Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G
-
WIADOMOŚĆ
-
W piwrwszej ciazy bralam tylko zwykly kwasn foliowy a potrm femibion.nic poza tym.nie mialam pojecia o mutacjach..Sarrrra wrote:urodziłaś synka? cudownie. brałaś heparynę? od dnia owulacji czy dopiero później?

10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
też urodziłam córkę nie wiedząc o mutacjach. też przed czasem. genetyk mówiła że pierwszy poród( operacje, zabiegi) może uaktywnia działanie mutacji i często ma pacjentki które robią każdą następną ciążę mimo iż pierwsza była bez problemu.Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
jestem po wizycie u hematologa..
mam mutacje:
MTHFR 677C-T heterozygota
Pai-1 4G homozygota
Czynnik V R2-heterozygota
pozostałe MTHFR A198C, czynnik V Leiden, Protrombina-prawidłowe
hemetolog zalecił brać w ciąży Acard 75 mg, twierdzi, że MTHFR i PAi -nie ma znaczenia a CZynnik V R2 nie wykazuje potrzeby przyjmowania heparyny w ciąży. Mam się zgłosić jeśli zajdę w ciąże...
sama już nie wiem... wiem, ze wiele dziewczyn z tymi mutacjami bierze clexane...
iść jeszcze gdzie indziej skonsultować??
hematolog u którego byłam to dość znany w mojej okolicy hematolog-kierownik Oddziału Hematologii Onkologicznej
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Ja dzisiaj też byłam u hematol8ga. Mam te same mutacje co ty poza trzecia i to w tych samych układach. Dostałam heparyne 0,4 profilaktycznie od dnia nawet owulacji a potem szybko betę i mam wziąć heparyne 0.6. Mam brać acard . Biorę 0.8 mg aktywnego kwasu i 0.4 tego zwykłego. Poza tym b6 1.2 mg i aktywny b12 1mg . Dupka dwa tabsy od 17 dnia cyklu. Jutro biorę wieczorem pierwszy dzień heparyny profilaktycznieczarnaiwi wrote:jestem po wizycie u hematologa..
mam mutacje:
MTHFR 677C-T heterozygota
Pai-1 4G homozygota
Czynnik V R2-heterozygota
pozostałe MTHFR A198C, czynnik V Leiden, Protrombina-prawidłowe
hemetolog zalecił brać w ciąży Acard 75 mg, twierdzi, że MTHFR i PAi -nie ma znaczenia a CZynnik V R2 nie wykazuje potrzeby przyjmowania heparyny w ciąży. Mam się zgłosić jeśli zajdę w ciąże...
sama już nie wiem... wiem, ze wiele dziewczyn z tymi mutacjami bierze clexane...
iść jeszcze gdzie indziej skonsultować??
hematolog u którego byłam to dość znany w mojej okolicy hematolog-kierownik Oddziału Hematologii Onkologicznej
Idź do innego hematologa. Mój genetyk też powiedział że mam brać heparyne ale od dnia stwierdzenia nawet najmniejszej bety . Pani hematolog też tak powiedziała. Zapytałam czy mogę już po owulacji i powiedziała że tak ale wtedy da mi heparyne 0.4 a potem jak zajdę to 0.6 . Uspokoił mnie ten lek. Acard cały czas mam brać. Odstawie przy okresie noi ta heparyne 0.4 też odstawię gdy będzie ujemna beta. -
Dziwne, ja mam łagodniejszą mutację MTHFR 1298AC i PAI1 obie heterozygoty i od pozytywnego testu mam Clexane 0.6, ostatnio zwiększone na 0.8 ze względu na pogarszające się wyniki. W okresie starań i przez 10 tygodni ciąży brałam też Acard ale ze względu na powtarzające się plamienia i krwawienia lekarz kazał mi go odstawić.czarnaiwi wrote:jestem po wizycie u hematologa..
mam mutacje:
MTHFR 677C-T heterozygota
Pai-1 4G homozygota
Czynnik V R2-heterozygota
pozostałe MTHFR A198C, czynnik V Leiden, Protrombina-prawidłowe
hemetolog zalecił brać w ciąży Acard 75 mg, twierdzi, że MTHFR i PAi -nie ma znaczenia a CZynnik V R2 nie wykazuje potrzeby przyjmowania heparyny w ciąży. Mam się zgłosić jeśli zajdę w ciąże...
sama już nie wiem... wiem, ze wiele dziewczyn z tymi mutacjami bierze clexane...
iść jeszcze gdzie indziej skonsultować??
hematolog u którego byłam to dość znany w mojej okolicy hematolog-kierownik Oddziału Hematologii Onkologicznej -
Dziewczyny, robiłyście może badania na te mutacje prywatnie? Nie zakwalifikowałam się u genetyka na badania w kierunku właśnie trombofilii, ale pani doktor nie wyklucza oczywiście. Czy pakiety, które wysyłają do domu, są wiarygodne, sprawdzone? Wiecie, nie chce wydać niepotrzebnie pieniędzy. Zastanawiam się nad tym za 330 złotych (badanie 6 mutacji). Napiszcie proszę, gdzie Wy to diagnozowałyście. Przekierujcie też mnie proszę, jeśli powinnam zadać to pytanie w innym miejscu.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

-
Witam
dziś się dowiedziałam ze mam te dwie mutacje.
Macie dobrego genetyka albo gina w Wawie? Możecie kogoś polecić? -
Ja robiłam właśnie ten pakietLwieSerce wrote:Dziewczyny, robiłyście może badania na te mutacje prywatnie? Nie zakwalifikowałam się u genetyka na badania w kierunku właśnie trombofilii, ale pani doktor nie wyklucza oczywiście. Czy pakiety, które wysyłają do domu, są wiarygodne, sprawdzone? Wiecie, nie chce wydać niepotrzebnie pieniędzy. Zastanawiam się nad tym za 330 złotych (badanie 6 mutacji). Napiszcie proszę, gdzie Wy to diagnozowałyście. Przekierujcie też mnie proszę, jeśli powinnam zadać to pytanie w innym miejscu.
-
Dzięki Hopeless. A teraz z tym wynikiem zamierzasz iść prywatnie do genetyka? Tak się zastanawiam, czy można dostać drugie skierowanie na NFZ do poradni genetycznej, gdy wyjdą mutacje?Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

-
Robilam te badania za 330zl i są wiarygodne. Kolejki do genetykow na nfz są ogromne. W Bialymstoku poszłam prywatnie za 100zl i jestem bardzo zadowolona z wizyty bo uzyskałam wszystkie odpowiedzi na moje pytania, a nawet więcej. Chyba można u nich zamówić konsultacje telefoniczną.
Mam oba geny homozygotyczne i w trakcie stymulacji dostałam zakrzepicy żył powierzchownych. Uwazajcie bo hormony uaktywniają zakrzepice i mając te geny dużo ryzykujemy. Miałam tez objawy zakrzepicy żył głębokich w poprzedniej stymulacji dokladnie po zastrzyku na pęknięcie. Na szczescie akurat mialam zabieg hirudoterapii zaplanowany i wystarczyl, ale moglo skonczyc się zatorem płucnym bo mialam duszność bez powodu zwlaszcza po lekkim wysilku.starania od 2007 r i ani jednej ciąży -
Hopeless wrote:Witam
dziś się dowiedziałam ze mam te dwie mutacje.
Macie dobrego genetyka albo gina w Wawie? Możecie kogoś polecić?
Hopless w Wawie podobno prof. Bednarska jest dobrym genetykiem, przyjmuje też państwowo w szpitalu na Sobieskiego. Ja byłam w Łodzi. A Ginekolog to chodzę do Dądalskiej. Byłam też u Jerzak. Jest jeszcze kilka innych nazwisk ale muszę gdzieś je odgrzebać
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
O dzięki!reni86 wrote:Hopless w Wawie podobno prof. Bednarska jest dobrym genetykiem, przyjmuje też państwowo w szpitalu na Sobieskiego. Ja byłam w Łodzi. A Ginekolog to chodzę do Dądalskiej. Byłam też u Jerzak. Jest jeszcze kilka innych nazwisk ale muszę gdzieś je odgrzebać

Na nfz i kolejki jestem za stara. -
NapisałamFlowwer wrote:Hopeless jakie mutacje Ci wyszły ? napisz w sierpniowych staraniach
-
Hej dziewczyny, gorące pozdrowienia dla wszystkich, które mają nieszczęsne MTHFR i Pai-1. Widziałam, że wiele z was jest już w zaawansowanej ciązy, co napawa mnie wielkim optymizmem

Sama dowiedziałam się wczoraj, że mam te mutacje, w poniedziałek idę do lekarza.
Zastanawiam się tylko nad jednym. Po cp ginekolog spisał mi sylvie30 (tabletki antykoncepcyjne). Nie wiem, czy nie powinnam ich odstawić. Tak samo jak pregna plus zawierające nieprzetworzony kwas foliowy. Tabletki anty mogą sprzyjać zakrzepicy, tak jest napisane na ulotce. A Kwas foliowy nieprzetworzony może się chyba odkładać i szkodzić?
Czy któraś z Was przeszła na dietę bezlutenową? Słyszałam, że ona jest dobra przy tej mutacji, tak samo jak rezygnacja z mleka krowiego. Ponoć przed odkładanie się toksyn w organizmie zaleca się też wyciłek fizyczny 3 razy w tygodniu, najlepiej basen i sauna.












