Czekam na Ciebie👶 kontynuacja wątku " Zaczynamy znowu starania"
-
WIADOMOŚĆ
-
Malina, łączę się w bólu 😪 Natalia od zawsze ulewala, raz mniej, raz więcej, byly też dni gdzie było dobrze ale jednak więcej jest dni gdzie ulewa niestety. Chociaż całe szczęście nie krztusi się..wspokczuje Alankowi i Tobie tego stresu 😪 Natalii cofa się pokarm i czasami zastanawiam się nad refluksem..ale chce poczekać do wizyty i porozmawiać o tym z dr. Chociaż pewnie usłyszę aby poczekać z badaniami aż mała usiądzie, bo wtedy często przestaje dziecko ulewać itp. Na początku strasznie się tym wszystkim stresowałam teraz już podchodzę do tego na spokojnie tylko cholernie jest mi szkoda Natalii 😪 jak widzę, że mała ulewa albo słyszę, że jej się cofa pokarm a ona leży na plecach to biorę ją delikatnie na boczek, a następnie na rączki twarzą w dół. Po każdym karmieniu noszę ją 20/30 minut nawet jeśli jej się odbije 😏i dopiero odkładam do łóżeczka czy na matę.
A powiedz czy Alan ma jakieś krostki, bóle brzucha, dziwne kupki? Bo może to być jakaś alergia albo po prostu niedojrzały układ pokarmowy i trzeba to przeżyć 🙄Malina lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Foto80 ja też zaczęłam podawać Sebastianowi te specyfiki razem i tak mam wrażenie, że więcej śpi niż do tej pory ale też się masujemy u fizjo, więc może i to ma wpływ, że jest jakby spokojniejszy 🤔❓
U nas sytuacja wygląda tak, że Sebastian jest trochę napięty - chodzimy do fizjo i ćwiczymy. Zauważyła niestety u niego oczopląs🥺 a ja głupia myślałam, że z ciekawości tak patrzy na boki 😪 Jutro mamy w Katowicach usg główki (400zl.ja prdl🙄) i strasznie się boję 😪 Trzymajcie kciuki, żeby nic nie wyszło. Jeszcze muszę do okulisty dziecięcego iść ehh... Aaa i jeszcze byłam u pediatry to wysłuchała jakieś szmery na sercu 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️ Po prostu nic tylko w łeb se strzelić.
Ja chce tylko, żeby moje dzieci były zdrowe🥺🥺🥺
Natka95 jak po tym nowym mleku Ksawery się czuje ❓Mam nadzieję, że lepiej...
Malina moi w ogóle nie ulewali, więc nie pomogę niestety...
Aaaa byliśmy też u neurologopedy i wędzidełko mamy ok. Zaleciła masaże aby dzieci wyciszać. Spróbuję - może coś da...
