Tydzień dla Płodności   

Uwaga: to już ostatnia szansa!   
Nie zwlekaj - zbadaj swoją płodność - pierwsza wizyta 1zł!
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 947 1148

    Wysłany: 29 sierpnia, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Szok 🤯 nie spodziewałam się, że CP dochodzi do tak wysokiej bety…
    Ja przy pierwszej cp dzień przed laparoskopią miałam 32 000 😐

  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 1021 792

    Wysłany: 29 sierpnia, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 wrote:
    Ja przy pierwszej cp dzień przed laparoskopią miałam 32 000 😐

    😮😮😮 jak czytam takie historie to jeszcze bardziej mnie to przeraża. To ja jestem ewenementem jakimś bo w dniu w którym trafiłam do szpitala miałam betę 984 i to była najwyższa jaka miałam. U mnie doszło do poronienia trabkowego dlatego już nie rosła później

    ONA: wszystko ok

    ON: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
    💊TenfertilON, olej z czarnuszki

    Starania od 06.2023
    Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    02.2024 badanie drożności, oba jajowody drożne
    05.2024 ⏸️, niestety cp 💔, jajowód zachowany

    06.2024 1 IUI ❌
  • P_ulin_ Znajoma
    Postów: 25 6

    Wysłany: 31 sierpnia, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Kochana jak po wizycie u lekarza? Wszystko ok? 🤞🤞🤞

    Byłam dzisiaj na kolejnej wizycie i wszystko dobrze, narazie widać tylko czarna kropkę w macicy i jakby coś się w środku poruszało ale jest bardzo wcześnie jeszcze "4+4", ale beta rośnie bo sprawdzałam i pęcherzyk też od ostatniej wizyty. 10 września mam kolejną wizytę, może już będzie nadzieja na bijące serduszko.

    Już słyszałam że nie będę miała dzieci, że jajowód jest na pewno nie drożny, że należało mi go usunąć...a tu proszę...ciąża dobrze umiejscowiona i to z prawego jajowodu...liczymy z mężem, że w końcu i do nas los się uśmiechnie...nie traćcie nadziei.

    Nowa2024, Asia11, Mq1991 lubią tę wiadomość

  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 1021 792

    Wysłany: 1 września, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P_ulin_ wrote:
    Byłam dzisiaj na kolejnej wizycie i wszystko dobrze, narazie widać tylko czarna kropkę w macicy i jakby coś się w środku poruszało ale jest bardzo wcześnie jeszcze "4+4", ale beta rośnie bo sprawdzałam i pęcherzyk też od ostatniej wizyty. 10 września mam kolejną wizytę, może już będzie nadzieja na bijące serduszko.

    Już słyszałam że nie będę miała dzieci, że jajowód jest na pewno nie drożny, że należało mi go usunąć...a tu proszę...ciąża dobrze umiejscowiona i to z prawego jajowodu...liczymy z mężem, że w końcu i do nas los się uśmiechnie...nie traćcie nadziei.

    Jejku nie wiesz nawet jak czekałam na wiadomość od ciebie i to taka, że ciąża jest umiejscowiona tam gdzie trzeba! Meeeega się cieszę! 😍😍😍😍 i daje to ogromną nadzieję, że jednak warto próbować bo wszystko się może zdarzyć! Trzymam nadal za ciebie kciuki 🤞🤞🤞

    ONA: wszystko ok

    ON: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
    💊TenfertilON, olej z czarnuszki

    Starania od 06.2023
    Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    02.2024 badanie drożności, oba jajowody drożne
    05.2024 ⏸️, niestety cp 💔, jajowód zachowany

    06.2024 1 IUI ❌
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 947 1148

    Wysłany: 1 września, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    😮😮😮 jak czytam takie historie to jeszcze bardziej mnie to przeraża. To ja jestem ewenementem jakimś bo w dniu w którym trafiłam do szpitala miałam betę 984 i to była najwyższa jaka miałam. U mnie doszło do poronienia trabkowego dlatego już nie rosła później
    Ja też miałam poronienie trąbkowe, ale ciąża wypadając zaczepiła się o strzępki jajowodu i dlatego beta rosła a jajowód nie był wcale poszerzony.

