Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej życzę wam duzo sił,tez jak fo09czka mam dzis syniusia 10 miesiecznego,8 miesięcy starań kupilam testy owulacyjne i pilnowałam wykresu i sie udało życzę powodzenia, wiadomo każda ma leki po CP ale to normalne pozdrawiamlaparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Przyda się dużo siły.
Oby wszystkim w Nowym Roku udało się zaciążyć!!
Ja znowu walczę z długim cyklem... Dziś 42 dc. Zawsze do dupku dostawałam po 5 dniach, a teraz już 13 dzień i nic. Przed świętami miałam przez trzy dni plemienia. Myślałam, że może się rozkręci na @, a tu cisza... Porażka A tak czekam na nowy cykl...wiola0912 lubi tę wiadomość
-
Witajcie ,niestety ja też muszę do was dołączyc u mnie było to o tyle dramatyczne iż od 6 lat staraliśmy się o dziecko ...niestety nie było na to szans ...podjęliśmy decyzję o inseminacji od dawcy ...prawie rok przygotowań badań krwi ...sono hsg wszystko pięknie oczywiście po tym badaniu dostałam jakiejś infekcji po ogarnięciu jej ....1 inseminacji nieudana i ryk ...ale idziemy za ciosem 2 inseminacja na teście cień cienia następnego dnia beta 44, 48 godz później 156 przyrost jest myślę sobie w końcu .... po tygodniu plamienie no i czarna krew,kłócie z prawej strony dośc mocne poszłam znów na betę przyrost nadal dobry ... myślę sobie może tak bywa ale poszłam do lekarza nie widział pęcherzyka no i skierowanie do szpitala no i tam się zaczęło po 3 dniach oglądania mnie przy becie 4500 pęcherzyka brak ciąża w prawym jajowodzie widoczna ...laparoskopia ...usunięty prawy jajowód ...to wszystko wydarzyło się w listopadzie ja nadal nie dowierzam ...nie mogę się pozbierac ...myślałam że po 6 latach w końcu będę szczęśliwa ...a tu pozostał tylko strach i ból ...nie wiem co dalej ...boję się.Przepraszam że się tak rozpisałam:)16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Przykro mi, że musiałaś przez to przejść Tak naprawdę nigdy się z tym nie pogodzisz, z czasem po prostu bedzie mniej boleć... Bądź silna!! I nie przepraszaj, bo po to tu jesteśmy, aby się wspierać Trzymaj się!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 22:09
-
przeczytałam wpisy od samego początku i strasznie się tu wyciszyło ...byc może jest mniej ciąż pozamacicznych a to dobrze zastanawiam się tylko nad jedną sprawą czy mimo tego że w czerwcu miałam robione sono hsg czy teraz mam robic jeszcze raz ,nasz lekarz od niepłodności twierdzi że nie ...zwykły ginekolog twierdzi że warto by było ...i bądź tu mądry ....Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku ...żebyśmy w 2017 wszystkie się doczekały ....16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
ja1986 przykro mi bardzo ,ja nie miałam robionego hcg wiec niewiem musisz popytac tu gdzies .Po to jestesmy zeby sie wspierac w naszych trudnych chwilachlaparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Ja też nie wiem co mam robic. Od cazy pozamacicznej minal rok.. nie mialam nic ingerowane przy jajowodach,nie rozcinali mnie , ciaza pronila sie sama .. nie mialam robionej droznosci jajowodow. Lekarz nawet o tym nie wspomnial . Teraz chce dzidzie i nie wiem czy zostawic wszystko jak jest i dzialac czy na wlasna reke zrobic to badanie.. Czy jesli ciaza sama obumarla i sie poronila moga zostac jakies zrosty na jajowodach? Czytalam ze moze byc uszkodzony ...
-
nie wiem starania mogę zacząc od marca także jeszcze trochę ...ja też nie usłyszałam żadnej konkretnej przyczyny poza tym że podczas ciąży z inseminacji tak może byc...czytałam,szukałam nikt tego nie potwierdza ale może...ja chyba zostawię to tak jak jest ,wcześniej robiłam hsg i było dobrze wszystko a i tak się to stało ..także chyba jak ma się to powtórzyc to się powtórzy ..buziak to twoja pierwsza ciąża ???16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
Na moje pytanie co mogło być przyczyną ciąży pozamacicznej, mój lekarz powiedział, że rzeski jajowodu mogły być za słabe aby przetransportować zapłodnienie jajeczko do macicy lub jajowód mógł być w którymś miejscu zgiety i to przyblokowalo. I ostatnia możliwość - przypadek. Liczę, że u mnie był to tylko przypadek...
