X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
Odpowiedz

Magiczny Wątek - Czarowna Jesień

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak tu żyć i mieć więcej niż dwoje dzieci jak się marne grosze zarabia? Masakra... ja po filologii angielskiej to język problemem dla mnie nie jest ale do tej pory brak odwagi na wyjazd

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    No mnie też a czara się przelała jak mąż spędzał 3 czy 4 raz pod rząd moje urodziny w pracy... I jemu też powoli to ciążyć zaczynało... Działaliśmy po slubie błyskawicznie... Kolega jechał zmienić mojego męża w pracy więc zabrałam się z nim do de tam pojechaliśmy z mężem do rodziny w odwiedziny i na miejscu rozejrzeć się za inną pracą dla męża (inną firmą bo ta poprzednia średnia była i mąż by i tak częściej w domu nie był przy ich systemie pracy) bylismy tam we czwartek rano, a w piatek późnym południem mąż był na poniedziałek na dzień próbny zaproszony... W poniedziałek jemu się spodobało, jego szefowi tez on się spodobał, mąż napisał wypowiedzenie do starej firmy, zaczęliśmy szukać mieszkania i w czwartek już mielismy podpisana umowę... Tak więc w ciągu tygodnia wszystko załatwione... Potem miał jeszcze 2 tyg w starej pracy, potem pojechalismy do pl spakować nasze rzeczy i zamieszkalismy tutaj... I to była najlepsza decyzja ever... Mąż ma cudowne szefostwo do rany przyłóż na które mozna liczyć w każdej sytuacji i prace którą kocha... ja podszkoliłam język i też mam teraz pracę którą kocham i szefową też do dogadania i wogóle... A do tego mam męża dla siebie i w tygodniu (czasem codziennie a czasem tylko np 2-3 noce w tygodniu) no i od piatku do niedzieli całe weekendy mamy dla siebie, chyba że ja jestem w pracy, ale to ja tylko 6h...
    to kochana zazdrosze ;]

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paznokietek wrote:
    I jak tu żyć i mieć więcej niż dwoje dzieci jak się marne grosze zarabia? Masakra... ja po filologii angielskiej to język problemem dla mnie nie jest ale do tej pory brak odwagi na wyjazd
    tu nie da sie zyc, kazdy mówi idz zrób studia bedziesz miec lepsza bracę , to nie prawda ;/

    pucek lubi tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowka90 ja się śmiałam bo u mnie w 12 tyg taki balwanek wyszedł ;) każde usg to nowe emocje ;) ostatnio widzialam jak moje maleństwo sobie pływalo ;) takie fajne ruchy wykonywalo; )

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majówka90 wrote:
    My mieszkamy na Lubelszczyźnie, moj mąż pracuje jako górnik i ostatnio 4000 zarobil a jak pójdzie 2-3soboty to jeszcze okolo 1000 wyciągnie wiec można powiedzieć ze mamy farta... Tylko sobot jak na razie nie ma bo niby jakiś kryzys jest ale ostatnio byla pikieta i juz soboty wracają. Po urlopie juz pewnie zacznie chodzić w weekendy.
    U nas to chyba najlepsze miejsce pracy bo poza tym to tez beznadzieja z robotą albo za grosze.
    My mamy niedaleko na slask, ale pokolei wszystkie kopalnie zamykaja. Z jednej na druga gornikow przenosza, dla nowych nie ma roboty. A jak juz to nowi nie zarabiaja wiecej jak 2000. Nie daleko buduja nowa kopalnie ale ona powstanie dopiero za pare lat. Sprzedaja wegiel do elektrowni za psie pieniadze a potem kopalnie nie rentowne. Tez te przywileje dla gornikow, gornicy emeryci tez chca wegiel dostawac- a z jakiej racji. Emerytowany piekarz nie dostaje darmowego chleba. Szkoda gadac. Moj tesc jest biednym emerytowanym gornikiem, ktory musi dorobic, bo mu 3,5tys emerytury do 1 nie starcza...

