Czekam na Ciebie👶 kontynuacja wątku " Zaczynamy znowu starania"
-
WIADOMOŚĆ
-
Długo by pisać - u mnie wcale tak różowo nie jest. łożysko brzeżnie przodujące, nie chce iść do góry. dodatkowo weszła mi cukrzyca ciążowa, bo nadal biorę sterydy, gdyż immunologia w ciąży zaczęła mi szaleć, a encorton niestety wpływa na poziom glukozy. Do tego anemia ciążowa. Boję się, że te wszystkie rzeczy pokrzyżują mi poród w prywatnym szpitalu, bo o państwowym to ja nawet nie chcę myśleć obecnie mam 27 tydzień ciąży, termin końcówka czerwca ( inny jest z USG, inny z usg 1 trym, a jeszcze inny z miesiączki), ale lekarka mnie już uprzedziła, że być może trzeba będzie małą szybciej wyciągać.
-
Lady, ,ogólnie mogę mieć CC ze względu na pierwszą cesarke, cukrzyca tutaj sama w sobie nie jest wskazaniem, mam też anemie,więc wszystko zależy jakie bede mieć wyniki w 38 tc. Ogólnie zdecydowałam się na poród vbac, dalej mam w głowie ten nieudany poród naturalny przy Laurze, więc jeżeli wszystko będzie dobrze z dzieckiem i będzie ułożone dobrze to będą czekać max do 41 tc,a jak waga będzie zbyt wysoka to będą wywoływać po 38 tc😊Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Zula36 miałam okazję pracować z dziećmi ze spektrum autyzmu i wiem,że wczesna diagnoza daje bardzo dużą szanse na jak najlepszy rozwój dziecka. Znam jednego chlopca (obecnie klasa 2), u którego zdiagnozowano autyzm i gdyby nie orzeczenie poradni nikt by nie powiedział, że ma zdiagnozowane zaburzenie. Dużo sił dla Was ! Małymi krokami a osiągnięcie wiele 🙂
Zula36 lubi tę wiadomość
JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Gela093 to oby wszystko ułożyło się po Waszej myśli 😌 Życzę żeby mała wyszła o czasie i sama ale nawet jak będziesz musiała mieć CC to nic... Zdrowie Wasze najważniejsze 😌
Joanien1104 przykro mi, że musisz stresować się w ciąży 😐 To taki czas, kiedy mamy powinny kwitnąć, tryskać radością ale niestety nie mamy za bardzo na to wpływu 😐 Najważniejsze, że jesteście pod kontrolą dobrych specjalistów 🙏🏻 Będzie wszystko dobrze-trzymam kciuki 😌
Zula36.... Ehh to takie ciężkie. Jutro idę z Sebastianem na echo serca do mojego lękarza i spytam co sądzi o tym, że jeszcze nie mówi .Spytam,czy już coś robić w tym kierunku, czy ma jeszcze czas 🤷🏼♀️ Rozmawiałam dziś trochę z sąsiadką i mnie uspokaja. Mówi, że owszem dzieci w jego wieku mówią więcej, proste słowa ale to jeszcze nie czas, żeby się martwić a już na pewno nie autyzmem... Wszystkie inne rzeczy robi naprawdę ładnie - no poza snem ale być może właśnie przez egzemę tak źle śpi, bo jednak ten świąd właśnie w nocy się nasila no ale i tak muszę obserwować. .. A powiedz mi, czy Ty u Zosi już w wieku 1,5r./2l. zauważyłaś te objawy jak mało empatii itp? Czy nasiliło się to dopiero w przedszkolu? Przytulam Cię 😘Gela093 lubi tę wiadomość
-
Malinko, 2 lekarzy obstawilo dziewczynkę, jednak nie przywiązuje się do tego na razie mocno, bo wiadomo że jeszcze coś się może pojawić
Zula, przytulam Cię. Wiem że generalnie to lepiej, lepiej wiedzieć, mieć te diagnozę i działać. A jak ty się z tym czujesz? Jak przyjęłaś informacje o diagnozie?
Ja się trochę zagłębialam w temat, bo Ksawek też ma ciężki temperament, wciąż się zastanawiam czy to na pewno tylko temperament... ale sporo rzeczy mi też nie pasuje.
