Czekając na poronienie - styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie, ja często czuję się dziwnacznie z moimi emocjami. Że wszyscy zapomnieli (tak, jak to napisałaś, Magda), a ja siedzę i rozdrapuję te rany. A później czytam wpisy jak te tu i zaczynam rozumieć, że nie jestem sama. Że wiele innych mam podobnie przechodzi te chwile. I my nigdy o tym nie zapomnimy 😔
Dla mnie to zawsze będzie moje Dziecko, którego bicie serca słyszałam i które było na tym świecie. Nie chcę zamiatać sprawy pod dywan i udawać, że nic się nie wydarzyło, że muszę podnieść głowę i walczyć dalej. Najbardziej mnie właśnie denerwują takie słowa: "bądź silna, nie możesz się załamywać" itd. Ja się nie czuję silna w tym momencie.Ja (27):
☀️ AMH 5,7, NK 13%, ANA, APS, kariotyp, NK z krwi i maciczne, CD138 - ok
⛈ Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, IO, wysoka homocysteina, zrosty
Mąż:
☀️ Morfo 4%, łączna ilość 408 mln, ANA, aTPO, aTG, p. p. plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 22 pęcherzyki, 13 zarodków, 1 blastka 4.2.3 - 9dpt beta 2,3
luty '24 - 2 ICSI: 30 pęcherzyków, 13 zarodków, 1 blastka 4.3.2 - 11 dpt beta 0,6 -
Ja dzis przetwarzam informacje, ze to byl moj Synek. I na zawsze juz nim bedzie, mimo ze byl taki malutki i krotko bylismy razem tu na ziemi. Ale mysle sobie, ze ciekawe czy bylby podobny do taty… czy moze bardziej do mnie czyli do dziadka K.
Ja juz wiem, ze bede zyc z tym do konca zycia. Nigdy nie zapomne tej milosci.
💙💙💙💙💙💙💙💙🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2., 03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2.
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 🐻 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie, Dziewczynka 🎀
12+4 I Prenatalne - wszystko ok
20+4 II Prenatalne - 444 gr
30+5 III Prenatalne - 1755 gr i wszystko ok ☺️
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Magda, totalnie popieram.. 😔
Kasiek, mogę sobie wyobrażać co czujesz. Ja już wiem, że w przyszłym tygodniu, kiedy poznamy płeć, totalnie się rozkleję. Święta będę miała wyjęte z kalendarza, ale nie obchodzi mnie to. Będziemy tylko z teściami, a oni wiedzą o wszystkim.Ja (27):
☀️ AMH 5,7, NK 13%, ANA, APS, kariotyp, NK z krwi i maciczne, CD138 - ok
⛈ Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, IO, wysoka homocysteina, zrosty
Mąż:
☀️ Morfo 4%, łączna ilość 408 mln, ANA, aTPO, aTG, p. p. plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 22 pęcherzyki, 13 zarodków, 1 blastka 4.2.3 - 9dpt beta 2,3
luty '24 - 2 ICSI: 30 pęcherzyków, 13 zarodków, 1 blastka 4.3.2 - 11 dpt beta 0,6 -
Magda65 wrote:Beta dziś 4,3, przedwczoraj 4,8. Mocno nastraszył mnie ten lekarz. Syska, ty swojego tempa spadania bety jeszcze nie konsultowałaś ze swoim lekarzem? Może bym tak nie panikowała, gdyby nie ta zmiana w macicy. Liczyłam, że będzie chociaż poniżej 3, ale nie chce spadać.
Idę w poniedziałek dopiero do nowej lekarki więc nie mialam z kim skonsultować. Tydzień temu inny lekarz powiedział mi że ta beta może być nawet 200 jeszcze i że jakby to nie jest problem. Ale nie wiem on był z luxmedu więc i tez nic złego u mnie nie widział.. narazie żyje ta nadzieja, że po prostu muszę na okres poczekać. Zobaczę co będzie w poniedziałek, oby nic złego. Też zależy z jakiego poziomu te nasze bety zaczęły spadać, tego nie wiem bo ostatnia miałam na początku stycznia robiona.
Krwawisz dalej ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2023, 17:07
2023-2 💔
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈 -
Już nie. Od niedzieli do wtorku krwawiłam jak przy normalnej miesiączce, potem do wczoraj jeszcze lekko plamiłam. Modlę się, żeby to był jakiś zwykły skrzep, który się rozpuści, a beta będzie spokojnie spadać.syska wrote:Idę w poniedziałek dopiero do nowej lekarki więc nie mialam z kim skonsultować. Tydzień temu inny lekarz powiedział mi że ta beta może być nawet 200 jeszcze i że jakby to nie jest problem. Ale nie wiem on był z luxmedu więc i tez nic złego u mnie nie widział.. narazie żyje ta nadzieja, że po prostu muszę na okres poczekać. Zobaczę co będzie w poniedziałek, oby nic złego. Też zależy z jakiego poziomu te nasze bety zaczęły spadać, tego nie wiem bo ostatnia miałam na początku stycznia robiona.
Krwawisz dalej ?
Z tego, co pamiętam, ostatnią betę badałam pod koniec stycznia, było 12000, na USG parę dni później był dopiero pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym, zarodek z serduszkiem tydzień później. Dla lekarek zawsze było w normie, chociaż przyrosty były w granicach 150%. Teraz oczywiście rozmyślam czy to nie za dużo…
Jak zwykle co lekarz, to opinia. Ale dobrze słyszeć, że twój dopuszczał taki spadek bety jako normę.
🍼💗 -
Magda65 wrote:Już nie. Od niedzieli do wtorku krwawiłam jak przy normalnej miesiączce, potem do wczoraj jeszcze lekko plamiłam. Modlę się, żeby to był jakiś zwykły skrzep, który się rozpuści, a beta będzie spokojnie spadać.
Z tego, co pamiętam, ostatnią betę badałam pod koniec stycznia, było 12000, na USG parę dni później był dopiero pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym, zarodek z serduszkiem tydzień później. Dla lekarek zawsze było w normie, chociaż przyrosty były w granicach 150%. Teraz oczywiście rozmyślam czy to nie za dużo…
Jak zwykle co lekarz, to opinia. Ale dobrze słyszeć, że twój dopuszczał taki spadek bety jako normę.
Bardzo liczę na to, że u Ciebie to tylko skrzep i że już wyleciał. Skoro wcześniej nie stwierdzili zaśniadu i było serce to kurcze skąd teraz nagle?
Tak powiedział, wszędzie czytam że ten spadek trwa 4-6 tygodni ale że jak najbardziej jest możliwe, że dłużej bo to kwestia indywidualna. Dam znać w poniedziałek co ta lekarka powie ale wizytę mam dopiero wieczorem 🙄 kurde oszaleje jak coś będzie nie tak a w tamta sobotę wszystko ok i endometrium na okres. Już chyba nie zaufam lekarzowi żadnemu.
W którym bylas tygodniu ciąży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2023, 17:25
2023-2 💔
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈 -
Mnie o tej becie powiedział lekarz z kliniki niepłodności. Łudzę się, że na co dzień się tym nie zajmuje, ma swoją teorię i tylko niepotrzebnie mnie nastraszył. Ale ta beta nie podobała się mu jeszcze zanim zrobił USG. Może się czepiał. Też wszędzie czytam, że tempo indywidualne. Ale, kurczę, nawet te 6 tygodni już się zbliża…Usłyszałam za to historie innych dziewczyn, że im do zera spadało trzy miesiące i wszystko było ok, więc to jest pocieszające.
Teraz moje endometrium, nawet jeśli się oczyści, niecałe 2 mm. Nawet przy optymistycznej wersji nici z ciąży w tym cyklu. Już nie mówiąc o tym, co jeśli okaże się to pozostałością płodu albo polipem.
Ja wizytę mam na 7:40, także rano powiem ci, co o tym spadku uważa kolejna lekarka.
A nie masz żadnych objawów jak na miesiączkę?
🍼💗 -
Magda65 wrote:Mnie o tej becie powiedział lekarz z kliniki niepłodności. Łudzę się, że na co dzień się tym nie zajmuje, ma swoją teorię i tylko niepotrzebnie mnie nastraszył. Ale ta beta nie podobała się mu jeszcze zanim zrobił USG. Może się czepiał. Też wszędzie czytam, że tempo indywidualne. Ale, kurczę, nawet te 6 tygodni już się zbliża…Usłyszałam za to historie innych dziewczyn, że im do zera spadało trzy miesiące i wszystko było ok, więc to jest pocieszające.
Teraz moje endometrium, nawet jeśli się oczyści, niecałe 2 mm. Nawet przy optymistycznej wersji nici z ciąży w tym cyklu. Już nie mówiąc o tym, co jeśli okaże się to pozostałością płodu albo polipem.
Ja wizytę mam na 7:40, także rano powiem ci, co o tym spadku uważa kolejna lekarka.
A nie masz żadnych objawów jak na miesiączkę?
O tak te historie dziewczn są pocieszające. Ja jutro 6 tygodni i na pewno do 0 jeszcze nie spadła zobaczę czy mi ta lekarka każe sprawdzać. Oczywiście na kontroli w szpitalu ani potem kolejny lekarz mi nie kazał a lekarka, która prowadziła ciążę na teleporadzie powiedziała żeby betę zbadać w 2 "normalnym" cyklu więc naprawdę idzie zwariować każdy mówi co innego.
Oby się okazało, że to nic takiego kochana🤞
Bardzo mnie bolały jajniki w środę i czwartek, dziś mam takie uczucie jakby miało coś się zacząć ale ciągle nic w tamtym tygodniu 4 dni mialam plamienie ale takie serio że tylko na papierze więc to nie był okres. Chyba wszystko się u mnie totalnie rozjechało 
Mam nadzieję, że ta lekarka mi da coś na wywołanie miesiączki bo siada mi psychika przez to czekanie.2023-2 💔
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈 -
Moja lekarka prowadząca ciążę wcale nie kazała mi kontrolować bety. Badałam ją tylko z własnej ciekawości.
Mnie jajnik w połowie tego cyklu bolał przez tydzień. Oczywiście na początku łudziłam się, że to owulacja i będzie ciąża jeszcze w pierwszym cyklu… Po tygodniu przeszło, parę dni później przyszła miesiączka, także może i u ciebie się zacznie.🍼💗 -
Magda65 wrote:Moja lekarka prowadząca ciążę wcale nie kazała mi kontrolować bety. Badałam ją tylko z własnej ciekawości.
Mnie jajnik w połowie tego cyklu bolał przez tydzień. Oczywiście na początku łudziłam się, że to owulacja i będzie ciąża jeszcze w pierwszym cyklu… Po tygodniu przeszło, parę dni później przyszła miesiączka, także może i u ciebie się zacznie.
Żałuję że sama nie wpadłam na to żeby badac ta betę co jakiś czas. Nie miałam wiedzy takiej 😡
Ja już też podejrzenie ciąży teraz przerobiłam ale beta spadła po 48 h z 4.45 na 4.20 więc to jest niemożliwe.
Ja już nie liczę na to, że ten okres sam przyjdzie. Martwi mnie Twoja historia i czy u mnie lekarze z luxmedu nie przeoczyli czegoś. Tydzień temu endometrium na okres a tu dalej nic i nic. Spodziewam się już wszystkiego2023-2 💔
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈 -
Najważniejsze, że beta spada. Wolno, ale się rusza. Bez USG nic nie wywróżymy, także musimy wytrzymać do poniedziałku.
Bądź dobrej myśli, ja staram się już teraz być. Przepraszam, jeżeli dodatkowo obciążam cię swoją historią. Każdy przypadek jest inny. Złe historie dobrze się kończą, a dobre źle.
Ja badałam betę, bo bardzo liczyłam, że szybko zajdę w kolejną ciążę… Niestety tylko się rozczarowywałam, ale chociaż nie miałam złudzeń.🍼💗 -
Magda65 wrote:Najważniejsze, że beta spada. Wolno, ale się rusza. Bez USG nic nie wywróżymy, także musimy wytrzymać do poniedziałku.
Bądź dobrej myśli, ja staram się już teraz być. Przepraszam, jeżeli dodatkowo obciążam cię swoją historią. Każdy przypadek jest inny. Złe historie dobrze się kończą, a dobre źle.
Ja badałam betę, bo bardzo liczyłam, że szybko zajdę w kolejną ciążę… Niestety tylko się rozczarowywałam, ale chociaż nie miałam złudzeń.
Spokojnie, nie obciążasz mnie. Bardzo mi przykro, że nie możemy tego etapu chociaż fizycznie że tak powiem zamknąć. Ja teraz jestem spokojna i mam nadzieję że tak zostanie. Juz nic nie zmienię, nie mam na to wpływu. Mam nadzieję, że będzie dobrze w obu przypadkach. Daj znać w poniedziałek 🤞❤2023-2 💔
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈 -
Po tym, jak już się zdawało, że dostałam miesiączki, byłam pewna, że sprawa jest zamknięta. Kiedy lekarz powiedział, że beta jest za wysoka, a USG nieprawidłowe, poczułam się, jakbym dostała obuchem w głowę. Poszłam tam ustalić plan na przyszłość, a okazało się, że wciąż prześladuje mnie przeszłość. Prawie się popłakałam w gabinecie.
Też liczę, że ta sprawa się dla nas wkrótce skończy i zostanie tylko w pamięci. Dam znać i będę czekać na wiadomość od ciebie.
Pinkflower lubi tę wiadomość
🍼💗 -
U mnie też nikt wcześniej nie stwierdził zaśniadu a byłam u trzech ginekologów. I również było serduszko, a w badaniu histopatologicznym wyszedł. Zaśniad niekompletny może się nie objawić w czasie ciąży.syska wrote:Bardzo liczę na to, że u Ciebie to tylko skrzep i że już wyleciał. Skoro wcześniej nie stwierdzili zaśniadu i było serce to kurcze skąd teraz nagle?
Starania od 2017r.
03.2023 💔 8tc
👩🏼
Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
🤵♂️
Wszystko ok ✔️ -
Z tą betą to też jest różnie. Na początku leci jak szalona w dół, a im mniejsza, tym wolniej spada. I później ciągnie się jak głupia i tylko nerwy psuje.
Syska, jak u Ciebie będzie wszystko ok na usg to może faktycznie poproś o tabletki na wywołanie bo Ty nam się wykończysz tym czekaniem na okres. Też nie możesz z niczym ruszyć, bo jaśnie pani idzie i dojść nie może
Pinkflower lubi tę wiadomość
Starania od 2017r.
03.2023 💔 8tc
👩🏼
Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, PAI-1 4G homo
🤵♂️
Wszystko ok ✔️ -
Przyszłam się z Wami przywitać i zobaczyć co u Was słychać.
I widzę, że raz gorzej, raz lepiej, a każdej z Was życzę, aby wszystko się ułożyło, tak jak chcecie.
A apropo żałoby, smutku i żalu - nie pospieszajcie się do czynności, które Was psychicznie obciążają np. spotkania ze znajomymi, z dziećmi, rozmowy.
Ale jeśli Wasz smutek Was tak mocno przygniata, że nie macie siły zadbać o siebie pomyślcie o terapii. Lepiej teraz niż później, bo się będzie ciągnęło. Dajcie sobie czasu tyle ile chcecie i ile potrzebujecie. Ale nie zapominajcie o pomocy psychologa ❤️. Wszystkiego dobrego!
Kasiek789, Magda65, Pinkflower lubią tę wiadomość
-
Bezimienna wrote:Przyszłam się z Wami przywitać i zobaczyć co u Was słychać.
I widzę, że raz gorzej, raz lepiej, a każdej z Was życzę, aby wszystko się ułożyło, tak jak chcecie.
A apropo żałoby, smutku i żalu - nie pospieszajcie się do czynności, które Was psychicznie obciążają np. spotkania ze znajomymi, z dziećmi, rozmowy.
Ale jeśli Wasz smutek Was tak mocno przygniata, że nie macie siły zadbać o siebie pomyślcie o terapii. Lepiej teraz niż później, bo się będzie ciągnęło. Dajcie sobie czasu tyle ile chcecie i ile potrzebujecie. Ale nie zapominajcie o pomocy psychologa ❤️. Wszystkiego dobrego!
Hej! Fajnie, że wpadłaś, zawsze miło Cię widzieć❤️ A jak u Ciebie? Jak się czujesz? Przytulam ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2023, 08:25
2023 ♡ - 2 🖤
2024 ♡ - IVF ✰
04.2024 1❄
.......
I can't understand, no, I can't understand
How life goes on the way it does -
Czekam dalej na miesiączkę. Ale w sumie nie mam żadnych objawów na nią. Ale dopiero minęły 4 tygodnie, więc mogę jeszcze sporo poczekać 🫨.Echo wrote:Hej! Fajnie, że wpadłaś, zawsze miło Cię widzieć❤️ A jak u Ciebie? Jak się czujesz? Przytulam ❤️
Poza tym to czuję się dobrze, chodzenie do pracy pomogło wrócić do normalności. Byłam też ostatnio odwiedzić siostrzenice, i też było wszystko w porządku. Tylko nie jestem gotowa stanąć twarzą w twarz z bratową i jeszcze jedna dziewczyną. Jedna termin na początek czerwca i druga na październik jak ja miałam. No cóż, najwyżej będę unikać. Nie będę się zmuszać na jakieś spotkania...
Koniecznie dajcie znać w poniedziałek!
