Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jakie badania po poronieniu?
Odpowiedz

Jakie badania po poronieniu?

Oceń ten wątek:
  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 24 września 2013, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo ja tez :) Wczoraj zaczelismy w zasadzie to byl pierwszy raz od zajscia w ciaze. Inessa mialas juz okres po stracie?

    inessa, Anoolka lubią tę wiadomość

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania83 wrote:
    chyba jest tak że to
    antykardio jest jednym z badań antyfosfolipinowych


    Jeśli okaże się, że u badanego wystąpiły przeciwciała antykardiolipinowe, badanie wykonuje się ponownie po dwunastu tygodniach. Zespół antyfosfolipidowy (APS) rozpoznaje się tylko wtedy, gdy ma miejsce stały, średni lub wysoki poziom przeciwciał przeciw kardiolipinie

    Inessa a te anty TPO i anty TG to od czego są ? :)

    Kurde ja mam jak byk napisane na wynikach p/ antyfosfolipidowe :/

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ze staraniami muszę poczekać kilka dni :)

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej witajcie !!! :)
    Ja miałam okres po poronieniu ale był on bardzo dziwny było go mniej niż zwykle i bardz krótkomimo,że i takj już po zabiegu w maju mam okres bardzo krótki i mało obfity. Myślałam,ze po poronieniu powinien być o wiele bardziej wcześniej tak miałam a teraz dziwne te nasze organizmy.

    ANty ciała TPO i TG to sa przeciwciała tarczycy i pokazują one czy tarczyca ma jakiś stan zapalny. Moja ginekolog i zarzaem endokrynolog powiedziała mi,ze właśnie TPO jak wychodzi za duze to może a nawet czesto tak sie dzieje,ze powoduje poronienia w 1 trymestrze ciaży. Dlatego trzeba to badanie wykonać na poczatku starań a mi go żaden lekarz wcześniej nie zlecił. Teraz okazało sie,ze mimo iż wszystkie inne badania tarczycy są ok to jedno jest bardzo złe. DLatego liczę,że w piątek stawi mi ona leki no i na ten nieszczesny progesteron ktory wcześniej był ok a teraz nagle nie podnosi się :( bo niski strasznie nie jest ale jak na ciaze powinien być o wiele wyższy.
    a to króciutko o badaniach anty fosfolipidowych:
    Kryteria laboratoryjne
    Obecność antykoagulantu toczniowego w osoczu wykrytego co najmniej 2-krotnie w odstępie minimum 12 tygodni, metodami zaleconymi przez International Society on Thrombosis and Haemostasis
    Przeciwciała antykardiolipinowe w klasie IgG lub IgM w średnim lub dużym stężeniu (tzn. >40 GPL lub MPL, lub <99. centyla) wykryte co najmniej 2-krotnie w odstępie minimum 12 tygodni standaryzowaną metodą ELISA
    Przeciwciała przeciw β2-glikoproteinie I obecne w surowicy lub osoczu (w mianie >99. centyla) wykryte co najmniej 2-krotnie w odstępie minimum 12 tygodni standaryzowaną metodą ELISA

    Zespół antyfosfolipidowy rozpoznaje się, gdy jest spełnione co najmniej 1 kryterium kliniczne i 1 kryterium laboratoryjne. Kryteriów nie należy stosować, jeżeli objawy kliniczne choroby wystąpiły w okresie <12 tygodni lub >5 lat od momentu wykrycia przeciwciał antyfosfolipidowych (APLA).
    Niepowodzenie położnicze
    co najmniej jedno obumarcie morfologicznie prawidłowego płodu po 10. tygodniu ciąży (prawidłowa morfologia płodu udokumentowana za pomocą ultrasonografii lub badania bezpośredniego) lub
    co najmniej jeden przedwczesny poród morfologicznie prawidłowego płodu przed 34. tygodniem ciąży w związku ze stanem przedrzucawkowym, rzucawką lub ciężką niewydolnością łożyska lub
    co najmniej trzy samoistne poronienia o niewyjaśnionej przyczynie przed 10. tygodniem ciąży, z wykluczeniem przyczyn związanych ze zmianami anatomicznymi lub zaburzeniami hormonalnymi u matki oraz chromosomalnymi u obojga rodziców.

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie jak miałyście robione badanie na czynnik V chodiz o trombofilie to tylko to czy w zwiazku z tym czynnikiem coś jeszcze tam macie zrobione???????????????????????????????????????
    Pytam bo ja mam go zrobionego ale nie w związku z poronieniami a z moją chorobą krwi i moze to starczy lekarzowi????

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa mi genetyk mówił że mutacja genu protrombiny którą będę miała robioną też jest związana z krzepliwością krwi, a jak Ci wyszedł ten czynnik V ?

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MI wyszedł ten ok ale myślałąm,że jeszcze coś trzeba dodatkowo w zwiazku z tym genem i z poronieniami. A Ty już masz wynik tego badania?

