X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 362 78

    Wysłany: 7 marca, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny. już kiedyś na tej grupie miałam okazję z Wami rozmawiać na temat c. Ektopowej., którą przeszłam parę lat temu w lewym jajowodzie. Rok temu udało się zajść w normalną ciążę, ale niestety poronilam w 6tyg. Owulacja wtedy była z prawego jajnika (tego zdrowego jajowodu). Teraz znowu test wyszedł pozytywny. Jestem 9dpo. Strasznie się boję i zadręczam bo podczas owulacji odczuwałam ból właśnie z lewej strony, myślę że z niej mogła być owulacja. jajowód został zachowany i pozszywany bo doszło do pęknięcia. Boję się że może być powtórka. Dwa lata temu miałam robione sono hsg i wyszło że niby oba jajowody są drożne. I sama nie wiem jakiej pomocy od Was oczekuje. Może słów wsparcia albo wysłuchania podobnych waszych historii które zakończyły się szczęśliwie.

  • Janette Autorytet
    Postów: 319 151

    Wysłany: 7 marca, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo Lina wrote:
    Witajcie dziewczyny. już kiedyś na tej grupie miałam okazję z Wami rozmawiać na temat c. Ektopowej., którą przeszłam parę lat temu w lewym jajowodzie. Rok temu udało się zajść w normalną ciążę, ale niestety poronilam w 6tyg. Owulacja wtedy była z prawego jajnika (tego zdrowego jajowodu). Teraz znowu test wyszedł pozytywny. Jestem 9dpo. Strasznie się boję i zadręczam bo podczas owulacji odczuwałam ból właśnie z lewej strony, myślę że z niej mogła być owulacja. jajowód został zachowany i pozszywany bo doszło do pęknięcia. Boję się że może być powtórka. Dwa lata temu miałam robione sono hsg i wyszło że niby oba jajowody są drożne. I sama nie wiem jakiej pomocy od Was oczekuje. Może słów wsparcia albo wysłuchania podobnych waszych historii które zakończyły się szczęśliwie.
    Jesli juz przeszlas ciaze pozamaciczna to nie dziwie sie.Strach jest zrozumialy. Jesli obydwa jajowody zostaly sprawdzone i sa drozne to jest duza szansa ze bedzie dobrze czasem udaje sie nawet podczas tego badania je udroznic.jesli nie mialas od tamtego czasu problemow ze stanami zapalnymi to powinno byc ok. Mam nadzieje ze tak bedzie. Tez musialam chodzic na usg i kontrolowac,co bylo dla mnie stresem bo wczesna ciaza i tez dopiero jak zobaczyli zarodek w macicy to sie uspokoilam. Badz pod kontrola ginekologa i usg a bedziesz czula sie zaopiekowana.Trzymam kciuki aby zarodek szybko pojawil sie w macicy.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 362 78

    Wysłany: 8 marca, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Jesli juz przeszlas ciaze pozamaciczna to nie dziwie sie.Strach jest zrozumialy. Jesli obydwa jajowody zostaly sprawdzone i sa drozne to jest duza szansa ze bedzie dobrze czasem udaje sie nawet podczas tego badania je udroznic.jesli nie mialas od tamtego czasu problemow ze stanami zapalnymi to powinno byc ok. Mam nadzieje ze tak bedzie. Tez musialam chodzic na usg i kontrolowac,co bylo dla mnie stresem bo wczesna ciaza i tez dopiero jak zobaczyli zarodek w macicy to sie uspokoilam. Badz pod kontrola ginekologa i usg a bedziesz czula sie zaopiekowana.Trzymam kciuki aby zarodek szybko pojawil sie w macicy.
    Lekarz podczas badania sono hsg powiedział, że jajowody są drożne i nigdy nie stwierdziłby że w którymś z nich była ciąża bo przepływ jest idealny. Ale zaznaczył również że w środku mogą być zrosty których niestety nie da się zauważyć podczas tego badania. Od tamtej pory miałam zwykle infekcje (grzybica, swędzenie itp). Ale pamiętam że jak zaszłam w ciążę pozamaciczną to miałam taką dużą infekcję że całe podbrzusze mi bolało i to właśnie od stosunku do czasu implantacji. Może to było przyczyną.
    A czy Ty również przeszłaś cp, że się tak mocno stresowałaś? W którym jajowodzie? Zachowali czy wycięli ?
    Tak się zastanawiam nad wczesnymi objawami ciąży pozamacicznej. Czy na wczesnym etapie wy jakoś dalyscie radę rozpoznać, że jest coś nie tak? Ja pamiętam, że u mnie wychodziły baaaaardzo blade testy i pierwsza beta około 10dpo wynosiła 14, chociaż później przyrost był prawidłowy i doszedł aż do 8tys. No i chyba nie miałam kłucia w macicy tak jakby ktoś szpilkę wbijał, a w poprzedniej ciąży macicznej miałam takie objawy w okolicach implantacji, teraz również w 6 i 7dpo czułam takie ukłucia. I mam od 3 dni uczucie w podbrzuszu jak na okres, tylko bardzo delikatne. A jak u was to było?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Chce się z wami podzielić swoją historia na podniesienie na duchu, rok temu byłam w podobnej sytuacji.
    Marzec 2024 1 ciaza pozamaciczna- laparoskopia usunięcie lewego jajowodu. Zostawili kikut ułomni lekarze. Lipiec
    2024 druga ciaza pozamaciczna w tym właśnie lewym kikucie.. krwawienie do otrzewnej.. ledwo mnie uratowali. Dziś jestem w zdrowej ciazy w 20 tc. Powodzenia i trzymam kciuki 🌸

    Janette, Mq1991, Lena93, Motylek…:) lubią tę wiadomość

  • Janette Autorytet
    Postów: 319 151

    Wysłany: 8 marca, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo Lina wrote:
    Lekarz podczas badania sono hsg powiedział, że jajowody są drożne i nigdy nie stwierdziłby że w którymś z nich była ciąża bo przepływ jest idealny. Ale zaznaczył również że w środku mogą być zrosty których niestety nie da się zauważyć podczas tego badania. Od tamtej pory miałam zwykle infekcje (grzybica, swędzenie itp). Ale pamiętam że jak zaszłam w ciążę pozamaciczną to miałam taką dużą infekcję że całe podbrzusze mi bolało i to właśnie od stosunku do czasu implantacji. Może to było przyczyną.
    A czy Ty również przeszłaś cp, że się tak mocno stresowałaś? W którym jajowodzie? Zachowali czy wycięli ?
    Tak się zastanawiam nad wczesnymi objawami ciąży pozamacicznej. Czy na wczesnym etapie wy jakoś dalyscie radę rozpoznać, że jest coś nie tak? Ja pamiętam, że u mnie wychodziły baaaaardzo blade testy i pierwsza beta około 10dpo wynosiła 14, chociaż później przyrost był prawidłowy i doszedł aż do 8tys. No i chyba nie miałam kłucia w macicy tak jakby ktoś szpilkę wbijał, a w poprzedniej ciąży macicznej miałam takie objawy w okolicach implantacji, teraz również w 6 i 7dpo czułam takie ukłucia. I mam od 3 dni uczucie w podbrzuszu jak na okres, tylko bardzo delikatne. A jak u was to było?
    Ja mialam tylko podejrzenie ciazy pozamacicznej bo zaczelam plamic mocno w 7 tyg a zarodka nie bylo widac w macicy. Moja mama przeszla ciaze pozamaciczna ale wlasnie wczesniej tez leczyla stany zapalne. U mnie jednak okazalo sie ze to poronienie a zarodeczek byl zbyt maly zeby go zobaczyc juz na usg. Mysle ze jesli sie jest juz w grupie ryzyka to dobrze po prostu kontrolowac wyniki bety i isc ns usg ,kolo 6 tyg to powinno byc widac juz.U mnie nie bylo objawow klucia w macicy przy implantacji natimiast mialam w trzech ciazach plamienie implantacyjne. Objawy jak na okres sa jak najbardziej normalne.Wrecz czulam ze ten okres chyba mam,mialam takie wrazenie ale bylo sucho. Mam nadzieje ze jest tym razem ok i niedlugo napiszesz ze wszystko w porzadku i zarodek znaleziony w macicy.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1527 1148

    Wysłany: 8 marca, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo Lina wrote:
    Lekarz podczas badania sono hsg powiedział, że jajowody są drożne i nigdy nie stwierdziłby że w którymś z nich była ciąża bo przepływ jest idealny. Ale zaznaczył również że w środku mogą być zrosty których niestety nie da się zauważyć podczas tego badania. Od tamtej pory miałam zwykle infekcje (grzybica, swędzenie itp). Ale pamiętam że jak zaszłam w ciążę pozamaciczną to miałam taką dużą infekcję że całe podbrzusze mi bolało i to właśnie od stosunku do czasu implantacji. Może to było przyczyną.
    A czy Ty również przeszłaś cp, że się tak mocno stresowałaś? W którym jajowodzie? Zachowali czy wycięli ?
    Tak się zastanawiam nad wczesnymi objawami ciąży pozamacicznej. Czy na wczesnym etapie wy jakoś dalyscie radę rozpoznać, że jest coś nie tak? Ja pamiętam, że u mnie wychodziły baaaaardzo blade testy i pierwsza beta około 10dpo wynosiła 14, chociaż później przyrost był prawidłowy i doszedł aż do 8tys. No i chyba nie miałam kłucia w macicy tak jakby ktoś szpilkę wbijał, a w poprzedniej ciąży macicznej miałam takie objawy w okolicach implantacji, teraz również w 6 i 7dpo czułam takie ukłucia. I mam od 3 dni uczucie w podbrzuszu jak na okres, tylko bardzo delikatne. A jak u was to było?
    Hej, z tymi objawami różnie jest. Z tego co czytalam tu na forum niektóre dziewczyny już we wczesnym etapie miały ból, mialy nieprawidłowe przyrosty bety itp.
    U mnie przyrosty były idealne od samego początku aż do ok 7000, nic mnie nie bolało. Pod koniec miałam bardzo lekkie plamienie. Jedynym objawem było właśnie to że nie było nigdzie widać ciąży pomimo rosnącej bety. Jedynym sposobem jest chyba badanie bety od początku ciąży i pójście na usg jak będzie ok. 1000-1500

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca, 14:41

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    Cross-match 30,2%
    - 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    - 10.02.2025 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    - 08.03.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    - 08.04.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    Zostały ❄️❄️❄️🥹
  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 362 78

    Wysłany: 8 marca, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Ja mialam tylko podejrzenie ciazy pozamacicznej bo zaczelam plamic mocno w 7 tyg a zarodka nie bylo widac w macicy. Moja mama przeszla ciaze pozamaciczna ale wlasnie wczesniej tez leczyla stany zapalne. U mnie jednak okazalo sie ze to poronienie a zarodeczek byl zbyt maly zeby go zobaczyc juz na usg. Mysle ze jesli sie jest juz w grupie ryzyka to dobrze po prostu kontrolowac wyniki bety i isc ns usg ,kolo 6 tyg to powinno byc widac juz.U mnie nie bylo objawow klucia w macicy przy implantacji natimiast mialam w trzech ciazach plamienie implantacyjne. Objawy jak na okres sa jak najbardziej normalne.Wrecz czulam ze ten okres chyba mam,mialam takie wrazenie ale bylo sucho. Mam nadzieje ze jest tym razem ok i niedlugo napiszesz ze wszystko w porzadku i zarodek znaleziony w macicy.
    Widzę że Ty też swoje przeszłaś, przykro mi 😔 powiem Ci że z tą betą to różnie bywa, wtedy jak byłam w cp to idealnie rosła, nawet tu na forum dziewczyny pisały że przyrost jest książkowy więc nawet nie wiem czy jest sens iść na betę, czy lepiej może od razu do lekarza za tydzień, to będzie jakoś 4 tydzień plus kilka dni. Do 6 tygodnia bym już pewnie nie wytrzymała.

    Mq1991 własnie u mnie była identyczna sytuacja jak u Ciebie. Nic nie bolało, żadnych krwawień tylko pod koniec plamienia. Widzę że u Ciebie też jajowód został zachowany więc jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, a dzisiaj miałaś transfer więc trzymam kciuki 👍

  • Janette Autorytet
    Postów: 319 151

    Wysłany: 8 marca, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo Lina wrote:
    Widzę że Ty też swoje przeszłaś, przykro mi 😔 powiem Ci że z tą betą to różnie bywa, wtedy jak byłam w cp to idealnie rosła, nawet tu na forum dziewczyny pisały że przyrost jest książkowy więc nawet nie wiem czy jest sens iść na betę, czy lepiej może od razu do lekarza za tydzień, to będzie jakoś 4 tydzień plus kilka dni. Do 6 tygodnia bym już pewnie nie wytrzymała.

