Jakie badania po poronieniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez nie wiem czy moja ciaza nie przestala sie rozwijac przez moj stres.
Niestety za duzo sie naczytalam, a w zasadzie na staraczkach od 5 miesiecy gratulowalam dziewczynom a one wracaly po kilku tygodniach ze zlymi wiesciami i zaczynaly od nowa.
Odkad ja zaszlam to za kazdym razem (ZA KAZDYM) idac do toalety bralam gleboki oddech i dopiero sprawdzajac wklade czulam ulge.
Pewnej soboty w porze lunchu niestety spelnilo sie moje najgorsze wyobrazenie o krwi na majtkach.
Teraz mysle, ze jak bym tak nie "czekala" na to, byc moze nigdy by sie to nie zdarzylo. Zapewnie nie byla to moja wina, ale wiecie tak sie nakrecalam, balam ze wyszlo niestety ze moje obawy sie sprawdzily.inessa, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Zapomnialam napisac ze dzis robilam kolejna bete w szpitalu i spadla o jakies 40% w tydzien. Licze ze za tydzien jak mam znow jechac na badanie to juz bedzie znikomy poziom.
A dla tych co sa w Irlandii albo w UK. Pielegniarka powiedziala, ze jak zajde w ciaze to piewsze usg bede miala w 7/8 tygodniu. A nie w 12/14 jak jest standardowo.
Powiem wam ze to mega ulga, bo juz myslalami szukalam prywatnych klinik robiacych usg (chociaz jeszcze nie zaszlam). To mnie tak pozytywnie nastawilo do swiata ze caly dzien byl super. Takze jak juz raz poronilyscie to wymagajcie wczesnego usgWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2013, 22:30
inessa, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Mam wyniki P/c. przeciw kardiolipinie:
P/c. p. kardiolipinie IgG: 9,69 GPL
Wartości referencyjne:
0 - 10 wynik ujemny
10 - 20 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 20 wynik dodatni
P/c. p. kardiolipinie IgM: 9,41 MPL
Wartości referencyjne:
0 - 20 wynik ujemny
20 - 40 wynik słabo dodatni, nie dający podstaw
do rozpoznania pełnoobjawowego
zespołu antyfosfolipidowego
powyżej 40 wynik dodatni
Anoolka, inessa lubią tę wiadomość
Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anoolka a tobie co powiedział? chodzi mi o to graniczne igg... a jakie miałaś igm? i co w ogóle twój lekarz na te wyniki?
Anoolka, inessa lubią tę wiadomość
Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc) -
nick nieaktualnyIgg miałam koło 11 (dokładnie nie pamiętam a nie chce mi się teraz szukać wyników), a norma była koło 12. Igm miałam 8 a norma była 20.
Lekarz zadowolony że mieści się w normie chociaż słyszałam że niektóre dziewczyny przy takich wynikach dostawały heparynę.
ania83, inessa lubią tę wiadomość
-
W którym dniu cyklu robiłyście wymaz na chlamydie i urea/mycoplasmy? Moja mądra pani gin uświadomiła mi, że świństwo, choć teoretycznie zaliczane do weneryków, można spokojnie na basenie i w toalecie złapać (a ja z tych, co na basenie nawet 3x/tydz. bywają), no i tym razem postanowiłam, że zrobię. Jestem w tym momencie w trakcie krwawienia, od dziś wiem na 100%, że to poronienie (beta), choć już w poniedziałek czułam, co się święci. Wczoraj wzięłam ostatni duphaston, krwawienie jakby rozkręca się na nowo. Jeśli będę mieć dobre wyniki mogę starać się od razu, na wyniki czeka się 5 dni, gin mówiła, żeby odczekać 5 dni po krwawieniu, a pani w labie, że można od razu po. A mnie się nie uśmiecha przegapić owulacji, która nawet nie wiem, kiedy wystąpi. Macie w tym zakresie jakieś doświadczenia?
inessa, Mambella lubią tę wiadomość
-
kot przykro mi ze tez ci sie to przytrafilo.
ja jestem 18 dni po poronieniu i wlasnie teraz pod wieczor zaczynam plamic, zastanawiam sie czy moze to juz okres idzie??
ale np. ania1986 owulacje miala az w 29dc od razu po poronieniu. Niestey chyba czesto owulacja tez omija ten pierwszy miesiac po poronieniu.
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo ja niestety nie miałam zleconych badań na choroby weneryczne
Chciałam iść do gienka niedługo i sie nad nim poznęcać żeby dał mi skierowania na badania to się okazało że do końca roku nie ma terminów
Kocie jeżeli to była wczesna ciąża i nie było łyżeczkowania to można od razu
Mierzysz temperaturę? Pomocne mogą być testy owulacyjne np z allegro żeby zobaczyć zbliżającą się owulkęania83, inessa lubią tę wiadomość
-
Ja owulację miałam w 23 dniu cyklu a 1 dzień to początek poronienia i udało mi się zajść,także 2 cykle pod rząd ciąża...