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    tu nie da sie zyc, kazdy mówi idz zrób studia bedziesz miec lepsza bracę , to nie prawda ;/
    Ja mam nauczycielskie studia skończone i prace miałam ale w przedszkolu dorywczo. I godziny takie ni w dupe ni w oko ze innej dorywczej pracy nie mogłam wziąć. Marze i pracy w szkole ale wszędzie się śmieją gdzie cv składam bo mają tego pełno. A ja żadnych znajomości nie mam niestety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 22:24

    pucek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Kurde odwazne jestescie. Ja mam mgr ale jezyk nigdy nie byl moja mocna strona :( za chilere nie idzie mi nauka jezykow. Na studiach 3 lata poprawialam angielski! Jako chemik za granica zarabialabym za przeproszeniem " w kurwe" :(
    nauka w szkole/na studiach a za granica to zupełnie inna bajka... Ja angielski zawsze lubiłam nawet maturę zdawałam z angielskiego... Ale niemiecki to była dla mnie zyciowa katastrofa i zawsze mialam oceny tragedia i do poprawy... jedyne co u mnie funkcjonowalo w tym jezyku to rozumienie (tłumaczenie sobie na polski to co słyszę lub czytam) ale rozmawianie czy przekładanie z polskiego na niemiecki itp no tragedia! A tutaj nauczyłam się bardzo szybko, zrobiłam kurs językowy i certyfikat, pracuję, mamy dużo znajomych niemców itp... Nie umiem jeszcze perfekt ale na tyle żeby spokojnie tu życ i pracować...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paznokietek wrote:
    Majowka90 ja się śmiałam bo u mnie w 12 tyg taki balwanek wyszedł ;) każde usg to nowe emocje ;) ostatnio widzialam jak moje maleństwo sobie pływalo ;) takie fajne ruchy wykonywalo; )
    Hehehe ;-) ciekawe jak moj brzdąc będzie wygladal ;-) znasz już płeć?;-)

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    tu nie da sie zyc, kazdy mówi idz zrób studia bedziesz miec lepsza bracę , to nie prawda ;/
    Moi rodzice zaplacili za moje studia zebym miala przyszlosc lepsza od nich. Mogli by za te pieniadze doooooobry samochod kupic. A ja co? Zamiast szukac pracy na etacie kobinuje jak dziecko sobie zrobic :-)

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa ja tak samo z niemieckim, wręcz go nienawidzę wiec nie wiem czy umiałabym polubić i si zaaklimatyzowac tam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    My mamy niedaleko na slask, ale pokolei wszystkie kopalnie zamykaja. Z jednej na druga gornikow przenosza, dla nowych nie ma roboty. A jak juz to nowi nie zarabiaja wiecej jak 2000. Nie daleko buduja nowa kopalnie ale ona powstanie dopiero za pare lat. Sprzedaja wegiel do elektrowni za psie pieniadze a potem kopalnie nie rentowne. Tez te przywileje dla gornikow, gornicy emeryci tez chca wegiel dostawac- a z jakiej racji. Emerytowany piekarz nie dostaje darmowego chleba. Szkoda gadac. Moj tesc jest biednym emerytowanym gornikiem, ktory musi dorobic, bo mu 3,5tys emerytury do 1 nie starcza...
    W tych śląskich mniej zarabiają. 3,5 tys mu Malo na emeryturze..?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    tu nie da sie zyc, kazdy mówi idz zrób studia bedziesz miec lepsza bracę , to nie prawda ;/
    no niestety studia dzisiaj nic takiego nie wnoszą... :/ Ja mam koleżankę po studiach inżynierskich która od pół roku szuka pracy i w zawodzie mówią, że za mało doświadczenia a jak szuka czegoś poniżej swoich możliwości tosie dowiaduje że ma za wysokie kwalifikacje...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majówka90 wrote:
    Hehehe ;-) ciekawe jak moj brzdąc będzie wygladal ;-) znasz już płeć?;-)
    Teraz byłam w 15 tyg na wizycie i liczyłam ze się dowiem a tu lipa. Po pierwsze moja gin nie jest skłonna tak szybko mówić o plci a po drugie dziecko skrzyzowalo nóżki i nic nie pokazało. Mam nadzieje ze teraz coś więcej powie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Moi rodzice zaplacili za moje studia zebym miala przyszlosc lepsza od nich. Mogli by za te pieniadze doooooobry samochod kupic. A ja co? Zamiast szukac pracy na etacie kobinuje jak dziecko sobie zrobic :-)
    Urodzisz malucha, potem pójdziesz do roboty ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusia a jakie studia skończyłas?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paznokietek wrote:
    Teraz byłam w 15 tyg na wizycie i liczyłam ze się dowiem a tu lipa. Po pierwsze moja gin nie jest skłonna tak szybko mówić o plci a po drugie dziecko skrzyzowalo nóżki i nic nie pokazało. Mam nadzieje ze teraz coś więcej powie.
    Moj juz będzie podgladal w 12 tyg :) moja koleżanka tez do niego chodzi i jak w 12 powiedzial ze dziewczynka to juz nic się nie zmieniło a jest juz w 25 :) w 20 potwierdził ;)