Rozumiem, że to przedszkole skierowało Was na diagnozę? Symptomy które wymieniłaś nie wydają mi się jakieś nadzwyczajne, no ale wiadomo specjaliści się na tym znają.
A co oznaczają schematyczne zabawy? Np jakie?
Widzę że generalnie ta różnica między hnb a zaburzeniami jest bardzo cienka..
Lady, przykro mi z powodu straty. Co do obaw o Sebastiana, warto być czujnym ale ja w ten sposób sama się prawie wpedzilam w depresję bo zaczęłam analizować każde zachowanie i sobie w końcu wmawiać pewne rzeczy... -
Zula, prowadzę teraz ciążę w Humanicusie właśnie, u doktora Pawła Ch.
Dzięki za cynk że jest tam terapeuta SI nie wiedziałam tego.
Jeśli chodzi o Ksawerego na pewno jest wrażliwy i nerwowy. Z drugiej strony nasze dzieci wchodzą teraz w bunt dwulatka i z tego co widzę na innych grupach to bardzo dużo dzieci się tak samo teraz zachowuje.
Ksawery z kolei wgl nie bawi się sam. Musi być mama albo najlepiej tata 🙈 cały czas ciągle ktoś z nim bo "mama chodź", "tata chodź". Zabawki ogólnie go średnio interesują, woli robić to co my...
Ogólnie kiepsko ze skupieniem czyli jakieś puzzle, kolorowanki słabo...
Ale potrafi się bawić udając np że bada tatę bo jest chory, daje misiom pić, kołysze lalkę.
Mówi już sporo, na 1.5 roczku na pewno było około 50 słów bo notowałam, teraz już więcej. Buduje proste zdania, a czasem nawet 3 wyrazowe jak "dziadzia ma motora". Także na razie obserwuje, ewentualnie za jakiś czas pójdę z nim go obejrzeć pod kątem tego SI, bo to mi najbardziej pasujeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2023, 08:43
-
Natka95 właśnie wiem, że lepiej nie czytać i aż tak nie analizować, bo można naprawdę popaść w dół. Teraz 2dni o niczym innym nie myślałam...
Mój Sebastian bawi się wszystkim, wozi wózek, układa klocki i rozwala naturalnie 🤪 kuchnia, maskotki-karmi misia. No naprawdę wszystkim się bawi.
Woow Ksawery zna tyle słów 😃😃😃 super-mój Sebastian mówi tylko mama, baba a reszta to chiński i niewiele🤷🏼♀️ Komunikuje się ciągnąc mnie za rękę, mówiąc mama i pokazując palcem "yyy"
Wykonuje moje polecenia-nawet jak go proszę, żeby szedł się pobawić do pokoju, bo mama musi sprzątać to idzie się bawić 😁 Może faktycznie się niepotrzebnie martwię ale i tak muszę obserwować, więc ciężko o tym nie myśleć...
Jeśli Ksawery jest taki "narwany" jest taki od małego to może faktycznie też ma jakąś wrażliwość - może dotykową? Jak mycie zębów, smarowanie, mycie głowy? Zawsze warto sprawdzić pod kątem SI jeśli masz wątpliwości.
Zula36 moja Zosia też wszędzie chce być pierwsza 🙄 jak mnie to irytuje... Sebastian wchodzi pierwszy na zjeżdżalnię a ta się wpycha i jak się jej nie uda to obraza majestatu normalnie 🙄 Idzie zła do drugiego pokoju i nie chce się z Sebastianem bawić ale ostatecznie przeprasza 😊 Na szczęście więcej tych dobrych chwil mamy niż kłótni - generalnie Zosia się złości jak Sebastian jej coś zabiera czym się aktualnie bawi ale to normalne.
Nie dziwię się, że jeszcze tego nie przetrawilaś 😟 to przecież nie jakaś infekcja gardła 😐A jak panie w przedszkolu? Są już bardziej wyrozumiałe? Tulę 😘
To miała chyba być dziewczynka 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2023, 09:31
Zula36, Malina, Gela093, Żonkil lubią tę wiadomość
-
Lady, to jest taki charpagan że nie ma problemu. Głowę wkłada pod kran i się oblewa, albo słuchawka prysznicowa prosto w twarz 🙉
Smarować buzi nie lubi, ale nie wpada w jakaś histerię. Mycie zębów spoko na tyle ile da rady usiedzieć czyli chwilę, obcinanie paznokci jak go zajmę też raczej się udaje 🤷
Ksawery nie słucha jak mówię żeby poszedł się pobawić tylko musi odkurzać, gotowac itp razem ze mną 🤨Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2023, 12:59
-
Haha 😆 Natka95 to super, że nie boi się wody 😁 Moja Zocha to nie mogła jej nawet kropla na Twarz spłynąć, bo od razu histeria ale teraz już jest ok,choć o polewaniu prysznicem nie ma mowy.