Anoolka, inessa lubią tę wiadomość
Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc) -
U mnie z wyznaczaniem owu nie ma (a przynajmniej nie było) problemu, termometr wystarczy To nie owu mnie martwi - przyjdzie to przyjdzie, a jak nie to przyjdzie innym razem, ale jakby przyszła chciałabym już móc działać, a aby działać muszę wiedzieć, że nie złapałam jakiegoś paskudztwa, które przyczyniło się do poronienia. Dlatego chcę możliwie szybko udać się do laba no i nie wiem, kiedy mogę najwcześniej...
Anoolka - nie dostałam skierowania, bo chyba nawet nie ma takiej możliwości, to nie są podstawowe badania. Zapłacę za nie ponad 100 zł, ale uważam, że warto, bo akurat te paskudztwa prowadzą do poronień i wad rozwojowych, a wcale nie trzeba się źle prowadzić, żeby je złapać.ania83, Anoolka, inessa lubią tę wiadomość
-
Mi lekarka zleciła badania jak miałam jeszcze krwawienie, więc szybko, choć nie wszystkie można od razu zrobić. Ja nie zacznę się starać jak nie będę miała wszystkich badań co trzeba, trochę się wściekam że z progesteronem i prolaktyną będę musiała poczekać bo mam zlecone anty na 4 miesiące... A mnie się wydaje że cosik nie tak u mnie którymś z hormonów... niestety ja za wszystkie badania płacę bo do gin chodzę prywatnie...
Anoolka, inessa lubią tę wiadomość
Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc) -
nick nieaktualnyAnia to jeśli będziesz musiała zrobić poważniejsze badania to zbankrutujesz Ja teraz pójdę do swojego gienka prywatnie i pewnie tak jak ostatnio wciśnie mnie na wizytę na nfz i zleci znów jakieś badania. Przynajmniej mam taka nadzieję
Kocie mi się wydaje że jeśli gin chce to da skierowanie
To w końcu choroba.inessa lubi tę wiadomość
-
Nie bardzo widzę możliwość dostania skierowania, ponieważ na badanie mam się udać do prywatnego laboratorium, moja przychodnia nie robi ich nawet z krwi (a podobno są mniej miarodajne i do tego drożej wychodzą). Poza tym nie ma podstaw, by sądzić, że jestem chora (tzn. nie mam objawów, nie jestem też w grupie ryzyka). Po prostu chcę wykluczyć pewną grupę przyczyn niepowodzenia. Mogę założyć, że to genetyka/hormony i nie zrobić nic (tzn. łykać dupka przy kolejnej ciąży), ale jeśli istnieje choć cień podejrzenia, że może się za tym kryć jakaś bakteria czy inny grzyb, to chcę to sprawdzić, zwłaszcza, że choroby mogą prowadzić nie tylko do poronień ale i do wad wrodzonych. Uważam, że w tym wszystkim jestem szczęściarą, że poroniłam zanim zdążyłam potwierdzić ciążę u lekarza (tzn. została potwierdzona jak już zaczęłam plamić, a beta już leciała w dół), na USG nie zobaczyłam nic. Nie chciałabym przechodzić przez to ponownie, ale tym bardziej nie chciałabym przechodzić tego w późniejszym etapie ciąży.
Przy okazji - czy któraś z Was robiła badanie w kierunku listeriozy? Jeśli tak to jak się to oznacza (bo to chyba bardziej skomplikowane niż IgG i IgM przy toxo czy CMV) i ile zapłaciłyście za badanie? Z tego, co widziałam tylko niektóre laby to robią, u mnie w przychodni niestety nie.
Może stwórzmy listę badań, na które można dostać skierowanie i tych, które należy wykonać prywatnie? Wielu z nas ułatwiłoby to pertraktacje z lekarzami Wiem, że część badań jest bezpłatna w ciąży, a przed nie (a i to zależy od przychodni), ale nawet nie wiem, które to są. Ja dostałam skierowanie na betę (w ciąży), a za toxo i CMV (przed ciążą) zapłaciłam z własnej kieszeni. Kiedyś dostałam też skierowanie na tarczycę (chyba TSH), ale to od lekarza pierwszego kontaktu.inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyListerioza jest bardzo rzadką chorobą więc dałam sobie spokój z tym badaniem
A jeśli chodzi o badania to to czy one są płatne czy nie zależy od ilości poronień i od lekarza oczywiście. Ja np po drugim poronieniu dostałam skierowanie na genetyczne ale słyszałam że większość lekarzy wysyła dopiero po trzecim.
Ja na Twoim miejscu zrobiłabym jeszcze hormony, czyli progesteron tsh i toxoplazmoze no i morfologię oczywiście.inessa lubi tę wiadomość
-
TSH robiłam z rok temu, nie wiem, czy jest sens powtarzać? Tokso powtórzę, bo mi wyszła ujemna, morfologię robiłam nie tak dawno, była OK, jak zawsze zresztą Progesteron zamierzam zrobić, ale to dopiero po owulce, prawda? I tak mam brać dupka na wszelki wypadek, a skoro zaszłam przynajmniej na początku progesteron musiał być OK.
A listerioza ponoć wcale nie taka rzadka jakby się mogło wydawać (tzn. rzadko daje objawy). Mam słabość do serów, również tych "złych", więc wolę dmuchać na zimne.inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny