Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Psychicznie też w miarę ok. Chociaż jeszcze jakiś czas temu było bardzo źle. Chciałam nawet pójść do psychologa, bo nie umiałam sobie poradzić z całą tą sytuacją. Zdarzało się tak, że po prostu cały dzień siedziałam w domu i ryczałam. Zbiegło się to jeszcze z utratą pracy, wiec był totalny dół... Na szczęście miałam wsparcie w mężu i innych osobach
A strach... myślę, że jest to naturalne w naszej sytuacji. Sama się boję, ale staram się o tym nie myśleć, bo nic i tak mi to nie da. Wierzę, że był to tylko przypadek i teraz będzie wszystko dobrze.
Może powinnaś udać się po pomoc do psychologa?? -
u mnie namnożyły się inne problemy i tak jakoś staram się za dużo nie myślec ale nie powiedziane że jak zacznę sięstarac to i ten strach i ta cała historia wróci :/fizycznie czuję się dobrze:)16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Hej, ja także przeszłam CP 2 lata temu. Teraz, kiedy powoli dojrzałam do myśli, zeby zacząć się starać... paraliżuje mnie cholerny strach.
Nie chcę popadać w paranoje i latać przed każdą owulacją do gin w celu sprawdzania "strony", bo niby podczas operacji przepłukują jajowód, a zdrugiej strony mogą być zrosty... -
Ja psychicznie dochodziłam do siebie ok. 3 miesięcy. Potem od razu zaczęłam się starać. Mija teraz rok od cp i nadal nic. Ja nie myślę o tym, że sytuacja się powtórzy, nie dopuszczam do siebie tej myśli, mnie bardziej dobija fakt, że minęło już 9 cykli starań i się nie udaje Poważnie myślę o HSG. W kwietniu zapiszę się do kliniki leczenia niepłodności i powiem lekarzowi, że zależy mi na tym badaniu, bo mam jakieś dziwne przeczucie, że mogę mieć jakieś niedrożności w jajowodach. Do tej pory gin odradzał HSG, kazał się starać.
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
Ja nie miałam wskazań do HSg, słyszałam też, że już się powoli odchodzi od tego baania, bo jednak jest inwazyjne - nie wiem, ile w tym prawdy...
Luty przetrwam na spokojnie - planuję kilkudniowy wyjazd za granicę, a potem na spokojnie zaczniemy mysleć.
-
Również rozmyslalam nad hsg dopoki ktoras z dziewczyn z ovf nie powiedziała mi ,że to jest wbijanie igły w jajowód by podać kontrast. Z automatu odeszły mi chęci ku wykonywaniu tego badania ...
Coco55 lubi tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Jestem po ciazy pozamacicznej rok. W 2cyklu staran udalo sie:)
Teraz oby wszystko bylo dobrze ,od kad test pozytywny wyszedl to ciagle kloje mnie cos jeden jajnik ,potem drugi,potem skurcz. Nie wiem czy to w mojej glowoe. Boje sie powtorki ..alciak lubi tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
czesc dziewczyny. Mnie tez to spotkało ciezko psychicznie, szczegolnie jak sie patrzy na rozradowane mamy albo ciezarne... staram sie myslec o czyms innym ale czasem mnie najdzie jak jestem sama i placze jak dziecko
2x poronilam i 2 tyg. temu usuniety jajowod, bo ciaza pozamaciczna
Mam pytanie do Was.Zaraz po laparoskopii krwawilyscie czy za jakis czas? Bo u mnie było tak,ze przez 2 dni po laparo mialam brudzenie a po tych dwoch dniach mialam juz krwawienie jak okres i krwawilam tak tydzien, oczyszczajac sie...wiadomo co schodzilo ze mnie wiec nie bede pisac