    Mq1991 własnie u mnie była identyczna sytuacja jak u Ciebie. Nic nie bolało, żadnych krwawień tylko pod koniec plamienia. Widzę że u Ciebie też jajowód został zachowany więc jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, a dzisiaj miałaś transfer więc trzymam kciuki 👍
    W 4 tyg moze na usg jeszcze nie byc nic widac. Wiem,ze teraz juz sie boisz i chcialabys wiedziec od razu,to naturalne lecz mnie sie wydaje ze beta tak kolo 1500 najlepiej,moze to wyjdzie po 5 tyg skonczonym i wtedy juz nie musi byc tego stresu z szukaniem. Dla mnie osobiscie to byl stres jak mowili ze na ten tydz juz powinno byc widac a jeszcze nic nie widza i szukanie po jajowodach. Ale mozesz tez po prostu nastawic sie ze bedziesz chodzic czesciej na usg jesli raczej tak akurat poczujesz ze bedziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki aby bylo spokojnie i dobrze.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1527 1148

    Wysłany: 9 marca, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo Lina wrote:
    Widzę że Ty też swoje przeszłaś, przykro mi 😔 powiem Ci że z tą betą to różnie bywa, wtedy jak byłam w cp to idealnie rosła, nawet tu na forum dziewczyny pisały że przyrost jest książkowy więc nawet nie wiem czy jest sens iść na betę, czy lepiej może od razu do lekarza za tydzień, to będzie jakoś 4 tydzień plus kilka dni. Do 6 tygodnia bym już pewnie nie wytrzymała.

    Mq1991 własnie u mnie była identyczna sytuacja jak u Ciebie. Nic nie bolało, żadnych krwawień tylko pod koniec plamienia. Widzę że u Ciebie też jajowód został zachowany więc jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, a dzisiaj miałaś transfer więc trzymam kciuki 👍
    Karo Lina myślę, że nie ma co się martwić na zapas ❤️ czytalam tu wiele historii o zdrowych ciążach że strony w której była cp. A co do bety to wydaje mi się że tak czy inaczej warto sprawdzić przyrosty.
    Dzięki za kciuki!

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    Cross-match 30,2%
    - 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    - 10.02.2025 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    - 08.03.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    - 08.04.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    Zostały ❄️❄️❄️🥹
  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 362 78

    Wysłany: 11 marca, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację z tą betą. Jutro rano idę do laboratorium. Niestety nie będę miała jak powtórzyć w tym tygodniu ze względu na pracę. W następny poniedziałek wybieram się do ginekologa. Będzie to 4+5 tydzień, może i nie będzie nic widać jeszcze w macicy ale powinien dać mi skierowanie na kolejną bete i chociaż będę miała jako taki obraz sytuacji i porównam sobie wyniki do poprzedniej cp. Wtedy miałam przyrosty dobre, ale wartości bety niskie. Aż sprawdziłam tamten cykl z cp dokładnie i 16dpo miałam bete 14, a testy wychodziły pozytywne od 10dpo i kreski na testach nie ciemniały a robiłam codziennie.
    Teraz sytuacja wygląda tak:
    9dpo bardzo blady cień na teście czułość 10
    10dpo troszkę ciemniejsza kreska na tym samym teście o czułości 10, a na teście 25 praktycznie biało (może coś tam świtało chcąc się mocno czegoś dopatrzeć)
    12dpo już wyraźna kreska na teście o czułości 25.
    Może to mało wiarygodne takie porównywanie ale chyba coś w tym musi być...

    Janette lubi tę wiadomość

  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 362 78

    Wysłany: 12 marca, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś czyli 14dpo beta 137 4t0d. To dużo, mało czy w normie ?