Mój biedny Sebcio 😪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 20:50
Foto80, Breath_less, Zula36, Malina, Żonkil, Gela093, Annamaria, Bella01 lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior,
Śliczny syncio 🥰
Wizyty prywatne to niestety spory wydatek, coś o tym wiem 😔 u Helenki też często lekarze podczas badań słyszą szmery, ale to może być związane np z jakąś infekcją, niekoniecznie coś groźnego typu wada serca. My w 4mż mieliśmy skontrolować serduszko ponownie, bo jeszcze jak była w brzuszku wyszła wada. Po urodzeniu ponowili badania i się potwierdziło. Okazuje się, że dramatu nie ma i kolejne badanie za 2 lata. Co do USG główki- miała robione w szpitalu zaraz po urodzeniu, wyszła wtedy mała torbielka, powtórzyliśmy USG i wchłonęła się. Trzymam kciuki za zbliżające się Wasze wizyty, wierzę, że wszystko będzie dobrze 😘 daj znać jak będziecie po. Tulę 😘
PS Lady_Dior, jak mija Wam pobyt w Polsce? Oczywiście pomijając kwestie wizytowania w gabinetach lekarskich..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 21:22
Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
baksia wrote:A powiedz czy Alan ma jakieś krostki, bóle brzucha, dziwne kupki? Bo może to być jakaś alergia albo po prostu niedojrzały układ pokarmowy i trzeba to przeżyć 🙄
Baksia,
Myśle, ze na diagnozę refluksu - jako choroby - jest jeszcze za wcześnie. Jeśli Natalka ulewa i nie jest to dla niej problematyczne, w sensie nie płacze przy tym, to uważam, ze to ten niegroźny, sam mijający refluks niemowlęcy. Tak jak piszesz trzeba poczekać aż usiądzie, choć moja położna twierdzi, ze ulewania mogą trwać tak na prawdę nawet do 9 miesiąca😱 A diagnozuje się dzieciaczki pod katem refluksu jako choroby dopiero po roku gdy maja jeszcze problemy z ulewaniem. Ale o czym my piszemy jestem pewna ze u Was to wszystko ma podłoże fizjologiczne i tak na prawdę u Was to już początek końca ulewań, bo Natalka zaraz usiądzie i problem Wam zniknie😘
Jeśli chodzi o Alana to u nas najprawdopodobniej jest problem jeszcze z niewykształcona do końca przepona i zagazowanym jelitkami, bo potrafi mu się trochę ulać (plamka wielkości paznokcia) nawet 1h po jedzeniu🙄 Infekcje pęcherza wykluczyliśmy, bo wyniki wzorcowe, alergia tez odpada bo problem pojawił się nagle właściwie przy skoku rozwojowym, bo do tego czasu było wszystko dobrze. Z krostek to tylko ma pare potówek, bo trochę go przegrałam🥺 i nic więcej. Kupy żółte książkowe. Wiec właściwie nie ma się do czego przyczepić🤷♀️ Póki co mamy więcej układać go na brzuszku, żeby odgazować jelitka (mieliśmy dyzhezje, na szczęście ona juz za nami🙏) wtedy powietrze nie będzie wypychać pokarmu czy coś takiego🤔 No zobaczymy jak to się sprawdzi🤔
-
U nas nie ma ulewania ale jest cofanie pokarmu które powodowało płacz. Teraz już placzu nie ma, ale słychać jak sie męczy. Chyba pomógł Probiotyk.
Kupy za to mamy beznadziejne. Sluzowe, wodniste i strzelajace... posiew kału czysty, w moczu niby wyszły bakterie ale niewiele ponad normę i nie wiem czy to może nie po prostu źle pobrana próbka. No pobrać takiemu małemu dziecku mocz, szczególnie dziewczynce łatwo nie jest. A to jeszcze mój mąż ja szykował do badania. Ostatnio przylapalam to jak jej pupę wyciera do góry zamiast w stronę odbytu. Ręce mi opadły, bo mu to tłumaczyłam że to dziewczynka i trzeba uwazac. Może i faktycznie co złapała przy takiej "pielegnacji"...
A co do szczepienia to jak sie szczepić to trzeba sprawdzić potem koniecznie czy są przeciwciala. Niestety nie u każdego po szczepienia się wytwarzają. Dlatego teraz pomimo szczepienia ludzie lądują w szpitalu.Malina lubi tę wiadomość
-
Lady
Sebastianek sama słodycz❤️ Bardzo Ci współczuje tych wszystkich stresów związanych z lekarzami i diagnozami🥺 Wierze, ze ostatecznie będzie wszystko dobrze, a diagnozy są ciut nad wyraz w myśl zasady lepiej dmuchać na zimne. Trzymam kciuki za USG. Napisz jak będziesz po.