Sebastian w tej kwestii jest "lepszy". Zęby Zosia daje sobie normalnie szczotkować, Sebastian nie lubi-zwłaszcza górnych. Ahhh No tak to z tymi dziećmi jest.... Znajomi, którzy mają nastoletnie dzieci pocieszają mnie, że teraz to pikuś 🤪 będzie gorzej 😂 -
Lady mój Franio też niewiele mówi. Mam porównanie do starszego syna, który w jego wieku mówił już krótkimi zdaniami aż się panie w żłobku nie mogły nadziwic, bo dawno nie miały takiego dziecka jeśli chodzi o rozwój mowy. Franio póki co mówi mama, tata, baba, dziadzia, goool na piłkę, pa, nie (na pytanie czy będzie grzeczny najczęściej odpowiada nie i przynajmniej jest szczery 🤪), Abo na jabłko, buła, bam, nienia na do widzenia a tak to głównie yyyyy i mama 😉
Ogólnie to mały złośnik z niego, wszystko musi być jak on chce, ale też nie ma się co dziwić bo jako najmlodszy musi walczyć o swoje. Najbardziej to lubi piłki i brum brumy 😉 uwielbia jeść choc nie widać po nim. Wszędzie się wspina i jest go pełno. Na szczęście zaczął lepiej spać w nocy jak go niedawno odstawiłam od piersi, bo tak to potrafił mieć 10 pobudek a ja czułam się jak zombie. Z tym kiepskim spaniem w nocy przeczołgał mnie równo i nawet jakbym jakimś cudem miała ochotę na czwarte, bo przecież maleństwa są takie słodkie, to bym się nie zdecydowała. Na szczęście takich pomysłów nie mialam to i dylematu nie mam.
Pytałaś jak się czuje, dziękuję, jest trochę lepiej, ale tezyczka to taka franca, której objawy lubia nawracać po jakiejś niedyspozycji, infekcji, stresie, zmęczeniu...
Ostatnio robiłam badania i mam niedobór kwasu foliowego i wpadłam w anemię z niedoboru żelaza, także z tym muszę powalczyć. Zbadałam też zawartość pierwiastków w erytrocytach (bardzo drogie badanie) i mimo, że ponad rok biorę już magnez nadal jestem w skrajnej dolnej granicy. Brakuje mi też selenu. Najgorzej jednak nadal męczy mnie te parcie na pęcherz. Byłam już u urologów, ginekologa, neurologa, fizjoterapeuty, która zleciła ćwiczenia (z tym mi ciężko się ogarnąć). Jedni przypisują tabletki (mają ponoć sporo skutków ubocznych więc się boje) inni ostrzkniecie botoksem... póki co chce podzialac ziołami, później może homeopatia i zobaczymy.
Zula współczuję Ci, dobrze, że chcesz zmienić przedszkole. Moja koleżanka teraz chodzi z synkiem po specjalistach, bo ma podejrzenie autyzmu i wiem ile stresu ja to kosztuje. Ma dwójkę dzieci, córka w porzadku się rozwija choć miała zaburzenia pod kątem Sl, ale z synkiem od początku jakieś problemy. Na początku tłumaczyła sobie, że jest wrażliwy, trudny, że tak ma, babcie pocieszały, że z tego wyrośnie, ale to nie takie łatwe. Kompletnie nie potrafi radzić z sobie z emocjami, współpracować w grupie z dziećmi, ma jakieś wybuchy złości, w przedszkolu sobie nie radzą z nim i proponowały panie przeniesienie do młodszej grupy... Potrafi rzucić talerzem z zupa czy nie da dotknąć swoich rzeczy. Ciezki temat. Koleżanka nie planuje już żadnych dzieci także może skupić się na rozwoju najmlodszego. Psycholog ja pociesza, bo mówi, że syn ma szansę normalnie funkcjonować tylko potrzeba czasu i sporo pracy.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Zula,
Ściskam Cię mocno i dużo sił Ci życzę. Wierze, ze praca z Zosia wniesie szybko wiele dobrego i w efekcie będzie wszystko dobrze, bo choroba nie będzie widoczna😘 Trzymam tez kciuki, by z Adasiem bylo wszystko dobrze, a niepokojące objawy były spowodowane skokami rozwojowymi i buntem
dwulatka🙏 A jak Ty kochana sobie z tym radzisz? Jak się czujesz?