  • ALA Koleżanka
    Postów: 108 6

    Wysłany: 13 marca, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie taka sytacja: poronienie 2016, ciąża donoszona zdrowy chłopiec 2017, poronienie 2020 z zabiegiem łyżeczkowania, starania i długo nic, ciąża pozamaciczna z usuniętym prawym jajowodem 2024, poronienie 2025. Czy mogłaby któraś z Was napisać jakie powinnam zrobić badania? Nie wiem od czego by zacząć.
    Z drugiej strony, może to zabrzmi dziwnie, ale mam poniekąd takie wrażenie, że to moja psychika odrzuca te ciaze bo z jednej strony bardzo pragnę dziecka, a z drugiej też bardzo się boję ciąży. Ciaze z synem przeszłam ciężko, bez przerwy wymiotowałam, potem synek bardzo dal nam popalić, ale pomagała mi bardzo dużo moja mama. Teraz mieszkami sami, przy teściach dom w dom. Boję się panicznie cc. Boję się, że jestem za gruba. Boję się strasznie sytacji na świecie, ciągle nas straszą wojną, uchodźcami, pandemią. Gdzies na forum czytałam, że bardzo egoistyczne jest dla własnej zachcianki sprowadzać dziecko na świat, który jest niebezpieczny i coraz gorszy. Jestem strasznie nakręcona psychicznie bo z jednej strony bardzo pragnę a z drugiej tak okropnie się boję. Wydaje mi się, że mój organizm to ,,czuje " i dlatego w tą ciaze nie zachodze lub poraniam jak już jest. Każdy bol brzucha, lekki skurcz podczas ciąży doprowadza mnie do paniki, okropnego strachu, że znowu to samo i kiedy juz rzeczywiście jest po wszystkim to ,może yo zabrzmi okropnie, czuję w pewnym sensie ulge :-( Poradźcie mi coś Dziewczyny proszę.

    2016: poronienie 8 tydz.💔
    2017: cc synek ❤️👣
    2020: poronienie 11 tydz., 💔łyżeczkowanie
    2024: ciąża pozamaciczna, usunięty prawy jajowod 💔
    2025: poronienie 6 tydz. 💔
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1527 1148

    Wysłany: 13 marca, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo Lina wrote:
    Dziś czyli 14dpo beta 137 4t0d. To dużo, mało czy w normie ?
    Moim zdaniem w normie, ale zbadaj przyrost po 48h, i ja bym poszła na usg jak beta będzie > 1500 (jakoś w przyszłym tygodniu) :)
    Widzę że planujesz pójść w poniedziałek, trzhman kciuki żeby coś było już widać 🤞❤️

    Janette lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    Cross-match 30,2%
    - 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    - 10.02.2025 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    - 08.03.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    - 08.04.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    Zostały ❄️❄️❄️🥹
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1527 1148

    Wysłany: 13 marca, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA bardzo mi przykro, że przeszłaś przez tyle poronien :( na pewno jest to dla Ciebie bardzo trudne. Może jeśli to dla Ciebie takie ciężkie psychicznie, to powinnaś pomyśleć o paru wizytach u psychologa? U mnie to naprawdę pomogło :)
    A co do kwestii badań, to ja bym przede wszystkim znalazła lekarza zajmującego się leczeniem niepłodności (najlepiej klinikę), która Cię pokieruje. Jeśli chodzi o badania przy poronieniach to jest ich naprawdę dużo, zaczynając od badań hormonów w poszczególnych dniach cyklu, badanie niedoborów, homocysteiny, badania na trombofilię, KIRy, kariotyp, Cross-match itp. Tych badań jest naprawde dużo i są dosyć drogie, więc raczej nie robiłabym tego wszystkiego na własną rękę tylko zgodnie z jakimś konkretnym planem.

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    Cross-match 30,2%
    - 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    - 10.02.2025 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    - 08.03.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    - 08.04.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    Zostały ❄️❄️❄️🥹
  • Karo Lina Ekspertka
    Postów: 362 78

    Wysłany: 14 marca, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mq1991 wrote:
    Moim zdaniem w normie, ale zbadaj przyrost po 48h, i ja bym poszła na usg jak beta będzie > 1500 (jakoś w przyszłym tygodniu) :)
    Widzę że planujesz pójść w poniedziałek, trzhman kciuki żeby coś było już widać 🤞❤️
    Planowałam pójść w poniedziałek do lekarza, lecz doszłam do wniosku że jeszcze nic nie będzie widać wtedy. Bo skoro beta 12marca wynosiła 137 i zakładając że podwaja się co 48h to w poniedziałek będzie wynosiła ok. 600. Trochę może za wcześnie. Umówię się do innego lekarza prywatnie na piątek. Ale swoją drogą w poniedziałek znów skoczę na krew 🙂