Mam tez nadzieje, ze poza wizytami u specjalistów pobyt w Pl mija Wam bardzo dobrze🥰
Maybelle,
Witaj Kochana🤗 Heh, ciąża po stracie nie jest łatwa. Sama bardzo się bałam pokochać maleństwo w brzuszku jednak po pewnym czasie było to ode mnie silniejsze. Pokochałam me dziecię całym serduszkiem. Jednak strach pozostał do samego porodu i myśle ze przez to nie byłam w stanie w 100 procentach cieszyć się ciąża. Tak na prawdę czekałam od wizyty do wizyty i jak tylko zaczynałam się cieszyć przychodziła głupia myśl ze zaraz coś się stanie😭 Mam jednak nadzieje, ze teraz będzie inaczej i każda z nas będzie mogła w pełni cieszyć się kolejna ciąża😘
Żonkil,
🙈 co mam Ci powiedzieć, faceci. Oni myślą, ze to wszystko jedno🙄 Tez musiałam powtarzać zanim dotarło jak należy prawidłowo wycierać pupę mimo iż mamy chłopca. A z dziewczynkami to trzeba przecież bardzo uważać😬 myśle, ze jak macie nieliczne bakterie to wszystko jest dobrze, bo wiem ze jakaś ilość bakterii jest dozwolona. Zreszta tak jak piszesz ich pojawienie się może mieć związek z nieprawidłowym pobraniem. Ale no ciezko pobrać sterylnie próbki takim maluchom🙄 te kupki faktycznie nienajlepsze ale może coś z Twojej diety Małej szkodzi🤔
Ooo to właśnie u nas tez położna mówiła ze to cofanie pokarmu🙄 a jaki macie probiotyk? Dikoflor🤔
Zula,
No nie dziwie się. Ja na sama myśl o szczepieniu jestem chora😭 Zarejestrowałam się i cały czas przekładam szczepienie o 2tyg, bo chyba jednak wolałabym jeszcze trochę poczekać😬 tak myśle przynajmniej do 3 miesiąca🙏 a jeszcze ostatnio ciotka z Niemiec mi mówiła, ze odradzane są u nich szczepienia w ciąży czy przy kp i już w ogóle mi namieszała i moje czarnowidztwo zaczęło sie udzielać😬😬Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2021, 13:49
Maybelle lubi tę wiadomość
-
Zula36 wrote:Malina cholera wie co robić. O tym karmieniu tez w kółko ględziła mi mama i siostra. Jednak po głębokiej analizie i pobycie w szpitalu z małym gdzie na dzień dobry lekarz na IP dlaczego się nie szczepilam bo poród był w czerwcu a mamy październik stwierdziłam, ze chce mieć to za sobą. No i kolega mojego z poprzedniej pracy leży pod respiratorem. Ma 39 lat.
🥺 ehh co mam Ci powiedzieć, tak na prawdę stoję między młotem a kowadłem. Gdyby nie Alan już dawno bym się zaszczepiła. A tak to jestem rozdarta😭 jeszcze się trochę pocieszam, ze przeszliśmy civida ale to chyba żadna wymówka🙄 -
Maybelle ale genialny patent na te siki czyli 7 nas zostaje wedzidełko. Nikt nawet mi tego wczesniej nie podsunął bo mała ładnie p4zybierała. Ale faktycznie chyba ostatnia deska ratunku.
Malina bierzemy biogaję. I nie wiem czy to przypadek czy może faktycznie coś to pomaga. W kazdym razie no jeśli chodzi o cofanie pokarmu jest lepiej po tym. Co do diety, na razie nie jem nabiału. Swoją drogą nabiał akurat niestety zdrowy nie jest. Wielu osobom na kłopoty zdrowotne pomogło odstawienie go.
Co do rozważań by szczepienia jeśli chorowaliscie sprawdźcie sobie najpierw przeciwciała. Jak są wysokie to na razie temat mógłby poczekać.