Natka,
Dziewczynka, będzie parka. Trzymam kciuki by już nic się nie zmieniło♥️
Lady,
Może spróbuj posmarować wrażliwe swędzące miejsca bepanthen sensidrem, jest do skóry z egzema, AZS i innymi zmianami, które powodują swędzenie. Nie ma w składzie sterydu i można stosować od pierwszego miesiąca życia. Działa przeciwświądowi. Kiedyś mi go polecała pediatra ale jednym uchem wpuściłam, drugim wypuściłam. Ostatnio jak się ponownie pytałam co z tym zrobić bo swędzą go raczki w nocy a jednak steryd mieliśmy stosować w razie już dużej awarii to dała nam próbki tego kremu i jestem zadowolona z efektów. Smarujemy w ciągu dnia i na noc i skończyły się wybudzenia związane z swędzącymi rączkami. Może i Wam to pomoże? Bo ja żałuje, ze wcześniej nie posłuchałam🙈
Boziu dziewczyny, jak tak czytam, to sama zaczęłam się przyglądać zachowaniu Alana i tez wiele rzeczy mi pasuje😔 oczywiście już nie wiem czy zbyt przesadnie nie analizuje, wiece jak jest. Tym bardziej, ze piszecie ze jest delikatna granica miedzy zachowaniem buntiwnika dwulatka a nieprawidłowościami. Jak do tej pory uważałam, ze jest to bardzo zauważalne, tak teraz mam świadomość, ze trzeba się sporo nagimnastykować, żeby zauważyć zmiany w zachowaniu świadczące np o autyzmie😔 U nas to jest w kratkę, raz nie ma problemu ze smarowaniem, a raz jest. Raz zje wszystko raz tylko mógłby żyć na pomidorze. Generalnie w ogóle nie tyka nabiału muszę przemycać, ale lubi próbować nowych dan, nawet jeśli byłaby to pierwsza i ostatnia łyżka😂 Raz bawi sie wszystkim i z nami, raz woli sam oglądać książeczki, ma tez swoje ulubione przewidywalne zabawy jak stanie na drabinie i rzucanie paczkami chusteczek z góry😵💫 lubi sie ganiać i bawić w chowanego. Rzucać piłkami. Mowi tez raz mniej raz więcej. Ostatnio mówił sporo, teraz widzę ze znów mniej i ogranicza sie do mama, am, mniam mniam, baba, brum brum itp, zreszta wszystko co sie rusza to brum brum🤯 podobnie nazywa po swojemu przedmioty piłka to bam, poduszka to tez bam, zreszta wszystko czym można rzucić to bam i tak nie wiem czy to jest ok czy jednak takie zachowanie wymaga już konsultacji😔
Agulineczka,
Cieszę, ze ze czujesz się trochę lepiej. Miałam nadzieje, ze z czasem i pęcherz odpuści a jednak daje jest problem i z nim walczysz. Oby w końcu coś pomogło🙏
😂 mój mały słodziak tez szczypiorek po mimo na prawdę sporego apetytu. Choć gdy cis nie smakuje, to nie zje i wskakuje na pierś😵💫 Na szczęście już pediatra przestała zwracać uwagę, ze jesteśmy wagowo poniżej 10 centyla☺️
Trochę mnie uspokoił Twój post, bo jakbym czytała o moim Alanie, tez mały złośnik i buntownik, ale tu bym bardziej powiedziała, ze to potrzeba autonomii niż walki z emocjami, bo po wytłumaczeniu jest ok. Przynajmniej słucha😅 i tez wszystko brum brum i szczery w kwestii „nie”😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2023, 14:10
Krysia1411 lubi tę wiadomość
-
Zula36 wrote:JJ a co u Was? Jak Ignas? Powoli zbliżajcie się do roczku.