Ja 5 stycznia zaczęłam kolejny cykl. Znowu długo czekałam na @, bo cykl miał 47 dni Dzisiaj wzięłam CLO. Do tego biorę od miesiąca Bromka. Liczę, że szybko się uda. Niedługo miną dwa lata od cp... -
u mnie cykle normalne 31 dni także szybko wszystko wróciło do normy ,fizycznie nie mam żadnych problemów ale psychicznie to już trochę gorzej ...ogólnie czuję żal za to co się stało i strach przed tym co będzie ...w sumie staram się z mężem 6 lat to już tak dług trwa że nie umiem już sobie nawet wyobrazic że to się może udac ... na razie nie podejmuje decyzji czy zacznę w marcu się starac ..będę myślec na koniec lutego
Paulina życzę Ci żeby szybko się udało:)16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
ja1986 Tak, to była moja pierwsza ciąża .. i mimo że minął rok od niej , nadal czuje ,że jeszcze ta strata w psychice mi siedzi , są dni kiedy o tym nie myślę , a są dni kiedy nic innego nie robie tylko beczę.Boję się,że przez to będzie ciężko mi zajść w kolejną ciążę. Niby tak bardzo chcę być w ciąży a zarazem strach mnie paraliżuje..Idę w pn.do ginekologa bo zaczęły mi dokuczać od dłuższego czasu jajniki , dopytam się co do hsg jeśli moja pani doktor będzie skora udzielić odpowiedzi no bo rożnie to z nią bywa..
Powiem wam ,że czuje się dziwnie , czuję jakbym nie mogła zapanować nad własnym ciałem,wiem że nie mogę nic zrobić , ale w głębi czuję,że kolejna ciąża będzie ciężka i że moja pozamaciczna to nie był pech.. staram od siebie te myśli odsunąć ale to takie życie w niepewności do szału mnie doprowadza.
Paula , powodów może być dużo . U mnie ciąza byla niezlokalizowana i kiedy spytalam sie lekarza gdzie ta ciaza odpowiedzial mi : "a kto tam wie"...
Kiedy spytalam kolejnego lekarza co bylo przyczyna i czy zajde jeszcze w zdrowa ciaze powiedziala rowniez ze nie wie co bylo przyczyna ... i ze sie okaze jak w ciaze zajde i dodala ze mam 19 lat to zebym sobie narazie odpuscila . Mialam ochotę wtedy babsko rozszarpac..
Ja1986 twoja ciąża też pierwsza? Jak się czujesz? -
U mnie niezlokalizowano ciąży, obumarła samoistnie bez ingerencji, ale lekarze odradzają HSG. Ten ostatni powiedział, żebym dała sobie jeszcze trochę czasu, że mógł być to przypadek, że ciąża mogła w ogóle wypaść z jajowodu do jamy brzusznej, ale nawet jeżeli była w jajowodzie (wtedy mogła go uszkodzić) to jest jeszcze drugi jajowód który może być sprawny. Wszystko MOŻE. Jeśli nie uda się za jakiś czas, doradzał laparoskopię. Powiedział że wtedy widać czarno na białym w jakim stanie są jajowody,jajniki, czy nie ma endometriozy itp. a HSG to strata czasu i tzw. półśrodek. Ja od razu zaczęłam się starać o kolejną ciążę, kiedy tylko cykle wróciły do normy, czyli 4 miesiące po cp. Teraz jest 9 cykl, czekam na @ i raczej nie nastawiam się że się udało. Zrobiłam badania hormonalne, wszystko w porządku, ale boję się że te bezowocne starania mają jednak swoją przyczynę- właśnie w niedrożnych jajowodach. Paraliżuje mnie na myśl o tym. Ale jeszcze próbujemy. Jak do czerwca się nie uda, wtedy rozważę laparo...
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
Ja też przeszłam ciążę pozamaciczną, straciłam jajowód. Potem miałam półroczną przerwę (3 miesiące po laparoskopii + zmiana pracy) i zaszłam w kolejną ciążę właściwie w pierwszym cyklu starań
Strasznie bałam się powtórki, tym bardziej, że strasznie bolał mnie brzuch po stronie jedynego pozostałego jajowodu. Na szczęście okazało się, że ciąża umiejscowiona prawidłowo, a bolało przez torbiel, która się później wchłonęła.
HSG kazali robić jedynie jeśli się nie uda zajść w ciążę przez rok.
Sama zaliczam to do kategorii cudów i boję się kolejnych starań, ale jak widać cuda zdarzają się całkiem często...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 12:52
Paulina_2603, wiola0912 lubią tę wiadomość
Aniołek 13.09.2014 - 9 tc - cp
-
No niestety niedrożne jajowody to byłaby najgorsza z opcji, ale co mam myśleć skoro tyle czasu się nie udaje, a w ciążę pozamaciczną też zaszłam dopiero po dłuższym czasie... Jeśli chodzi o zmiany w cyklach to raczej nic specjalnego... Jedynie mam mniej wrażliwe piersi przed okresem. Przed ciążą bolały mnie bardzo, teraz są tylko lekko wrażliwe. No i w sumie zawsze miałam cykle 28, 29 dniowe, a przez ostatnie miesiące mam 26, 27 dniowe.
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
tak to była moja pierwsza wywalczona i szczerze wyczekiwana ...najgorsze jest to że skoro i tak robili mi laparoskopię i usuwali mi jajowód to nie mogli od razu sprawdzic tego drugiego ...??? lekarze to nie są chyba zbyt inteligentni ...netka jeśli chodzi o piersi to mnie nigdy nie bolały dopiero jak w ciąże zaszłam a teraz bolą mnie piersi około owulacji i przestają i przed okresem też ...także sama jestem zdziwiona :p mnie najbardziej martwi to że będę wydawac kasę na kolejne inseminację a jestem nie drożna to chyba oszaleję ...myślę że moja cp to był pech ...ale właśnie dlatego że jestem pechowa to może się powtórzyc.....16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08