Kiedy dostalyscie "normalnego"okresu i kiedy zaczelyscie sie kochac.. nie chodzi mi o starania bo chyba narazie nie jestem gotowa, no ale chetnie poprzytulalabym sie do meza Pozdrawiam was serdecznie :* -
yoosta33 ja w 3 dobie po laparoskopii zaczęłam krwaic i tak przez 10dni i mega mnie brzuch bolał a okres dostałam po 31 dniach od tego krwawienia ...współżycie zaczęłam 2 tyg po operacji tylko ostrożnie teraz niedługo będzie 3 miesiące i fizycznie nic nie czuję,będzie dobrze:)
chcebardzobycmama nie zamartwiaj się wszystko będzie dobrze tylko na spokojnie podchodź do sprawy:*16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
dziękuję ja1986, nic mi nie wyjasniono w szpitalu wiec sama nie wiedzialam czego sie spodziewac... po poronieniu wiedzialam co sie bedzie dzialo ale myslalam ze skoro mam laparoskopie to znaczy ze mnie ladnie wyczyszcza, bo skoro jajowod usuniety to juz nie bedzie problemu glupia ja niestety mieszkam w Anglii a tu za cholere nic nie tlumacza...zapytalam dr czego sie mam spodziewac po zabiegu to odpowiedzial ze kazda kobieta inna wiec nie wiadomo... BEZ KOMENTARZA
Na szczescie zyje i z tego sie ciesze bo juz moj jajowod pekal... najbardziej co mnie boli to to ze nie sprawdzili droznosci lewego jajnika i nie usuneli 2 malych miesniakow...obiecywali ze wszystko zrobia... ech... tesknie za pl sluzba zdrowia
Co do [przytulania to chyba sprobujemy za tydzien bo juz nic nie boli, dziurki w brzuchu zagojone, ale boje sie jakos ale kochana Ty dalas rade to my chyba tez sprobujemy:)
Zycze Ci zdrowka :* -
Kochane strach zawsze bedzie mniejszy większy,mnie sił dodała koleżanką tu z forum przeszła tez CP i zaszła w ciążę.W 2013 miałam laparotomie,gdy poszłam do giną okazało sie ze nie jestem wyczyszczona gdyby nie moja ginekolog która skierowała mnie na zabieg szybko juz by mnie nie było.Później miałam schody zle sie czułam okazało sie mam tarczycę niedoczynność ,zeby zajść w ciążę trzeba mniec 2,5 tsh lub mniej a miałam 5,4. Pozniej miałam polipy wypalanke i czekanie az bede mogła sie starać ,po ośmiu miesiącach starań a juz watpiłam stał sie cud 1.06.2015 okazało sie ze jestem w ciąży.Ciaze zle przechodziłam 4 lutego synus bedzie miał rok.
Nie miałam hsg robionego.
Pozostaje wierzyc i nie tracić nadzieji )wiem ciezko ale warto czekac na te dwie kreseczki.Uzywałam nawet testow owulacyjnych bo miałam słaby śluz i nie wiedziałam czy sa dni płodne moj wykres nie był za piękny a jednak udało sie sciskam was i czekam na wieści.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 02:37
laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
wiola0912 wrote:Kochane strach zawsze bedzie mniejszy większy,mnie sił dodała koleżanką tu z forum przeszła tez CP i zaszła w ciążę.W 2013 miałam laparotomie,gdy poszłam do giną okazało sie ze nie jestem wyczyszczona gdyby nie moja ginekolog która skierowała mnie na zabieg szybko juz by mnie nie było.Później miałam schody zle sie czułam okazało sie mam tarczycę niedoczynność ,zeby zajść w ciążę trzeba mniec 2,5 tsh lub mniej a miałam 5,4. Pozniej miałam polipy wypalanke i czekanie az bede mogła sie starać ,po ośmiu miesiącach starań a juz watpiłam stał sie cud 1.06.2015 okazało sie ze jestem w ciąży.Ciaze zle przechodziłam 4 lutego synus bedzie miał rok.
Nie miałam hsg robionego.
