X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
Odpowiedz

Magiczny Wątek - Czarowna Jesień

Oceń ten wątek:
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 13 lipca 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po cc w gdańsku wzięli nas do łodzi. Cięcie miesiąc szybciej żeby się nie polamal . Najlepsi specjaliści, docenci itd mówili o najgorszym. Kilka razy byliśmy w lodzi na kontroli. Dwa tygodnie temu wyniki genetycznych wykluczyly. Wszyscy lekarze mówią, że to cud bo takiego przypadku nie było żeby dziecię się lamalo w brzuszku. Nadzieje miałam do końca

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 13 lipca 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiedzce mi mam lutke i chciala bym ja brac wrazie czego to jak ja zarzywac

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Alicja92 Autorytet
    Postów: 897 596

    Wysłany: 13 lipca 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowka no to jestesmy w tej samej sytuacji. I jakie jajo plodowe?! Dla mnie to byl moj wymarzony cud... :(

    Czekamy cierpliwie na srode rano :) juz tylko jutro ;*

    Alka kojarze Cie z ktoregos watku :) kobietko kochana, daj sobie czas. Jestes mlodziutka, Tobi tez malutki. Spokojnie. Stres szkodzi. Przygotuj sie przede wszystkim psychicznie ;* onajdz wewnetrzny spokoj. Poswiec uwage malemu a nie staraniom i wierze, ze drugi cud sam do Was przyjdzie :) ;*

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 14 lipca 2015, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i u mnie oczywiście nic. Nawet cienia cienia się nie doszukalam. Czekam na @ :-)

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Alicja92 Autorytet
    Postów: 897 596

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane... u mnie tempka w gore. Zastanawiam sie nad ta luteina. Brac, nie brac... u mnie wiaze sie to z objawami ciazowymi, czyli swirowanie, i z Clexane, ktore to bardzo mnie meczy. Serduszka byly w czwartek, sobote i niedziele.
    POMOCY! :(

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    No i u mnie oczywiście nic. Nawet cienia cienia się nie doszukalam. Czekam na @ :-)
    a ktory to dzien cyklu ? albo inaczej ktory to dpo?

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    No i u mnie oczywiście nic. Nawet cienia cienia się nie doszukalam. Czekam na @ :-)
    chyba za szybko jeszcze mowic u ciebie czy ciaza czy nie

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    30 dzień cyklu, dpo nie wiem bo nie badałam się pod tym kątem (zresztą jak zawsze bo jakoś intuicyjnie wiem :)) Ok, jak do 20 @ nie przyjdzie to jeszcze zrobię, ale mi się wydaje, że nic z tego :)

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 14 lipca 2015, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, ja brałam luteine od owulki bo bez niej by się nie utrzymało. Rano dwie dopochwowo i wieczorem. ŻŻałuję, że teraz nie zaczęłam brać . Dziś na 16 gin na nfz taki młody może bd miał świeża wiedzę i bd coś wiedział bo mam tle pytań choć ciąży u mnie w 7 tyg nie widział.

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • Alicja92 Autorytet
    Postów: 897 596

    Wysłany: 14 lipca 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli lutke brac?

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 14 lipca 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i oczywiście mnie tak nakręciłyście, że dziś pobudka o 5.20 (bo się siku chce, a trzeba siknąc do pojemnika). Dziś mnie w prawej piersi i z prawej strony podbrzusza kłuje, no i sikam non stop. A zresztą co ma być to będzie. Choć jeśli nie to ja już bym chciała tą @ żebym się mogła zacząć starać ;)

    Justine M, Agnieszka0812, missbum lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek a myślałaś nad betą? Wiedziałabyś na czym stoisz. Same dziewczyny ci potwierdzą że bardzo różnie przychodzi @ po poronieniu i to że jest 30dc nie oznacza że przyjdzie na dniach.

    Alka straszna ta twoja historia. Ale to nie pierwszy przypadek gdzie straszną rodziców. Ale jak on złamał tą nóżkę? A może pasy w samochodzie? Masz jakieś przypuszczenia?

    Co do cc to ja jestem po i mnie lekarze zapewniali że po 6 miesiącach mogę się starać i będzie wszystko ok. Oczywiście jak bym zaszła to mam uważać żeby nie dźwigać. Ty masz malutkie dziecko więc mogła byś mieć ciężko w ciąży nie dźwigać, ale jak coś to na pewno dała byś radę :) [*] dla twojego aniołka. Dziewczyny mają racje. Jest to bardzo świeża sprawa, i chciałabyś na już się zacząć starać i bardzo prawdopodobne że cię zdenerwuje to co napiszę - ale daj sobie czas. Wiem...wiem... u nas wszystkich słowo "czas" działa jak płachta na byka. Ty jesteś w tej gorszej sytuacji że jesteś po operacji. Z tego co wiem lekarze po 1 poronieniu nie robią badań, i traktują to na zasadzie "zdarza się". Poronienia zdarzają się bardzo często i często nie mają żadnych podstaw medycznych - po prostu zarodek był wadliwy. Wierzę że u Ciebie był to jednorazowy przypadek, który nie miał nic wspólnego z wcześniejszym cc.

    Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    i oczywiście mnie tak nakręciłyście, że dziś pobudka o 5.20 (bo się siku chce, a trzeba siknąc do pojemnika). Dziś mnie w prawej piersi i z prawej strony podbrzusza kłuje, no i sikam non stop. A zresztą co ma być to będzie. Choć jeśli nie to ja już bym chciała tą @ żebym się mogła zacząć starać ;)
    My cię nakręciliśmy?! No wiesz co?! My ci tylko zasugerowałyśmy że ciąża w twoim przypadku jest możliwa :P

    Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • missbum Przyjaciółka
    Postów: 105 160

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alka, ja zrobiłam całą serię badań, wszystko co wpadło mi do głowy, znalazłam listę na stronie pronienie.pl
    Wszystko było ok, prócz tarczycy, mam już ją pod kontrolą. Ale lekarz ci prawdopodobnie nic nie zleci. Ja ze względu na tarczycę jestem zwolenniczką zasady że trzeba się przebadać.

