32l 👦🏻35l
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG (oba jajowody drożne)
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
10.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
11.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest) -
Wiem, że nie zrobią mi drożności dlatego wzięłam już trzeci antybiotyk, który nic nie pomógł i nie wiem czy dalej się leczyć czy starać się o dziecko bez drożności. Czy jest jakieś ryzyko dla dziecka, bo lekarze nie są mi w stanie powiedzieć....już pół roku straciliśmy czekając na tą drożność, której ciągle nie możemy zrobić.
-
P_ulin_ wrote:Wiem, że nie zrobią mi drożności dlatego wzięłam już trzeci antybiotyk, który nic nie pomógł i nie wiem czy dalej się leczyć czy starać się o dziecko bez drożności. Czy jest jakieś ryzyko dla dziecka, bo lekarze nie są mi w stanie powiedzieć....już pół roku straciliśmy czekając na tą drożność, której ciągle nie możemy zrobić.
Ale szczerze mówiąc ja bym się bała też mieć niewyleczoną infekcję i starać się o ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca, 19:15
👱♀️ 32l 👦🏻35l
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG (oba jajowody drożne)
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
10.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
11.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest) -
Mq1991 wrote:A co brałaś? Generalnie każdy stan zapalny w organizmie zmniejsza szansę na zajście w ciążę.
Ale szczerze mówiąc ja bym się bała też mieć niewyleczoną infekcję i starać się o ciążę.
Metronidazol polpharma 500 mg , 4 tabletki na dzień przez 5 dni, nic nie pomogło, potem dostałam Augmentin na 7 dni bo antybiogramie wykazało że wrażliwa bakteria na amoksycylina z kwasem klawulanowym...i znów nic nie pomogło...lekarz sam jest zdziwiony że to nic nie daje...miał iść na oddział zakaźny pogadać o mnie bo chyba sam nie ma pomysłu co zrobić już ze mną...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 17:05
-
P_ulin_ wrote:Metronidazol polpharma 500 mg , 4 tabletki na dzień przez 5 dni, nic nie pomogło, potem dostałam Augmentin na 7 dni bo antybiogramie wykazało że wrażliwa bakteria na amoksycylina z kwasem klawulanowym...i znów nic nie pomogło...lekarz sam jest zdziwiony że to nic nie daje...miał iść na oddział zakaźny pogadać o mnie bo chyba sam nie ma pomysłu co zrobić już ze mną...👱♀️ 32l 👦🏻35l
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG (oba jajowody drożne)
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
10.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
11.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest) -
dominikaa wrote:Cześć dziewczyny, jak u Was sprawy się mają?
Mi teraz wdrożyli Aromka, a później Ovitrelle, jestem po pierwszym zastrzyku i czekam na miesiaczke, dziś 13 dzień po zastrzyku, a test negatywny. Jestem załamana.
Trzymaj się i staraj się myśleć pozytywnie. Czasem za pierwszym razem się nie udaje👱♀️ 32l 👦🏻35l
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG (oba jajowody drożne)
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
10.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
11.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest) -
ALKA11 wrote:Witam.
Pisze z pytaniem jak długo spadała u Was beta po ciąży PM po leczeniu metotreksatem. Miałam podane dwie dawki. Ostatnia dawka podana 15.07 beta 130,0 - dzisiaj beta 11,0.
Dodatkowo zauważyłam objawy owulacji - śluz typowy. Czy jest to możliwe ? -
ALKA11 wrote:A czy bóle takie chwilowe po stronie CP to normalne ? Też miałyście ? Wiem że beta spada i lekarz powiedział że mała szansa jest na to że jajowód pęknie ale trochę się tym stresuje. Nie jest to stały ból ale takie ukłucia raz na jakiś czas.
Ja co prawda miałam cp usuniętą laparoskopowo ale jeszcze po zdarzało się że mnie bolał ten prawy jajnik. Teraz miałam pierwszy raz owulke po tej „nieszczęśliwej” stronie i była to tak bolesna owulacja jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyłam…🙎♀️ wszystko ok, naturalne owulacje
AMH 2,7
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
💊metafolian, b-complex, wit D, Fertistim, Euthyrox25, Duphaston
👨09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
💊Fertistim
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl) -
ALKA11 wrote:A czy bóle takie chwilowe po stronie CP to normalne ? Też miałyście ? Wiem że beta spada i lekarz powiedział że mała szansa jest na to że jajowód pęknie ale trochę się tym stresuje. Nie jest to stały ból ale takie ukłucia raz na jakiś czas.
-
Cześć w skrócie moja historia starania 9 lat hsg drożność laparoskopowo zapchany prawy jajowód po laparoskopii się udało zajść z nie powodzeniem pęknięta ciąża pozamaciczna usunięty prawy jajowód, dwa podejścia in vitro szereg badań znów hsg i dziś się dowiedziałam że w poniedziałek będzie inseminacja z prawego jajnika jutro mam podać ovitrelle …. Moje pytanie czy któraś była w podobnej sytuacji że lewy jajowód przechwycił i się udało ??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 21:56
-
Aleksandra88 wrote:Cześć w skrócie moja historia starania 9 lat hsg drożność laparoskopowo zapchany prawy jajowód po laparoskopii się udało zajść z nie powodzeniem pęknięta ciąża pozamaciczna usunięty prawy jajowód, dwa podejścia in vitro szereg badań znów hsg i dziś się dowiedziałam że w poniedziałek będzie inseminacja z prawego jajnika jutro mam podać ovitrelle …. Moje pytanie czy któraś była w podobnej sytuacji że lewy jajowód przechwycił i się udało ??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca, 08:28
-
Silenka wrote:Mi mimo spadającej bety po mtx, jajowód pękł i skonczylo się finalnie laparoskopia i jego usunięciem. Więc jeśli coś cie boli nie zwlekaj tylko jedz na usg
Dzisiaj byłam na becie i wynik 5.2 więc ładnie spadła w ciągu dwóch dni. Mam nadzieję że nic złego się już nie stanie. W poniedziałek mam USG.