Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwona90 wrote:Bardzo Cię bolało? Jak się czułaś?
Najgorzej było przy wstawaniu, bo wszystko mnie w brzuchu ciągnęło i potem przy wchodzeniu po schodach ale da się znieść 😉
Pionizację miałam tego samego dnia popołudniu a cewnik wyjęli mi wieczorem 😉
Jak się czujesz po? Jajowód ci wycięli?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 16:06
🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
📆 15.01.2025 start stymulacji 💉💉💉 (Menopur, Puregon+Orgalutran, Ovitrelle)
📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚🥹🤞🤞🤞 -
Nowa2024 wrote:Najgorzej było przy wstawaniu, bo wszystko mnie w brzuchu ciągnęło i potem przy wchodzeniu po schodach ale da się znieść 😉
Pionizację miałam tego samego dnia popołudniu a cewnik wyjęli mi wieczorem 😉
Jak się czujesz po? Jajowód ci wycięli?
Tak dzisiaj wycięli. Spytałam czy nie warto go zachować i potem zrobić na nim drożność to lekarz powiedział, że ciąża była tak blisko jajnika, że nie dość że by się powtórzyła to skończyłoby się wodniakiem jajnika. Ale od razu sprawdzili mi drugi jajowód i powiedział już po wybudzeniu, że jest idealny i będzie dużo dzieci z niego. Ja czuję się tak średnio- trochę kręgosłup boli no i pieprzony cewnik. Psychicznie najgorzej się czuję- jak odarta z kobiecości… -
Ja miałam około 11-12 laparo i o 22 dopiero mnie pionizowali i wyjęli cewnik. Do tej pory leżałam pod ciśnieniomierzem, nie mogłam nic pić i jeśćIwona90 wrote:Dziękuję. Jestem właśnie wybudzona. Jedyny minus to cewnik. Pamiętasz po ilu godzinach Cię pionizowali? W sumie jak tak myślę to najgorzej ten cewnik a reszta to pikuś.👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
- 04.2023 ✅️ badanie HSG (oba jajowody drożne)
- 10.2023 Początek leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 ✅️ histeroskopia
Hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
- 10.2024 - 12.2024 3x IUI ❌️ (Clostilbegyt + NAC+ Ovitrelle +Cyclogest)
_________
- 02.01.2025 ✅️ wizyta kwalifikacyjna IVF
AMH 7,34
- 25.01.2025 start stymulacji:
2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 225jm
- 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
- 04.02.2025 ⏳️ monitoring
- 06.02.2025 ⏳️ punkcja -
Dobrze ze od razu sprawdzili Ci drożność drugiego jajowodu i super że jest wszystko drożne 😊Iwona90 wrote:Tak dzisiaj wycięli. Spytałam czy nie warto go zachować i potem zrobić na nim drożność to lekarz powiedział, że ciąża była tak blisko jajnika, że nie dość że by się powtórzyła to skończyłoby się wodniakiem jajnika. Ale od razu sprawdzili mi drugi jajowód i powiedział już po wybudzeniu, że jest idealny i będzie dużo dzieci z niego. Ja czuję się tak średnio- trochę kręgosłup boli no i pieprzony cewnik. Psychicznie najgorzej się czuję- jak odarta z kobiecości…👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
- 04.2023 ✅️ badanie HSG (oba jajowody drożne)
- 10.2023 Początek leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 ✅️ histeroskopia
Hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
- 10.2024 - 12.2024 3x IUI ❌️ (Clostilbegyt + NAC+ Ovitrelle +Cyclogest)
_________
- 02.01.2025 ✅️ wizyta kwalifikacyjna IVF
AMH 7,34
- 25.01.2025 start stymulacji:
2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 225jm
- 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
- 04.02.2025 ⏳️ monitoring
- 06.02.2025 ⏳️ punkcja -