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    nauka w szkole/na studiach a za granica to zupełnie inna bajka... Ja angielski zawsze lubiłam nawet maturę zdawałam z angielskiego... Ale niemiecki to była dla mnie zyciowa katastrofa i zawsze mialam oceny tragedia i do poprawy... jedyne co u mnie funkcjonowalo w tym jezyku to rozumienie (tłumaczenie sobie na polski to co słyszę lub czytam) ale rozmawianie czy przekładanie z polskiego na niemiecki itp no tragedia! A tutaj nauczyłam się bardzo szybko, zrobiłam kurs językowy i certyfikat, pracuję, mamy dużo znajomych niemców itp... Nie umiem jeszcze perfekt ale na tyle żeby spokojnie tu życ i pracować...
    no i wlasnie o tym mówię że nie ma porównania nauka w szkole a nauka na obczyznie

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    nauka w szkole/na studiach a za granica to zupełnie inna bajka... Ja angielski zawsze lubiłam nawet maturę zdawałam z angielskiego... Ale niemiecki to była dla mnie zyciowa katastrofa i zawsze mialam oceny tragedia i do poprawy... jedyne co u mnie funkcjonowalo w tym jezyku to rozumienie (tłumaczenie sobie na polski to co słyszę lub czytam) ale rozmawianie czy przekładanie z polskiego na niemiecki itp no tragedia! A tutaj nauczyłam się bardzo szybko, zrobiłam kurs językowy i certyfikat, pracuję, mamy dużo znajomych niemców itp... Nie umiem jeszcze perfekt ale na tyle żeby spokojnie tu życ i pracować...
    Ja predzej rozumiem po angielsku gdzie praktycznie sie go nie uczylam - zmarnowane 3 lata w ogolniaku, gdzie huj mowil do mnie po angielsku gdzie ja sie darlam ze nie rozumiem bo nigdy sie nie uczylam angielskiego a on z usmiechem na twarzy dalej mi tlumaczyl gramatyke po angielsku. No pojeb! Jak by nie ten huj to juz bym spiewala po angielsku, a tak sie zrazilam przez niego. Tacy nauczyciele powinni byc pozbywani uprawnien do zawodu

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paznokietek wrote:
    Roxa ja tak samo z niemieckim, wręcz go nienawidzę wiec nie wiem czy umiałabym polubić i si zaaklimatyzowac tam
    ja nienawidziłam jezyka ale zawsze wiedziałam, że chciałabym tu mieszkać... Teraz i niechęć do języka przełamana i w życiu bym nie pomyslała, że ja tak będę po niemiecku mówić, pisać itp... A mieszka mi się tutaj super! No i pracuję w takim samym miejscu jak w pl i jak przeliczyłabym na złotówki to mam ok 600zł wiecej po przeliczeniu tutaj na pół etatu ja w pl na cały :/

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 11 sierpnia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paznokietek wrote:
    Marzusia a jakie studia skończyłas?
    Lic z kosmetologi, mgr chemia i technologia kosmetykow. Planowalam ze krzyska urodze, minie rok i pojde do roboty a tu mi sie plany rojebaly w huj.

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
‹‹ 196 197 198 199 200 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