Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G
-
WIADOMOŚĆ
-
Lili❤️ wrote:Moja beta to :58.23ml i w dodatku testy robiłam to bladziudkie kreseczki wychodzą.
Wychodzi na to że to 3 tydzień. Ogólnie to ostatnia miesiączka 19.04 ale mam co 31-33dni. I owulacja mogła być 18-20 dzień.. Bo mój ginekolog tak mówił. Ehh nie wiem już sama co myśleć 😔
Może rzeczywiście tak jest jak mówi Twój lekarz i jest to wczesna ciąża, a wcześniejsza bete jaka miałaś? Czy to Twoja pierwsza? Przepraszam ale się pogubiłam 🙈 wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, tak może będzie łatwiejWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 15:48
-
Asiaaaa wrote:Może rzeczywiście tak jest jak mówi Twój lekarz i jest to wczesna ciąża, a wcześniejsza bete jaka miałaś? Czy to Twoja pierwsza? Przepraszam ale się pogubiłam 🙈 wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, tak może będzie łatwiej
-
Lili❤️ wrote:Może to głupie ale nie wiem jak przyjąć zaproszenie 🙉lekarz mi przed ciążą mówił że mam owulacja na ok 20 dzień. To jest moja pierwsza beta i idę jutro na drugą. W dodatku mój lekarz mówi abym brała femibion 1 a wiem że metylowany kwas powinnam brać bo mam go za dużo bo aż 100🤷♀️🤷♀️
W femibion tego kwasu nie ma za dużo, wiec może celowo tak kazał brać żeby trochę go spadło. Co do zaproszenia to musisz wejsc do tej rozpiski gdzie jest forum i tam niżej będą „przyjaciółki” tam masz zaproszenia -
Asiaaaa wrote:W femibion tego kwasu nie ma za dużo, wiec może celowo tak kazał brać żeby trochę go spadło. Co do zaproszenia to musisz wejsc do tej rozpiski gdzie jest forum i tam niżej będą „przyjaciółki” tam masz zaproszenia
-
Lili❤️ wrote:Ja chyba mam jakąś inną ta aplikacje albo poprostu mi się wszystko nie wyświetla bo ja nic nie wykupiłam 🤔 w każdym bądź razie to ja cie zaprosiłam więc zobacz czy masz moje zaproszenie 😊😊
Już napisałam musisz znaleźć folder „wiadomość od przykaciolki” -
Cześć dziewczyny,
jestem po jednej ciąży biochemicznej, zrobiłam sobie badania na trombofilię i wyszło, że mam mutacje MTHFR- hetero i PAI-1 homo, od nowego cyklu biorę acard 0.75 wieczorem, duphaston 2 razy dziennie i kwas foliowy metylowany. Wczoraj byłam na betahcg i wyszła 79.7, od dziś mam brać neoparin, kiedy bierzecie zastrzyki z heparyny? rano czy wieczorem? czy kontynuujecie branie acardu razem z heparyną? -
ha_annna wrote:Cześć dziewczyny,
jestem po jednej ciąży biochemicznej, zrobiłam sobie badania na trombofilię i wyszło, że mam mutacje MTHFR- hetero i PAI-1 homo, od nowego cyklu biorę acard 0.75 wieczorem, duphaston 2 razy dziennie i kwas foliowy metylowany. Wczoraj byłam na betahcg i wyszła 79.7, od dziś mam brać neoparin, kiedy bierzecie zastrzyki z heparyny? rano czy wieczorem? czy kontynuujecie branie acardu razem z heparyną?