Zula ta fala teraz to jakaś masakra. Mój brat z bratowa teraz przeszli to bratowa ledwo chodzi A jest już niby zdrowa. A jej mama w szpitalu w ciężkim stanie pomimo że się szczepiła. Wirus jest perfidny.Maybelle, Malina lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny my dziś mieliśmy to usg ale konsultacje z neurologiem dopiero za tydzień jeśli się w ogóle miejsce zwolni😐 Mamy niewielkie krwawienie ze splotu naczyniówkowego no i jest mała torbiel. Pani wykonująca badanie mówiła, że krew wchlonie się sama i nie jest to groźne. Nie znam się na tym i czekam na spotkanie z neurologiem, żeby dokładnie obejrzał Sebastiana i wyniki. Jutro mamy okulistę to pewnie dowiem się coś więcej o samym oczopląsie. Ahh nie wiem co to będzie... W ogóle nie potrafię się skupić na chrzcinach 🙄 Chcę to już mieć za sobą wszystko 😣
Foto80 urlop nawet nawet. Zosia tak pięknie się bawi z kuzynostwem-uwielbia ich. -
Lady trzymam kciuki za dobre wyniki! Rozumiem Twoj stres i obawy 🍀
Zula i Malina ja też się zapisałam na szczepienie. Mam termin na 16.11. Tez mam pełno obaw, w ciąży nie chciałam się szczepić, teraz chce mieć to już za sobą.
Moje wszystkie dzieci dużo ulewaly, przeszło samo w okolicy 6-8 miesiąca. Nie jest to komfortowe, ale staram się tym nie przejmować.
Ja się zapisałam na wizytę u gastrologa, jutro mam mieć USG, bo już mnie wkurza i stresuje jednocześnie to uczucie pełności ciężkości i odbijanie po każdym posiłku 😔
Żonkil nieznaczna ilość bakterii może wyjść przez nieodpowiednie pobranie próbki moczu, a złapanie czegokolwiek wiek u dziewczynki to nie lada wyzwanie. Wiem, że są takie specjalistyczne pieluchy do pobierania, ale są bardzo drogie - Guarders.
Mój synuś jest taki wspaniały. Zrobił się bardzo kontaktowy, ładnie śpi na spacerkach, a dzisiaj w domu ma już prawie 2h drzemkę 😌 uwielbiam na niego patrzeć, chciałabym móc czerpać z tych chwil jak najwięcej i szkoda tylko, że się źle czuję.
Lady_Dior, Malina lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Malina ja chyba też nie dam rady na ulewanie🤷♀️ u mnie czasem mała uleje jak muszę zmienić jeszcze raz pampera po jedzeniu, bo przecież najlepiej się załatwia podczas karmienia do nowego pampersa🙄 niestety z maluszkami I z problemami brzuszkowymi nie wygramy choćby skały sraly😓 na kazde dziecko dziala co innego albo i nie dziala😓 u mojej też podejrzewam dyzhezje,ale tutaj mi nikt jej nie potwierdzi🤷♀️ mam nadzieje,ze szybko uporacie się z problemami, szybciej niż te przysłowiowe 3 miesiace🤗🤗
Widzę,że wszystkie dzieci mają problemy z brzuszkiem 😓 czasem myślę,że lepiej by było być 3 miesiące dłużej w ciazy I nie patrzeć jak ten nasz maluch się meczy😓 dziewczyny wy już prawie na końcówce problemów,więc trzymam kciuki mocno, wszyscy mówią,że kiedyś będzie lepiej, co nie 🙄
Lady Dior, współczuję Ci stresu na urlopie I maratonu po specjalistach😔 dobrze,że jesteś w Polsce i masz możliwość sprawdzenia co jest nie tak z Sebastianem, tutaj pewnie by było,że takie dziecko I że wszystko jest z nim ok🙄 jesteś silna mamuska I dacie radę z synkiem🤗🤗 ps. Mały jest jak Twoje odbicie w lustrze 😍Lady_Dior, Malina lubią tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"