  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 1021 792

    Wysłany: 2 września, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 wrote:
    Ja też miałam poronienie trąbkowe, ale ciąża wypadając zaczepiła się o strzępki jajowodu i dlatego beta rosła a jajowód nie był wcale poszerzony.

    Ja generalnie gdyby nie przypadek to nie dowiedziałabym się tak szybko wtedy o cp. Ale lekarz kazał mi zbadać tsh, a że byłam dzień przed planowaną 🐒 to mówię zrobię w razie w test, robiąc badanie tsh to w razie czego zrobię od razu betę. Na nic nie liczyłam a tam dwie kreski…jeszcze tego samego dnia 4h później dostałam mega bólu okresowego i krwawienie jak mega obfity okres…popołudniu miałam wynik bety 18, a progesteron tylko 2,70…i już myślałam że to biochem a tu beta ładnie przyrastała i progesteron też na kolejnych badaniach był już wyższy…tydzień później krwawienie delikatne i szpital…a to krwawienie w dniu pozytywnego testu trwało dosłownie jeden dzień. Ale gdybym wtedy rano nie zrobiła tego testu to bym uznała że po prostu dostałam okres i nie ma żadnej ciąży, więc to naprawdę istny cud, że zrobiłam wtedy ten test…

    ONA: wszystko ok

    ON: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
    💊TenfertilON, olej z czarnuszki

    Starania od 06.2023
    Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    02.2024 badanie drożności, oba jajowody drożne
    05.2024 ⏸️, niestety cp 💔, jajowód zachowany

    06.2024 1 IUI ❌
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 947 1148

    Wysłany: 2 września, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Ja generalnie gdyby nie przypadek to nie dowiedziałabym się tak szybko wtedy o cp. Ale lekarz kazał mi zbadać tsh, a że byłam dzień przed planowaną 🐒 to mówię zrobię w razie w test, robiąc badanie tsh to w razie czego zrobię od razu betę. Na nic nie liczyłam a tam dwie kreski…jeszcze tego samego dnia 4h później dostałam mega bólu okresowego i krwawienie jak mega obfity okres…popołudniu miałam wynik bety 18, a progesteron tylko 2,70…i już myślałam że to biochem a tu beta ładnie przyrastała i progesteron też na kolejnych badaniach był już wyższy…tydzień później krwawienie delikatne i szpital…a to krwawienie w dniu pozytywnego testu trwało dosłownie jeden dzień. Ale gdybym wtedy rano nie zrobiła tego testu to bym uznała że po prostu dostałam okres i nie ma żadnej ciąży, więc to naprawdę istny cud, że zrobiłam wtedy ten test…
    To ja miałam identyczną sytuację w drugiej cp. Pozytywny test, a parę dni później właśnie takie mega krwawienie i potem cisza. Jednak po doswiadczeniu pierwszej historii z cp tym razem od razu poleciałam do gin i na usg było widac skrzepy za jajnikiem, a beta już szybko spadała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 22:50

  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 1021 792

    Wysłany: 2 września, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 wrote:
    To ja miałam identyczną sytuację w drugiej cp. Pozytywny test, a parę dni później właśnie takie mega krwawienie i potem cisza. Jednak po doswiadczeniu pierwszej historii z cp tym razem od razu poleciałam do gin i na usg było widac skrzepy za jajnikiem, a beta już szybko spadała.

    Dlatego ja co miesiąc robię testy ciążowe już na parę dni przed spodziewaną 🐒 żeby jak najwcześniej wiedzieć w razie czego…człowiek potem po takich przejściach totalnie świruje

    ONA: wszystko ok

    ON: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
    💊TenfertilON, olej z czarnuszki

    Starania od 06.2023
    Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    02.2024 badanie drożności, oba jajowody drożne
    05.2024 ⏸️, niestety cp 💔, jajowód zachowany