    Mq1991, Janette lubią tę wiadomość

  • Monita99 Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 30 marca, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!!
    Nie było mnie przez chwilę, ale wracam bo staram się być z Wami cały czas ; wszystkie grupy, chaty i posty czytam i trzymam mocno kciuki za każdą! :)
    Swoją historię opisywałam jakieś 2 strony temu, ale z czym wracam..
    Chciałabym zapytać, czy któraś z Was -1 c.p w lewym jajowodzie , miała laparoskopię i zostawiony jajowód?
    Zastanawiam się dlaczego on nie został mi wycięty(bo prawdopodobnie jest niedrożny), byłam teraz na drożności sonoi i niestety nie udało się podpiąć całkowicie cewnika do szyjki macicy, więc było tylko trochę kontrastu w środku, lekarz stwierdził że badanie nieskuteczne, ale przez lewy podobno nic nie przechodziło, prawy może, prawdopodobnie oba niedrożne, ale nie można za dużo powiedzieć. Proponują dwa wyjścia-laparoskopie, żeby sprawdzić drożność-jesli będą niedrożne to wyciąć lub kolejne starania z duża swiadomsocia kolejnej ciąży pozamacicznej - później laparoskopia usunięcie ciąży i jajowodu(można zrobić drożność przy wycinaniu ciąży pozamacicznej?)
    I trochę jestem w rozsypce, jakoś przeraża mnie fakt usunięcia obu jajowodów. Nie wiem czy nie lepiej spróbować jeszcze , dać szanse może jakimś cudem się uda?
    Będę wdzięczna za każde słowo! :)

  • Motylek…:) Koleżanka
    Postów: 67 13

    Wysłany: 31 marca, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita99 wrote:
    Cześć dziewczyny!!
    Nie było mnie przez chwilę, ale wracam bo staram się być z Wami cały czas ; wszystkie grupy, chaty i posty czytam i trzymam mocno kciuki za każdą! :)
    Swoją historię opisywałam jakieś 2 strony temu, ale z czym wracam..
    Chciałabym zapytać, czy któraś z Was -1 c.p w lewym jajowodzie , miała laparoskopię i zostawiony jajowód?
    Zastanawiam się dlaczego on nie został mi wycięty(bo prawdopodobnie jest niedrożny), byłam teraz na drożności sonoi i niestety nie udało się podpiąć całkowicie cewnika do szyjki macicy, więc było tylko trochę kontrastu w środku, lekarz stwierdził że badanie nieskuteczne, ale przez lewy podobno nic nie przechodziło, prawy może, prawdopodobnie oba niedrożne, ale nie można za dużo powiedzieć. Proponują dwa wyjścia-laparoskopie, żeby sprawdzić drożność-jesli będą niedrożne to wyciąć lub kolejne starania z duża swiadomsocia kolejnej ciąży pozamacicznej - później laparoskopia usunięcie ciąży i jajowodu(można zrobić drożność przy wycinaniu ciąży pozamacicznej?)
    I trochę jestem w rozsypce, jakoś przeraża mnie fakt usunięcia obu jajowodów. Nie wiem czy nie lepiej spróbować jeszcze , dać szanse może jakimś cudem się uda?
    Będę wdzięczna za każde słowo! :)

    Hey ja po swojej cp mam usunięty prawy jajowód …miałam już hsg robione ze dwa razy lewy drożny lekarze nadal nie wiedzą czemu się nie udaje naturalnie ani in vitro …..

  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1527 1148

    Wysłany: 1 kwietnia, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita99 wrote:
    Cześć dziewczyny!!
    Nie było mnie przez chwilę, ale wracam bo staram się być z Wami cały czas ; wszystkie grupy, chaty i posty czytam i trzymam mocno kciuki za każdą! :)
    Swoją historię opisywałam jakieś 2 strony temu, ale z czym wracam..
    Chciałabym zapytać, czy któraś z Was -1 c.p w lewym jajowodzie , miała laparoskopię i zostawiony jajowód?
    Zastanawiam się dlaczego on nie został mi wycięty(bo prawdopodobnie jest niedrożny), byłam teraz na drożności sonoi i niestety nie udało się podpiąć całkowicie cewnika do szyjki macicy, więc było tylko trochę kontrastu w środku, lekarz stwierdził że badanie nieskuteczne, ale przez lewy podobno nic nie przechodziło, prawy może, prawdopodobnie oba niedrożne, ale nie można za dużo powiedzieć. Proponują dwa wyjścia-laparoskopie, żeby sprawdzić drożność-jesli będą niedrożne to wyciąć lub kolejne starania z duża swiadomsocia kolejnej ciąży pozamacicznej - później laparoskopia usunięcie ciąży i jajowodu(można zrobić drożność przy wycinaniu ciąży pozamacicznej?)
    I trochę jestem w rozsypce, jakoś przeraża mnie fakt usunięcia obu jajowodów. Nie wiem czy nie lepiej spróbować jeszcze , dać szanse może jakimś cudem się uda?
    Będę wdzięczna za każde słowo! :)
    Hej Monita a może dałoby się najpierw udrożnić jajowód? Wydaje mi się że usunięcie obu to już ostateczność, wtedy zostaje już tylko In vitro. W Lublinie np wykonują udrażnianie jajowodów za pomocą mikronarzędzi podczas badania HSG. Jest to mniej inwazyjne niż laparoskopia. Może i w Twojej okolicy coś takiego jest?