    Wiaterek, po poronieniu na okres można czekać nawet 6 tygodni, u mnie to trwało dłużej niż zwykły cykl. Chociaż mam koleżankę której już się nie pojawił przez 9 miesięcy ;)

    Alicja, też się zastanawiam nad tą luteiną... już sama nie wiem, ale chyba nie będę brała, poprzednio brałam ostatni tydzień ciąży - nie pomogło.

    Agnieszka0812, Wiaterek lubią tę wiadomość

    Kropek [*] 21.01.2015 (8 tc)
    niedoczynność tarczycy
    vfrxd36.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Wiaterek a myślałaś nad betą? Wiedziałabyś na czym stoisz. Same dziewczyny ci potwierdzą że bardzo różnie przychodzi @ po poronieniu i to że jest 30dc nie oznacza że przyjdzie na dniach.

    A może sobie zrobię. Ja wiem, ze od 4 - 6 tygodni mówią. Ale u lekarza już byłam i mówił, ze koło 30 dnia powinna się @ pojawić. Chyba faktycznie pójdę na betę, bo i tak za to nie płacę więc w sumie czemu nie? :)
    marzusiax wrote:
    My cię nakręciliśmy?! No wiesz co?! My ci tylko zasugerowałyśmy że ciąża w twoim przypadku jest możliwa :P

    Wiem, wiem, ja sama się nakręcam :) I oczywiście wszystkie objawy mi pasują :)

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem żeby by było supej jak by się okazało że jest na rzeczy, ale ja doszłam do wniosku że lepiej żyć z podejściem "lepiej się ucieszyć mając pewność niż się rozczarować po domysłach"

    Agnieszka0812, Wiaterek lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek, Ty miałaś poronienie samoistne, bo już nie pamiętam?
    Pp samoistnym częściej niż po zabiegu od razu wraca płodność :)
    Ja jestem już po 3 cyklu, a ovu prawdopodobnie jeszcze nie wróciła dlatego też mam przepisany duphaston. Zauważ, że dziewczyny które zachodzą w kolejną ciążę pp to te które miały poronienie samoistne, a po zabiegu częściej w kolejnych cyklach. Gin ostatnio mi mówił, że zazwyczaj to pierwsze poronienie przygotowuje do kolejnej zdrowej ciąży.

    Wiaterek lubi tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj przeżyłam w nocy chwile grozy. Czytałam gdzies ze znikające objawy powodują obumarcie ciąży a mi wczoraj nagle piersi zupełnie przestaly boleć.
    Rozbeczałam się oczywiście i myślałam ze juz po wszystkim a mąż byl w pracy.
    Nie mogłam spać prawie do 3 ale jakos wymusilam na sobie sen żebym mogla zmierzyć temperaturę. Jest 37...
    Dzisiaj tkliwość wraca..
    Jak mierzyłam temp to pikawa malo mi nie wyskoczyła.
    Pomyślicie ze jestem walnięta... :(((

    Wiaterek, s1985 lubią tę wiadomość

  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majówka90 wrote:
    Ja dzisiaj przeżyłam w nocy chwile grozy. Czytałam gdzies ze znikające objawy powodują obumarcie ciąży a mi wczoraj nagle piersi zupełnie przestaly boleć.
    Rozbeczałam się oczywiście i myślałam ze juz po wszystkim a mąż byl w pracy.
    Nie mogłam spać prawie do 3 ale jakos wymusilam na sobie sen żebym mogla zmierzyć temperaturę. Jest 37...
    Dzisiaj tkliwość wraca..
    Jak mierzyłam temp to pikawa malo mi nie wyskoczyła.
    Pomyślicie ze jestem walnięta... :(((
    Rozumiem Cię! Można sfiksować :/ ja jeszcze w ciąży nie jestem , a już się boję,nawet sobie nie wyobrażam jaka będę przerażona jak już zajdę. Skrajne emocje radość i strach, ale chyba będą towarzyszyły do końca ciąży. Moja znajoma w 8mcu urodziła martwe dziecko, po 5 mcach zaszła w kolejną ciąże, teraz jej córeczka ma 1,5 roczku, a ona jest w 26tc i ostatnio mi mówiła, że jest w ciągłym strachu, stara się za bardzo nie cieszyć, ale że szczęśliwa to dopiero będzie jak będzie trzymała zdrowe dziecko na rękach.

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka0812 wrote:
    Rozumiem Cię! Można sfiksować :/ ja jeszcze w ciąży nie jestem , a już się boję,nawet sobie nie wyobrażam jaka będę przerażona jak już zajdę. Skrajne emocje radość i strach, ale chyba będą towarzyszyły do końca ciąży. Moja znajoma w 8mcu urodziła martwe dziecko, po 5 mcach zaszła w kolejną ciąże, teraz jej córeczka ma 1,5 roczku, a ona jest w 26tc i ostatnio mi mówiła, że jest w ciągłym strachu, stara się za bardzo nie cieszyć, ale że szczęśliwa to dopiero będzie jak będzie trzymała zdrowe dziecko na rękach.
    Po poronieniu nie da się chyba nie denerwowac..
    Mi piersi chyba flaczeją na noc po prostu a rano wszystko wraca do normy.
    W nocy myślałam, ze oszaleje..

    Agnieszka0812, Wiaterek lubią tę wiadomość

‹‹ 89 90 91 92 93 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