    06.2024 1 IUI ❌
  • Mq1991 Ekspertka
    Postów: 367 89

    Wysłany: 4 września, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natkaa777 wrote:
    Cześć dziewczyny, chciałabym Was trochę wesprzeć i dać odrobinę nadziei, przez ostatnie pół roku sama byłam w rozsypce po ciąży pozamacicznej i szukałam takich wpisów. Przed ciążą staraliśmy się z mężem o ciążę ponad rok
    na darmo. Nareszcie gdy się udało okazało się to CP. Moja ciąża pozamacicznej w prawym jajowodzie była spowodowana bakterią ureaplasma. Szpital dwa zastrzyki z metotreksatu, beta 6000 w najwyższym punkcie. Spędziłam 2 tygodnie w szpitalu przed świętami. Obyło się bez operacji ale beta spadała bardzo powoli… trwało to wiecznie. Ze staraniami trzebabylo czekać 6 msc. Do 0 beta spadla chyba dopiero końcem marca. W kwietniu wykryliśmy bakterie więc leczenie kolejne 2 tygodnie czekania bo antybiotyk, później dalej czekamy bo lekarz zaleca drożność jajowodów. W czerwcu badanie Sono Hsg droznosci jajowód i wyrok. Prawy jajowód niedrożny. Znowu łzy, złość, że się nigdy nie uda. Mam bardzo długie cykle i kiedyś inny lekarz postraszył mnie że mam PCOS. No i zdecydowaliśmy się na monitoringi cyklu pierwsza owulacja z lewego jajnika więc działamy. I nic… druga owulacja się zbliża, ale niestety prawy jajnik z niedrożnej strony. Postanowiliśmy jednak zaryzykować. I udało się… stał się cud. Najpierw brak okresu, pozytywny test i ogromny stres, że sytuacja się powtórzy bo przecież jajowód nie jest drożny. Modliłam się żeby test wyszedł negatywnie… pierwsza wizyta u ginekologa, nic nie widać… jedynie mała plamka beta 280, lekarz mówi żeby przyjść za tydzień. Pojawiły się najczarniejsze myśli. Beta rosła prawidłowo, ale w głowie już byłam gotowa na szpital. Bóle jajnika z prawej strony. Byłam pewna że to znowu CP. Modlitwa… Dzisiaj wizyta u ginekologa… wielki strach i pojawił się pęcherzyk z zarodkiem w macicy. CUD. Nie traćcie dziewczyny nadziei, wygląda na to, że drożność pomogła ale musiało się to dopiero wydarzyć po badaniu.
    Nie poddawajcie się. Postanowiłam to tu zostawić, bo przez ostatni tydzień przeszukałam cały internet o przypadkach takich jak mój i czy jest możliwe, zajście w ciążę przy niedrożnym jajowodzie.
    Ściskam Was wszystkie i nie poddawajcie się !
    Potrzebujemy takich historii! ❤️ dajesz nadzieję! Dużo zdrowia dla Was

    12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
    04.2023 badanie HSG
    11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
    Od 12.2023 stymulacja owulacji
  • Mq1991 Ekspertka
    Postów: 367 89

    Wysłany: 4 września, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Dlatego ja co miesiąc robię testy ciążowe już na parę dni przed spodziewaną 🐒 żeby jak najwcześniej wiedzieć w razie czego…człowiek potem po takich przejściach totalnie świruje
    Mam to samo... ten strach chyba nigdy nie przejdzie...

    12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
    04.2023 badanie HSG
    11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
    Od 12.2023 stymulacja owulacji
  • Mq1991 Ekspertka
    Postów: 367 89

    Wysłany: 4 września, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natkaa777 wrote:
    Miałam lekki ból podczas stosunku i dość częste infekcje układu moczowego. Ale nikt nigdy tego nie połączył dopiero po CP lekarz zlecił badania w kierunku chlamydi/ ureaplasmy
    Dobrze, że udało się znaleźć przyczynę i ją wyleczyć. Najgorzej jest jak nie wiadomo dlaczego nie można zajść w tę ciążę ani jaki był powód cp :/
    U mnie też pobierali wymazy już w szpitalu, później przed IUI i nic lekarz nie znalazł:/

    12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
    04.2023 badanie HSG
    11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
    Od 12.2023 stymulacja owulacji
  • Szarotka12 Znajoma
    Postów: 25 9

    Wysłany: 6 września, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wszystkim! Mija mi piąty miesiąc po podaniu metotreksatu w cp i pewne sprawy wyglądają inaczej. Zaczęłam mieć plamienia na 3 dni przed okresem, a wcześniej ich nie miałam. Miesiączki są bardzo obfite. Mam suchość w pochwie, w dwóch ostatnich cyklach nie miałam śluzu płodnego. Brałam globulki na infekcję 2 miesiące temu i znowu do nich wracam... Ginekolog mi powiedziała, że dojście do siebie zajmie kilka miesięcy. Jak to było u Was? Też miałyście takie objawy? Udało Wam się potem wrócić do tego, co było wcześniej?

