X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Czekając na poronienie - styczeń 2023
Odpowiedz

Czekając na poronienie - styczeń 2023

Oceń ten wątek:
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9397 8214

    Wysłany: 15 marca 2023, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czytam i wspieram Was mentalnie.

    U mnie dużo się dzieje.
    Wczoraj miałam kolonoskopię i nie było źle. Wycięto mi polipa, mam duzo zrostów (mkze efekt endometriozy i cc) ale nie widać było jakiegoś strasznego stanu zapalnego i to jest dla mnie super wiadomość! Wycinki poszły do hist-patu więc po wynikach dowiem się więcej.

    Poza tym dziś zaczął mi się drugi cykl po zabiegu, po 28 dniach woec można powiedzieć, że pod tym względem wszystko wróciło do normy.
    W piątek mam wizytę u ginekologa będziemy sprawdzać to moje endometrium, a podczas krwawienia więcej widać wiec ogromnie liczę, że się naprawiłam i w środku będzie dobrze 🙂 trzymajcie kciuki proszę 🙏

    Niemampomyslunanick, Pinkflower, Kasiek789, Echo, Butterfly23 lubią tę wiadomość

    18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • izzy91 Autorytet
    Postów: 1574 2106

    Wysłany: 15 marca 2023, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Jest mi bardzo źle z tym, że poronienie spotyka tak wiele kobiet. Ale dobrze, że w dobie internetu jest łatwiej znaleźć wsparcie... Statystyki mówią, że 2% wszystkich poronień to poronienie zatrzymane, ale średnio w to wierzę, biorąc pod uwagę ile z nas dostało informacje będąc na badaniu. Pamiętajcie, że po wszystkim będzie pięknie. Jest wiosna, nowy czas, czas regeneracji dla naszych ciał. Wrócimy wszystkie z pełnią energii i z dobrym nastawieniem. Mnie ostatnio ktoś się zapytał, czy nie mam problemów w sferze seksualnej, ale nie mam totalnie obaw. I czy nie będę się stresować ciąża następna - i myślę, że nie bardziej niż teraz. W piątek wizyty u lekarzy, zobaczymy co powiedzą. Trzymajcie kciuki, aby dostała skierowania na zespół antyfosfolipidowy ☺️


    U mnie jeszcze został śluz podbarwiony na brązowo, ale zmierzam powoli ku końcowi. I chyba naprawdę jest coś z owulacją na rzeczy, bo i jestem pełna energii, i dostałam tyle komplementów na temat swojego wyglądu 😵‍💫. Ale fakt faktem, czuje się też ostatnio lepiej. Jeśli to owulka to bardzo mocno jej kibicuje. 😆
    Bezimienna pamiętam cię z wątków miesięcznych. Przykro mi że ciebie też to spotkało :(

    Tak bym chciała mieć już to za sobą, a widzę że czeka mnie wielki test cierpliwości. Byłam dziś na becie i zrobiło mi się strasznie smutno bo niecałe dwa miesiące temu byłam tam potwierdzać ciążę 😣 a teraz muszę sprawdzac czy beta spada 😭

    03.2023 - 9tc 💔

    25.03.2024 - Zuzia 💓 3300g, 53cm 🌈

    age.png
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1750 1709

    Wysłany: 15 marca 2023, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izzy91 wrote:
    Bezimienna pamiętam cię z wątków miesięcznych. Przykro mi że ciebie też to spotkało :(

    Tak bym chciała mieć już to za sobą, a widzę że czeka mnie wielki test cierpliwości. Byłam dziś na becie i zrobiło mi się strasznie smutno bo niecałe dwa miesiące temu byłam tam potwierdzać ciążę 😣 a teraz muszę sprawdzac czy beta spada 😭
    Ja nie dałam rady wytrzymać nawet godziny i świadomie zgodziłam się na zabieg. Więc z mojej strony wielki szacunek.
    Ja na betę już nie pójdę do luxmedu. Bo będzie mi się źle kojarzyć. Chociaż może się zaskoczę, bo też się zapierałam że go mojej gin nie będę.chodzic, ale chyba pójdę po to, aby na mnie miało oko dwóch niezależnych lekarzy.
    Widzę, że dużo dziewczyn na wątku lutowym też to spotkało. Bardzo przykre. Ale statystyki też wychodzą w takich prostych zestawieniach jak właśnie na forum. Dziś sobie uświadomiłam, że wiele moich znajomych starało się o maluszka dłużej niż trzy miesiące czy pół roku. Czasami 2-3 lata. Ci którym udało się za pierwszym razem bez komplikacji mieli dużo... Szczęścia.

  • izzy91 Autorytet
    Postów: 1574 2106

    Wysłany: 15 marca 2023, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wynik bety, 20tys. Widzę że to w zakresie 6-7 tygodnia a ja powinnam być w 10, więc było bardzo nie tak 😣 jeszcze w piątek mam sprawdzić jaki będzie spadek.

    03.2023 - 9tc 💔

    25.03.2024 - Zuzia 💓 3300g, 53cm 🌈

    age.png
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1750 1709

    Wysłany: 15 marca 2023, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izzy91 wrote:
    Mam wynik bety, 20tys. Widzę że to w zakresie 6-7 tygodnia a ja powinnam być w 10, więc było bardzo nie tak 😣 jeszcze w piątek mam sprawdzić jaki będzie spadek.
    U mnie było prawdopodobnie bardzo podobnie. Ostatnia betę robiłam 6 lutego, tydzień później byłam na USG. Zarodek 3.3mm, po łyżeczkowaniu zarodek po pomiarze miał 5.9, więc po USG dziecko żyło 2 dni. Gdybym robiła betę częściej może od razu bym się zorientowała, że coś jest nie tak. Już po wizycie USG nie robiłam bety i nie będę raczej robić, chyba że lekarz zaleci inaczej.

  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3642 7447

    Wysłany: 15 marca 2023, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Ja nie dałam rady wytrzymać nawet godziny i świadomie zgodziłam się na zabieg. Więc z mojej strony wielki szacunek.
    Ja na betę już nie pójdę do luxmedu. Bo będzie mi się źle kojarzyć. Chociaż może się zaskoczę, bo też się zapierałam że go mojej gin nie będę.chodzic, ale chyba pójdę po to, aby na mnie miało oko dwóch niezależnych lekarzy.
    Widzę, że dużo dziewczyn na wątku lutowym też to spotkało. Bardzo przykre. Ale statystyki też wychodzą w takich prostych zestawieniach jak właśnie na forum. Dziś sobie uświadomiłam, że wiele moich znajomych starało się o maluszka dłużej niż trzy miesiące czy pół roku. Czasami 2-3 lata. Ci którym udało się za pierwszym razem bez komplikacji mieli dużo... Szczęścia.

    Ja byłma z kolei na wątkach miesięcznych Starając się z pomocą medyczną., jako jedyna osoba chyba, której się udało zajść w ciąże przy pierwszym ivf i pierwszym transferze. No to teraz nadrobilam :/ Ale o czym to świadczy ? Że naprawdę szczęśliwa, zdrowa i szybka ciąża to jak wygrać w totka.

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Margo38 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 15 marca 2023, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny proszę o wasze zdanie u może swoje doświadczenia. Poronienie samoistne zaczęło się 25, dokładnie 27 poszłam do gin a on od razu skierowanie do szpitala bo zarodek jeszcze był. W szpitalu dosłownie na fotelu IP zaczęło się nieuniknione. Na spokojnie kazali czekac w domu z pezykazem kontroli co kilka dni u nich. I tak 7.03. Okazało się że zostało ok 0.5 cm unaczynionego fragmentu i decyzj o lyzeczkowaniu. Z tym że na wizytę przyszłam już zasmarkana i do dnia dzisiejszego infekcja całkowicie nie odpuściła, a wiadomo narkozy zrobić nie mogli. Ehhh no ciągle cos a jakby tego było mało wczoraj miałam owulacji jak gdyby nigdy nic. Czysto teoretyczne pytanie czy któraś z Was czekała do całkowitego oczyszczenia przy miesiączce zamiast iść na zabieg? Czy to wogole możliwe?

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9397 8214

    Wysłany: 15 marca 2023, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margo38 wrote:
    Dziewczyny proszę o wasze zdanie u może swoje doświadczenia. Poronienie samoistne zaczęło się 25, dokładnie 27 poszłam do gin a on od razu skierowanie do szpitala bo zarodek jeszcze był. W szpitalu dosłownie na fotelu IP zaczęło się nieuniknione. Na spokojnie kazali czekac w domu z pezykazem kontroli co kilka dni u nich. I tak 7.03. Okazało się że zostało ok 0.5 cm unaczynionego fragmentu i decyzj o lyzeczkowaniu. Z tym że na wizytę przyszłam już zasmarkana i do dnia dzisiejszego infekcja całkowicie nie odpuściła, a wiadomo narkozy zrobić nie mogli. Ehhh no ciągle cos a jakby tego było mało wczoraj miałam owulacji jak gdyby nigdy nic. Czysto teoretyczne pytanie czy któraś z Was czekała do całkowitego oczyszczenia przy miesiączce zamiast iść na zabieg? Czy to wogole możliwe?

    Ja po łyżeczkowaniu miałam resztki i pozwolono mi czekać aż do miesiączki ale były właśnie bez unaczynienia, lekarz to sprawdzał dokładnie bo jakby były unaczynione to chyba byłby ponowny zabieg.
    Ja jednak dostałam dodatkowo leki poronne do domu.
    Może spróbuj jechać do szpitala na podanie takich tabletek przez 2 dni?
    Nie musisz się od razu zgadzać na zabieg. Bądź twarda. To Twoje zdrowie i Ty rządzisz.
    Ale zbadaj też crp czy nie ma stanu zapalnego. Jeśli jest wysokie to niezależnie czy od choroby czy od ciąży to warto wtedy wziąć antybiotyk.

    18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Echo Autorytet
    Postów: 4283 2640

    Wysłany: 15 marca 2023, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Dziewczyny czytam i wspieram Was mentalnie.

    U mnie dużo się dzieje.
    Wczoraj miałam kolonoskopię i nie było źle. Wycięto mi polipa, mam duzo zrostów (mkze efekt endometriozy i cc) ale nie widać było jakiegoś strasznego stanu zapalnego i to jest dla mnie super wiadomość! Wycinki poszły do hist-patu więc po wynikach dowiem się więcej.

    Poza tym dziś zaczął mi się drugi cykl po zabiegu, po 28 dniach woec można powiedzieć, że pod tym względem wszystko wróciło do normy.
    W piątek mam wizytę u ginekologa będziemy sprawdzać to moje endometrium, a podczas krwawienia więcej widać wiec ogromnie liczę, że się naprawiłam i w środku będzie dobrze 🙂 trzymajcie kciuki proszę 🙏

    Trzymam kciuki <3 <3 ! Cały czas wypatruję dobrych wiadomości od Ciebie <3 Daj znać w piątek czy wszystko w porządku. Super też, że nie ma stanu zapalnego, to naprawdę bardzo dobra wiadomość!

    AMH 0,08, APS, adenomioza, endometrioza
    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 3 IVF - ✖
    - Mezoterapia jajników - ✖
    - 1 ❄️ zdrowy genetycznie

    2025 ♡ - IVF ✰
    - 1 IVF - ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Echo Autorytet
    Postów: 4283 2640

    Wysłany: 15 marca 2023, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izzy91 wrote:
    Bezimienna pamiętam cię z wątków miesięcznych. Przykro mi że ciebie też to spotkało :(

    Tak bym chciała mieć już to za sobą, a widzę że czeka mnie wielki test cierpliwości. Byłam dziś na becie i zrobiło mi się strasznie smutno bo niecałe dwa miesiące temu byłam tam potwierdzać ciążę 😣 a teraz muszę sprawdzac czy beta spada 😭

    Dla mnie od początku sprawdzanie bety jest bolesne. Tylko pierwsze dwa wyniki były radosne i budziło dobre skojarzenia. W tamtym czasie byłam najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. A potem każdy jeden to strach i rozpacz...miałam bardzo niski przyrost, wiec lekarze chcieli to badać co tydzień i tak co tydzień sprawdzałam aż do momentu, w którym odntowano spadek...i tak się zaczęła lawina nieszczęścia :(

    AMH 0,08, APS, adenomioza, endometrioza
    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 3 IVF - ✖
    - Mezoterapia jajników - ✖
    - 1 ❄️ zdrowy genetycznie

    2025 ♡ - IVF ✰
    - 1 IVF - ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 4155 2476

    Wysłany: 15 marca 2023, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, ja cały czas podczytuje wątek. Czuje się z Wami bardzo związana. Trzymam za Nas wszystkie kciuki, żeby to Wszystko rozwiązało się w możliwie najmniej zły sposób dla Nas. 🤞❤
    Bo przecież najgorsze już się stało.
    Jesteście dla mnie jak przyjaciółki ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2023, 14:14

    Echo, Ewa89_89, Kasiek789, Moni89 lubią tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓
    09.12 874 g 🩷
    23.12 1119 g 👸
    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    age.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9397 8214

    Wysłany: 15 marca 2023, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Trzymam kciuki <3 <3 ! Cały czas wypatruję dobrych wiadomości od Ciebie <3 Daj znać w piątek czy wszystko w porządku. Super też, że nie ma stanu zapalnego, to naprawdę bardzo dobra wiadomość!

    Dziękuję 😘😘😘😘
    Ja też ogromnie zaciskam kciuki za Ciebie 😘😘😘

    Echo lubi tę wiadomość

    18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Echo Autorytet
    Postów: 4283 2640

    Wysłany: 15 marca 2023, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Hej Dziewczyny, ja cały czas podczytuje wątek. Czuje się z Wami bardzo związana. Trzymam za Nas wszystkie kciuki, żeby to Wszystko rozwiązało się w możliwie najmniej zły sposób dla Nas. 🤞❤
    Bo przecież najgorsze już się stało.
    Jesteście dla mnie jak przyjaciółki ❤

    <3 <3 Ja o Was też tak myślę, moje przyjaciółki <3 <3

    Pinkflower, Moni89, Ewa89_89 lubią tę wiadomość

    AMH 0,08, APS, adenomioza, endometrioza
    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 3 IVF - ✖
    - Mezoterapia jajników - ✖
    - 1 ❄️ zdrowy genetycznie

    2025 ♡ - IVF ✰
    - 1 IVF - ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • izzy91 Autorytet
    Postów: 1574 2106

    Wysłany: 15 marca 2023, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Dla mnie od początku sprawdzanie bety jest bolesne. Tylko pierwsze dwa wyniki były radosne i budziło dobre skojarzenia. W tamtym czasie byłam najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. A potem każdy jeden to strach i rozpacz...miałam bardzo niski przyrost, wiec lekarze chcieli to badać co tydzień i tak co tydzień sprawdzałam aż do momentu, w którym odntowano spadek...i tak się zaczęła lawina nieszczęścia :(
    Doskonale wiem co czułaś. U mnie co prawda nie badanie bety ale co tydzień chodziłam na USG bo zarodek bardzo powoli rósł, więc każda wizyta była mega stresem z myślą czy już serce się zatrzymało czy jeszcze nie...
    Zastanawiam się co zrobić z pracą, wczoraj odmówiłam L4 bo stwierdziłam że będzie lepiej jak się czymś zajmę poza czekaniem, ale nie mogę się w ogóle skupić i wszystko mnie denerwuje... Myślę żeby poprosić o 100% pracy z domu na co najmniej dwa tygodnie ale też nie chce mówić szefowi co się dzieje...

    03.2023 - 9tc 💔

    25.03.2024 - Zuzia 💓 3300g, 53cm 🌈

    age.png
  • Margo38 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 15 marca 2023, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli i tak czeka mnie lyzeczkowanie bo krwawienie dawno zginęło, a że unaczynienie samo zniknie to nierealne. Gdyby tylko choróbsko już uciekło 😏

  • Moni89 Ekspertka
    Postów: 133 109

    Wysłany: 15 marca 2023, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Dziewczyny czytam i wspieram Was mentalnie.

    U mnie dużo się dzieje.
    Wczoraj miałam kolonoskopię i nie było źle. Wycięto mi polipa, mam duzo zrostów (mkze efekt endometriozy i cc) ale nie widać było jakiegoś strasznego stanu zapalnego i to jest dla mnie super wiadomość! Wycinki poszły do hist-patu więc po wynikach dowiem się więcej.

    Poza tym dziś zaczął mi się drugi cykl po zabiegu, po 28 dniach woec można powiedzieć, że pod tym względem wszystko wróciło do normy.
    W piątek mam wizytę u ginekologa będziemy sprawdzać to moje endometrium, a podczas krwawienia więcej widać wiec ogromnie liczę, że się naprawiłam i w środku będzie dobrze 🙂 trzymajcie kciuki proszę 🙏

    Trzymam kciuki ❤

    Starania 2023:
    I ciąża- poronienie 6.03- 7 tydz. (zabieg łyżeczkowania)
    II ciąża- poronienie 7.10 - 6 tydz.

    Mięśniaki macicy (śródścienne)
  • Moni89 Ekspertka
    Postów: 133 109

    Wysłany: 15 marca 2023, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    <3 <3 Ja o Was też tak myślę, moje przyjaciółki <3 <3

    Ja też tak samo o Was myślę ❤ trzymam za Nas wszystkie kciuki :-) jeszcze będzie pięknie 🌈

    Echo, Ewa89_89 lubią tę wiadomość

    Starania 2023:
    I ciąża- poronienie 6.03- 7 tydz. (zabieg łyżeczkowania)
    II ciąża- poronienie 7.10 - 6 tydz.

    Mięśniaki macicy (śródścienne)
  • _ine Autorytet
    Postów: 638 1734

    Wysłany: 15 marca 2023, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie skończyłam czytać książkę „Cisza pod sercem”, którą zaczęłam w szpitalu, żeby czymś głowę zająć.
    I to taka właśnie historia - grupa przypadkowych dziewczyn natrafia na siebie na forum, wątek o poronieniach. Dzielą się swoimi historiami, przeżyciami, codziennością. Każda z innego świata, a jednak coś je łączy na długie miesiące. Lekka i miła książka, polecam.
    I przy okazji też Wam dziękuję - zdecydowanie sprawiłyście, że było w tym trudnym czasie choć trochę lżej ❤️

    Kasiek789, Niemampomyslunanick, Echo lubią tę wiadomość

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9397 8214

    Wysłany: 15 marca 2023, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margo38 wrote:
    Czyli i tak czeka mnie lyzeczkowanie bo krwawienie dawno zginęło, a że unaczynienie samo zniknie to nierealne. Gdyby tylko choróbsko już uciekło 😏

    Dlatego sprawdź może crp. Mnie tylko gardło bolało jak cholera i miałam gorączkę ale żarłam swój paravetamol i leżąc w szpitalu się nie przyznałam bo wiedziałam, że mnie wtedy nie uśpią, zrobili badania z krwi, uspili i zabieg, a wyniki spłynęły już po fakcie i dostałam antybiotyk bo miałam wyższe crp ale to właśnie chyba była angina bo po dosłownie 3 tabletkach mi przeszło.

    18.03.2025 8 FET 4AB🙏 walcz 🙏 codzienne krwawienia od 14 dpt, 24 dpt krwotok, 7tc crl 9mm, 7+6 crl 13mm❤️
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Margo38 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 15 marca 2023, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Dlatego sprawdź może crp. Mnie tylko gardło bolało jak cholera i miałam gorączkę ale żarłam swój paravetamol i leżąc w szpitalu się nie przyznałam bo wiedziałam, że mnie wtedy nie uśpią, zrobili badania z krwi, uspili i zabieg, a wyniki spłynęły już po fakcie i dostałam antybiotyk bo miałam wyższe crp ale to właśnie chyba była angina bo po dosłownie 3 tabletkach mi przeszło.
    Tak też zrobię bo przecież kaszlec to ja mogę i że 2tygodnie jeszcze, a wolałabym już zakończyć temat. Jaka ta natura przewrotna ledwo skończyła się jedna ciąża a aorganizm już myśli o następnej i druga sprawa że gdybym wyczyściła się porządnie przy samoistnym to moglibyśmy myśleć o przyszłości a tak klops.

‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