X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jak szybko udalm sie zajść w ciąże po łyzeczkowaniu?
Odpowiedz

Jak szybko udalm sie zajść w ciąże po łyzeczkowaniu?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie obawiaj sie, jeszcze sie pojawi..tez mam bardzo dlugie cykle a pierwsza @ dostalam dokladnie miesiac po lyzeczkowaniu.A moze zaciazylas ^.^

    Paulla_82 lubi tę wiadomość

  • Mrowka31 Koleżanka
    Postów: 55 56

    Wysłany: 17 listopada 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do długości cykli to przed poronieniem miałam po 24 dni, a teraz co prawda miałam tylko jeden po 27 dniach, a od poronienia do okresu minęło chyba 29 dni jak dobrze pamiętam.
    Katarzyna masz rację, że widok serduszka bijącego jest bezcenny, mam już jednego szkraba w domu (3latka) :)

  • Mrowka31 Koleżanka
    Postów: 55 56

    Wysłany: 17 listopada 2014, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pszczoła a wiesz, że owulacja też występuje przed pierwszą 2 po poronieniu? więc może się nie doczekasz okresu :p a i jeszcze u mnie po poronieniu w dniu owulacji mega jajniki bolały, gdzie przed nigdy tego nie miałam....

  • pszczoła10 Autorytet
    Postów: 648 527

    Wysłany: 17 listopada 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe wiem że jest owu;-) też ostatnio bolały mnie jajniki a szczególnie prawy na którym mam torbiel więc nie wiem czy to dobrze czy źle, ale u mnie zazwyczaj pojawiał się taki ból, powiem Wam że w pewnym momencie to sama pomyślałam że może ciąża bo dziwnie się czułam i dziwnie bolą mnie piersi, nie tak jak przed okresem bo nie są nabrzmiałe tylko jak bym miała mega siniaki po bokach, a taki ból miałam jak zaszłam w ciążę ale w pewnym momencie sobie uświadomiłam że już całkiem ześwirowałam;-) zabezpieczaliśmy się z mężem więc nie ma takiej opcji, chęć posiadania dziecka jest tak silna że potrafię sobie nawet takie rzeczy wkręcć;-) ja do marca miałam cykle ponad 40 dni, dopiero potem tak 31-35. Więc może dlatego to tyle trwa. Pozdrawiam:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 23:11

    Aniołek [*] 16.10.2014 - 10 tc
    wff2ej284uclkyvx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrowka31- No to tak jak ja =) Tez mam (3 letniego) szkraba.. gdyby nie on,nie poradzilabym sobie z poronieniem :/

  • Paulla_82 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 18 listopada 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,ja jestem po poronieniu od 22 grudnia 2012r.To był 11 tydz.Strasznie nie umiałam się pogodzić ze stratą Mojego dziecka :( .Ja dostałam zielone światełko od lekarza dopiero po pół roku.<<Jest mięśniak>> Mamy 2014r,,a Ja dalej czekam,,,

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulla_82 przykro mi ze tak dlugo juz czekasz .. :( ale nie trac nadzieji,kiedys napewno sie uda. kazdej z nas =)

  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 18 listopada 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwszej ciązy obumarłej i zabiegu zaczeliśmy się starać już w trzcim cyklu, bo lekarka dała nam zielone światło, zaszłam od razu. Niestety znów poroniłam. Teraz leci 8 cykl po tym drugim poronieniu i chyba zaczniemy się znów starać w grudniu. Teraz czekałam ze względu na psychikę i chciałam porobić badania.

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • Mrowka31 Koleżanka
    Postów: 55 56

    Wysłany: 18 listopada 2014, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulla i Mysz przykro mi. Ale nie traćcie nadziei! wszystkim nam się uda!

  • LuckyMe Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 18 listopada 2014, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysz86, bardzo mi przykro, nie chce nawet sobie wyobrażać jakie to musi byc straszne przezywać to po raz drugi :(

    Ja nawet nie zdążyłam zrobić testu, dostałam @ jak w zegarku.
    Szczerze mowiąc nawet sie bardzo nie smuce bo rozchorowałam sie mocno w weekend, prawie 39C przez 2 dni, do tego wielka opryszczka na ustach, wiec moze lepiej ze w tym pierwszym cyklu sie nie udalo...

    Aniołek 9/2014 [*]

    3jgxe6hhf4nd2mmr.png
  • pszczoła10 Autorytet
    Postów: 648 527

    Wysłany: 18 listopada 2014, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulla, Mysz - trzymam kciuki, na pewno Wam się uda tylko jeszcze trochę siły i cierpliwości. Powodzenia!:-)
    Adzia, szkoda ale widocznie tak miało być, tak jak sama napisalas, tmoże to i lepiej że nie w tym cyklu, teraz parę dni i do roboty:-) nowy cykl się zaczyna i w tym cyklu na pewno się uda:-) trzymaj się

    Aniołek [*] 16.10.2014 - 10 tc
    wff2ej284uclkyvx.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 24 listopada 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Ja czekam niestety na zabieg łyżeczkowania, który jest dopiero w czwartek. Poroniłam w 8 tc i była to moja pierwsza ciąża :( . Jest mi strasznie ciężko jak pewno każdej z was po tak strasznym przeżyciu. Jest mi tym bardziej źle, bo w rodzinie niedługo pojawią się 2 maluszki. Po zabiegu chciałabym jak najszybciej zacząć się starać jednak nie wiem co powie lekarz. Chociaż jak piszecie, że mówią o odczekaniu tylko tak "dla zasady" to być może, że już po pierwszym cyklu zaczniemy starania o maluszka...

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 24 listopada 2014, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua Trzymaj się Kochana!!! Przykro czytać, że tyle jest Aniołkowych Mamusiek :(

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Mrowka31 Koleżanka
    Postów: 55 56

    Wysłany: 25 listopada 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua przykro, że to Ciebie dotknęło, ale trzymaj się, na pewno uda Ci się mieć dzidziusia....
    Jak tam u Was dziewczynki?
    ja jutro wizytę mam i się cholernie boję....

  • LuckyMe Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 25 listopada 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua, bardzo mi przykro. Ja jestem zdania ze jeśli wszystko dobrze sie oczyściło można zacząć starania w pierwym cyklu po @.

    Mrowka, który to tydzień u Ciebie? Trzymam kciuki żebyś z badania wróciła szczęśliwa że wszystko ok :) Daj znać !

    Aniołek 9/2014 [*]

    3jgxe6hhf4nd2mmr.png
  • gosia.b Autorytet
    Postów: 289 618

    Wysłany: 25 listopada 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua też mi bardzo przykro. Wspieram całym serduchem...

    Mrowka31 - będzie dobrze :) oczywiście czekamy na info :)

    Ja chyba mam właśnie owu - mieliśmy odpuścić jeszcze ten cykl ze staraniami, ale nie udało nam się powstrzymać :P

    r44n84s.png

    Aniołek [*] 16.09.14 r. 12tc (9tc)

  • Mrowka31 Koleżanka
    Postów: 55 56

    Wysłany: 25 listopada 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia, dziś początek 6 tygodnia :) więc zarodek powinien być i serce też możliwe że będzie :) jutro Wam dam znać :)

    Blondik lubi tę wiadomość

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 25 listopada 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrowka31 trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze z malusią fasolką :)

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Paolla Przyjaciółka
    Postów: 80 27

    Wysłany: 25 listopada 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny! Głowa do góry :) wiem, że Wam ciężko, bo sama poroniłam w kwietniu tego roku i miałam zabieg łyżeczkowania. Jednak wierzyłam, że mi się uda. Dostałam zielone światło zaraz po pierwszej @ i po 6 miesiącach mi się udało :) Obecnie jestem w 10 tygodniu. Trzeba więcej wiary, nie myśleć z miesiąca na miesiąc czy się udało- choć to trudne. Ale jak dowiedziałam się we wrześniu, że w listopadzie mamy mieć gości na trochę, zajęłam się myśleniem nad innymi sprawami i w sumie nie chciałam żeby w przeciągu tych 2 miesięcy mi się udało, chciałam poszaleć itd. a tu taka niespodzianka. Zobaczycie wszystkim Wam się uda tylko więcej cierpliwości i wiary!!!

    lauda., Blondik lubią tę wiadomość

    o9u8iei.png

    11tc Aniołek (*) 6.04.2014 r
  • Mrowka31 Koleżanka
    Postów: 55 56

    Wysłany: 27 listopada 2014, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :D wczoraj byłam u lekarza, fasolka ma 6t1d, widoczne bijące serduszko, wszystko w jak najlepszym porządku :) kolejna wizyta za 2 tygodnie. Miałam cholernego stresa, ale jak widzialam już na usg i fasolkę i serducho to aż się poryczałam ze szczęścia, cały stres odszedł.
    Trzymam za Was kciuki, żebyście też szybciutko zaszły w ciążę i miały te swoje upragnione fasolki :)

    Natka88, Blondik, Kitaja, Toxey lubią tę wiadomość

‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