Pozostaje wierzyc i nie tracić nadzieji )wiem ciezko ale warto czekac na te dwie kreseczki.Uzywałam nawet testow owulacyjnych bo miałam słaby śluz i nie wiedziałam czy sa dni płodne moj wykres nie był za piękny a jednak udało sie sciskam was i czekam na wieści.
A mialas jakies niepokojace objawyw w kolejnej ciazy po pozamacicznej. Mnie juz drugi dzien strasznie lewy jajnik boli. Moze to juz I psychika wariuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 11:12
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
yoosta33 wrote:dziękuję ja1986, nic mi nie wyjasniono w szpitalu wiec sama nie wiedzialam czego sie spodziewac... po poronieniu wiedzialam co sie bedzie dzialo ale myslalam ze skoro mam laparoskopie to znaczy ze mnie ladnie wyczyszcza, bo skoro jajowod usuniety to juz nie bedzie problemu glupia ja niestety mieszkam w Anglii a tu za cholere nic nie tlumacza...zapytalam dr czego sie mam spodziewac po zabiegu to odpowiedzial ze kazda kobieta inna wiec nie wiadomo... BEZ KOMENTARZA
Na szczescie zyje i z tego sie ciesze bo juz moj jajowod pekal... najbardziej co mnie boli to to ze nie sprawdzili droznosci lewego jajnika i nie usuneli 2 malych miesniakow...obiecywali ze wszystko zrobia... ech... tesknie za pl sluzba zdrowia
Co do [przytulania to chyba sprobujemy za tydzien bo juz nic nie boli, dziurki w brzuchu zagojone, ale boje sie jakos ale kochana Ty dalas rade to my chyba tez sprobujemy:)
Zycze Ci zdrowka :*
w Polsce nie jest dużo lepiej mi też nie sprawdzili drugiego jajowodu a pani doktor powiedziała mi że mam się nie martwic bo wycięli mi tylko kawałek rurki ...tu służba zdrowia też ma wszystko w d..wiola0912 lubi tę wiadomość
16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
chcebardzobycmama wrote:A mialas jakies niepokojace objawyw w kolejnej ciazy po pozamacicznej. Mnie juz drugi dzien strasznie lewy jajnik boli. Moze to juz I psychika wariuje
Mnie też bolał jajnik po stronie jedynego pozostałego jajowodu i w 5 tc poszłam na usg, okazało się, że ciąża ok, a na jajniku torbiel, która po lekach się wchłonęła. Najlepiej sprawdź przyrost bety lub usg. A który to tydzień?
U mnie w pozamacicznej do 9 tygodnia nie było nic widać na USG a beta źle przyrastała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 13:05
Aniołek 13.09.2014 - 9 tc - cp
-
nanana wrote:Mnie też bolał jajnik po stronie jedynego pozostałego jajowodu i w 5 tc poszłam na usg, okazało się, że ciąża ok, a na jajniku torbiel, która po lekach się wchłonęła. Najlepiej sprawdź przyrost bety lub usg. A który to tydzień?
U mnie w pozamacicznej do 9 tygodnia nie było nic widać na USG a beta źle przyrastała.
U mnie w pozamacicznej również nie było nic widać do samego poronienia , a poronilam w 9 tygodniu.
Ciężko mi powiedzieć który tydzień .. licząc od miesiączki naliczyłam ,że dziś 4 ale ovf pokzuje mi że piąty:) byłam dziś na becie wynosi712,89 w srode lece sprawdzic przyrost . Jesli nic zlego nie bedzie sie dzialo to zaczekam jeszcze z wizyta u ginekologa i z usg do 6-7 tygodnia .
Bete zrobilam dla swietego spokoju a teraz siedze i mysle , czy oby nie za mała.. ale patrzylam dzis swoj wypis ze szpitala z poprzedniej ciazy ,tez byl 5 tydzien i beta byla trzysta coś , wiec troche sie uspokoiłamwiola0912 lubi tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia