X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jakie badania po poronieniu?
Odpowiedz

Jakie badania po poronieniu?

Oceń ten wątek:
  • Nataszka2200 Autorytet
    Postów: 576 653

    Wysłany: 21 marca 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biore je 8 tygf i powiem Ci że sie dobrze czuje rce mi sie w końcu tak nie trzęsa tyle ze mi strasznie skóra z nóg schodzi ale jak sie pytałam endo czy to od eutyroxu pow ze nie wiec widzisz co endokrynolog to inaczej mówi.Ja przy 1 poronieniu nie wiedizałam ile miałam tsh bo wtedy przestałam leczyc myslałam ze sie unorawało a tu jednak nie ale przed zajsciem w 2 ciaze miałam przed ciaza 2.220 a po poronieniu minał nie cały miesiac i miałam już 2,980 ona pow ze jak zajde w ciąze to mam do niej przyjśc gdyż musi mi zwiększyc dawke jak narazie sie ciesze bo zbiło sie z prawie 3 na 1,470:D

    iv09piqvr5fpkazd.png
    Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
    [link=https://www.suwaczki.com/]xnw49n739hscix2y.png[/link]
  • nati04 Przyjaciółka
    Postów: 105 99

    Wysłany: 22 marca 2014, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nataszka2200 wrote:
    Biore je 8 tygf i powiem Ci że sie dobrze czuje rce mi sie w końcu tak nie trzęsa tyle ze mi strasznie skóra z nóg schodzi ale jak sie pytałam endo czy to od eutyroxu pow ze nie wiec widzisz co endokrynolog to inaczej mówi.Ja przy 1 poronieniu nie wiedizałam ile miałam tsh bo wtedy przestałam leczyc myslałam ze sie unorawało a tu jednak nie ale przed zajsciem w 2 ciaze miałam przed ciaza 2.220 a po poronieniu minał nie cały miesiac i miałam już 2,980 ona pow ze jak zajde w ciąze to mam do niej przyjśc gdyż musi mi zwiększyc dawke jak narazie sie ciesze bo zbiło sie z prawie 3 na 1,470:D

    Ja wogóle się już przyzwyczaiłam, że każdy lekarz gada coś innego i to chyba jest najgorsze w tym wszystkim ;/ Też dopiero po 2 poronieniach włączyli ci leki na tarczyce ? Musze iść też skontrolować czy coś drgneło. MI też kazał przyjść jak zafasolkuje i będziemy zwiększać dawke leku. Oby to pomogło ;)

    [*] Franuś 17.05.2013 r 9 tc
    [*] Tośka 17.12.2013 r. 8 tc
    Na zawsze w moim sercu.. ;***
    8p3odqk3l11deq9q.png
  • Nataszka2200 Autorytet
    Postów: 576 653

    Wysłany: 22 marca 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HEj:)

    Wiesz co Ja 1 poronienie miałam w 2007 w 9 tyg z moim byłym i wtedy jakos zapomniałam o tarczycy to była wpadka a miałam wtedyz 20 lat i nie wiedziałam ze tarczyca to taka wazna w ciaży jest.Teraz jestem mężatka od pół roku wczorj minęło pół rok jak po ślbie jesteśmy i zaszłam w ciaze w listopadzie a w grdniu 10 do 13 byłam w szpita bo plamiłam krew i poroninie.Przed staraniem sie o dzidzie teraz miałam wynik TSH 2,220 a po poronieni z miesiac juz miałam TSH 2.98o i Anty TPo 15,47 tak wiec dała mi endokrynolog eutyrox 25.Ja w tej 2 ciazy nie miałam zarodka pusty pecherzyk wiec w 4 tyg sie sama oczysciłam.Bo w 1 poronienie mnie czyścili...teraz mam TSH 1,470 robiłam w piatek:) na pewno Ci również spadło:D a staracie sie teraz?Ja porobiłam dzo badan i wyszły ok 24 kwietnia mamy wizyte genetyka wiec zobaczymy czy nas skieruje na kariotypy...:)Mam nadzieje ze bedzie teraz ok:) a Powiem Ci ze traaz nie myśle o dzieck moze tem ze sie tez nie staramy i nie ma tego napiecia jakie Ja czasami robiłam nie potrzebnie...Teraz szczęsliwa jestem bo mąż sie na pieska zgodził dzis byłam go ogladac i odbieram za 3 tyg maltańczyka:)>Mama mi doradziła gdyż pow ze nie bede miała takigo napiecia bo bede miec szczeniaczka:)
    a TY sie starasz jż czy nie ? widze ze poronienie TWoj drgie było po mnie zaraz;./:( ehh

    iv09piqvr5fpkazd.png
    Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
    [link=https://www.suwaczki.com/]xnw49n739hscix2y.png[/link]
  • nati04 Przyjaciółka
    Postów: 105 99

    Wysłany: 23 marca 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka.. ja o tarczycy dowiedziałam się przez przypadek bo tak to bym dalej tego nie leczyła ;/ Zrobiłam stos badań. Jestem już po genetycznych (kariotyp ok, na trombofilie też ok ale wyszla mi mutacja w genie MTHFR) na to biore kwas foliowy 15 mg. Zrobiłam badania immunologiczne wyszła lekko podwyższona liczba NK ale podobno w tym clexane ma pomóc i nie ma sensu narazie sterydów. Do tego walcze z prolaktyną ale to się dało lekami już unormować. Także lista jest długa jednak gdyby nie to, że uparłam się na badania i je robiłam to bym połowy nie wiedziała bo nie wszyscy lekarze tacy chętni do badań. Tak niestety poroniłaś przede mną. Świeta w tym roku były dla mnie wyjątkowo smutne . Na 20 grudnia miałam termin pierwszej ciąży a 17 poroniłam drugą. Mamy zielone światło już na starania. Ja się spinam strasznie az sama siebie czasami nie ogarniam.

    [*] Franuś 17.05.2013 r 9 tc
    [*] Tośka 17.12.2013 r. 8 tc
    Na zawsze w moim sercu.. ;***
    8p3odqk3l11deq9q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2014, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej powiedzcie mi czy któraś z Was po poronieniach robiła histeroskopie?

  • Nataszka2200 Autorytet
    Postów: 576 653

    Wysłany: 23 marca 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również swięta miałam smutne;/.A to ja dopiero mam wizyte u genetyka a potem dopiero moze da skierowanie na kariotypy.Pow mi robiłas progesteron? w jakim dniu trzeba go iść zrobić?

    iv09piqvr5fpkazd.png
    Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
    [link=https://www.suwaczki.com/]xnw49n739hscix2y.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane!!!
    Niedawno wróciliśmy od rodziców udało sie wczesniej :)
    Kochane co do kliniki to niestety nie jest ciekawie ale lekarz wysyła nas jeszcze na badania troche ich jest ale na nie bedziemy troche czekacbo musze iśc jeszcze do gina na NFZ aby nam je przepisała abym nie musiała za nie płacić ( mam nadzieje,ze sie uda aby przepisał) oraz skierownanie do lekarza genetyka. Lekarz nie odbiera nam nadziei ale praktycznie szans nie mamy :( zobaczymy co wyjdzie z badań jak coś wyjdzie to postara sie mnie obstawić lekami jeżeli nic nie wyjdzie to nie ma już co nam dać na podtrzymanie. U nas prawdopodobnie jest problemem z genetyką a na to nie ma leków oraz z immunologią a tu nie ma typowych leków a jak są to badania i leczenie najmniej kilkanascie tysiecy a jeszcze w wiekszosci nieskuteczne ( na to nas porporstu nie stać )
    Dziekuje za pamieć ja cały czas pamietam o Was i zycze dobrego spokojnego tygodnia <3 <3 <3 :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj inessa...może mnie pamiętasz? Byłam tu z wami kiedyś... ale doszłam do wniosku co ma być to będzie no i zaszłam w ciáże... szczęście nie trwało długo... poroniłam na poczatku 13 tygodnia... dokładnie 11 marca,nie moge dojść do siebie...

  • benitka Autorytet
    Postów: 274 241

    Wysłany: 23 marca 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaadziaaa87 wrote:
    Hej powiedzcie mi czy któraś z Was po poronieniach robiła histeroskopie?
    hej ja właśnie wybieram się w najblizszym czasie na to badanie...musze iść do szpitala i tam mi je zrobią.ja jestem po dwóch poronieniach,choć mam już córkę osmioletnią i w tamtej ciązy nie było żadnych problemów...jestem już po wielu badaniach które wyszły ok...teraz ta histeroskopia i badanie nasienia u M...a potem jak będzie dobrze to do działania...

    bhywkrhmf2hztwyl.png MOje 3 aniołki ...kocham i tęsknię...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peppapig strasznie Ci współczuje ja miałam zabieg w 10 tygodniu :( niestety jest to bardzo trudny czas :( wspieram Cie kochana z całego serca <3

    Benitka a własnie jak po badaniach?
    i dlaczego histeroskopia?
    mi lekarz proponował histero przed tą ostatnia ciażą ale teraz stwierdził,ze jednak nie bedzie potrzebna bo widać,ze w ciaże moge zajsć czyli z macica jest ok ( jakby było coś bardzo źle np dwurożna to wyszło by u mnie w histeroskopii w maju)
    Mam nadzieje Benitko i Maadziaa,ze histeroskopia rozwieje wątpliwosci lekarzy :)

    peppapig, maaadziaaa87 lubią tę wiadomość

  • Nataszka2200 Autorytet
    Postów: 576 653

    Wysłany: 23 marca 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa życzę Ci Wszystkiego dobrego kochana pewnie wam cięzko ale wspieram...Peppapig przykro mi bardzo:( Ja dwa razy przez to przeszłam wspieram Cię mocno:* MIłej nocy wam kochane życze:)

    peppapig lubi tę wiadomość

    iv09piqvr5fpkazd.png
    Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
    [link=https://www.suwaczki.com/]xnw49n739hscix2y.png[/link]
  • benitka Autorytet
    Postów: 274 241

    Wysłany: 24 marca 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lnnessa ogólnie z badań nic nie wyszło...wszystkie hormony prawidłowe,przeciwciała też ok...tarczyca i wymazy też,zespól antyfosfolopidowy i zakrzepica wykluczone,kariotypy prawidłowe...teraz czekam na tą histeroskopie.Miałam iśc jutro ale jest remont szpitala i nie wiem czy będe przyjęta...zostały jeszcze tylko badanie nasienia ale to po histeroskopii...jeszcze troche i zaczniemy się starać...ale już tak bez ciśnienia...

    inessa lubi tę wiadomość

    bhywkrhmf2hztwyl.png MOje 3 aniołki ...kocham i tęsknię...
  • nati04 Przyjaciółka
    Postów: 105 99

    Wysłany: 24 marca 2014, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nataszka2200 wrote:
    Ja również swięta miałam smutne;/.A to ja dopiero mam wizyte u genetyka a potem dopiero moze da skierowanie na kariotypy.Pow mi robiłas progesteron? w jakim dniu trzeba go iść zrobić?

    Kolejki na NFZ na kariptyp podobno są masakryczne;/ Ja miałam szczęście i na wizyte u genetyka czekałam tylko 3 tygodnie. Karoptyp robiłam na własną ręke a na trombofilię badania miałam pobierane od razu na wizycie. Progesteron jak dobrze pamietam robiłam w 7 dniu po owulacji ale moge się mylić bo to dawno było.

    [*] Franuś 17.05.2013 r 9 tc
    [*] Tośka 17.12.2013 r. 8 tc
    Na zawsze w moim sercu.. ;***
    8p3odqk3l11deq9q.png
  • nati04 Przyjaciółka
    Postów: 105 99

    Wysłany: 24 marca 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam mięć histero po 2 poronieniu. Pojechałam na konsultację do lekarza który miał to wykonywać ale stwierdził, że on nie widzi wskazań gdyż macica napewno nie jest dwurożna (a takie miałam podejrzenie) jedynie jest lekko łukowata ale to nie jest nic złego. Jak się odpukać nie uda za 3 razem to wtedy chce pobierać zarodek i zrobić od razu histero. Ale dla pocieszenia podobno po tym zabiegu szybko zachodzi się w ciąże. Nie wiem ile w tym prawdy ;)

    [*] Franuś 17.05.2013 r 9 tc
    [*] Tośka 17.12.2013 r. 8 tc
    Na zawsze w moim sercu.. ;***
    8p3odqk3l11deq9q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po histeroskopii w nowym cyklu odrazu zaszłam wciaże ale jednak u mnie sie nie udało ( tylko ze ja miałam jeszcze zabieg wtedy) a własnie czesto sie kobietkom odrazu po zajsc jakoś tam sie robi"czysto" hahah i moze dziecko sie zagnieździc :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    benitka wrote:
    hej ja właśnie wybieram się w najblizszym czasie na to badanie...musze iść do szpitala i tam mi je zrobią.ja jestem po dwóch poronieniach,choć mam już córkę osmioletnią i w tamtej ciązy nie było żadnych problemów...jestem już po wielu badaniach które wyszły ok...teraz ta histeroskopia i badanie nasienia u M...a potem jak będzie dobrze to do działania...