Dla mnie ten cewnik to istny koszmar. Odliczam godziny aż mi go wyjmą. Powiedzieli, że o 20 będzie próba pionizowania mnie. Powiedz mi czy krwawiłaś po zabiegu? Czy dostałaś miesiączkę w terminie?Mq1991 wrote:Ja miałam około 11-12 laparo i o 22 dopiero mnie pionizowali i wyjęli cewnik. Do tej pory leżałam pod ciśnieniomierzem, nie mogłam nic pić i jeść
-
Po zabiegu miałam tylko delikatne plamienie. Porządnie krwawić zaczęłam po 3-4 dniach po zabiegu. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się aż takiego krwawienia, no ale macica musiała się oczyścić. A pierwszą miesiączkę dostałam tak jak zawsze miałam, po 35 dniach.Iwona90 wrote:Dla mnie ten cewnik to istny koszmar. Odliczam godziny aż mi go wyjmą. Powiedzieli, że o 20 będzie próba pionizowania mnie. Powiedz mi czy krwawiłaś po zabiegu? Czy dostałaś miesiączkę w terminie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 18:14
👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
- 04.2023 ✅️ badanie HSG (oba jajowody drożne)
- 10.2023 Początek leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 ✅️ histeroskopia
Hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
- 10.2024 - 12.2024 3x IUI ❌️ (Clostilbegyt + NAC+ Ovitrelle +Cyclogest)
_________
- 02.01.2025 ✅️ wizyta kwalifikacyjna IVF
AMH 7,34
- 25.01.2025 start stymulacji:
2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 225jm
- 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
- 04.02.2025 ⏳️ monitoring
- 06.02.2025 ⏳️ punkcja -
Hej, mam mały update.
Byłam w szpitalu bo dostałam małego krwawienia.
Beta książkowo wzrasta ok 1600, pęcherzyk ciążowy widać w macicy, ale może to być pseudo pęcherzyk. W piątek mam znowu iść na badania i zobaczymy.
Jajniki czyste, wszystko git.
Szczerze to już chciałabym mieć wszystko za sobą, bo raczej nic i tak z tego nie będzie. A jestem w takim zawieszeniu i ciągłej obawie, że coś złego się wydarzy. -
Hej, to dobre wieści że widać pęcherzyk w macicyMania99 wrote:Hej, mam mały update.
Byłam w szpitalu bo dostałam małego krwawienia.
Beta książkowo wzrasta ok 1600, pęcherzyk ciążowy widać w macicy, ale może to być pseudo pęcherzyk. W piątek mam znowu iść na badania i zobaczymy.
Jajniki czyste, wszystko git.
Szczerze to już chciałabym mieć wszystko za sobą, bo raczej nic i tak z tego nie będzie. A jestem w takim zawieszeniu i ciągłej obawie, że coś złego się wydarzy.
czemu mówisz, że nic z tego nie będzie?
👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
- 04.2023 ✅️ badanie HSG (oba jajowody drożne)
- 10.2023 Początek leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 ✅️ histeroskopia
Hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
- 10.2024 - 12.2024 3x IUI ❌️ (Clostilbegyt + NAC+ Ovitrelle +Cyclogest)
_________
- 02.01.2025 ✅️ wizyta kwalifikacyjna IVF
AMH 7,34
- 25.01.2025 start stymulacji:
2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 225jm
- 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
- 04.02.2025 ⏳️ monitoring
- 06.02.2025 ⏳️ punkcja -
Mq1991 wrote:Hej, to dobre wieści że widać pęcherzyk w macicy czemu mówisz, że nic z tego nie będzie?
Teoretycznie jest, ale lekarze mówili że może to być ten pseudo.
Szansa, że to zdrowa ciąża jest mała.
Mówili, że może pozamaciczna, może źle się rozwija.
Czekam na piątek. -
Dawaj znać w takim razie, mam nadzieję że będzie wszystko okejMania99 wrote:Teoretycznie jest, ale lekarze mówili że może to być ten pseudo.
Szansa, że to zdrowa ciąża jest mała.
Mówili, że może pozamaciczna, może źle się rozwija.
Czekam na piątek.