Hej po pierwsze gratuluje ciąży!! ♥️
Ja biorę heparynę o 17 ale lekarz mi mówił ze najlepiej miedzy 14-16 i acard wieczorem, wszystko razem bierzesz, nie na żadnych przeciwwskazań. Ja niestety acardu nie mogę bo mam od niego mega plamienia, ale bez niego na heparynie, luteinie i duphastonie jak na razie wszystko rośnie (w sumie jutro się okaże bo mam usg)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2021, 18:56
-
Hej dziewczyny, czy heparynę lekarz przepisuje wam na refundację ? Są takie rozbieżności w opiniach lekarzy, kiedy można, a kiedy nie, że już sama nie wiem.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Dziękuję za informację. Jak jeden nie da to odwiedzę ich tyle ile jest w mieście, póki nie trafię na normalnego w takim razie :pStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Czesc dziewczyny,
Po krotce jestem po 1 procedurze in vitro w której za pierwszym podjesciem udało mi się zajść w ciąże niestety wraz z rosnąca beta dostałam objawów przestymulowania, lekarz zadecydował o włączeniu acardu i heparyny. Pomogło, czułam się już dobrze. Niestety w tc dostałam krwotoku. Okazało się ze mam krwiaka. Lekarz zalecił odstawić acard ale heparynę zostawił. Niestety krwiak sie powiększył i spowodował poronienie 2 tyg później. Zbadałam się pod katem trombofilii i wyszła mi PAI hetero i MTHFR.
Podchodzę do kolejnego in vitro i mam mętlik w głowie jak postępować gdyby się udało, czy włączać heparayne. Czy wy miałyście krwawienia przy stosowaniu heparyny? starsznie się tego boje, z drugiej strony przy tych mutacjach ciąża tez może być zagrożona. Nie wiem co robić.Badania ok ✅ nasienie ok ✅ owulacja co m-c✅ Niepłodność idiopatyczna
2019 pierwsza procedura 3 blastki
3AA, 4AA, 5AA - 2 x beta 0, 1 x poronienie 7tc krwiak
2021 druga procedura 4 blastki 3AA, 4AA 3x beta 0, 1x cb
Badania immunologiczne
Kir AA, skopane cytokiny
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
2023 trzecia procedura spdek AMH 0,6 i marne komórki 0 blastek
Reprofit KD -
Hej dziewczyny!
Piszę pracę magisterska na temat wpływu żywienia i wybranych parametrów stylu życia na płodność. Proszę jedynie o wypełnienie, krótkiej ankiety, która jest przedmiotem badań mojej pracy mgr. Sama ankieta zawiera pytania dotyczące głównie żywienia 😊 Ankieta jest ANONIMOWA, a jej wyniki posłużą mi jedynie do dogłębnego zbadania tematu i napisania pracy mgr! Z góry dziękuję za poświęcony czas
Niestety nie da się kliknąć tutaj w link Trzeba skopiować
https://forms.gle/ciBiWBNwCtK3boix7 -
Hej dziewczyny jestem w ciąży dziś zaczynam 7 tydzień. Jeszcze nie miałam USG bo na pierwszej wizycie było za wcześnie. Jestem po dwóch poronieniach w 6 i 7 tyg a w trzecią ciąże chciałam zajść dopiero po badaniach nie staraliśmy się jakoś tak wyszło. Lekarz przepisał mi clexane 0,4 , duphaston 2x , zamówić modelator homocysteiny i folian z firmy solgar zamówiłam i biorę . W piątek odebrałam wyniki na mutacje MTHFR i wyszło że mam mutacje C677T Homozygotyczną. Czekam też na teleporade z genetykiem która będę mieć 15 czerwca z badania kariotypu mojego i partnera . Od kilku dni plamie lekko na brązowo a dziś rano lekko krwią teraz spokój. Martwię się że znowu poronie, wizytę mam dopiero w wtorek już mnie to wszystko stresuje czy przy takiej mutacji jest szansa że na takich lekach uda się donosić ciążę ?? Może coś jeszcze wprowadzić ??? Wiadomo nikt tu jasnowidzem nie jest i tylko USG pokaże że ciąża rozwija się prawidłowo ale może coś się dowiem. Leki zaczęłam brać dwa tygodnie temu w każdej ciąży mam słabe objawy ciążowe może to jeszcze za wcześnie nie mam żadnych mdłości brzuch zaboli tylko czasem jedyny objawem to swędzące piersi czasami. Dodam też że mam jakąś infekcje ratuje się jakas emulsją do podmywania na infekcje i żelem które zabija bakterie i grzyby może to jest powodem moich plamień nie wiem. Pracuje też dosyć intensywnie w szpitalu jako salowa po 12 h i boje się że to też może szkodzić zarodkowi ale przez poprzednie poronienie nie mogłam się pozbierać i siedziałam na długim L4 więc teraz postanowiłam że podejście do tej ciąży na luzie i tak było aż do chwili gdy się pojawili plamienia. W razie gdyby nie okazało się to poronieniem chce iść na L4 początkiem lipca. W tym miesiącu na szczęście mam zmiany krotkie po 7 h 35 minut. Przepraszam że to tak wszystko haotycznie napisałam potrzebuje się wygadać.
-
To znowu ja jestem już po wizycie nie ma zarodka tylko mały pęcherzyk ciążowy mam przyjść za tydzień ale ja cały czas plamie krwią więc myślę że znów poronie bo nie ma opcji żeby się coś przesunęło owulację miałam w okolicach 3 maja wtedy raz współżyłam i zaszłam w ciążę. Biorę codziennie duphaston 2x niestety krwawienie nie ustaje.
-
Dziewczyny czy konsultowałyście swoje wyniki mutacji z genetykiem czy tylko z hematologiem?
Miałam konsultację z genetykiem (bo wyszły mi takie mutację: MTHFR_1298A>C, PAI-1 4G i oba w układzie homozygotycznym), moja homocysteina jest w normie (przyjmuje już dłuższy czas kwas foliowy w formie metylowanej) i usłyszałam, że te mutacje nie mają większego wpływu, na to aby zajść w ciąże (czyli, żeby zarodek przy tych mutacjach miał problem z zagnieżdżeniem), albo żebym musiała brać jakieś dodatkowe leki (typu acard - mogę, ale nie ma to wpływu), że nie ma potwierdzonych badań na to, że to pomaga i że pojawiła się jakiś czas temu moda na to... Uważa, że ważniejszy jest kariotyp, niż te mutację, bo takie mutację ma bardzo duża ilość kobiet i zachodzą w ciąże i nie mają problemów, ani powikłań... I szczerze mówiąc mam mętlik, bo już długo walczymy o II kreski i za każdym razem jak wydaję mi się, że znalazłam przyczynę to specjalista zaprzecza mojej teorii, że to może mieć wpływ. I nie mam pojęcia co dalej robić... A nie chce podchodzić do kolejnej IUI bez jakiejś zmiany, bo powód dlaczego się nie udaje zawsze jakiś przecież jest. -
Cynomankaa_27 wrote:Poroniłam😢😢😢
-
Bunkierka wrote:Dziewczyny czy konsultowałyście swoje wyniki mutacji z genetykiem czy tylko z hematologiem?
Miałam konsultację z genetykiem (bo wyszły mi takie mutację: MTHFR_1298A>C, PAI-1 4G i oba w układzie homozygotycznym), moja homocysteina jest w normie (przyjmuje już dłuższy czas kwas foliowy w formie metylowanej) i usłyszałam, że te mutacje nie mają większego wpływu, na to aby zajść w ciąże (czyli, żeby zarodek przy tych mutacjach miał problem z zagnieżdżeniem), albo żebym musiała brać jakieś dodatkowe leki (typu acard - mogę, ale nie ma to wpływu), że nie ma potwierdzonych badań na to, że to pomaga i że pojawiła się jakiś czas temu moda na to... Uważa, że ważniejszy jest kariotyp, niż te mutację, bo takie mutację ma bardzo duża ilość kobiet i zachodzą w ciąże i nie mają problemów, ani powikłań... I szczerze mówiąc mam mętlik, bo już długo walczymy o II kreski i za każdym razem jak wydaję mi się, że znalazłam przyczynę to specjalista zaprzecza mojej teorii, że to może mieć wpływ. I nie mam pojęcia co dalej robić... A nie chce podchodzić do kolejnej IUI bez jakiejś zmiany, bo powód dlaczego się nie udaje zawsze jakiś przecież jest. -
Lili, a czemu dopiero od owulacji masz brać leki na rozrzedzenie?? Mój gin z kliniki odesłał mnie do hematologa. Aby dał zalecenia.. Do genetyka poszłam, bo założyłam, że coś więcej powie bo to jej dziedzina. W immunologię jeszcze nie idę, bo liczę po cichu, że po prostu może acard pomoże... I chyba następnym krokiem będzie zbadanie kariotypu. A u Ciebie jakie mutację występują i z tego co zrozumiałam, nie masz problemu z zajściem w ciąże, a z jej utrzymaniem? Badałaś kariotyp?