    🙍‍♀️ 31 --> celiakia,
    endometrioza znaleziona na USG, 2 niewielkie ogniska, w oczekiwaniu na rezonans,
    jajowody oba drożne
    AMH 1,89
    chlamydia trachomatis - ujemne
    mycoplasma genitalium - ujemne
    m. urealyticum/u. parvum - ujemne
    🙍‍♂️ 31 --> obniżona ruchliwość plemników (suma plemników o ruchu postępowym 18%, o szybkim ruchu 10%, o wolnym 8%), morfologia 4%, liczba 116 mln, suplementy wprowadzone od lipca 2024

    04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
  • Silenka Autorytet
    Postów: 780 1005

    Wysłany: 7 września, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka12 wrote:
    Cześć Wszystkim! Mija mi piąty miesiąc po podaniu metotreksatu w cp i pewne sprawy wyglądają inaczej. Zaczęłam mieć plamienia na 3 dni przed okresem, a wcześniej ich nie miałam. Miesiączki są bardzo obfite. Mam suchość w pochwie, w dwóch ostatnich cyklach nie miałam śluzu płodnego. Brałam globulki na infekcję 2 miesiące temu i znowu do nich wracam... Ginekolog mi powiedziała, że dojście do siebie zajmie kilka miesięcy. Jak to było u Was? Też miałyście takie objawy? Udało Wam się potem wrócić do tego, co było wcześniej?
    Hej, ja mialam i podane 2 zastrzyki z metotreksatu, a i tak finalnie laparoskopia i juz w kolejnym cyklu po zabiegu cykl ten wyglądał całkiem naturalnie i zadnych anomalii nie było.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 06:10

    Szarotka12 lubi tę wiadomość

    🙍‍♀️ 33 --> brak jajowodów
    🙍‍♂️ 34

    02.22 💔 ciąża pozamaciczna, laparoskopia - prawy jajowód usunięty
    12.22 💔 ciąża pozamaciczna, metotreksat, laparoskopia - lewy jajowód usunięty

    💉 I procedura IVF 28.09.2023
    18.11 ET 1.2.2 ❌
    brak ❄️

    💉 II procedura IVF 01.12.2023
    27.02 FET 1.1.1 ❌

    25.03 FET 4.1.1 i 4.2.1
    5dpt ⏸️ 11 mlU/ml 🔹️ 8dpt 100 mlU/ml 🔹️ 10dpt 249mlU/ml 🔹️12dpt 506mlU/ml 🔹️ 14dpt 1536 mlU/ml 🔹️21 dpt 15678 mlU/ml 🔹️ 28 dpt 39966 mlU/ i ❤️❤️

    12+5 CRL 6.47 i 6.38 ryzyka niskie 🩷💙
    18+6 265g i 307g 🩷💙
    21+0 370g i 400g 🩷💙
    25+2 741g i 780g 🩷💙

    preg.png

    ❄️ 3.1.1
    ❄️ 3.3.3
  • Loniaa Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 10 września, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy podanie metotreksatu obniża rezerwę jajnikową ?

  • Mq1991 Ekspertka
    Postów: 367 89

    Wysłany: 11 września, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loniaa wrote:
    Dziewczyny, czy podanie metotreksatu obniża rezerwę jajnikową ?
    Żaden z lekarzy nic takiego mi nie mówił, jednak po MTX trzeba trochę poczekać (parę miesięcy) ze staraniami

    12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
    04.2023 badanie HSG
    11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
    Od 12.2023 stymulacja owulacji
‹‹ 460 461 462 463 464
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