Tak czas przyspieszył,że już za chwilę będzie rok...nie dowierzam. Ogólnie to tak jak Wy dziewczyny analizuje wszystkie zachowania Ignacego, a że jestem trochę w tym temacie tak już chyba wszystkie zaburzenia mi w głowie mignęły 😉 ogólnie wszystko jak na chwilę obecną jest dobrze. Igi jest zainteresowany wszystkim, wszystko musi dotknąć, zbadać kojarzy coraz bardziej gdzie sa poszczególne rzeczy...patrzy wowczas w danym kierunku i sie śmieje np. Gdzie stoi róż? ..rozszerzenie diety idzie całkiem dobrze (je bardzooo dużo), i ciągle się domaga. Nie spieszno mu do raczkowania, ewidentnie chce odrazu na proste nogi ale mowa zdecydowanie pojdzie u nas wcześniej dlatego też daje mu czas. Pojawiły się zbitki sylabowe:am, nie, mama, baba, papa, teraz próbuje tata. Do wszystkich idzie na ręce a nowe osoby obserwuje waptruje się i powoli nabiera zaufania 🫠 pediatra jak i fizjoterapeuta uspokajają,że wszystko jest z młodym dobrze a jego rozwój i zainteresowanie światem świadczy tylko o dobrym rozwoju...stanowczo za dużo wiem,za dużo czytam I za dużo analizuje.JJ.
- 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
- grudzień 2020 - ciąża biochemiczna
- Endometrioza 1 stopnia
- Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
- MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
- PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
- Hashimoto
08.06.2022 - CUD !!! Ignaś
...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę... -
Hej dziewczyny mam nadzieję, że święta były udane U mnie nawet nawet-trochę ciężko mi było potrawy przygotowywać, bo dzieci cały czas przeszkadzały 😑 Jeju jak ja się złościłam... Mój już sam zapowiedział, że za rok zamawiamy catering😆 Nie wiem jak sobie radzą mamy więcej niż dwójki dzieci z małą różnicą wieku... Ja serio chciałam trzecie 😂😂😂❓❓❓
-
Hej dziewczyny, jak się miewacie?
Lady Dior, współczuję lutowej straty. Na pewno za chwilę znów się uda, będziesz brała leki i wszystko pójdzie dobrze. Co u Was teraz?
Natka gratulacje kochana 😍 Ale będzie super. Tak jak słucham o ciąży i o tych wszystkich badaniach to mi się przypomina, jak tutaj przeżywałyśmy wszystko i tak na nowo mi się zachciało znów to przechodzić🤣 Ale jak się obie zaczną drzeć, to pewnie mi przejdzie 🤣
agulineczka, jakbym słyszała opis Paulinki Jest BARDZO uparta, wie czego chce, a czego nie. I lubi robić na złość. Np. bierze kamyki do buzi, a jak mówię, żeby nie brała, to patrząc mi w oczy pcha jeszcze więcej. Albo jak Karolinkę usypiam i mówię, by była cicho, to patrzy mi w oczy i zaczyna krzyczeć, uśmiechając się pod nosem. Także taka agentka. Poza tym śmieszna jest, powiedz hasło "idziemy do piesków" albo "idziemy na spacer" już biegnie buty sobie zakłada Albo czasem, patrzę a ona sama się zaczyna szykować, wyciąga bluzę, buty... Pytam: "Paulinka, gdzie się wybierasz?" Odpowiada "hau hau" Znaczy się, idzie na spacer 🤣 Jejku a poza tym Ty wróciłaś do pracy? Jak sobie radzisz? Dzieci co 2 lata to naprawdę musiało dać Ci w kość. Ja już widzę po sobie, a na razie u nas dwójka.
Zula, współczuję Ci tej diagnozy. Tak jak jedna z dziewczyn pisała, czytałam, że przy wczesnej diagnozie i rzetelnych ćwiczeniach, sporo się udaje naprawdę wiele zdziałać. Chyba w wywiadzie z założycielką metody krakowskiej to słyszałam, ona opowiadała, jakie mają tam sukcesy.Natka95 lubi tę wiadomość