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG (jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    Cross-match 30,2%
    - 25.01.2025 start stymulacji (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    - 10.02.2025 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    - 08.03.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    - 08.04.2025 transfer FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard) ❌️
    Zostały ❄️❄️❄️🥹
  • Janette Autorytet
    Postów: 319 151

    Wysłany: 1 kwietnia, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monita99 wrote:
    Cześć dziewczyny!!
    Nie było mnie przez chwilę, ale wracam bo staram się być z Wami cały czas ; wszystkie grupy, chaty i posty czytam i trzymam mocno kciuki za każdą! :)
    Swoją historię opisywałam jakieś 2 strony temu, ale z czym wracam..
    Chciałabym zapytać, czy któraś z Was -1 c.p w lewym jajowodzie , miała laparoskopię i zostawiony jajowód?
    Zastanawiam się dlaczego on nie został mi wycięty(bo prawdopodobnie jest niedrożny), byłam teraz na drożności sonoi i niestety nie udało się podpiąć całkowicie cewnika do szyjki macicy, więc było tylko trochę kontrastu w środku, lekarz stwierdził że badanie nieskuteczne, ale przez lewy podobno nic nie przechodziło, prawy może, prawdopodobnie oba niedrożne, ale nie można za dużo powiedzieć. Proponują dwa wyjścia-laparoskopie, żeby sprawdzić drożność-jesli będą niedrożne to wyciąć lub kolejne starania z duża swiadomsocia kolejnej ciąży pozamacicznej - później laparoskopia usunięcie ciąży i jajowodu(można zrobić drożność przy wycinaniu ciąży pozamacicznej?)
    I trochę jestem w rozsypce, jakoś przeraża mnie fakt usunięcia obu jajowodów. Nie wiem czy nie lepiej spróbować jeszcze , dać szanse może jakimś cudem się uda?
    Będę wdzięczna za każde słowo! :)
    Ja mialam zrobiona laparoskopie ze wzgledu na podejrzenie endometriozy,tylko u mnie jajowody byly sprawdzane i drozne,usuniete ogniska endometriozy,na plus ze usuneli a na minus ze wtedy spadlo mi prawdopodobnie amh. Jak bym wiedziala ze jest mozliwosc ze sa niedrozne to zrobilabym ta laparo czasem podczas tego moga udroznic. Nie ryzykowalabym pozamacicznej bo przy tym to raczej jak jest nie w pore wykryta to tez potrafia usunac jajowod. A jakie masz amh? Jesli dobre to spokojnie laparo mozna zrobic.Jesli sa niedrozne oba to uderzaj na in vitro bo szkoda czasu,moim zdaniem tylko ta laparo sprawdzi dokladnie i ewentualnie cos przetka.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Monita99 Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 1 kwietnia, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Właśnie jestem postawiona przed dość ciezką decyzja, ponieważ kolejny raz w tym roku jak mieliby mi robić laparoskopię to myślę o tym czy nie spróbować zajść kolejny raz w ciążę i przy okazji wycięcia kolejnej ciąży zrobić drożność i tak wiąże się to z operacja i tak, dlatego myślę co byłoby najlepszym rozwiązaniem, może chciałabym jeszcze spróbować. W czwartek mam kolejna wizytę u dobrej Profesor , mam nadzieje ze da mi zielone światło co do którejś z decyzji.

    Co do AMH mam 0,94, ale ginekolog powiedziała ze to niemożliwe i ze wynik nie może być prawdziwy bo monitoruje mój cykl i jest tam o dużo więcej wszystkiego, mam skierowanie na kolejne amh w fazie cyklu. :(

‹‹ 477 478 479 480 481
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