Mania99 lubi tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
- 04.2023 ✅️ badanie HSG (oba jajowody drożne)
- 10.2023 Początek leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 ✅️ histeroskopia
Hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
- 10.2024 - 12.2024 3x IUI ❌️ (Clostilbegyt + NAC+ Ovitrelle +Cyclogest)
_________
- 02.01.2025 ✅️ wizyta kwalifikacyjna IVF
AMH 7,34
- 25.01.2025 start stymulacji:
2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 225jm
- 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
- 04.02.2025 ⏳️ monitoring
- 06.02.2025 ⏳️ punkcja -
Z tego co pamiętam to u mnie przy wypisie lekarz powiedział, że po laparoskopii można się od razu starać o ciążę, więc jakoś długo nie trzeba czekać ze współżyciem. U mnie to było około 2 tygodni po zabiegu, poczekałam oczywiscie aż mnie już nic nie będzie bolało i żeby szwy się mniej więcej zagoily.Iwona90 wrote:Dziewczyny pytanie….
Po usunięciu laparaskopowym jajowodu kiedy można podjąć współżycie? Zapomniałam spytać lekarza 🙃👱♀️ 33l👦🏻35l
- 12.2022 💔 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
- 04.2023 ✅️ badanie HSG (oba jajowody drożne)
- 10.2023 Początek leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
- 11.2023 ✅️ histeroskopia
Hormony ✅️
- 12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
- 10.2024 - 12.2024 3x IUI ❌️ (Clostilbegyt + NAC+ Ovitrelle +Cyclogest)
_________
- 02.01.2025 ✅️ wizyta kwalifikacyjna IVF
AMH 7,34
- 25.01.2025 start stymulacji:
2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 225jm
- 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
- 04.02.2025 ⏳️ monitoring
- 06.02.2025 ⏳️ punkcja -
Hej, kolejna aktualizacja.
Byłam właśnie na badaniach bety i usg.
Beta dzisiaj to 2465. Lekarka mówi że idealnie.
Na razie na 99% procent to ciąża w macicy. Widać pęcherzyk, urósł do 5 mm.
Wiadomo że dopóki nic nie widać to może być puste jajo. Ale reszta wszystko książkowo i idę do tej lekarki do przychodni już 10.10 na kolejne usg.
Mam taki emocjonalny rollercoaster, bo się cieszę, ale z drugiej strony z tyłu głowy mam to, że ostatnio też nie skończyło się dobrze.
Lavenda, Mq1991, Szarotka12, Nowa2024 lubią tę wiadomość
-
Mania99 wrote:Hej, kolejna aktualizacja.
Byłam właśnie na badaniach bety i usg.
Beta dzisiaj to 2465. Lekarka mówi że idealnie.
Na razie na 99% procent to ciąża w macicy. Widać pęcherzyk, urósł do 5 mm.
Wiadomo że dopóki nic nie widać to może być puste jajo. Ale reszta wszystko książkowo i idę do tej lekarki do przychodni już 10.10 na kolejne usg.
Mam taki emocjonalny rollercoaster, bo się cieszę, ale z drugiej strony z tyłu głowy mam to, że ostatnio też nie skończyło się dobrze.
Mania, bardzo się cieszę. Dawaj znać.
Mania99 lubi tę wiadomość
-
Mania99 wrote:Hej, kolejna aktualizacja.
Byłam właśnie na badaniach bety i usg.
Beta dzisiaj to 2465. Lekarka mówi że idealnie.
Na razie na 99% procent to ciąża w macicy. Widać pęcherzyk, urósł do 5 mm.
Wiadomo że dopóki nic nie widać to może być puste jajo. Ale reszta wszystko książkowo i idę do tej lekarki do przychodni już 10.10 na kolejne usg.
Mam taki emocjonalny rollercoaster, bo się cieszę, ale z drugiej strony z tyłu głowy mam to, że ostatnio też nie skończyło się dobrze.
Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie! Ciesze się bardzo, że jest ten pęcherzyk w macicy 😍🤞
Mania99 lubi tę wiadomość
🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
📆 15.01.2025 start stymulacji 💉💉💉 (Menopur, Puregon+Orgalutran, Ovitrelle)
📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚🥹🤞🤞🤞 -
Cześć dziewczyny.
U mnie została stwierdzona ciąża ektopowa, w lewym jajowodzie dodatkowo było to puste jajo płodowe. Stało się tak przez zapalenie, infekcje w bardzo wysokim stadium. Mieszkam za granicą i tutaj się leczę. Dodam tylko, ze przed staraniami się o ciążę byłam prywatnie u ginekologa w Polsce, gdzie zostały wykonane wszystkie badania. Dostaliśmy zielone światło.. zero infekcji, wszystko perfekcyjnie. Jedynie czekałam cały czas na wynik z cytologii..Było to na początku lipca. 20 września pozytywny test ciążowy. Szybka wizyta u ginekologa, beta wolno rośnie, brak widocznego zarodka w macicy.
We wtorek dostałam wyniki cytologii z Polski (po 3 miesiącach..) Atopowe komórki nabłonka wielowarstwowego płaskiego. Przepisany antybiotyk. Co z tego, skoro już jestem w ciąży.. wiedziałam, że to koniec. Od samego początku czułam, że coś jest nie tak. Nie potrafiłam się nawet cieszyć z ciąży, z tych widocznych upragnionych dwóch kresek.
Przy becie 1800, po zbadaniu przez 3 ginekologów okazało się, że to CP na 100000%.. Środa 02.10.2024 podany zastrzyk metotreksatu. Podwójna dawka.
Jutro pierwsze badanie Bety HCG. W środę kolejne, i decyzja.. możliwa laparoskopia z usunięciem lewego jajowodu. Nie wiem co mam myśleć o tym. Dziewczyny po jakim czasie zaczęliście krwawić od podania zastrzyku metotreksatu? Ja 4 dni po, nadal brak krwawienia, plamienia.. -
Cześć Martyxa, brak krwawienia jeszcze nie znaczy, że beta nie spada, poczekaj na wynik! U mnie po zastrzyku metotreksatu beta zaczęła spadać po 5. dniu, miałam powtórzony zastrzyk po tygodniu, a dzień później łyżeczkowanie. Przed łyżeczkowaniem żadnego krwawienia, plamienia
Martyxa lubi tę wiadomość
🙍♀️ 31 --> celiakia, endometrioza, AMH 1,89
🙍♂️ 31 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
🧬 5.02.2025
🩺 5.02.2025
-
Jeśli masz ciaze poza macica to zabieg łyżeczkowania nic nie daje, jedynie potem stwarza ryzyko powikłań jakim są zrosty w macicyMartyxa wrote:Czy jest możliwość poronienia tylko dzięki metotreksatu, czy konieczny jest zabieg wykonania łyżeczkowania? Jak to u was było dziewczyny?
Niektórym metotreksat pomaga i ciaza się wchlonie, w moim przypadku i tak doszło do laparoskopii i usunięcia jajowodu.
Martyxa lubi tę wiadomość
💙🩷 -
No właśnie mnie zastanawia jak to jest. Ja leczę się w Turcji, bo tutaj mieszkam. Zostały podane mi dwie dawki metotreksatu. Później zostałam poinformowana, że jeżeli do środy beta nie spadnie to laparoskopia z usunięciem lewego jajowodu. Byłam informowana tylko, że będę krwawić i będę odczuwać bóle z lewej strony. Natomiast ani nie krwawie ani nie odczuwam żadnych bóli. BETA w środę wynosiła 1860 dzisiaj 3140. Tym się akurat nie stresuje bo wiem, że często tak jest, że po 4 dobach Beta jest akurat wyższa. Bardziej mnie zastanawia właśnie fakt tego krwawienia, że ja właściwie nie krwawie- a lekarz powiedział, że będę krwawić aby się oczyścić. 🤔Silenka wrote:Jeśli masz ciaze poza macica to zabieg łyżeczkowania nic nie daje, jedynie potem stwarza ryzyko powikłań jakim są zrosty w macicy
Niektórym metotreksat pomaga i ciaza się wchlonie, w moim przypadku i tak doszło do laparoskopii i usunięcia jajowodu.