    Kochana a powiedz mi córeczkę rodziłaś siłami natury czy przez cc?
    Te dwa poronienia miałaś po córeczce? Wybacz,że pytam wiem,że to bolesne ale czy były to ciąże obumarłe czy puste pęcherzyki?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Peppapig strasznie Ci współczuje ja miałam zabieg w 10 tygodniu :( niestety jest to bardzo trudny czas :( wspieram Cie kochana z całego serca <3

    Benitka a własnie jak po badaniach?
    i dlaczego histeroskopia?
    mi lekarz proponował histero przed tą ostatnia ciażą ale teraz stwierdził,ze jednak nie bedzie potrzebna bo widać,ze w ciaże moge zajsć czyli z macica jest ok ( jakby było coś bardzo źle np dwurożna to wyszło by u mnie w histeroskopii w maju)
    Mam nadzieje Benitko i Maadziaa,ze histeroskopia rozwieje wątpliwosci lekarzy :)


    Ja się dowiedziałam o tym badaniu od koleżanki cioci która po ciąży 5 razy poroniła (tzn.ciąże obumierały jej) zrobiła histero i okazało się że zrobił się jakiś zakrzep usuneli jej to zaszła w ciąże i donosiła bez problemu.

    Ja też zachodzę w ciążę bez problemu jedynie co to obumiera w 8 tyg. i ponoć ta histero.nie jest wskazaniem tylko w tedy kiedy jest niepłodność ale nawet po poronieniach gdyż po zabiegu łyżeczkowania może coś tam się porobić.

    Nie mówię,że to przyczyna ale wolę mieć święty spokój niż potem żałować :)

  • nati04 Przyjaciółka
    Postów: 105 99

    Wysłany: 24 marca 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa a powiedz mi co masz z immunologią nie tak? Robiłaś jakies badania ? Bo u mnie wyszły NK podwyższone i po przeczytaniu na forach o szczepionkach i wlewach miałam dół przez tydzień.

    [*] Franuś 17.05.2013 r 9 tc
    [*] Tośka 17.12.2013 r. 8 tc
    Na zawsze w moim sercu.. ;***
    8p3odqk3l11deq9q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochana u mnie na immunologie maja wpływ moje choroby zwłaszcza celiakia no i tarczyca ( tu lekarz mówi,ze organizm poprostu uznaje np zarodek jako cos obcego i odrzuca go ) oraz astma i alergia.
    Ale leczenie wogóle immunologii jest praktycznie nieuleczalne i bardzo długie i drogie niestety :( i nie kazdy pacjent moze te leki brac i wlewy bo mozna jeszcze pogorszyc stan dlatego wczesniej bada lekarz robi badania i ustala czy mozna isc dalej z leczeniem.

  • benitka Autorytet
    Postów: 274 241

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaadziaaa87 wrote:
    Kochana a powiedz mi córeczkę rodziłaś siłami natury czy przez cc?
    Te dwa poronienia miałaś po córeczce? Wybacz,że pytam wiem,że to bolesne ale czy były to ciąże obumarłe czy puste pęcherzyki?
    witaj ...córke urodziłam w 2006r ,ciąża bezproblemowa,donoszona i wszystko ok,zaszłam w 2 cyklu starań...w roku 2013 w styczniu zaszłam w drugim cyklu starań ,od samego początku plamiłam-poronienie zatrzymane w 8 tyg.-brak bijącego serduszka,odczekaliśmy pól roku,zaszłam znowu w pierwszym cyklu starań...nic złego się nie działo,nie było plamień i żadnych złych objawów...w 12 tyg.na rutynowej wizycie dowiedziałam się że dzidzia nie żyje od 9 tyg..znowu poronienie zatrzymane...teraz zrobiłam wiele badań i nic z nich nie wynikło,trafiłam do kliniki leczenia poronień i niepłodnośći i doktor zlecił histeroskopie tak na wszelki wypadek oraz m badanie jakości nasienia...tak oto przedstawia się moja historia..

    bhywkrhmf2hztwyl.png MOje 3 aniołki ...kocham i tęsknię...
‹‹ 59 60 61 62 63 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