Jakie badania po poronieniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Kochane napisze i tutaj...
ja zabieg łyżeczkowania miałam 29 czerwca był to 11 tydzień ciąży ciaza obumarła w 10 tyg.
w poprzednim cyklu zrobiłam sobie usg bo martwiło mnie to że mam plamienia ale na usg nic niepokojacego nie wyszło, lekarz postraszył mnie ze mam za cienkie endo co okazało sie bzdurą...
tydzień temu poszłam do mojej Kliniki n awizytę by zobaczyć co dalej...
lekarz powiedział Nam o dwóch drogach pierwsza to poznanie przyczyny poronienia, ponieważ uwaza ze jeśli ciaża pojawia się po tylu latach trzeba ją całą traktować szczególnie i tym bardziej trzeba poznać przyczyny poronienia...
a druga droga mozemy od reki zrobić in vitro decyzja należ do Nas ale On sugeruje aby in vitro jednak zostawić jako ostateczność...
co do badań zalecił zrobić:
- kariotyp Nas obojga
- badania immunologiczne (ANA1 i 2, anty-TPO i p/c p. antygenom łożyska)
- badanie macicy za pomocą histerioskopi...
do tego powtórka z badań hormonalnych i powtórne badanie AMH (rezerwy jajnikowej)...
w zwiazku że część badań miałam robionych wczesniej takich jak anty-TPO i histerioskopie nie musiałam tego powtarzać...
jesli będe wiedziała coś jeszcze to Wam napisze...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ash niestety nie znam zadnego lekarza w Warszawie...
jeśli chcesz mieć skierowania na NFZ to moze to być trudne jeśli chcesz mozesz zrobic prywatnie wtedy nikt Ci tego nie zabroni...
ja nie wiem dlaczego lekarze narazają Kobiety na powtórkę z rozrywki, przeciez często jest tak ze jest pierwsze a potem drugie i kolejne poronienie zamiast od razu diagnozować przyczynę narazają na niepotrzebny stres17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
ale niektórzy powiedzą tylko, że to się zdarza i nic nam nie poradzą a inni powiedzą co możemy zrobić dadzą jakieś zlecenia i uprzedzą, które są płatne a które na nfz, my jesteśmy po pierwszym poronieniu i na razie sprawdzamy to co można ewentualnie podleczyć i to zlecone przez gina (prywatnie) i przez rodzinnego (część na nfz, część prywatnie, bo nie wszystkie badania fundusz refunduje) dostałam zlecenia na hormony tarczycowe, podstawowe badania krwi i moczu, aby sprawdzić nerki, no i infekcyjne różne różniste, więc jak lekarz chce to może przynajmniej doradzić co, nawet jeśli nie może dać skierowania na nfz
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane dzieki za pamieć przekazuje część wiadomosći:
No wiec:moje wyniki wbrew poprzednim lekarzom chodzi o rezerwe jajnikową sa bardzo słabe, poronienie czerwcowe mogło być od tego,zę zw wcześnie po moim zabiegu oraz przypuszcza,zę wtedy przeszłam toksoplazmoze. Inne poronienia natak wczesnym etapie wynikałay prwadopodobnie z przyczyn genetycznych
( bo na tym etapie najczęściej z tego powodu są - jakieś nieprawidłowosći w genach)zrobił mi Usg i tu był w szoku ponieważ na ten dzień cyklu a jest to 9 dc mam piekne endometrium bo 7 mm a na prawym jajniku piekny pecherzyk dominujacy majacy az 13 mm powiedziała,ze zaprzecza to troche badaniom fsh.
Wykonane mam badanie AMH na który wynik amm czekać około 2 tyg. Za tydzień umawiam sie z lekarzem na histeroskopie diagnostyczną lekarz chce zobaczyć czy nie mam jakis zrostów na macicy. Mozę uda sie ten zabieg jeszcze w grudniu ale nie daje takiej gwarancji. Powiedział nam również wprost,ze na inseminacje gdybyśmy nawet chcieli nie mamy co liczyć bo sie nie uda w naszym przypadku a in vitro również ciezko dodatkowo moje choroby. Postara sie coś zaradzić ale mamy liczyć na naturalne zajscie no i starać sie dodatkowo o adopcje. Zobaczymy powiedział czy sie nam uda w tym cyklu a dlaej zobaczymy jaki wynik bedie AMH. Wynika z tego,ze wiek już wpłynąl na mojej jajeczka i mamy bardzo małe szanse na zajście wciaze.
Dziekuje za całe Wasze wparcie kochane i czkeamy na nasz MAleńki CudAnoolka lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Dziewczyny lekarze po pierwszym poronieniu nawet przy dobrych chęciach mogą zlecić tylko podstawowe badania a np kariotyp dopiero po drugim poronieniu. Nie ma się ich co czepiać, takie są wymogi stawiane przez nasz kochany nfz niestety
ale ja chodzę do lekarza prywatnie. Ten z lux medu nie dał żadnego skierowania, bo nie widzi potrzeby
Liczę, że mój lekarz prowadzący (też prywatnie) podejdzie do tematu lepiej.inessa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Ja byłam wczoraj u ginka. Wszystko się ładnie zregenerowało mam endo 14 mm na 21 dc. Ginek trochę się zdziwił i zapytał czy teraz nie próbowałam zajść w ciąże na co ja mu mówię że nie bo przecież powiedział że mamy się wstrzymać z 3-4 mce. Zlecił mi na razie badanie tylko hormonów też tych tarczycowych. I jak tam nic nie wyjdzie to ewentualnie zleci resztę. W sumie to nie olał mnie do końca. Zobaczymy jakie będą wyniki.
Inessko Mocno wierzę że Wam się uda
Wierzę że każdej z nas się udainessa, ash lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
ehhh i jak widać lekarz słusznie zlecił mi badania ANA1 i ANA2 i wyniki nie są dobre...
przez telefon udało mi sie dowiedzieć że
ANA1 jest dodatni
a ANA 2 graniczny
nie wróży to nic dobrego...dlatego jeśli mozecie zróbcie sobie chociaz ANA1 by sprawdzic czy immunologicznie jest wszystko ok...
pozdrawiam17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
ash wrote:Fedra, a te ANA1 robi się w każdym laboratorium czy są jakieś specjalne?
Jeśli nie dostanę skierowania to zrobię sama.
ja te miałam robione w Laboratorium Diagnostyka więc myśle ze w każdym większym je zrobią ale lepiej jest do takiego laboratorium zadzwonić i się zapytać czy takie badanie robia
powodzenia17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Z moich doświadczeń mogę wywnioskować że badania jeśli się chce wnikliwie zrobić to tylko na własną rękę.Chodziłam do ponoć najlepszych lekarzy za grube pieniądze a i tak podczas naszej podróży poślubnej poroniłam bo jedyne co usłyszałam od lekarza do którego dzwoniłam z Chorwacji że jestem w ciąży (3 testy pozytywne)i że plamie i mam bóle brzucha to usłyszałam że" mam brać nospe i leżeć a i tak co ma się stać to się stanie..." po tym zmieniłam lekarza i zobaczymy co będzie. Oczywiście wszystko prywatnie - masakra na badania w ciągu ostatnich 3 miesięcy wydaliśmy ponad 3 tyś zł...
-
nick nieaktualny
-
inessa wrote:Fedra a jakieś leczenie bedziesz mieć na to???
Kochana nie mam zielonego pojęcia dopiero dzisiaj dostałam wyniki, do gina z Kl8iniki miałam udac się na początku następnego cyklu ale w takiej sytuacji umawiam się właśnie na jutro do lekarza po skierowanie do reumatologa co by się dowiedzieć co dalej bo niestety nie wyglada to kolorowo...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyFedra przepraszam że pytałam bo wczoraj lekarz mi wspominał jeszcze o jednym badaniu Wy je znacie o kariotypie. A o chorobach autoimmunologicznych też mówił ale niestety leczenie na dzisiejszy etap medycyny jest strasznie drogie. Dlatego pytam czy moze juz cos wiesz.
Mam nadzieję kochana,ze nie bedzie tak źle i doczekacie sie maleństwa
Czekamy na jakieś podpowiedzi po wizycie o ile zechcesz sie z nami podzielić!!!Anoolka lubi tę wiadomość
-
Jutro mam wizytę u reumatologa jak coś sie dowiem to n apewno napiszę...
nie wiem jakie jest leczenie ale teraz wiem ze warto było zrobić te badania koszt jest mniejszy od kariotypu a jak widać duzo wychodzi...
ja też wierze że Wam się uda i będziecie mogli się cieszyć rodzicielstwemAnoolka, inessa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ze swojej strony jedyne co mogę dodać to że warto zrobić badanie tarczycy. Ale nie mówię o samym TSH czy nawet o FT3 i FT4, ponieważ sama wszystkie te badania miałam robione jeszcze przed ciążą i wyniki były idealne.
Aby wykluczyć tarczycę należy zrobić jeszcze aTPO i aTG - są to przeciwciała. Jeśli wyjdą w normie to znaczy że tu wszystko jest dobrze i można szukać gdzie indziej.
U mnie aTG było kilkukrotnie przekroczone - wizyta u endokrynologa i diagnoza - Hashimoto, całe życie już muszę brać leki - ponieważ mój organizm traktuje tarczycę jak intruza i cały czas ją atakuje powodując ciągły stan zapalny. Mam "lżejszą" odmianę to znaczy że na co dzień wyniki mam dobre, natomiast kiedy tarczyca musi zwiększyć "obroty" - czy to przez ciążę czy łykanie tabl. antyk. to wtedy wszystko się sypie i mam ostrą niedoczynność.
Żaden lekarz mi nie zalecił tych badań, jedynie właśnie te 3 podstawowe, każdy mówił że się zdarza, owszem, czasem po prostu tak jest, ale ja czułam że coś jest nie tak i okazało się że miałam rację.Anoolka lubi tę wiadomość