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero będę miała robione w listopadzie niestety- kolejki :(
    Z tego co wiem to oprócz genetycznych na krzepliwość robi się jeszcze jakieś zwykłe a tym samym dużo tańsze. Przy najbliższej wizycie u gienka poproszę żeby mnie na nie wysłał. A jak nie to zrobię sama.

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam wszystkie badania na krzepliwosc w klinice są bardzo dokładne ale nie wiem czy własnie te wyniki wystaczą??? :(

    Anoolka a Ty walcz o swoje :)

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wszystkie wyszły dobrze, czy wyszła zakrzepica ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2013, 19:42

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam niestety problem inny mam najcześciej problem z krzepnieciem krwi a czasem za szybko krzepnie :(
    DLatego biorać teraz Acard on mi pomaga niby ale moje nogi są w siniakach bo tak mi pekają zyłki ale czego sie nie zrobi dla dziecka :)

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro masz już stwierdzoną chorobę krwi i porobione wyniki to moim zdaniem wystarczy. Czytałam jakis czas temu że Acard czasem nie wystarcza w ciąży i że powinna być podawana heparyna ale ciężko mi powiedzieć jak to w Twoim wypadku powinno być. Po prostu musisz spytać się lekarza :)

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie wiem o tej heparynie i dlatego pytam o te badania bo bedzie nieciekawie jak Acard mi nie wystarczy. Ale narazie to musi sie udać zajsc wciaze :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heparyna jest przepisywana dziewczynom którym wyniki wyszły dobrze "na wszelki wypadek"więc w Twoim wypadku nie powinno być problemu :)

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka tylko ja zwykle mam problem z krzepliwością w te strone,ze mi nie krzepnie :( ale na razie jest czas i sie już nie zastanawiam jak to bedzie.
    Czekam teraz na wizyte u ginekologa, na wiadomosci jakie mnie tam czekają.
    Anoolka a jak Ty sie czujesz?
    Anilewe a Ty jak sie czujesz jak badania???

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2013, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa jestem co Ci gienek powie :)
    Fizycznie czuję się już lepiej. Gorzej z psychiką, strasznie się boję Inessa :( Boję się następnej ciąży jak cholera, że znowu się to powtórzy.

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2013, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka bardzo dobrze CIe rozumiem. Tylko wiesz bardzo Cie prosze staraj sie nad tym zapanować bo ja jak patrze sobie na właśnie ostatnie poronienie to myśle jednak,ze to tym razem wina streu, przedewszystkim miałam komisje lekarską w Zusie wtedy kiedy dowiedziałąm sie,ze jestem wciazy i do tego drugi stres to,ze ja nie przeżyje poronienia trzeciego i tylko latałam do ubikacji czy już leci krew czy nie i wiesz boje sie,ze to ja sobie wywyołałam to porornienie tam gdzieś w glowie przez wielki stres ale to była taki stres,ze ja dostałam strasznie wysokie ciśnienie od wielu lata takiego nie miałam i wszystko sie na to złożyło. Moja ginekolog powtarza,ze trzeba sie cieszyć tym co sie dostało a nie powracać myślami do tego co było. WIem jedno,zę teraz jak bedzie ciąża kiedyś moze sie uda to musze wszystko zrobić aby się nia cieszyć a nie ciągle myśleć czy ona sie utrzyma czy nie. I o to CIebie prosze i nie tylko CIebie musimy zacząć myśleć pozytywnie bo inaczej nie bedzie sie nam udawać :) Ale sie rozpisałam przepraszam.
    Trzeba myśleć logicznie, dbać o siebie w tym czasie ale wierzyć,ze ta ciaza jest nowa i inna i ta dotrwa do termin porodu i dzieciatko bedzie juz z nami <3
    Dobrego dnia :)

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2013, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że powinnam myśleć optymistycznie, ale to jest takie trudne :)
    I wiem też że dziewczynom udawało się urodzić dziecko po 3,4 poronieniach a nawet więcej. Czasem jestem pewna że będę wśród tych którym się udało a czasem przychodzi mi do głowy ten najczarniejszy scenariusz :(
    Również życzę Ci miłego dnia :)

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2013, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziwie sie bo ja też tam czesto mam ale przynajmniej próbujmy :)

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • ania83 Koleżanka
    Postów: 57 67

    Wysłany: 26 września 2013, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka nie myśl o czarnych scenariuszach!!!! Pozytywne myślenie jest ważne albo i najważniejsze i wiara w to że się uda...
    Tak... ja tak piszę ale z ręką na sercu też tak myślę... Tak jak wy, za każdym razem jak widziałam 2 kreseczki to od razu włączał mi się czarny scenariusz i nerwy...
    Ale następnym razem wrzucę na luz... Bo musi być w końcu dobrze!
    Ja spróbuję raz jeszcze za parę miesięcy jeśli się nie uda to ja już nie wiem....

    inessa, Anoolka lubią tę wiadomość

    Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
    Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
    Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc)
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