Jak szybko udalm sie zajść w ciąże po łyzeczkowaniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
Super !!! Gratuluje. Domyślam sie tego stresu przed badaniem. Moja koleżanka, która przeszła to samo co my, opowiadała ze przy drugiej cieży przed każdą wizytą kiedy badali jej ciśnienie wychodziło jej za wysokie (z nerwów własnie przed USG), pozniej mierzyli jej po wizycie i miała dobre Rodzi za 2 miesiąceAniołek 9/2014 [*]
-
nick nieaktualny
-
Mrówka gratuluję również! Życzę Ci spokojnych miesięcy ciąży.
Myślę, że ten kwas foliowy to rzeczywiście przez poronienie, sama się zastanawiam czy jak mi się uda to nie spytać o to mojej gin. Na razie zapowiedziała, że w razie czego przepisze mi duphaston - na wszelki wypadek -
A ja już się poddaję rok walki poronienie jak pisałam w postach w październiku 2013 roku minął rok od listopada się staramy i nic. Straciłam nadzieję że kiedykolwiek nam się uda, wcześniej na spokojnie podchodziłam ale teraz jak dostałam ta @ to się zestresowałam czy wszystko dobrze jest i już nie wiem co mam robić
Rzenka, bondzik007 lubią tę wiadomość
-
Anulka wiem, ze mi łatwo się mówi, ale odpuść sobie, wrzuć na luz, teraz święta, sylwester zajmiesz się przygotowaniami, i raz dwa zajdziesz, zobaczysz! wiele osób tak miało, że jak odpuściło to raz dwa zaszło. Chociaż wiem jak Ci ciężko, bo chciałabyś żeby było inaczej. Trzymam mocno za Ciebie kciuki!
Rzenka lubi tę wiadomość
-
Anulka, ja przeżywam to samo. Pierwsze poronienie II '13, drugie XI '13 i od tej chwili cisza.
Od Nowego Roku zamierzam zmienić lekarza, wykonać monitoring cyklu, chciałabym też HSG.
Musimy być silne, dla siebie, dla naszych Towarzyszów Życia, mimo że czas i ludzie nas nie oszczędzają!!! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 18:58
II/III 2013 - [*]
XI 2013 - 9 tydz [*]
Przyjdź i zostań, rozświetl mój świat.... -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Ja przeszłam zabieg łyżeczkowania 04 grudnia.. na początku lekarz stwierdził puste jajo płodowe, ale kiedy zgłosiłam sie do szpitala na zabieg (dzień wcześniej dostałam plamienia) na lepszym sprzęcie usg okazało się, że maluch miał 4mm. niestety nie było akcji serduszka i lekarze stwierdzili ze przestał się rozwijać około dwa tygodnie temu.. mamy już synka i ta ciąża również była wystarana.. niby nie moge się doczekać by znów spróbowac zajść.. ale z każdym dniem przybywa mi obaw..;/
04.12.2014 - Aniołek* 8tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny!
Jestem tu nowa, ale odrazu jednocze się z majen.
Zabieg łyżeczkowania miałam 03.12. Zarodek 4mm, brak tętna i dalszego rozwoju. Przeczytałam wszystkie wpisy na tym forum i to podniosło mnie na duchu, szczęście w nieszczęściu - nie jestem sama. -
Witajcie dziewczyny. Wczoraj byłam na drugiej wizycie i fasolka się rozwija prawidłowo, serce pika jak szalone, 9tc, termin na 22lipca. Ulżyło mi, już stres powoli odchodzi, chociaż pewnie bedzie mi towarzyszył przez całą ciążę, aż nie ujrzę malucha.
Wszystkim życzę, żebyście też doczekały się swoich skarbów :*Natka88, skabarka, gosia.b, Ela80 lubią tę wiadomość
-
Mrówka bardzo się ciesze ze Twoje maleństwo rozwija się prawidłowo:) stres pewnie będzie do czasu narodzin ale na pewno wszystko będzie dobrze i juz w lipcu dzidziuś będzie w Twoich ramionach:) ja pomimo ostatnich tragicznych przeżyć zaczynam powoli starania. Byłam na kontroli. Jest ok wszystko poza pęcherzami na jajnikach, ale przed tamta ciąża tez je miałam i gin stwierdził że skoro wtedy się udało to o teraz powinno. Czuje ze owu się zbliża, zobaczymy jak to bedzie
-
U mnie ten cykl wygląda bardzo dziwnie. Poprzedni, czyli pierwszy po poronieniu trwał 30 dni ,czyli tak jak przed ciążą.W tym cyklu wszystko się rozjechało. Testy owulacyjne nic nie pokazały, prawdopodobnie byla zanim zaczelam testować. Na szczęście z mezem w tym czasie równiez dużo sie przytulaliśmy wiec nie traciłam nadzieje.Wczoraj (26 dc) pojawiła sie krew ale jakaś nietypowa (jakby różowa )i tylko przez chwile ,było jej sporo na papierze toaletowym , potem przez parę godzin lekko brudny śluz. Dzisiaj wszystko znikneło... Czy którejś z Was sie cos takiego przytrafiło? Czy to początek @ ? Byłam pewna że tak ale dzis wszystko ustało..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 14:03
Aniołek 9/2014 [*]
-
Pszczoła to czekamy na rezultaty starań i super, że wszystko w porządku po kontroli
Andzia ja nie miałam tak, ale przed poronieniem miałam cykle 24 dni, a po poronieniu po pierwszej miesiaczce miałam 27dni i drugi tez musiał mieć tyle, bo mi się zgadza z obliczeń a ta krew to nie koniecznie okres, moja koleżanka przy zagnieżdżeniu zarodka plamiła, więc nie martw się tym i życzę, żebyś okresu nie dostała
mocno z całego serca życzę Wam czerwonych kreseczek na teście takie prezenty świąteczne!