Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jak szybko udalm sie zajść w ciąże po łyzeczkowaniu?
Odpowiedz

Jak szybko udalm sie zajść w ciąże po łyzeczkowaniu?

Oceń ten wątek:
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina , tak wyszłam z gabinetu zdecydowanie uspokojona:)
    Pan doktor powiedział, że teraz mi daje 3 miesiące na zajście w ciążę na ustalonych teraz przez niego lekach, a w zasadzie leku;) A jak się nie uda to mam się zgłosić i wtedy będziemy zmieniać terapię. Ale powiedział, że on coś czuje, że ta zmiana terapii już nie będzie konieczna..:)

    Wiem, że on nie jest wróżką i może nie zajdę w ciążę w ciągu tych 3 miesięcy, ale zrobiło mi się miło, bo ktoś uwierzył we mnie i w moje ciało, że ono jest zdolne urodzić dziecko:) Bo ja już tę wiarę traciłam, a on mi ją znów troszkę rozbudził :)

    żabka04, Palinas89 lubią tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kobietki, ja mam dzisiaj doła, tak bardzo bym chciała znów być w ciąży, testy niestety negatywne :(

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati85 wrote:
    hej kobietki, ja mam dzisiaj doła, tak bardzo bym chciała znów być w ciąży, testy niestety negatywne :(
    ja tez liczyłam na ten cykl pp ale jednak ciesze sie ze nie od razu zaszłam, dziś juz wieczorkiem krew w śluzie a jutro pewnie @ sie rozkreci i zaczynamy od nowa :)

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • magda.h Koleżanka
    Postów: 40 14

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati85 nie łam sie :) musisz być dobre myśli :) też wyczekuje nie wiadomo czego.
    S1985 ja w swojej 2 ciąży nieudanej też miałam krew w śluzie i to nie była @ :)

    s1985 lubi tę wiadomość

    FIlip♥ 16.10.2015 / 20 tc
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda.h wrote:
    Pati85 nie łam sie :) musisz być dobre myśli :) też wyczekuje nie wiadomo czego.
    S1985 ja w swojej 2 ciąży nieudanej też miałam krew w śluzie i to nie była @ :)
    a myslałam że to będzie krwawy piątek a tu na razie nic ;/

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 a może jednak się udało, ja w ciązy z Mikołajem też miałam plamienie, więc myślalam, że @ się zbliża a tu psikus :)
    Dopóki @ nie ma to jest nadzieja.

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny walczę zawzięcie 16 dzień cyklu, a śluz wskazuje że dni płodne się zaczynają choć testy owulacyjne jeszcze wychodzą negatywne :)

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati85 wrote:
    s1985 a może jednak się udało, ja w ciązy z Mikołajem też miałam plamienie, więc myślalam, że @ się zbliża a tu psikus :)
    Dopóki @ nie ma to jest nadzieja.
    Śluz zabarwiony czekam na rozwój wydarzeń

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati85 wrote:
    s1985 a może jednak się udało, ja w ciązy z Mikołajem też miałam plamienie, więc myślalam, że @ się zbliża a tu psikus :)
    Dopóki @ nie ma to jest nadzieja.
    no więc beta u mnie 21,37 nie wiem czy mam się cieszyc czy juz denerwowac ;/

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S1985 musisz pobrać jeszcze z dwa razy co 3 dni i sprawdź czy przyrasta bo ważniejszy jest przyrost a nie wynik jednorazowy :) powodzenia :)

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 12 grudnia 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia92 wrote:
    S1985 musisz pobrać jeszcze z dwa razy co 3 dni i sprawdź czy przyrasta bo ważniejszy jest przyrost a nie wynik jednorazowy :) powodzenia :)
    Już nie, w ostatniej ciąży byłam na becie chyba z 5 razy wszystko pięknie przyrastalo a ciąża i tak obumarla, teraz tylko dwie bety szaleć nie będę ;)

    Palinas89 lubi tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 12 grudnia 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S1985 a nie mowilam, ze sluz podbarwiony krwia moze oznaczac dzidziusia. W ciazy z Mikolajem tez bardzo szalalam z badaniami, robilam dodatkowe genetyczne, co chwila usg a i tak stracilam moje malenstwo. Nie ma co szalec co ma byc to bedzie, nie mamy zbytniego wplywu na to czy poronimy czy urodzimy zdrowe dziecko.
    A test robilas? W ktorym dniu cyklu wyszedl pozytywny?

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 12 grudnia 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati85 wrote:
    S1985 a nie mowilam, ze sluz podbarwiony krwia moze oznaczac dzidziusia. W ciazy z Mikolajem tez bardzo szalalam z badaniami, robilam dodatkowe genetyczne, co chwila usg a i tak stracilam moje malenstwo. Nie ma co szalec co ma byc to bedzie, nie mamy zbytniego wplywu na to czy poronimy czy urodzimy zdrowe dziecko.
    A test robilas? W ktorym dniu cyklu wyszedl pozytywny?
    Dokładnie nie ma co szaleć i nie zamierzam nic nie zmienię tym wczoraj mi wyszedł, ja liczę ile dni od owulacji tj 11-12 dpo dopiero w poprzednich szybciej mi wychodził bo pewnie zagnieżdżenie było wcześniej ;) teraz poprostu się nie nakrecam ;)

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 12 grudnia 2015, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dobre podejscie, trzeba wyluzowac :-)

    s1985 lubi tę wiadomość

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja daję sobie na dłuższy czas spokój z dzieckiem i z ciążą. Z mężem układa nam się nie najlepiej i już sama nie wiem jak to się wszystko skończy :-(

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia92 wrote:
    Dziewczyny ja daję sobie na dłuższy czas spokój z dzieckiem i z ciążą. Z mężem układa nam się nie najlepiej i już sama nie wiem jak to się wszystko skończy :-(
    Trzeba się dotrzeć 3 maj się

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wiem wiem, ale ten mój mąż to mnie czasami tak wkurza że szok. Jesteśmy razem prawie 7 lat a czasem aż ręce opadają. Ale że my należymy do tego grona osób, które jak się kłócą to na tłuczenie talerzy i równie szybko się godzą. Także dziś godziliśmy się dwa razy hehe :-)

    A w ogóle to dziewczyny jak to jest z tymi testami owulacyjnymi. Robiłam przez pięć poprzednich dni tak jak w ulotce opisane, a za każdym razem wychodziły mi negatywne, choć śluz wskazywałby na to żę dni płodne się zaczynają. KOchamy się co dwa dni, czasem nawet coddziennie ale martwi mnie że może nie bedę miała owulacji w tym cyklu albo coś :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 21:48

  • Palinas89 Autorytet
    Postów: 401 566

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia pewnie się kłócicie bardziej, on Cię bardziej denerwuje przez ten stres związany ze staraniami.
    Wyjdzcie gdzieś razem, wyluzujcie itd :) bez spiny ;) Będzie co ma być!

    Mój narzeczony też mnie często wnerwia, ale co zrobić :D
    ogólnie jest dla mnie najlepszy, ale czasami powie coś przykrego w gniewie, wydrze się itd
    Ma taki charakter, a nie inny, zmieniać go nie będę.
    Najważniejsze, że naprawdę dba o mnie ;)

    Owulacja się nie przejmuj, nie rób tych testów, bo można oszaleć z tym wszystkim.. obserwuj swój organizm po prostu. Śluz, libido, bóle jajnika, organizm sam Ci powie, kiedy jest owulacja :P

    Czy masz regulane cykle?

    <3 Aniołek <3 7.10.2015 6/8 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinas89 ja generalnie przed łyżeczkowaniem miałam cykle 30/31 dni, teraz jak miałam zabieg w październiku to po nim miałam krwawienie, a miesiączkę dostałam 26 listopada.

    Po obserwacjach czuję, że śluz jest bardziej wodnisty i daje uczucie"mokrości", zwiększona ochota na seks też jest a mimo to testy wychodzą negatywne. Zobaczymy jak się nie uda w tym cyklu to uda się w nastepny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 13:28

  • zuzkaa Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny dawno tu nie zagladalam jestem juz po pierwszej miesiaczce po zabiegu, ciesze sie ogromnie niby taka rzecz a tak cieszy... za 4 dni ide pierwszy raz po zabiegu na wizyte... dziewczyny jakos dalam rade podnislam sie z dola, z ktorego nie widzialam wyjscia i to dzieki Wam... nie mam dzieci chcialam tak bardzo a tym bardziej że mysle ze lata tez mnie gonia i wraz z moim mezem chcemy dzidziusia staralismy sie a tu wyszlo wiecie same jak... ale myslicie ze moze Nowy rok bedzie nadzieja na lepsze???

    Zuzka
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